Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość siempre 200920

Czy jest sens bycia z nim??

Polecane posty

Gość siempre 200920

Jestem z chłopakiem prawie 2 lata, przez cały ten okres mój chłopak się wywyższa, można powiedzieć, że to on ma władzę w tym związku. Jak dotąd jego charakter i styl bycia mi odpowiadał. Ale ostatnio \"obudziłam się\" i zaczęłam się zastanawiać, czy sposób w jaki on mnie traktuje jest normalny? I czy jeżeli on mnie tak kocha- bo tak twierdzi, to jak może się tak zachowywać. Cały czas mu o coś chodzi, wyzywa mnie od tępaka,że nie mam mózgu, że gdy by nie on to bym była na ulicy, że lepszego od niego nie ma, że jestem zryta, że mam się nie interesować co robi, gdzie chodzi, że mam się zająć sobą, że mam go nie męczyć, nie wypytywać się nie pytać o nic. Mówi też, że mam nie liczyć na żaden ślub z jego strony, dopiero co skończyłam studia chce podjąć pracę, więc nie mam planów związanych ze ślubem, ale wiadomo, że kiedyś każdy chce się ustatkować..Cały czas też mówi, że jak nie odpowiada to mam sobie zmienić, że do niego każda jedna przyjdzie, wystarczy jeden telefon. Cały problem w tym, że ja go kocham, nie umiem wyobrazić sobie życia bez niego. Zaczynam wierzyć w to co mówi, że jestem głupia beznadziejna...wszyscy mi mówią, że wszystko jest ze mną OK. Teb chłopak naprawdę ma ze mną dobrze, bo chyba jest mało dziewczyn, które w wieku 22 lat nie chodzą na imprezy, gotują swojemu chłopakowi obiady piorą rzeczy, podają wszystko to o co prosi, podłączają nawet ładowarkę od telefonu, nie wspomnę już o tysiącu innych sytuacjach w których on leży a ja \"służę\'\'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁRYCY
Wiesz co...? On jest pierdolniety, ale Ty trzy razy bardziej. Ja pierdole, jak mozna byc z takim glabem? Wez go kopnij w dupsko i niech sie pierdoli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siempre 200920
To nie jest takie proste nie potrafię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁRYCY
No to dalej badz popychadlem, az w koncu on Cie kopnie w dupe. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siempre 200920
A dlaczego uważasz, że mnie kopnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAŁRYCY
Bo w koncu znajdzie sobie taka, ktora sie postawi, wlaczy mu sie "zdobywca", poczuje na nowo dreszczyk emocji, bo w sumie, na huj mu taka sluzaca jak Ty? Wez sie ogarnij troche. Tak sobie dalas w kasze napluc teraz, to co by bylo za 30 lat w malzenstwie? Nawet sie boje myslec jak wtedy bedzie Cie traktowal. Zajebista milosc, ja pierdole. Rzuc go, albo spierdalaj. Z forum oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co prawda już dawno przestałem wierzyć w takie historyjki, niby z życia wzięte i do tego na Kafeterii, ale niech Ci będzie. :O Chciałem Ci ostro pojechać po rajtach, ale widzę że Twój chłopak już się tym zajął. Jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają, ale bez przesady. Dziwię Ci się w ogóle na co Ty czekasz? Chyba nie na pranie jego majtek, które zaplanowałaś w czwartek. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumoszka17
zlej go zanim bedzie zapozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyłaś ,że nikt nie podpowiedział Tobie : Zostań z nim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję
widać, że jesteś popychadłem i nie zamierzasz tego zmienić, skoro go bronisz. posłuchaj wcześniejszych rad i zrób coś zanim zrozumiesz że zmarnowałaś życie z nieodpowiednią osobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila06
a ja uważam że powinnaś się postawić mu. powiedzieć co Ci nie pasuje i tyle. jeżeli jesteście tak długo ze sobą to napewno coś go przy Tobie trzyma. nie siedź jak mysz pod miotłą postaw mu sie i powiedz co Ci nie pasuje. przecież Ty tez chcesz normalnie żyć, chcesz być szcześliwa tak?? jeżeli on twierdzi że tylko jeden telefon i już ma inna to sprawdź to. powiedz ze nie będziesz tak dłużej żyć i ze odchodzisz. jeżeli naprawdę Cie kocha to się zastanowi wróci do Ciebie przeprosi i postara sie zmienić a jeżeli nie to napewno znajdziesz sobie chłopaka wartego takiej dziewczyny jak Ty! Bo naprawdę jesteś warta lepszego traktowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Otóż..
I tu tkwi przyczyna, że ty jesteś służącą, a on panem. Zmień ten okrutny model funkcjonowania waszego związku, albo zamień go na inny model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A TO SZMOTRUCH
Bardzo mnie Twój post dziewczyno zdenerwował! Odejdż od tego buraka jak najszybciej! Jak możesz dać się tak poniżać? On Cię najzwyczajniej w świecie nie kocha,jesteś mu obojętna,rozumiesz? Facet zakochany w swojej kobiecie nie zachowuje się tak! Ale mnie wkurwił ten psi wytrysk! Masz tu napisać że odejdziesz od tego tyrana,ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upii
Och Boże kochany niech to będzie prowokacja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jasiek52
Dziewczyno, obudziłaś się, ale teraz pora żebyś wstała o własnych siłach. Poradzisz sobie na początek bo masz wykształcenie, więc jesteś kimś. Nie pozwól mu na to żeby Cię wyzywał. Nadeszła pora na poważną rozmowę. W związku liczy się partnerstwo. Jeśli go niema to niema związku. On niema prawa czuć się kimś wyższym i dyrygować. Mówisz że go kochasz, bo to wynika wyłącznie z tego że jesteście już razem jakiś czas. Pora zrobić z tym porządek. Albo jest partnerstwo albo niema związku. Ot co. PS. Nie po to studiowałaś aby "być służącą".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za takie traktowanie kobiety ode mnie dostałby tak po mordzie że przez rok by się nie pozbierał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znałem podobnego faceta. Nikt z moich znajomych nie chciał mieć z nim nic do czynienia. Ale prawda jest taka, że jeżeli Ty z tym czegoś nie zrobisz, to będziesz się z tym męczyć jeszcze długo. Uwierz mi, znajdziesz sobie bez trudu, kogoś, kto Ciebie doceni, tym bardziej, że z tego co piszesz, to naprawdę fajna z Ciebie dziewczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siempre 200920
juz znalazlam ale nie stad nitk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siempre 200920
nie dzwieKuje nie bedzie mi potrzebne powodzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no nie wierzę,ze mozna dać sie aż tak zniewolic,poniżac i jeszcze pytac o jakikolwiek sens ;/ Dziewczyno czy Ty masz az tak niskie poczucie własnej wartosci ,brak szacunku do siebie i tak uległy charakter ,ze na to wszystko sobie pozwalasz? Dla mnie to jest chore i szczerze Ci wspołczuję.Wez sie w garśc i uwierz w siebie,bo jak Ty sie nie uszanujesz to tym bardziej facet tego nie zrobi.Nie mozesz ot tak po prostu sobie pozwalac na takie traktowanie,chyba dlatego miedzy innymi faceci kochaja zołzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siempre 200920
wiem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunetkaaaaaaaa
nie drocz sie z nim bo chlopek roztropek spac nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trennnerr
przyjdz do mnie na silownie to ukoje twoje nerwy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkshs
najfajniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×