Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spiderwoman

Czy pajaka zabije wciagniecie do odkurzacza?

Polecane posty

Gość pająki nie czują bólu
to niech się męczą ścierwa:O lepiej one niz ja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderwoman
fetyszysta a gdzie Ty takiego pajaka widziales? :O bo chyba nie w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsssfdgf
mi pajaki dwa razy wyszly z odkurzacza dzien pozniej, i nie, nie zartuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderwoman
zaczene po kazdym incydencie wystawiac odkurzac na zewnatrz :O i nigdy wiecej nie zamieszkam w domku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderwoman
z tym lakierem dobre, gdyby tylko robili te pojemniki na dlugich kijkach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie pająki najczęściej przebywają w wannie :D Wtedy biorę płyn do kąpieli i leję na niego, skuteczniejsze, niż woda. Pająk się topi i nie ma szans ratunku. Dopiero potem go spłukuję wodą. Ale jestem brutalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah,nie wspomnialam jeszcze ze mialam kiedys taki gaz pieprzowy w zelu i on mial bardzo długi zasieg i ogromna sile razenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech was tak powciągają do odkurzacza! Leczcie się o ile jeszcze nie jest dla was za późno. Co wam ten pająk zrobi? ;/ Taki problem złapać w pojemniczek i wypuścić ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zbijam się
słuchajcie, moja bratowa kiedyś odkurzyła jakiegoś pająka a razej chyba pajęczycę, jak później otworzyła odkurzacz po jakimś czasie, żeby wymienić worek to wylazło chyba milion małych pajączków na cały dom! ona się tam rozmnożyła : / ale pomysły macie z tymi odkurzaczami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biology
Jak to Wam powiedzieć, pająk z pewnością przeżyje, ma "silne" ciało i dobry oskórek, wciąganie odkurzaczem nie zrobi mu większej krzywdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żywe sreberko jak byś miała arachnofobie to nie była byś w stanie podejść z czymkolwiek do niego żeby go ukatrupić ;] zresztą jak każdą inną fobie tą także można leczyć:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
entomofobia??to ja chyba mam...pajaka sie nie boje...ale jak mi taka dzua cma wleci to normalnie paraliż!:O nie moge nic zrobic...i tylko patrze na nia i wolam kogos i modle sie zeby sie nie ruszyla zeby mozna bylo ja zabic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość honoratkaaaaa
ja kiedyś w pracy jak nie miałam nic pod ręką załatwiłam gadzinę płynem do szyb :) To znaczy spryskałam go na maksa, a nie rzuciłam butelką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona_pomarańczko to moze ja mam jakas lzejsza odmiane arachnofobii,nie boje sie takich malutich chudziutkich,ale takie jak ten powoduju u mnie silny stres,telpacje,palpitacje,strzelam do nich tym lakierem albo gazem z odległości 1 conajmniej bo wiem ze musze sie jakos pozbyc tego dziadostwa jak nie ma "posiłków" przy mnie http://ulubiency.wp.pl/galeriazdjecie.html?k at=1012383&gid=11289318&title=Pajaki-z-sasiedztwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngfdgghfnh
''Wraz z odnóżami osiąga 10 cm.'' o moja matko... ja tez sie boje pająków i innych żyjących stworzen ale na ogól podchodze do nic i po rpostu ciapkiem zabijam. ale jak to przeczytałam.... ;/ 10cm długości to straaaasznie dużo!!! u mnie pająków jest troche (choc regularnie je zabijam ciapkiem, zeby ich nie dręczyć) ale tak welkiego to chyba jeszcze nie miałam!!!!!!!!!!!! Moje największe pająki miały moze z góra 5cm... a wasze??? i czy boicie sie wszytskich czy tylko tych po 10cm????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderwoman
swietnie, moje obawy co do tego, ze odkurzacz ich nie zabija, potwierdzily sie, problem w tym ze odkurzacz to jedyne narzedzie do ich unicestwiania jakie jestem w stanie uzyc, nie podejde tak blisko pajaka zeby go zabic klapkiem :O co ja mam teraz robic :( kazda noc to dla mnie koszmar, boje sie wchodzic do pokoju, potem przez pol godziny dokladnie sprawdzam kazdy kat i posciel. a jak jest pajak to stoje nieruchomo i wpatruje sie w niego z przerazeniem, po czym zaczynam plakac. kurva 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngfdgghfnh
spiderwomen - a ile na oko cm mają te pająki ktroych sie boisz??? czy moze boisz sie wszytskich, tych malych na cienkich nogach tez???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczeście już nie mieszkam w domku i chyba nie zamieszkam(chociaz podobaja mi sie domki dla dobra pajakow nie zrobie tego)mieszkam w nowym bloku i na razie mam spokój spiderwoman spróboj z woda ze spryskiwacza,lakierem do włosów,gazem pieprzowym(zasieg do 1,5 matra)albo kup płytki globol(dobre na karaluchy i inne)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ngfdgghfnh
a jak sie nazywa fobia przed wszytskimi okropnymi zwierzetami??? bo ja sie boję - myszy, szczurów, pająków, os, pszczół, bąków, szerszeni, wszeeelkich robaków, mrówek, karaluchów, kleszczy, dżdżownic, gąsienic i wogóle wszystkich tym podobnych stworzeń... Moj sąsiad ma pas. mimo ze mijam jego dom codziennie a pies jest za siatką i raczej sie nie wydostanie to zawsze jak przechodze obok boje się że ten pies znajdzie dziure i mnie pogryzie... ;/ WIem, jestem jebnięta :D ;) :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiderwoman
nie boje sie tych dlugonogich, tzn. boje, ale nie az tak bardzo, no i nie boje sie czarnych ale takich malutkich, pozostalych sie boje, po prostu paralizuja mnie strachem i potem czuje obrzydzenie do tego miejsca w ktorym je widzialam, w tym przypadku wlasnego lozka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezusicku
spiderko za dużo o tym myślisz choć ja też okropnie się boje tych skur...li. Nienawidzę ich i właśnie czuję jakby chodziło po mnie z 10:( Spadam stąd, bo zaraz wpadnę w MEGAarachnofobię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do spiderwomen - jakbym siebie czytała! Ja też jak widzę pająka to zastygam bez ruchu jak żona Lota! Potem oczywiście wciągam odkurzaczem, ale worek od razu wyrzucam - tylko ile nerwów w czasie otwierania odkurzacza!!!!!!!! Tych ogrodowych z cienkimi nogami się nie boję (to zresztą nie są pająki tylko kosarze), a nawet je lubię odkąd na moich oczach i nad moim łóżkiem te \"cienki\" zaatakował normalnego \"grubego\" i unicestwił go :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:O:O tych krzyżaków cholernych to nie znoszę, jak to widzę to dostaje dreszczy jakbym miała malarię i zaczynam sprawdzać w popłochu czy to po mnie gdzie nie łazi :O:O nie znoszę tego, jakieś tam małe dupki czy coś to z miejsca usuwam i po krzyku ale z tymi większymi to mam problem :O kiedyś jak byłam mała oglądałam jakiś horror z tarantulami czy coś to normalnie do tej pory mnie trzyma trauma jakaś :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×