niepłodnośc ... POLMED Wrocław

Ewelka powodzenia jutro!! Musi być dobrze:)

Alicja77 - jutro wielki dzień!Trzymaj się dzielnie i do usłyszenia już po zabiegu!

ewelka i alicja77 powodzenia trzymam kciuki!!!

Alicja trzymam kciuki:) Powodzenia

Alicja77-myślę o Tobie cały czas,daj znać jak tylko będziesz mogła:-) Stokrotka77-jutro Ty,też trzymam kciukasy i się modlę,powodzenia:-)

Ewelka i jak tam?? Kciuki bolą od trzymania:)

cześć! Ja już jestem po punkcji. Niestety jestem bardzo zmartwiona, bo pobrali mi tylko 4 komórki. Tak sie boję, że sie nie zapłodnią i nic z tego nie wyjdzie. Jutro maja do mnie dzwonić i wtedy sie dowiem ile sie zapłodniło. Stokrotka - jutro będę trzymała kciuki za ciebie. Bądź dzielna, to nic strasznego. Nawet nie wiem, kiedy usnęłam a potem było juz po wszystkim :) daj znać, jak bedziesz juz w domku. Ewelka - no i jak tam? Mam nadzieję, że beta wysoka :) czekamy na wynik! Pozdrwiam wszystkich!

Alicjo77 - też bym chciała być już po zabiegu. Od dwóch dni mam problem z zaśnięciem, bo za dużo o tym wszystkim myślę. Zobaczysz wszystko będzie dobrze!Czekam więc na kolejne wieści!

A u mnie nie za dobrze:( niska beta i muszę powtórzyć wynik w poniedziałek. Znów weekend ze stresem, powoli opadam z sił. Alicja, trzymam mocno kciuki za Ciebie. Stokrotka za Ciebie też, ja też nie śpie za dobrze już od dwóch tygodni, więc się nie stresuj za mocno bo odbiję się to na Twoim zdrówku. Pozdrawiam

Ewelka nie trać nadziei. Jaka jest ta beta, powiedzieli ci?

Alicjo77 - jestem już po zabiegu. Też się martwię, bo z tych 13 pobrali mi tylko 7, z czego jeden był niedojrzały, a drugi może jeszcze dojrzeje, także modlę się, aby chociaż zostało i zapłodniło się 5. A jak tam u Ciebie?Wiesz już coś?

witajcie dziewczyny! Stokrotko - bedzie dobrze, to i tak masz dużo lepszy wynik ode mnie. Czyli 7 komórek, to nie jest źle. Jesli zapłodnia sie wszystkie, to naprawde będzie dobrze. Trzymaj sie dzielnie. Myślałam dzisiaj o tobie często :) Do mnie juz dzwonili z kliniki, mam 3 zarodki, czyli jak na 4 komórki to niezły wynik. Oby tylko przetrwały. W poniedziałek o 13 transfer. Napisz, jak bedziesz coś wiedziała o swoich zarodkach :) Ewelka - ja cały czas trzymam za ciebie kciuki. A własnie jaką masz betę? Bardzo niska? Pozdrawiam cię i życzę, aby to jednak była ciąża :) Pozdrowienia dla reszty w tak smutny i tragiczny dzień :(

Nie znam się za bardzo, ani też nie wiem jakie parametry są bety ale pielęgniarka mi mówiła przez telefon że jest troszkę niska i podała mi 28:( Trzymam za Was kciuki, pozdrowionka

Ewelka trzmam mocno kciuki.

Ewelka - moim zdaniem taka beta wskazuje na ciążę. Myśle, że w poniedziałek wszystko sie wyjaśni pozytywnie :)

Hej dziewczyny!!dawno nie pisałam,ale musiałam sie po zbierać ;(dwa tygodnie temu zadowolona szłam do ginekologa usłyszec bicie serca swojego maluszka którego niestety nie usłyszałam:(:(ciąża zatrzymała się w 5 tygodniu;(:(załamałam sie bo to juz po raz drugi;(;(jestem juz po zabiegu teraz czekam na wynik histopatologiczny z ktorego sie dowiem co znów było przyczyną!!jest mi bardzo ciężko do głowy mi nie przyszło ze znow mnie cos takiego może spotkac cały czas w głowie siedzi pytanie dlaczego nie mogę zostac mamą jak bardzo tego pragnę!! Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny!!pytanie tylko dlaczego musimy tyle cierpieć??

Alicjo77 - właśnie dzwoniłam do doktora i okazało się, że zapłodniło się 5 , jest szansa, że zapłodni się również 6 komórka, oby ładnie się dzieliły... Jak odłożyłam słuchawkę to ręce mi się trzęsły jak nie wiem co. Teraz znowu oczekiwanie. Nie mogę się na niczym skupić. Transfer najprawdopodobniej nastąpi we wtorek około 13. Termin niczego sobie 13.04 godz. 13.... Oczywiście trzymam za Ciebie kciuki. Masz może jakieś nowe informacje z kliniki?

M84 strasznie mi przykro:((( Jestem z Tobą! Ewelka powodzenia!!!

wejdź jeszcze tutaj www.karolajn.mondozoo.com

Niestety, nie udało się:(:(:(

Ewelka wiem co czujesz.. straszanie mi przykro ale nie poddawaj się!!!

CZEŚĆ DZIEWCZYNY! m84, Ewwelka - strasznie mi przykro. Ale nie poddawajcie się, kiedyś musi sie udać, przytulam. Stokrotko - no widzisz, jest dobrze, nie martw się. Jeszcze będziesz miała mrożaczki, bo ja niestety nie. Lekarz podał mi wszystkie trzy zarodki, ponieważ jeden był słaby i nie przetrwałby rozmrożenia, wiec lepuiej zwiekszyć szanse na ciążę i podać wszystkie. A twoja data transferu nie zmieniła się? Jutro o 13, tak? Trzymam kciuki, powodzenia :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny!

Ewelka,m84 - bardzo mi przykro. Nawet nie wiem co w takiej chwili Wam powiedzieć. Alicjo-to teraz trzymam za Ciebie kciuki!Tak, juto transfer o 13:20. Wyobraź sobie, że dzisiaj rozlałam coś w kuchni i zaczęłam wycierać podłogę i co?Trzasnął mi kręgosłup (mam dyskopatię) i nie mogę się ruszyć. Nie chcę brać żadnych środków przeciwbólowych, chociaż w klinice powiedzieli mi, że mogę wziąć Apap, ale chyba zrezygnuję. Mąż zawiózł mnie na masaż, ale nic to nie dało. Dojdę tam jutro chociażby na czworakach. Powiedz mi jak przebiega ten transfer i czy znowu należy zabrać ze sobą koszulę?

ojej, to faktycznie ci się przytrafiło. Współczuję :( No ale może do jutra będzie trochę lepiej. Na transfer nie trzeba zabierać koszuli, położna da ci taki zielony fartuch lekarski, najpierw zrobi usg przez brzuch, potem lekarz zakłada cewnik do macicy, no i zarodeczki. To wszystko jest zupełnie bezbolesne i nie ma sie czego obawiać. Potem leży sie ok. pół godziny i do domku. Trzymam mocno za ciebie kciuki. Powodzenia, wszystko bedzie dobrze :)

Ewelka76 i m84- bardzo mi przykro. Wiem, ze teraz żadne słowa was nie pocieszą, ale nie poddawajcie się. W końcu się uda, MUSI!!! Alicja77 i Stokrotka77 - trzymam mocno kciuki.

Alicjo, mam jeszcze jedno pytanie. Jakie przyjmujesz w tej chwili leki ? Czy przyjmujesz doxycyclinum i czy przyjęłaś ją dziś rano?

Stokrotko - biorę luteinę, progynowę, acard i antybiotyk, który wzięłam dzisiaj rano ostatni. A resztę leków trzeba brać dalej :)

Alicjo - jestem już po transferze. Podano nam trzy zarodki w stadium 7B. Niestety nie mieliśmy żadnego w kat. A. Jak to było w Twoim przypadku? Teraz pozostało nam czekanie...

Hej dziewczyny!dziękuje za ciepłe słowa!!dzis odebrałam wynik histopatologiczny ale nic z niego nie wyczytałam bo napisane po łacinie;( w piątek ide do ginekologa na kontrole to sie dowiem co znów było przyczyną:(teraz myślę aby odczekac i znow zacząc starania na pewno sie nie poddam!!! Pozdrawiam!!cieszę sie ze są takie swietne dziewczyny na tym forum:):)

Stokrotko - cieszę się, że jesteś już po wszystkim :) Teraz razem będziemy gryźć pazurki z nerwów. Ale byłoby super, gdyby nam się udało. Moje wielkie marzenie po prawie 5 latach walki by się spełniło. Ja niesttey też nie mam zarodka klasy A, dwa są klasy B i jeden C. Czyli też nosisz trojaczki :D A powiedz, jak zniosłaś punkcję? Pobolewa cię brzuch? Bo mnie troche pobolewa, ale pielegniarka powiedziała, że to normalne. Powodzenia życzę nam obu, trzymaj się! Pozdrowienia dla reszty dziewczyn! Iza - co u ciebie? który to tydzień?