Gdzie mozna poznac prawdziwa psiapsiolke?

jak chcesz iść na kosmetologię to musisz na maturze zdawać chemie i biologię.

Dziewczyny tak się zastanawiam nad sensem tej całej Kafe..jeden świr się mnie uczepił i nie daje za wygraną. Powinni blokować IP a nie nicki :/

ja już po maturze :)

nie przejmuj sie wszyscy normalni, nie zwracaja na to uwage i wiedza ze to swir, A czy IP jest dostepne dla innych uzytkownikow?

no chyba nie...Ty lko moderator ma do tego dojście

sedese original?

Dziewczyny proponuje, żeby zaczernic nicki, bo później jakiś swir moze sie pdszywać

oj wiem.. dlatego teraz inwazyjka jest czarna :P

a wlasciwie dlaczego TO COS sie na ciebie tak uwzielo? Znacie sie real?

Jak zaczernic nick nie rozumiem??

założyć nica na stałe

a i jeszcze pytanie z innej beczki;) Jak sie mieszka w W-wie?

ludziom się nudzi i stąd te podszywszy chociaż niektóre zdarzają się śmieszne :)

wszędzie korki-masakra ale ja lubię warszawę :) a jak na śląsku?

Uwzięło się, bo krytykowałam głupie i prymitywne teksty. W Warszawie dobrze...da się żyć :) Mam rodzinkę na Śląsku...fajni ludzi tam mieszkają, bardzo otwarci :D

lecę zjeść kolację więc papatki :) ale jeszcze tu wrócę :)

Dziekuje, chodz dla mnie Slask jest szary i brzydki;) Ale co do ludzi to prawda;)

Moze i szary, ale ludzie lux :D A co do picia to fakt...Ślązaka nie przepijesz. Raz próbowałam i marnie skończyłam :P

Inwazyjka a co tam dobrego wcinasz? :D

ooo a czego ja nie jadłam :) teraz jem bób :P

witam :) co słychać?

widzez e fajny temat ktos zalozyl;p fajnie meic kogos do kogo zawsze mozna sie odezwac czy nawet napisac przez internet;)

witam, pozwolę sobie przyłączyć się, bo cierpię na tę samą co wy przypadłość... nagle się ocknęłam i dookoła nie ma żadnych bliskich koleżanek... smutna sprawa... może tutaj uda się z kimś pogadać :-) śląskie z tej strony.

widze,ze dzisiaj cos rozmowa sie nie kreci tutaj..jakos malo osob odwiedzilo to forum.. a ja wrocilam od chlopaka i teraz sobie siedze i zajzalam.. pozdrawiam dziewczeta;)

cześć, też przynajmniej na dziś :) się przyłączę Mam kilka bliskich mi koleżanek, ale i tak mi mało. Mam 27 lat. jetem z Zagłębia Dąbrowskiego. Niedawno definitywnie opuściłam swego chłopaka, gdyż cholernie zaczął mnie zawodzić, wciąż to boli. Szukam pracy ale może to niebawem się zmieni, oby!

To nieciekawie:( ale sie trzymaj!! Ja bym nie dala rady bez mojego kochanego.

mnie troszkę go brak, ale okazał się nie fair, że tylko na fizyczności mu zależy, za mało mi mówił o swych planach, życiu

no tak to rzeczywiscie nie warto.. dalej ciagnac taki zwiazek. Ja jestem mlodsza mam 18 lat jestem z chlopakiem rok i 6 miesiecy poki co swietnie sie dogadujem milo spedzamy czas.. jestem szczesliwa,ze go mam ;) i on rowniez. Mam nadzieje,ze bedzie to trwalo jak najdluzej..;) a co do kolezanek to nie mam ich za wiele.. w szkole to wiadomo ale nie sa mi az takie bliskie.. przyjaciolki takie bliskie co mialam to tez maja swoich chlopakow i jakos tak wszystko sie rozpadlo..

u mnie to jak wiadomo coraz więcej osób zakłada rodzinki życzę im szczęścia, szkoda tylko ze ja taka pechowa jeśli chodzi o miłość i o pracę

witam wszystkich :)