Gdzie mozna poznac prawdziwa psiapsiolke?

19 lat mam ,Chłopaka tez posiadam mieszka ze mną,lecz męczy mnie to że on ma tylu kumpli z którymi żyje jak brat a ja miałam takiego pecha że na wielu pseudo przyjaciółkach się spaliłam

A ja mam jedną prawdziwą przyjaciółkę, chociaż wiele osób myśli, że są moimi przyjaciółmi bo im pomagam, ale ja na nich liczyć nie mogę, a na tą jedyną tak. Więc jak to mówią przyjaciół poznaje się w biedzie. Też ze śląska jestem:)

mój chłopak się przyzwyczaił że jak wychodzę to z nim albo z nim plus JEGO znajomi.. a ja chcę swoich :)

no ja chyba tylko z chlopakiem sie widuje najczesciej.. a nie chce go ciagle np wyciagac na zakupy po sklepach bo chce sobie kupic nowy kosmetyk czy tez ciuch jakis.... Mam kolezanki ze szkoly ale jakos z nimi sie dobrze nie dogaduje .. i w ogole.. chcialabym miec taka kolezanki ktora bedzie pasowala do mnie..

inwazyjka - u mnie jest prawie tak samo :) że jak wychodzimy gdzieś to zawsze najczęsciej z jego znajomymi.Czasem sie zdarzy że i do mojich ale to bardzo rzadko

Jak moj chlopak idzie sobie np z kumplami na piwo to ja sie nudze.. a tez bym chciala sobie isc zkolezanka chociaz na spacer

a ja mam dosyc znoszenia wymowek ludzi, przez nich sie marnuje:(

a ja mieszkam w UK i tez chcialabym kogos poznac...tzn przyjaciolke...ale nie wiem gdzie

ja to chcę kogoś takiego komu mogę się wygadać ze wszystkiego, takiego do pośmiania się z i z kim nawet całodniowe zakupy z 5zł w kieszeni będą udane :) chodzi mi o osobę nie do spotkania się raz na 2tyg w pubie na piwko ale taką "siostrę" ale takich zwykłych znajomych też bym chciała mieć dużo.. na portalach typu NK, grono mam po 300 a jak przychodzi co do czego to kontakt ze sobą mamy tylko "świąteczny" eh...

Kupetka na poprzednim forum pisałaś, że nie masz chłopaka...jak to z Tobą jest?

Inwazyjka...widzisz jak to się dobrze składa? obie jesteśmy z Warszawy...:D

ja mam 20 lat. mój chłopak szpanuje ile to ma kolegów, codziennie z innych może się spotkać, a ja mam tylko dwie przyjaciółki i widuję je najczęściej raz na miesiąc :o chociaż jesteśmy z tego samego miasta:(

to ja tez moge sie przyłączyc?ja tez jestem z Warszawy i tez mam 18 lat...

jego znajomi są fajni, weseli i naprawdę ich lubię ale też bm chciała dostać smsa takiego spontanicznego że zaraz wchodzimy gdzieś tam.. z moimi znajomymi wychodzę raz na 2tyg. sztywna rozmowa co słychać i po spotkaniu, a umawiać sie trzeba miesiąc wcześniej

czarnulka ja tez mam 18 lat ale niestety z warszawy nie jestem..mam tak rodzine..

kolorowe kredki - super :)

ech ... Kolorowe - bo ja sama nie wiem czy mam czy nie mam. Niby mam, ale czuję się jakbym była sama w tym związku... :o

Ja akurat mam sporo fajnych znajomych, spotykamy się dość często, ale wiem, że wszystko do czasu...większość pozakładała swoje rodziny...normalka

ja kiedys miałam mnostwo zanjomych ale wiecie przeprowadziłam sie i kontakt mamy alee to juz co innego i taka sie czuje troche samotna....a na dodatek ta moja psiapsiólka ktora mam to na zakupach okrutnie marudzi piwa nie pije imprez nie lubi i o...:(

No mi tez pasuja zakupy za 5 zl:) bo wiecej nigdy nie mam:)

a teraz nawet nie wiem gdzie poznać koleżankę..

Może zorganizujemy jakieś spotkanie osób z forum :P Umówimy się pod parasolami pod Pałacem Kultury :P

Cześć Dziewczyny! Tak sobie myślę, że mi też przydałaby się przyjaciółka. Mam jedną- jeszcze z czasów studenckich, ale mieszka 350km ode mnie.

ee to chyba mozna to jakos wszystko poskladac porobic cos co ona lubi.. i tez zachecic ja jakos do czegoc na co Ty masz ochote

wogole to zawsze marzylam o tym zeby byc czescia jakiejs grupy ludzi o tych samych pasjach i marzeniach, zeby miec wlasnie takie wspolne grono znajomych, ale jak widac czasem los chce inaczej

no dla tych co z warszawy to swietny plan...

kiedyś miałam taką koleżankę z którą tak nam było dobrze w swoim towarzystwie że chodziłyśmy z piątakiem cały dzień po galerii :)

Chetnie sie wybiore pod Palac Kultury:)

hej a ja też mogę się przyłączyć do rozmowy??:) mój chłopak w pracy dopiero w weekend będzie a ja nie mam nawet z kim teraz pogadać;(

ee to ja odpadam bo nie jestem z warszawy:(