Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama_nie_wiem

Dziwny układ... zna ktoś może sposób by zmienić pogląd drugiej osoby?

Polecane posty

Gość sama_nie_wiem

Znalazłam się w układzie... na który nigdy bym się nie zdecydowała. Kompletnie się pogubiłam. Spotykam się z facetem hmmm... spotykam no dobrze może to będzie odpowiednie słowo, gdyż on twierdzi, że 10 lat różnicy mu ciąży. Z początku twierdził, że musi przywyknąć, oswoić się z tą myślą. Jednak ostatnio usłyszałam ze jednak jestem za młoda na związek z nim, że mogę dużo stracić przez to, że nie wszystko jeszcze rozumiem, że on już jest po przejściach, że nie chce mnie skrzywdzić itp. Szkoda, że powiedział mi o tym w momencie gdy już się nim zauroczyłam... a przynajmniej przyzwyczaiłam do tego, że jest i oswoiłam się (przez 4 miesiące znajomości to chyba logiczne). On nie chce ze mną zrywać znajomości, twierdzi, że obecny układ jest idealny nikogo do niczego nie zobowiązuje. Podczas rozmowy wkurzyłam się, gdy usłyszałam, że na związek jestem za młoda, ale na sex nie... Czy są sposoby by go przekonać, że nie ma racji ? Że może z czasem warto było by spróbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaz mu ze znajdzie sie taki ktory nie bedzie za stary na zwiazek i na seks.... laska facet ma cie kiedy chce...a ty masz niepewnosc i nic wiecej zero jakiej kolwiek przyszlosci pokaz mu ze nie on jeden na tym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaaaa
"na związek jestem za młoda, ale na sex nie.." dupek i tyle, daj sobie z nim spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
ehh..., najłatwiej było by odwrócić się na pięcie i iść sobie..., ale chciała bym wiedzieć czy zna ktoś może argumenty których mogla bym użyć podczas rozmowy na temat jego poglądów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
21 i 31

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladniutkadupeczka
ja pietnascie niedlugo 16:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze facet sie boi, jestes mloda nie znasz jeszcze zycia,moze ci sie po kilku miesiacach odwidziec nie wiem...# a po jakich przejsciach on jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremnivea
po przejsci na 2 strone lustra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naładujcie mnie
po przejściach dla pieszych pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
Po rozwodzie. Miał jakieś problemy z byłą żoną. twierdzi, że to przez nią ma takie spojrzenie na kobiety, a nie inne .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadam ci kilka pytan : po pierwsze mial slub koscielny czy cywilny? po drugie ma dzieci? po trzecie ile jest po rozwodzie? po czwarte myslisz o nim powaznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naładujcie mnie
no gdyby ich nie miał to pewnie by sie nie rozwodził ooooo żona spaczyla mu obraz kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
1. miał tylko cywilny. 2. nie ma dzieci 3. 2 lata 4. Jak bym się bawiła, nie pytała bym co zrobić żeby zmienił zdanie, albo choć powiedział, że przemyśli to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu ze..nie chcesz tracic czasu dla kogos kto woli uklad od zwiazku.. powinien wiedziec ze kobieta za zwyczaj nie umie rozdzielic seksu od uczucia.. a to cie meczy,ze nie chcesz trwac w czyms co nie ma przyszlosci..nie mow ze chcesz zapewnien i planow,ale czula bys sie bezpieczniej wiedzialabys ze masz na kim polegac,zasypiac i budzic sie w jego ramionach wiedzac ze to ktos z kim jestes,ktos wazny w twoim zyciu... wytlumacz ze predzej czy pozniej zakochasz sie a nie chcesz cierpiec..i miotac sie dlaczego bylas taka glupia ze sie na to zgodzilas ciezko cos napisac nie znam faceta nie wiem jakie tam byly problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
To całkiem mądre ciekawa jestem co mi odpowie, gdy mu tak powiem... Zabawne zawsze myślałam, że młodsza kobieta to dla faceta powód do dumy, widać nie zawsze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz moj najstarszy facet z ktorym bylam mial przewage 12 lat roznicy tez sie opieral.... i bylismy ze soba 2 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
Opierał się? Tzn, że miał problemy z zaakceptowaniem różnicy wieku ? Przywykł z czasem ? Wygrałaś cierpliwością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on z pewnoscia jest dumy z tego ze z Toba jest - w koncu seks ma kiedy chce, kumplom tez moze sie pochwalic... ale rodzinie juz Cie pzredstawić pewnie nie moze... i tu jest problem. Koles ewidentnie bawi sie Toba, twoimi uczuciami, wykorzystuje Cie a Ty slepo jestes w nim zakochana. Choc z 2 strony jest przynajmniej szczery - nie chce z Toba byc - wiec masz łatwiejsza droge do pokonania. Gorzej by było gdyby Ci wmawiał jak to bardzo Cie kocha. A on otwarcie przyznaje ze nie nadajesz sie na dziewczyne/zone, ze nie chce z Toba byc i tylko seks sie liczy. Uszanuj to i kopnij go w dupe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremnivea
opierral sie o sciane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kremnivea
a wracajac od tematu chociaz nie odbieglam znam sposob ale nie powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko postawilam sprawe na ostrzu ..powiedzialam ze nie on jeden.. i ze seks mu sie podoba i jest zachwycony..to inny tez bedzie zachwycony ale bedzie ze mna w zwiazku wyszlam z domu pizdlam drzwiami i pojechalam na dyskoteke od tamtej pory mnie nie odstepowal ale nie radze tego sposobu sprobuj z nim pogadac ytak jak ci napisalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
I tu się mylisz zostałam przedstawiona rodzinie... nie ukrywa mnie, kumplom się za to nie chwali... (z tego co mi wiadomo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
Dzięki Sabide. Pogadam z nim tak jak mi napisałaś, może to coś da i uspokoi troszeczkę moje sumienie i burze myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nie naciskaj za mocno bo sploszysz i daj mu troszke czasu potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
Właśnie tego się obawiam. "Jeśli czujesz się urażona, to powiedz... przeproszę i zostawię w spokoju..." i tak to się może skończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak bedziecie sami,najlepiej po porozmawiaj z nim przytul sie i porozmawiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
No tak... już zauważyłam, że najlepiej o takich sprawach rozmawia się po... Tak się zastanawiam, czy ktoś może być tak oporny, żeby prędzej czy później nie przywiązać się do drugiej osoby... i czegoś do niej nie poczuć, poza tym, że bardzo ją lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze czuje...facetowi zwlaszcza starszemu ciezej jest okazac uczucia wiesz moze ma podejscie jak mnostwo innych facetow @nie pokaze ci ze mi zalezy bo zrobbisz ze mna co bedziesz chciala@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama_nie_wiem
Szczerze to ja jestem strasznie zagubiona w tym wszystkim, było kilka zbieżnych sytuacji przez które zgłupiałam. Kiedyś powiedział, że gdyby mu na mnie nie zależało nie przyjeżdżał by w deszczu i tracił czas. Teraz zaproponował mi wyjazd ze swoją rodziną do rodziny zagranice. Na pytanie w jakim charakterze miała bym tam jechać, nie uzyskałam odpowiedzi. Uśmiechnął się tylko i przytulił. Innym razem proponował wyjazd do swojej babci... chciał mnie przedstawić. A jeszcze innym razem mówi, że on tego nie widzi i nie ma szans żeby zmienił zdanie. eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×