Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość PM przy sobie

Co myslicie o PM przy kosci?

Polecane posty

Gość estrelka
hmm ciezko mi sie wypowiadac nie przeszkadza mi waga PM natomiast tak, jak ktos juz napisal, szczupla panna mloda wyglada wg mnie subtelniej, delikatniej ma wlasnie urok panny mlodej w pelni osoba puszysta wg mnie wyglada na rowni z panna mloda w wieku lat 40, 50 juz nie ma tej zwiewnosci i swiezosci i nie zgodze sie, ze wszystko zalezy od twarzy, wszystko zalezy od calosci piekna pulchna twarz piekna nie jest natomiast jesli mialabym byc na slubie panny mlodej ciagle przejmujacej sie swoim wygladem miss wsi a szczesciem bijacej grubej PM in plus bylaby ta przy tuszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melumelu
http://www.piekarska.net/userfiles/RUBENS---LAS-TRES-GRACIAS.jpg a rubens uważał inaczej ;) to czy ktoś wygląda "zwiewnie" obecnie dyktują media, a to co się komu podoba... ;) PM to PM nie zależnie od jej wagi, czasem chudzi samotni ludzie, nie rozumieją, że ktoś z nadwagą może być szczęśliwy... to boli, a wizerunki podsycane przez media wbijają do głów jedyną i słuszną prawdę, oczywiście bycie otyłym nie jest zdrowe, ale przeważnie jest to choroba (ciała bądź ducha), ludziom żal jest osób chorych na anoreksje (im nie można powiedzieć "zacznij żreć!") bo jeszcze mieszczą się w ich poczuciu zwiewnej estetyki, osoby otyłe już nie... Osobiście może jestem jakimś głupim wyjątkiem, ale... dla mnie powłoka zewnętrzna ma niewielkie znaczenie, dużo bardziej fascynuje mnie psyche drugiego człowieka, czego większość z was zapewne nigdy nie doświadczy. :] Miłego życia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdbvbvf
Otyłośc to przeważnie choroba ciała lub ducha? Wolne żarty :) W paru % przypadków może i tak, ale reszta... No chyba że ktoś brak silnej woli albo skłonności do spożywania zbyt dużych ilości jedzenia nazywa chorobą ducha :P Zresztą, znam parę takich grubych które narzekają że to nie ich wina, bo one mają takie geny... A żaląc się rozpakowują kolejnego cukierka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melumelu
Tak, ale żrą bo to jest ich nałóg tak jak picie wódki czy palenie papierosów, jeśli uzależnienie nie jest chorobą to ja jestem święta :P osoby otyłe często zajadają smutki, ich mózg wysyła odpowiednie związki chemiczne dzięki którym czują wewnętrzny przymus jedzenia, obecnie odchodzi się od pojęcia otyłości jako jedynie "żarcia ponad miarę" często osoby otyłe jedzą podobne porcje co osoby szczupłe... różne bywają przyczyny, a na starość jestem pewna, że to pojmiesz gdy i tobie się przytyje :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co myslicie o panu mlodym ktoremu brzuch zwisa prawie ze do kolan ?? czemu zawsze czepiacie sie kobiet? bo to niby faceci sa wszyscy bogami piekna ?? tak jak mezczyzni maja swoje gust taki i kobiety...jezeli ktorys z panow berze za zone kobiete puszysta to przeiez zeni sie z nia z wlasnej woli, nikt go raczej do tego nie zmusza, widzi jak wyglada bo raczj szpaki mu oczu nie zastaly...wiecie wkurza mne jak czytam posty obrazajace takich ludzi...z drugiej strony znowu "grubaski molyby sie nabijac z tych wszystkich "patyczakow"...akie glupie gadanie "chociaz do slubu moglaby schudnac" to powiedz dziewzynie jakma to zrobic! powiedzmy nosi roz 48 a do slubu ma is jako 38?? paranoja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak otyłośc to choroba
ale spowodowana nadmiernym obżeraniem się, przed otyłością jest jeszcze nadwaga, wynika zawsze z jedzenia ponad możliwości przemiany materii, a tą każdy ma inną a jeśli taka miss intelektu patrzy ile je koleżanka i je tyle samo, pisząc, że ona jest szczupła a ja nie, więc to nie moja wina, wystarczy pogratulować umysłu równie sprawnego jak otłuszczone ciało dlaczego gruby? bo głupi nie usprawiedliwiajcie głupio tuczników, tylko mobilizujcie do schudnięcia, zasapanych spoconych wielorybów społeczeństwu nie potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astree
Jedzą bo są smutne? A często są smutne bo są grube... i jedzą, no bo przecież są smutne. I wciąż są smutne, i znowu jedzą, i wciąż są grube ;) Nie twierdzę że grube = gorsze, ale też dorabiałabym ideologii do każdej ludzkiej słabości... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość astree
tz. nie dorabiałabym, miało być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do astree i innych
jedza bo sa grube i smutne-co za paranoja.... zgadza sie wiele osob jest przy kosci bo pozwalaja sobie na wiele i stad dodatkowe kg...u tych osob wystarczy MZ i waga spada w dol. ale cala masa ludzi z otyloscia walczy z niedoczynnoscia tarczycy.pewnie nie masz zielonego pojecia co to za paskudna choroba (albo znasz ja tylko ze slyszenia) i co ona robi z cialem... musisz brac hormony,zazywac ruchu a i tak ciezko schudnac...oczywiscie sa wyjatki od normy ale niestety nie jest rozowo! woda zbiera ci sie w organizmie,puchna ci nogi,brzuch a nawet twarz.wysiadaja stawy.generalnie nie jesz duzo a wahga idzie w gore... nie twierdze ze kazda otyla osoba to ma ale twiredze ze jesli ktos jest nadmiernie otyly to jest wysmiewany bo niby za duzo zre i sam jest sobie winien.otoz nie!te osoby jedza bo to jest uzaleznienie dla nich.te osoby sa chorobliwie chore. wiec jak widzisz grubaski dziela sie na grupy.i nie mozna ich generalizowac! a co samego pytania-mysle ze gruba panna mloda nie wyglada tak ladnie jak szczupla-ale szczescie jak towarzszy i jedenj i drugiej tego dnia jest napewno tak samo wielkie i o to chodzi. wychodzimy za maz nie po to aby byc jeden dzien ksiezniczka ale po to aby byc nia cale zycie-czyli po to aby byc szcesliwa ze swoim mezem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
nie cala masa a czesc, bo wiekszosc stanowia obrzydliwie objadajace sie tuczniki niedoczynnosc tarczycy to max. 10 % przypadkow, ale i z tym mozna sobie poradzic, tylko nie do kazdego dociera,ze jak jest chory ma sie ograniczac i ruszyc dooope najczesciej je sie tye, ile szczupla kolezankai ma sie pretensje do calego swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
sorry, dla mnie gruba panna młoda wygląda jak tcznik w białym namiocie toczący się do ołtarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj
to zdaje się z tej strony: "Otyłość zawsze jest spowodowana pobieraniem większej ilości energii pod postacią spożywanych pokarmów niż wynoszą łączne wydatki energetyczne ponoszone przez nasz organizm" zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj jestes glupia
durna piz.da.nie wiesz co gadasz bo moze na twoje szczescie nie jestes chora! ja jestem! mam 80kg wagi mimo ze jem tyle co wrobelek wiec sorry ale nie pier.dol mi tujtaj farmazonow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie przesadzaj jestes glupia
a na chora tarczyce ma prawdopodobnie ok.90% spoleczenstwa przy czym oczywiscie wiecej niz 3/4 o tym w ogole niewie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×