ciąża i plamienie na brązowo mimo leków

W 7 tyg. ciazy zaczęłam plamić, dostałam od lekarza luteinę dopochwowo +oszczędzający tryb życia i przeszło. Teraz mimo dalszego brania luteiny w 13 ty. znów pojawiło się brazowe plamienie i trwa już tydzień z przerwami (np. jeden dzień, jest dobrze, potem znów plamienie, albo cały dzien plamienie, a wieczorem nie itp.). Pojechałam z tym na dyżur, zbadali, zrobili usg, powiedzieli, że wszystko ok i dalej mam brać leki. w piątek idę do mojego lekarza. dodam, że miałam mnóstwo stresów. co sądzicie o tym plamieniu?

ja tez mialam plemienia, zaczely sie w 6/7 tyg i trwaly do....24 tyg z przerwami :-/ tez mialam rozne badania i zawsze wychodzilo ze jest wszystko ok, nawet usg 4d mialam , a plamienia byly, co jakis czas, trwaly zawsze 1 dzien z wiekiem ciazy mialam coraz wieksze bole podczas tych plamien a po porodzie okezalo sie ze mam bardzo patologiczne lozysko, nie wiem czemu na usg nie bylo tego widac,a ponoc bylo BARDZO patologiczne oszczedzaj sie jak kaze lekarz i bardz dobrej mysli moja kolezanka tez plamila, brala leki, 2 tyg w szpitalu i urodzila zdrowa corke :)

wypoczywaj wypoczywaj i jeszcze raz wypoczywaj i nie stresuj się kobieto bo szkodzisz sobie tylko!! plamienia i ja miałam w dwóch ciążach i obie skończyły się szczęśliwie więc głowa do góry bedzie dobrze:)

http://pieknastronazycia.nivea.pl/pl/mezczyznamarzen/mezczyzna/id-184504

Ja miałm plamienia chyba ze dwa miesiące albo dłużej pomimo brania duphastonu od 6 tyg. Jesli są to brązowe plamienia a nie krwawe to ok. Oszczędzaj sie , dużo odpoczywaj , lez. I wszystko bedze ok