co sądzicie o zachowaniu szwagierki?

Od niedawna mieszka z nami (tzn ze mną i moją żoną) siostra żony. Nawiasem mówiąc jest atrakcyjną 22 latką. Zamieszkałau nas , bo szuka pracy w naszym mieście i tak na początek chcemy jej pomóc - jakby nie było koszty utrzymania obniżą się o wynajęcie mieszkania. Jednak jest pewien temat, który mnie intryguje. Szwagierka czuje się w naszym mieszkaniu swobodnie (oczywiście cieszę się z tego), ale momentami wydaje mi się, że próbuje mnie prowokować. Zdarza sie, że chodzi po mieszkaniu w samej bieliźnie (widziałem już chyba wszystkie jej majteczki ;), albo rano tylko w koszulce nocnej bez biustonosza. Nie wierzę, że przechadzając się w koronkowych stringach (przez które widać jej wygoloną c*pkę) i koszulce nie ma świadomości, że mnie prowokuje. Najczęściej w samej bieliźnie prasuje swoje ciuszki przed włożeniem ich - swoją drogą widok jest exstra :). Co o tym sądzicie?

wygoń zonę na nocną zmianę do pracy, kup whiski, wypijcie sobie ze szwagierką i zobaczysz co z tego wyjdzie

niestety żona nie pracuje na dwie zmiany :)

a czemu piszesz "niestety"

a może to dla niej takie zachowanie to normalka?

W zasadzie to trudno powiedzieć. Choć też możliwe że te 2 siostrzyczki uknuły intrygę przeciwko Tobie. Bo choćby warunki były nie wiadomo jakie to dorosła kobieta nie powinna się czuć aż tak swobodnie, bo wszak jest u was a nie u siebie.

No to już przesada.A twojej żonie to nie przeszkadza?? Ja na pewno bym na jej miejscu powiedziała siostrze żeby z gołym tyłkiem nie biegała.

myślę, że czas pokaże co jest grane :) my z żoną też raczej zachowujemy się swobodnie - bo gdy idziemy na wspólna kompiel (aona jest w domu) to raczej się domyśla, że nie chodzi o umycie pleców ;)

do kotek: akurat żonie nie skarżę się na te widoki

Wy to co innego, to wasze mieszkanie, poza tym nie skąpicie się przy niej, a ona chodzi przy was w bieliźnie.

chodziło, że nie kąpiecie się przy niej ;)

No ale to wasz dom i możecie się czuć swobodnie i jesteście małżeństwem więc wspólna kąpiel jest normalna.A ona by się fajnie czuła jakby twoja żona latała w samych stringach przed jej facetem.Wam wolno jej nie.Nawet jakby twoja żona przeszła w majtkach to ty jesteś jej mężem więc ok a siostra jest kobietą więc też nie ma w tym nic krępującego.Natomiast siostra lata w majtkach przed tobą. Więc twojej żonie to nie przeszkadza?

trochę mnie pocieszacie, bo myślałem, że to moja wybujała fantazja nie pozwala mi realnie ocenić jej zachowania. Chociaż widoki które mi "udostępnia" sa jak na moje męskie oko ciekawe ;)

Masz żonę.Pamiętaj o tym. Nie musisz się ślinić na widok szwagierki.Sam możesz jej zwrócić uwagę, żeby się ubrała

do kotek: a mozesz mi wyjaśnić po co ona to robi?

tylko nie wiem w jaki sposób miałbym jej zwrócic uwagę?

Jak na moje, to siostry uknuły sobie intrygę i żona sprawdza twoją wierność :P. więc lepiej uważaj na siebie :P

powiedz, że krępuje cie to że chodzi przy tobie na bieliźnie i nie odpowiada ci to. Po prostu, tak byłoby fer w stosunku do żony.

To ciesz się widokami i nie narzekaj.;) Tylko nie daj się sprowokować. :D Jeżeli ona mniej lub bardziej świadomie chce Cię uwieść, to jako men niedostępny i niełatwy tym bardziej będziesz dla niej pociągający. Były już tu temaciki w stylu: mąż siostry niespodziewanie mnie pocałował? przytulił/poklepał po pupie - Jak ja teraz biedna/skrzywdzona/ zawstydzona/uwiedziona powiem o tym siostrze? A powiedzieć muszę, bo to przecież moja siostrzyczka kochana i niech kopnie tego buraka. ;):D

Jest na to jakieś przysłowie, ale nie mogę sobie przypomnieć. Coś było o przelatywaniu szwagierek???

Jej nie zwracaj uwagi. Żonie powiedz, że czujesz się nieswojo, gdy mała lata tak z gołym tyłkiem. :D

na szczęście jestem jedynaczką, ale wiesz co...ona pewnie myśli , że może tak chodzić bo się przy tobie czuje jak przy RODZINIE a nie obiekcie pożądania ! jak przy starym tatuśku czy wujku , wiec nie ma sie co podniecać;p

No to powiedź żonie żeby pogadała z siostrą.Powiedź, że krępuje cię to, że tak lata w samych gaciach i w dodatku zapunktujesz u żony. Cieżko powiedzieć czemu ona to robi.Może lubi to jak ktoś tak patrzy na jej tyłek.Dla mnie to okropne co ona robi.Nigdy bym przy szwagrze tak nie zrobiła.Przecież może szlafrok ubrać.

a może jeśli zacznę komentowac jej wdzięki (np. że niedokładnie wydepilowała muszlke ;), albo że ostatnio przytyła) to zacznie się bardziej kontrolować?

marna prowo

Cie sprawdzają, po drugie ona nie powinna czuc sie az tak swobodnie żeby praktycznie goła przy Tobie latać? fakt że na plaży wygląda podobnie nie oznacza ze goły tyłek musi Ci pokazywać, po prostu powiedz ze jest to niestosowne i tyle, wgl że doprowadza Cie do fantazji erotycznych już wgl :P (wywnioskowałam)

Przecież mówiłem ze to intryga. jak zaczniesz komentować to te dwie siostrzyczki sprowadzą cię do parteru.

hahah paluch po prostu chciałby ją wydymać xDDD ciekawe czy zonka też tak myśli o jakimś Twoim kuzynie :P

Żona do męża: - Przytyłam ostatnio, zbrzydłam, włosy już nie takie jak dawniej. Powiedz mi kochanie coś miłego. - Wzrok masz jeszcze dobry.

poprostu kobieta chce sie dowartosciowac..ale czemu kosztem swojej siostry..?