niepłodnośc ... POLMED Wrocław

dziewczyny myslicie ze cysta (torbiel w piersi ktora jest juz długo) pod kontrolą może przekreslic przygotowania moje? miałam zlecone usg piersi i w opisie widnieje informacja o cystach małych i jedenej wiekszej ? czy miała ktoras podobnie?

Dziewczyny jak opisuje o tym badaniu usg to aż mi łezki w oczach się kręcą. To piękne uczucie mieć takiego berbecia w brzuszku. Minia co do twojego usg piersi to dla pocieszenia powiem, że w 2011 roku miałam usuwaną zmianę z piersi. Teraz przed tym podejściem zlecono mi usg. Okazało się, że na miejscu tamtej zmiany pojawiła się nowa!!! Myślałam, że zejdę na zawał jak na opisie pisało, że zlecono biopsje lub kontrolę za 3 miesiące. Na szczęście pani od usg stwierdziła, że to chyba gruczolakowłókniak i że mam sama podjąć decyzję. Podjęłam,że czekam i dr E na szczęście przystała na to :) Wydaje mi się, że jeżeli zmiana nie jest duża i nie daję objawów to będziesz mogła spokojnie podejść...

betka mam identyczna sytuacje , w miejscu w ktorym miałam usuwana juz torbiel pojawiła sie nowa ponad 2 cm ma, wiec mała nie jest. mam tez kilka małych , ale wiem ze tak mam juz od ponad 10 lat z tymi cystami -moja mama tez tak ma( wiec moze to rodzinne) nie chciałabym ponownie usuwać tobieli a tym bardziej przerywać zaczetego juz procesu. pewno po stymulacji zrobie kontrolne badanie , ale oby lekarze nie przerwali mi leczenia.

Moja dr zasugerowala, ze warto zrobic pappa i wolną betę, bo oprócz wynikow z usg daje to dokładniejszy obraz podczas kalkulacji ryzyka wad genetycznych. Mam 30 lat, wiec zrobilam to sama dla siebie i nie zaluje :)

moja zmiana miała ok. 13 mm. Ale wydaje mi się, że nie ma co się denerwować na zapas. Wiem - łatwo się mówi... Najgorsze jest to, że te cholerstwa "odrastają" i aż strach się bać co z tego kiedyś może być tfu tfu.... mój m mnie ciągnie na powtórne usg, bo niebawem minie te 3 miesiące, ale boje się czy zmiana się nie powiększa :/ Napisz mejla do kliniki jeżeli nie wytrzymasz do wizyty

Minia ciężko powiedzieć jak to jest ale myślę, że my bardziej stresujmy się ew. odstępstwami od norm niż lekarze. Oni podchodzą do tego z pewną rezerwą. My gryziemy paznokcie czy nic nie stanie na przeszkodzie. Trzeba skonsultować. Bonia, super , że się odezwałaś. Kurcze jakie to wzruszające czytać o paluszkach, serduszkach, żołądeczkach. W takim razie mój stres przeradza się w lekkie podniecenie , ze w końcu lepiej zapoznam się z moim maluszkiem :) Ten test papa robi się w określonym okresie? ja 30 mam badanie prenatalne. Ile czasu się na nie czeka? Pewnie rozsądnie zrobić tuż przed badaniem? Dziewczyny, dzięki Wam moje obawy o pobolewania są dużo mniejsze, dobrze jest móc się poradzić :*

dziewczyny mam pytanie do tych ktore nie mieszakja w samym Wrocławiu , sama mieszkam w miescie pod wrocławiem i zastanawiam sie jak dograć badanie estradiolu z wizytą u lekarza , tak aby nie czekac całego dnia na wizyte po pobraniu krwi. czy jak wykonam badanie o godz 7,8 rano to czy o 14 bedzie juz przesłane do kliniki( chodzi mi o lab na powstancow) u mnie w miescie sa labolatoria ale wyniki po 16 dopiero wiec raczej odpada taka opcja bo wizyte musiałabym miec bardzo pózno. myslałam aby badanie wykonac tak do 8 godz a wizyte na 14 brać , czy to wystraczy aby to lab przesłało juz wyniki do polmedis ? czy ja musze rejestrowac wizyty podglądanek czy przyjezdzam kiedy chce w danym dniu??

Minia laboratorium na powstańców czynne jest od 8. Ja mam około 100 km do Wrocka więc jechałam rano. Tak na 9 to wtedy wynik był na 12 w polmedisie. Czasem byłam nawet po 9 :) najgorsze te dojazdy....

betka a czy musiałas odbierac ten wynik osobiscie czy wystarczy zaznaczyc aby wysłali do polmedis? i te wizyty miałas juz rezerwowane wczesniej czy przychodziłas po 12 do kliniki i cie przyjmowali bez rezerwowania terminu? dzieki za wszystkie informacje

Wyniku nie musisz odbierać. W labie pytają o której masz wizytę i wysyłają. Wyniki w polmedisie sa około 12. Co do umawiania wizyt to lekarz mówi kiedy następne podgladanie jajek ;) i rejestrujesz się na dana godzinę. Wynik odbierasz przy kolejnym badaniu.

Oczekujaca, ja robilam Papppa i wolną betę bo moja dr podczas wizyty to zasugerowała, kiedy opowidała nam dokładnie o rożnych metodach diagnostycznych wad genetycznych dziecka. Wiem, ze po 35 rż to badanie jesy obowiązkowe. Moja lekarka kazała mi zrobić test z krwi w poniedziałek, a w czawrtek mialam usg genetyczne- koniecznie w laboratorium Diagnostyka na aparaturze KRYPTOR. Ona jest certyfikowanym lekarzem przez FMF i po badaniu usg wprowadzała sama do programu komputerowego wszystkie wyniki ( z krwi i z usg), żeby obliczyć prawdopodobienstwo wystapienia wad. Nazywa się to "test zintegrowany" bo na podstawie dwóch badan (z krwi i usg) z większą dokładnością to ryzyko jest podawane niż na podstawie samego usg. Ja się na to zdecydowałam, choć koszt niemały (250 zł krew plus 250 zł usg), ale nie o pieniadze tu chodzi, a o moj spokoj ducha. Wiem, ze nie wszyscy lekarze zlecaja pappa, ale ta moja lekarka jest bardzo dokladna i bardzo naciskala, zebysmy jednak krew pod kątem tych białek zbadali. Moge Ci tylko poradzic, żebys najpierw zapytala sie swojego lekarza o to badanie, bo jesli nie ma on specjalnego programu do wyliczania tego wszystkiego to bez sensu, żebys na usg genetyczne miala ze soba zrobione pappa. Wiem, że lekarze, którzy nie dysponuja takim sprzetem, a którzy podczas usg genetycznego wynajdą jakies nieprawidłowości (głównie przeziernosc karkowa) to wysyłaja na pappa i wolna bete i wtedy to laboratorium robi ci na podstawie danych od lekarza i wynikow z krwi analize ryzyka. Wynik poniżej 1:250 jest wskazaniem do wykonania amniopunkcji. Wiem, że to wszytsko brzmi przerażająco i ja też miałam mętlik w glowie jak wyszlam od tej lekarki. Napisałam sie dużo, wniosek jeden: porozmawiaj najpierw z lekarzem, który bedzie Ci robil usg genetyczne :)

Wesołych Świąt kobity :) zdówka dla Naszych ciężarówek i spełnienia tego marzenia dla starających się....

czesc dziewczyny , czy podczas transferu mąż moze byc przy mnie ? wiem ,ze jeszcze troche czasu do tego etapu ale juz teraz mnie to ciekawi ?

Tak może być obecny.

Jasne, że tak. Nikt nie robił problemu. Bardzo miła chwila, którą warto przeżyć z mężem.

Czytałam na stronie polmedis, że we wtorek 21.04 odbędą się darmowe konultację z profesorem Potashnikiem... Czy ktoś kiedyś może był, jak to wygląda. zastanawiam się czy jutro nie zawdzonić i nie zapytać o wolne miejsca

Betka, ja byłam jakieś 2 lata temu. Bardzo konkretny profesor, mówi prosto z mostu- nam od razu powiedział- in vitro, nie ma szans i szkoda pieniędzy na inne metody i stymulacje, bo ma pani to ,to i to. I miał racje jak widać. Jeśli nie znasz angielskiego, to przy nim siedzi dr. Polak i robi za tłumacza. Powodzenia!

Dzięki za odpowiedź ;) jutro zadzwonie i zapytam choć bardzo boje się konsultacji ;) czy możesz mi napisać czy to wizyty na dana godzinę? Zapewne miejsca sa ograniczone

Tak, umawiają na konkretną godzinę. Nie bój się, idziesz tam przecież po to,żeby Ci pomogli. Najlepiej, jak napiszesz sobie wszystkie pytania do profesora i zadawaj je z kartki, bo wiem po sobie,że bardzo się stresowałam i o połowie zapomniałam.

profesor przyjmuje chetnych do godz 14 , wiec napewno miejsca sa ograniczone , wiem bo mam w tym dniu wizyte w klinice. ale betka zadzwon to sie dowiesz dokładnie.

Dzwonilam z samego rana i sie zalapalam ;) mienia może sie spotkamy ;)

oj chyba sie miniemy bo ja mam być miedzy 17-18 godz

a no to napewno się nie zobaczymy :) ja mam na 11.40 :)

Magda daj znać na jakim etapie jesteś bo z moich wyliczeń chyba juz niedługo transfer ?

dziewczyny ratunku : dostałam plamienia brązowego w połowie brania tabsów regulon ? czy to normalne ktos tak miał ?-boje sie ze przyjdzie miesiaczka a przeciez była 10 dni temu , wiecznie stres i jakies niespodzianki POMOCY

hey minia troszkę pomyliłaś się w wyliczeniach :-D ale nie szkodzi, ważne że ja trzymam rękę na pulsie. w piątek jadę na pierwszą wizytę. muszę zrobić LH i estradiol i dostanę tabletki na przygotowanie macicy do transferu. później będę miała jeszcze dwie wizyty i na tej trzeciej ustalimy termin transferu. odbędzie się na początku maja :-) co do plamienia nie pomogę bo brałam regulon przy każdym podejściu, ale nie miałam takiej sytuacji. a co mówi ulotka (bo szukałam, ale nie mam żadnej) brałaś kiedyś te tabletki? albo wogóle inne antykoncepcyjne?

na ulotce jest napisane ze moga wystepowac plamienia w ciagu 3 pierwszych miesiecy , ale wiem ze tak jest na kazdych napisane. kiedys brałam antyki ale dłuzszy czas i chyba plamien nie miałam. no mam nadzieje ze tylko okres pojawi sie w odpowiednim momencie i stymulacja zacznie sie planowo około 10 maja.

Minia ja mialam plamienia po okresie az 8 dni.Powiedzieli mi ze moze tak byc.Tez po Regulonie.

Wrocka, co u Ciebie?

minia napewno miesiączka przyjdzie w terminie, a w którym dc będziesz brała zastrzyk?