Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ania172

niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Polecane posty

Gość Alicja 77
cześć dziewczyny! MagdaMegi - ja też wczoraj byłam w klinice, o której wy byliście? Moze sie widzieliśmy :) Zyczę ci, abyś nie musiała robić hsg ;) zrezygnowana - z tego co wiem, to badanie estradiolu i LH robi się w pierwszym dniu stymulacji, czyli już po skończeniu brania tabsów i wyciszaczu. Ja własnie zaczynam stymulację 26 marca i muszę rano zrobić te badania i z wynikami na wizytę. A co mówił ci lekarz? M31 - u mnie to wyglada tak: 3 tygodnie brania tabsów, w ostatnim dniu brania tabletek zastrzyk, 2 tygodnie wyciszacz i ok. 2 tygodni stymulacja, czyli wychodzi ok. 7 tygodni. Ja wczoraj byłam w klinice, dostałam dipheraline. Mam ją wziąc 13 marca i od 26 stymulacja. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej to ja chyba całkiem wszystko pomieszałam:( Z tych emocji nie zrozumiałam doktorka o co chodzi:( Czyli, dostaję @ i zaczynam brać REgulon i biorę go ile czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MagdaMegi
Dziewczyny a ile kosztuje w Polmedzie badanie na wrogość śluzu? nie zapytałam ;( takie trochę krępujące te badanie chyba? ;p Alicja77- my byliśmy rano na 9. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja za wrogość śluzu płaciłam 50 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja77-a możesz mi napisać jakie tabsy i potem wyciszacze się bierze.Czy to prawda, że przed stymulację doprowadzają kobiete do menopauzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
m31 - ja biorę regulon. 13 marca wezmę ostatnią tabletkę i w tym samym dniu jeden zastrzyk dipheraline, potem dwa tygodnie przerwa i zacznę stymulację. Co do tej menopauzy, to nie wiem. Być może w ciągu tych dwóch tygodni po zastrzyku jest sie własnie w takim stanie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny jutro pierwsza wizyta w Polmedzie troche mam stresa a na dodatek cały czas mam kłucia w jajnikach i nie wiem dlaczego?bo to nie owulacja!Pozdrawiam wszystkie starające sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALWINNA75
Zrezygnowana ja brałam regulon od pierwszego dnia miesiaczki przez 12 dni- miałam przedłużony cylk. Jednak najlepiej będzie jak zadzownisz do kliniki oni wszytsko mają w karcie i bez problemu Ci wszystko powtórzą niż kombinowac na własną rękę. Ja podczas stymulacji czułam się fatalnie, co chwilę miałam napady duszności, było m i nie dobrze i spuchłam jak bania. Dziunia jak Twoje samopoczucie?? Mam nadzieję, ze wszystko ok. |Pozdrawiam resztę mam, a starającym się życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja wczoraj byłam na bad progesteronu i estradiolu no i niestety jeszcze muszę się kuć dostałam Ovitrelle i dopiero 17 testuje a to tak długo... w dodatku brzuch mnie nie boli tylko piersi!! czy to coś może oznaczać?? napiszcie... bo już sama nie wiem co myśleć;-( dodam jeszcze, że przy stymulacji to nie ma reguły ja miałam inne zastrzyki niż np Alicja 77 oczywiście brałam regulon 21 dni i potem decapeptyl i potem następne zastrzyki i tak już do końca czyli do punkcji. To wszysko zależy jaki protokół i jaka jest diagnoza lekarza. Przyłączam się do pytania MAlwiny jak sie czujesz Dziunia co u Ciebie?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aj ja głupia jestem;) myslałam, że u każdej tak samo to przebiega. Dzwoniłam. Mam zacząć brać Regulon w 1 dniu @ i ok 10-14 dnia pojechac do Polemedu na wizytę. Dziewczyny jakby nam sie udało, to będą noworoczne bobaski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnowana_1980 bo tak to już jest że każda z nas jest mądrzejsza, gdy już swoje przejdzie... Ale za to tu się wiele może dowiedzieć dzieląc się doświadczeniami, lecz dodam, że w Polmedzie wszystko jest skrupulatnie tłumaczone więc niczego się nie obawiaj, sympatyczne pielęgniarki są doświadczone więc zawsze na Twoje wszystkie pytanie Ci odpowiedzą i pocieszą :-) powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie narazie wszystko ok.Bolą mnie piersi raz bardziej a raz mniej i plecy.Ciągle biorę nospę, bo mam skurcze.W piątek jadę do polmedu dowiedzieć się ile mam fasolek i dopiero będę wiedzieć co dalej. Trzymam kciuki za wszystkie starające się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów mnie psychika robi w konia:( TYle razy sobie obiecywałam, że nie będę sobie nic wkręcać, że cudów nie ma, a teraz znów to samo:( To silniejsze ode mnie:( A jak przyjdzie @ to zostaje płacz. Zwariuje przez to:( Cieszę się, żę znalazłam to forum. W "grupie" raźniej, nawet tak wirtualnie...bo w swoim środowisku jestem wyobcowana...wszystkie koleżanki dzieciate, nawet rodzice nie rozuzmieją, że mi po prostu źle:( Chyba faktycznie się zbliża @ bo już doła łapię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZREZYGNOWANA_1980 JESTEŚ W STABNIE IDENTYCZNYM JAK JA, DZISIAJ OD RANA ŁAPIĘ DOŁA A DO TEGO W DZIEN DOBRY TVN, O BEZPŁODOŚCI!!! I MAM TAK SAMO JAK TY, CAŁY CZAS SIĘ ŁUDZE. NAWET TEST CIĄŻOWY W SZUFLADZIE LEŻY. CIĘZKO MI OKROPNIE. NAJGORSZE JEST TO , ŻE U MNIE NIE MA JUŻ CO LECZYĆ I DIAGNOZOWAĆ. MOJA CHOROBA TO SYNDROM LUF-NIEPĘKAJĄCE PECHERZYKI. POCZYTAŁAM NA NECIE , ŻE JEDYNĄ METODĄ "LECZENIA" JEST PUNKCJA JAJNIKÓW CZYLI IN VITRO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m31 Na pewno mi już dużo łatwiej podejść z dystansem do problemu niepłodności (choć tak niedawno sama się borykałam z własną psychiką), ale skoro jeszcze jest in vitro to szansa jest. Nie załamuj się bo przecież nie wyczerpałaś wszystkich zdobyczy techniki. Uśmiechnij się, młoda jeszcze jesteś i na pewno Ci si uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest nikt tu nie zagląda i nie pisze...:( Co u Was słychać dziewczyny..? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelka76
Cześć, dawno mnie tu nie było. Witam nowe dziewczyny, ale nas już tu sporo:) Alicja jak tam u Ciebie, jutro ostatni regulon i się zacznie. Ja jestem już na etapie zastrzyków. Mam za niski estradiol więc dostałam dodatkowe zastrzyki. Do tej pory szprycowałam się sama ale teraz ze strzykawką nie dam rady. Mdleje na widok igły:) Może któraś z Was wie co zrobić żeby podwyższyć ten estradiol, jest jakiś sposób??? Jakoś to będzie, w poniedziałek znów wyniki i usg i taki dzień Świstaka. Ale mam nadzieję że będzie dobrze. Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny!byłam na wizycie pierwszej w polmedzie wrażenia dobre!na drugi miesiąc przygotowania do inseminacji sprobowac zawsze mozna raz albo dwa a jak sie nie uda to ivf.dortor zarzartował że nasienie męża podejżanie dobre nie wiem co miał na myśli!pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się zastrzele:( Mam 28 dc (cykle mam 31 dniowe). Czułam kłucie po lewej stronie podbrzusza. Miałam zacząć brać Regulon. Ale dla świętego spokoju poszłam do swojego gina na usg:( I mam jakiś dziwnie powiększony lewy jajnik (zapalenie - lekarz powiedział) i w dodatku mały polip w macicy:( Normalnie wyć mi sie chce:( NIgdy nie miałam ze sobą prpoblemów:( a teraz jak mamy zacząć procedure do IVF to takie jaja:( mam dość:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rezygnowana wiem jak to denerwoje jak coś sie planuje a jak na złość cos innego wychodzi ale nie denerwoj sie!ja też sie dzisiaj dowieziałam że na badania hiv trzeba czekac 2 ,3 tyg.i tez podejrzewam ze nie podejde do iui a na dodatek jeszcze swięta tak więc musimy sie przyzwyczaić ze cały czas pod gorke!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnowana nie załamuj się, nie wiem czy cie to pocieszy, ale jak miałam podchodzić do iui (w kwietniu pierwsza rozmowa), w maju i czerwcu nie wyszło (z różnych medycznych powodów) i dopiero w lipcu udało nam się podejść do zabiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiunia82 i co powiodło sie iui!bo też bede podchodzic i jak czytam to dużej szansy nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tyle szczęścia, że nam się udało za pierwszym razem. Lekarz powiedział, że mamy duże szanse 25% (miałam 3 pęcherzyki - jeden pękł kilka godzin przed zabiegiem, pozostałe po; a mąż się bardzo postarał i ofiarował mi dużo żołnierzyków) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mieliście szczęście ja mam jeden jajowod ale za to armia męża mocna!!!trzeba miec nadzieje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam wprawdzie 2 jajowody ale tylko jeden drożny. Tak się złożyło że po dobrej stronie wyrosły lepsze pęcherzyki (po drugiej stronie były chyba 2 ale niedojrzałe). Wcześniej nie było tak kolorowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to praktycznie mam tak samo jak jeden masz niedrożny!właśnie zeby po dobrej stronie wyrosły pęcheżyki! u mnie to już 3.5roku starań i wiem ze trzeba sie ostro brać!pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja 77
cześć dziewczyny! Ewelka - trzymam kciuki za ciebie. Dzisiaj znowu wizytka, mam nadzieję, że estradiol będzie już lepszy. Na kiedy wypadnie ci punkcja? Napisz, jak po wizycie? donata - trzymam kciuki za insemkę, oby była pierwsza i ostatnia, pozytywna oczywiście :) A dlaczego na badanie hiv musisz czekać aż tyle? Ja miałam wynik za kilka dni. zrezygnowana - no to faktycznie masz pecha. A co powiedział lekarz, że musisz poczekać z braniem tabsów, czy możesz zacząć? Zadzwoń może do polmedu i spytaj, co masz robić. Nie stresuj sie, bedzie dobrze :) Ja w sobotę wzięłam dipheraline i teraz czekam do 26.03. Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od odstawienia tabletek do danego iui minęło u mnie 2,5 roku. Ostatnie 6m-cy starań leczyliśmy się w klinice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja77 ja też trzymam kciuki za ciebie!niestety mieszkam w takim mieście ze wysyłają krew do zielonej góry i dlatego trzeba czekać i podejzewam ze nie zdąże w kwietniu bo dni nie pasują bo jeszcze św i napewno opóźnienie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×