Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agus*

King MJ... przyznac sie kto sie popłakał ogladajac to...

Polecane posty

hej.. 🖐️ przezczytalam prawie wszytysko co napisalyscie na temat smierci MJ, i szczerze.. moim zdaniem malo prawdopodobne mi sie wydaje zeby on zyl. kazdy niby 'dowod' jest przez nas odbierany subiektywnie, jak przez kazdego fana. nic niewiemy napewno, za wszelka cene chcemy 'ozywic' Michaela a to nie jest mozliwe.. moze za kilka miesiecy, lat sie cos rozjasni w tej sprawie, narazie to strasznie pogmatwane i niechce mi sie w tym wszystkim grzebac:o niewiadomo komu wierzyc, a komu nie.. trzymam sie oficjalnej wersji, i wole wspominac Michaela jako wybitnego artyste i wielkiego czlowieka, a nie ciagle zastanawiac sie czy lezy kilka metrow pod ziemią czy to byl jeden wielki fake:( smutne, ale tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no fajnie fajnie:P ja przyszlam to wszytskie spierniczają:P:P:P sweet dreams:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baxard
Karen Faye Kissinger: "I want you to understand Michael from the INSIDE. I want you to understand what he was going through in his last days…why he made the choices HE did. I want you to understand his torment. He made "Incorrect" choices…but maybe he was not capable of making a better choice, at this point."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baxxxxxx
Karen: "Michael made a statement Rabbi Schmuley's book that I think is important to understand Michael's state of mind and pressure he was enduring before he died."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bjytu56uyt
w tv Sky1 Derek jakiś tam wywołuje ducha Michaela. podobno Ola Ray też bierze udział w tym programie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
Aden . jak się tak póżno przychodiz to trrudno heh :) . Hm...ja chyba też sie będe trzymała oficjalnej wersji . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wierzycie że on żyje
Ja wiem tylko jedno że relacje wszystkich z dnia jego śmierci są sprzeczne i wtym tkwi klucz. Albo dzieci były przy nim wtedy albo nie. Każdy w wywiadach mówi coś innego. Sami się zastanówcie: jeśli Prince był przy nim gdy umierał w swym domu, automatycznie był świadkiem i wiedział kto był tam także i co robił. Wiedziałby kiedy i kto zadzwonił po karetkę. Wiedziałby ile czasu mineło.....i czy w ogóle próbowali go ratować. Być może nie wiedzieć czy to co robili faktycznie było prawidłowym działaniem ale na pewno wiedziałby ile czasu mineło do telefonu na pogotowie. Dziecko- świadek jest bardzo wygodne bo łatwo zarzucić że dzieciak był w szoku i nie wie co się działo. No sorki, 12 latek to nie małe dziecko. Gdyby wasz ojciec leżał na podłodze na pewno staralibyście się go ratować zamiast bezczynnie przyglądać. Pierwszy odruch to szukanie kogoś kto może pomóc: kogoś dorosłego, zaufanego, kogoś z rodziny itp i chyba tak zachowałby się każdy: nie potrafiąc samemu przywrócić krążenia czy oddechu zadzwoniłby na pogotowie czy do kogoś z rodziny by pomógł. Jeśli faktycznie od znalezienia ciała Michaela do telefonu na pogotowie mineło 50 minut.....to albo Micheal już był martwy i Ci którzy go znaleźli chcieli najpierw ustalić z rodziną co robić, co mówić i jaką wersję przedstawić.....albo dzieci Micheala tam nie było i ktoś wykalkulował w porozumieniu z jego rodziną że lepiej go nie ratować bo więcej wart jest martwy niż żywy. Kluczem do prawdy jest to kto był przy śmierci i ten kto kontaktował się w tej sprawie z jego rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wierzycie że on żyje
I jeszcze jedno: przy Michelu był ponoć: prince, jego opiekunka, ochroniarz, doktor Murray i diabli wie kto jeszcze..... to prawie tłum ludzi.... sądzicie że w domu Michela nie ma pieprzonego telefonu w każdym pokoju ? ile czasu zajmuje wybranie na aparacie trzech cyfr: 9-1-1 ?! Czy znacie chociaż jedną osobę z Waszego otoczenia, która nie ma telefonu komórkowego ? Znacie 12latków którzy nie mają komórek ? Nie wudaje mi się by dziecko takiej sławy jak MJ nie miał swojej komórki. Zastanówcie się ile czasu zajmuje wybranie numeru z książki telefonicznej w komórce, lub ile czasu zajmuje wybranie ostatniego wybieranego numeru..... Co tam się działo że od znalezienia Michaela do wezwania karetki mineła prawie godzina ? Godzinę to można czekać w Polsce PO wezwaniu karetki, ale nie wybierać numer w USA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
kluczem sa też Jego dzieci...Szczególnie Paris i Princ'a . Jak juz mówiłam zdaje mi się,że Parsi coś wie chociaz Prince jets bardzoi...skktryty...Może gdyby rzeczywiście Pronce coś wiedział musi do tego dorosnąć aby powiedzieć to światu...Mam mimo wszelkich faktów,wymysłów,teori i spoków - nadzieję ,ze Mj zyje.Chciałabym mieć tylko pewność,ze u Niego wszystko dobrze...nie musiałby sie pokzaywać...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
Hm...racja.ale Jak wszysct wiemy MJ nie był w dobrym stanie psychicznym i pozwole sobie nawet zaryzykować nazwaniem go troche chorym.Ktos kto miał takie jak mJ dziećiństwo nie mógłby o tym zapomnieć...chciałby swoim dzieciom dac to czego On sam nie miał....A wracając do psychiki...może nie chciał abyJego dzieci miały komórki (ale pookojówka,murray na pewno mieli> . . . może chciał aby byli takimi dziećmi...bez komórek itd....nie wiem czy to możliwe ale tez cos o ty myślałam . . Możliwe,że nikomu już nie zależąło na Jego życiu a te pogrzeby płacze i depresje były na pokaz . no choćby Matka Jackosna...niby taka smutna i wgl . Czytałam,ze Paris ma lub ,miała depresję z tego powodu...z powodu smierci Mj... / No weźmy chociażby i przykład Madonny . ona ma ta swoją córke . a kiedy Madonna miała koncert i zabrała na niego córkę nie pozwoliła jej nawet brwi wydepilować :) . Nie chce zeby jej córa bvyła ładna...lub ładniejsza od niej . Przepraszam że wzięłam ten przykład ale ten mi tylko do głowy przyszedł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
On już za czasów Thrillera był chudy w nogach....mam takie jedno zdjęcie ale nie wiem czy jescze na tej stronie będzie : poszperajcie trochę : http://www.mjsite.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
Mówią, że niektórych gwiazd, które widzimy na niebie, tak naprawdę już tam nie ma. Ich światło płynie do nas przez miliony lat, a my patrząc na niebo, spoglądamy w przeszłość, w minioną chwilę, kiedy gwiazdy wciąż tam były. „Co robi gwiazda, gdy przestanie świecić?” – pytam samego siebie. „Może umiera?”. „O, nie!” – odpowiada głos w mojej głowie. „Gwiazda nigdy nie umiera. Gwiazda po prostu zamienia się w uśmiech.” - To słowa MJ . Myślę,że chodiz o to,ze gdy On lub inna gwiazda ale mam na mysli Jego - umrze wtedy Zawsze się będzoe o niej pamiętać itd i ta gwiazda będzie sprawiała iwiele szczęscia...aa Tu po smierci MJ wszyscy sa smutni itd:( . Naturalnie dał fanom tyle szczęścia i radości jak nikt inny na świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kichawa-.
Gdyby popelnil samobojstwo to zadbalby o to zeby nowy testament z 2009 sie znalazl.podobno taki istnial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
Ale zobaczcie : Michael był zawziętym Katolikiem.Gdyby naprawdę zmarł miałby pogrzeb w Kościele a dopiero potem jakaś porzegnalna uroczystość.A że Jacksonowie nie mieli już kasy na ceremonie Kościelną...bo wydali wszystko na upozorowanie śmierci , na media aby mówiły i trabiły na leo i prawo,ze MJ umarł...Ale on moze żyć!! Moze te wszystkie "fakty" które mówiła ,ze Mj nie żyje i z których snujemy wnioski są fałszywe...moze są wymyślone przez media...wycieki z różnych źródeł...moze za to na czym snujemy wnioski zapłacili Jacksonowie, aby nas zmylić... Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
Może Liz Tylor,Murray,Matka Mj,Paris i Pricnea...znają tajemincę te która mówi prawde o MJ...A Że Liz Tylor Murray i matka Mj się nie pokazują to znaczy ,ze za duzo by ryzykowali wystawi.ąjąc się publicznie jako osoby które wiedzą cos więcej . . .A Paris i Princea i Blanket...może są z Ojcem...?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janet czy ty ciagle tu siedzisz? ;) Pogadamy se potem na gg ok? I wogóle to bardzo łanie piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FAN MUZYKI POP 9898
Ludzie dajcie chłopinie już spokój i nieprzeżywajcie już tak rety! pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej dziewczyny
nie uciekajcie na gg z dyskusjami na ten temat:P wątek znów opustoszeje, a poza tym można powiedzieć, że myślę podobnie do was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MJ był katolikiem? pierwsze słyszę.. Czytałam, że był gorliwym Świadkiem Jehowy( tą religie wyznawali Katherine i m. in. La Toya)... A Po Thrillerze podobno zaczął poszukiwać nowej religii która byłaby bliższa jego światopoglądowi. Slyszalam tez ze byl Buddystą ...ale..katolik? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JannetJ
No słyszałam,ze tak było...ale nie wiem na 100% . .Ej słuchajcie...a może to Ortega zlecił no bo skoro rezyserował ten film wiedizał,ze będzie miał z niegpo sporoa kasę :) . Zauwazył ze Mj nie jest w najlepryz stanie ,i że to dobry moment go "usmiercić"...I wiedizał z,ę bedzi emiałz tego więcej kprzyści bo na film będzie chciało iść 2 razy więcje osób... :) . Tylko co mógłby zlecic...dawke propofolu....nie no to ebz sensu ale Ortega serio mógł maczac w tym palce dla zysków. Nie nie siedze tu ciągle ale nie mam cor bobic a tu tak fajnie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×