Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Marika27 dziękuję za miłe słowa :) Bardzo miło mi słyszeć, że w taki sposób mnie odbierasz :) Cała przyjemność po mojej stronie :) Najgorzej było na początku jak poroniłam i jeszcze to choróbsko... tyle pytań bez odpowiedzi... ale po 10 tygodniach czas zostawić przeszłość za sobą i żyć dalej, nie chcę rozpadu mojego małżeństwa, a tak by na pewno się stało, gdybym dalej zatracała się w rozdrapywaniu ran... zmiana jakaś musiała nastąpić i teraz żyję, a przynajmniej się staram... taki smutek w serduchu pozostanie na zawsze i strach też będzie przed następną ciążą jak i w jej czasie, ale jeszcze wszystko przede mną, jak i przed Wami :) Trzeba po prostu myśleć pozytywnie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 ja i do Poznania i do Wrocka mam ok 500km w kazdym razie jakos tak, najbliżej z wielkich miast to mam Kraków, Łódź i Warszawkę. dodzwoniłam się do lekarza i wybłagałam recepcjonistkę żeby mnie zapisała, poczatkowo nie było miejsc a we wrzesniu od 13 do końca września lekarz ma urlop więc się przyłamałam i zaczełam jej stękać do słuchawki. No i miejsce się znalazło na 27 sierpnia :) to będzie mój 11dc ciekawe czy według badania także ..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Malutka ja też chcę mieć takie nastawienie jak ty :) brawa ci się za to należą :) staram się myśleć pozytywnie ale to strasznie trudne, chyba kwestia naszego charakteru ty widać masz dobry :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 amerie9 trzymam kciuki za ciebie, niedługo i ty pewnie będziesz się testować a póki co trzeba cierpliwie czekać i cieszyć się z bolących sutków ;) zawsze to jakiś znak ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Beta jest podwyższona na pewno w ciąży i przy owulacji też słyszałam, ale w moim przypadku jest tak, że równocześnie z rozwijającą się ciążą rozwijała się też choroba (tak się dzieje przypadkowo - 1 przypadek na 10-20 tys. ciąż) i nawet po usunięciu i tak martwej ciąży, bo przy tej chorobie zazwyczaj dzidziuś obumiera, bo jest wykrywana zbyt późno... poziom bety jest wysoki, ale powinien w przeciągu 10 -12 tygodni od zabiegu spaść do normy (norma 0-5), w przeciwnym razie - gdy beta nie spada tak jak powinna, bądź rośnie, bądź utrzymuje się na tym samym poziomie przez kilka tygodni, to znak, że choroba przechodzi w chorobę przetrwałą i zostaje tylko chemioterapia (niestety to dziadostwo reaguje tylko na to)... i podczas tego okresu - tej choroby i leczenia, nie można zajść w następną ciążę, bo może to być straszne w skutkach. Dlatego drogie Dziewczynki na każdej wizycie u ginekologa w pierwszych 3 miesiącach ciąży domagajcie się USG, bo podczas tego badania (i oczywiście bety) można tą chorobę zdiagnozować... a rozwijać się ona może w pierwszych 3 miesiącach, jeśli w tym okresie nic nie będzie, to już będzie wszystko SUUPER!!! :) Nie chcę Was straszyć, ale jedynie chcę dać Wam dobrą radę, byście uniknęły tego co ja... bo wykrycie tego w 4 miesiącu to jest późno i to cud, że mam macicę... Zakichanym obowiązkiem lekarzy jest Wam zrobić USG na każdej wizycie, po stwierdzeniu, że to ciąża!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Malutka86 ale żeś mnie wystraszyła, może to trochę nie na miejscu pytanie ale co to za choroba? bo z niczym mi znanym nie mogę skojarzyć... takie badanie USG jest chyba w obowiązku lekarza!!! i powinien je robić.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marika27 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Najważniejsze jest chyba faktycznie nastwienie :) A jak jest pozytywne to i pozytywne rzeczy się zdarzają ;) A Malutka jest dla nas przykładem do naśladowania :) sprawiasz wrażenie bardzo dojrzałej emocjonalnie kobiety i za kwiatek dla Ciebie :) amerie ale pomysl tak,ze jak @ się skończy to nowe staranka i nowa nadzieja sie pojawi :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 a tak na marginesie to nie pojęte, żeby w dzisiejszych czasach przy tak rozwiniętej medycynie nie zauważyć jakiś zmian, bo z tego co piszesz skoro wystarcza tylko badanie USG do zdiagnozowania choroby to się po prostu w głowie nie mieści Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marika27 0 Napisano Sierpień 17, 2009 ojej malutka mnie też wystraszyłaś :O A co to za choroba jeśli mozna zapytać ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 marika27 ty się nie strasz tylko lepiej leć po tego teściora :D masz nerwy ze stali chyba ;) my się chyba bardziej niecierpliwimy na wyniki testu niż ty sama :D :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Lekarze ginekolodzy nie mówią o tej chorobie celowo, by ciężarnych nie straszyć... ale czy nie powinni chociaż przestrzegać, bądź czy nie powinni jak najczęściej robić USG w pierwszych 3 miesiącach? Na swoje usprawiedliwienie mają jedynie to, że to się zdarza bardzo rzadko... Aj Banmon coś Ty taka strachliwa? ;P Wiesz, jakbym Wam powiedziała jaka to choroba, to jakbyście zaszły w ciążę, to na bank byście się doszukiwały u siebie jej objawów i co najgorsze - nakręcałybyście się bez powodu... a ja nie chcę byście żyły w strachu, tu chodzi o to, byście po prostu w pierwszych 3 miesiącach bacznie się obserwowały i prosiły o USG na każdej wizycie u ginekologa... a w internecie można aż za dużo się o tym naczytać, a to i tak w niczym nie pomaga, tylko dodatkowo potęguje strach... znam to z własnego doświadczenia i chcę Wam tego po prostu zaoszczędzić... Amerie9 jak bolą Cię jedynie sutki i to tak strasznie, to na bank ciąża!!! :D Ja taki miałam właśnie pierwszy objaw... nie mogłam się nawet dotknąć, bo ból był niemiłosierny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
marika27 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Pójde po tesciora, ale teraz w pracy jestem bo przecież na patyczek tutaj nie nasikam :P wole w domku na spokojnie :D:P:) A pozatym boję sie troche ze bedzie jedna krecha :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 amerie9 ja właśnie nie mogłam tego pojąć, że nie chcą robić badania, ile nerwów mnie kosztowało, żeby się w końcu doprosić badania USG!!! no ale taki system, zimny chów ja na to mówię :o a prywatnej praktyki lekarskiej tam nie uświadczysz bo oni tyle zarabiają, że im się zwyczjanie nie opłaca dorabiać. Najlepszą metodą jak coś się dzieje to od razu wyjazd do szpitala i tam się zawsze tobą zajmą. Zresztą tak mi radził nasz znajomy anglik który jest właśnie lekarzem ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Marika27 będzie co ma być!!! A strach ma zawsze wielkie oczy, ot co!!! Nawet jak będzie 1 kreseczka (ale nie sądzę) to zawsze najprzyjemniejsza część przed Wami - majstrowanie bobaska!!! :D Zatem główka do góry i marsz po ten test, bo inaczej sama Ci go kupię... :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Marika Ty jeszcze tu jesteś :o chyba sama jajko zniose bo taka jestem ciekawa ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 a ja się właśnie bedę teraz stresowała przez tą chorobę :( w ogóle jest przeciez tyle tego dziadostwa, że o wielu sprawach nawet nie wiemy !!! miałam kiedyś taki przedmiot na studiach 'wady rozwojowe płodu' i w cholerę tego wszystkiego jest :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Amerie to Ty nie śpisz ;) Malutka86 jak czytam to co piszesz to aż mam ciary :o ale podoba mi sie Twoje nastawienie :) tak trzymaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 amerie9 to wolne chyba miała wczoraj i relaksowała się ze swoim M ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Banmon Rybciu nie taki miałam cel, byś teraz się bała... :( No i teraz mi po prostu głupio... :( Przepraszam!!! Widzicie Dziewczynki - w każdym systemie są wady... zarówno u nas w Polsce, jak i tam w UK czy Irlandii... to jakieś chore jest po prostu!!! A najbardziej cierpią ludzie prości, tacy jak MY... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Sierpień 17, 2009 aaa no tak to wypoczęta ;) i zrelaksowana :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 spoko loko nie boję się :) póki co nie mam powodu bo w ciąży nie jestem a jak w końcu uda mi się zajść to pewnie zapomnę ;) tak jak zapomniałam o tym co miałam na studiach ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
-=Goga=- 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Tylo prosze Was kobiałki nie piszcie na tematy chorób bo to nie działa dobrze na psychikę, przynajmniej moją :o. Ja już sie boje to tym co tu przeczytałam :o Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Goga spoko luzik ;) a zmieniając temat, to zna któraś z was kogoś kto chciałby sprzedać buldoga francuskiego? nie na hodowlę tylko do towarzystwa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 strasznie chcę uparłam się na nie jak cholera :) miałam kiedyś doga niemieckiego ale suka zdechła 5 lat temu i teraz moglabym mieć znowu psiaka, w zasadzie waham się między dogiem a buldogiem francuskim, wiem z doświadczenia, że dogi to wspaniale psy ale słyszałam dużo dobrego też i o buldogach, a poza tym to ja uwielbiam psy molosowate, dogowate ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Amerie9 te pytania na pewno nie sprawiają mi przykrości... wręcz przeciwnie - lubię wspominać tamten okres, bo to były 4 miesiące moich bobasków... to był czas takiej radości, że nie sposób jej opisać :) Nie lubię jedynie tej choroby, ale to już inna sprawa... jestem z nią pogodzona i kiedyś musi być dobrze :) Wracając, do Twojego pytania, to na początku bolały mnie jedynie sutki i to tak straszliwie... nawet podczas kąpieli ich nie mogłam dotknąć... później dopiero mnie całe piersi zaczęły pobolewać, ale w końcu przestały - to takie bóle okresami były... pojawiły się takie bardziej widoczne żyły na piersiach i podbrzusze mnie bolało (miałam na początku wrażenie, że na okres), ale później ból był inny nieco niż ten okresowy, miałam obfitszy śluz szyjkowy i w ogóle to się wszystko zaczyna pojawiać etapami... u mnie zaczęło się od sutków :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zielona_truskawka 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Hej kobietki! Troche mnie tu nie bylo, bo umarla mi babcia i jakos tak sie wylaczylam od wszytskiego... Mam takie pytanie. Kochalam sie z mezem najpierw 9 a potem 15 dnia cyklu (pomiedzy musial niestety wyjechac). Nie wiem czy moglam zajsc w ciaze, choc to oczywiscie mozliwe, troche niepokoi mnie to, ze odczuwam takie lekkie pobolewanie w pachwinie. To samo mam z jajnikiem, ale od kilku dni pobolewa mnie rowniez pachwina. Zaznaczam ze NIEchciany okres mam miec w ten czwartek. Wiecie moze czemu to tak???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Pudli i kotów nie cierpię jak diabli... za to moim marzeniem jest dog niemiecki :D Mąż mi takiego obiecał, ale chyba w ciemno ;) Sasasasa, ależ jestem dla Niego hetera :D A o buldogach to też wiele słyszałam dobrego :) Te psiaki są takie pocieszne i ponoć chrapią jak opętane ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 truskawka szanse zawsze są :) zależy tylko kiedy masz owulację dokładnie :) o pobolewaniu w pachwinie nic nie słyszałam nigdy, ale ile organizmów tyle różnych przypadków ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Malutka86 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Zielona_truskawka a może jednak zaciążyłaś??? Może to Twoja Fasolinka się zagnieżdża??? Zrób test albo betę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
banmon 0 Napisano Sierpień 17, 2009 Malutka86 polecam ci z czystym sumieniem doga :) na prawdę wspaniałe psy, trzeba je tylko mądrze prowadzić a będą pociechą na wiele lat :) uważam też, że takie wieksze psy należy jednak brać z dobrych hodowli żeby wykluczyć 'niewłaściwych' przodków. Bo taki duży pies z jakąś wadą psychiczną może być nie lada problemem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach