LIPIEC=ropoczynamy starania D

Hope - fajny prezencik zrobił ci maż. Ja gdybym była na twoim miejscu to nie przerywałabym starań, z powodu wycieczki. Lipcowe marzenie - co trzeba zrobić zeby miec monitorowany cykl.?a ostatnio byłam u gina i nic mi o tym nie mówiła.

trzymamy, trzymamy :)

Marta82 ja też jestem ciekawa co trzeba zrobić, żeby mieć monitorowany cykl, ale pewnie trzeba 'tylko' zapłacić ;)

Marzenka tylko się źle nie nastawiaj, musisz być dobrej myśli :)

A z tym monitorowanym cyklem to nie zależy od lekarza? Czy on stwierdza czy to konieczne... :o

Goga własnie nie mam pojęcia, ja chodzę prywatnie może na NFZ lekarz rzeczywiście stwierdza coś takiego i wtedy jest to darmowe badanie. Ale nie będę spekulować bo nie znam zagadnienia, dlatego zależy mi żeby udał mi się umówić teraz na ta wizytę to byłabym o 12dc czyli teoretycznie blisko owu

jeśli nie uda mi się umówić na 28 sierpnia to bede musiała się zapisać na 24 wrzesnia bo w tych dniach tak plus minus wypada mi owu

Banmon- a Ty od poczatku starań masz monitorowany cykl? Marzenka - trzymam kciuki :-) Bedzie dobrze :-)

marta82 ja własnie nie mam dlatego też jestem ciekawa jak się coś takiego załatwia i ile to kosztuje, teraz postaram się sama umówić na wizyte w terminie w którym powinna być blisko owu bo jestem ciekawa czy dobrze wyliczam i czy pęcherzyki mam zdrowe a to na USG wyjdzie. Pospieszyłam się ze stwierdzeniem, że brzuch mnie nie boli bo właśnie zaczął :o nie lubię @

No właśnie, ja bym sobie chciała chociaz jeden cykl zmonitorować, zebym wiedział czy z moimi jajeczkami jest wszystko ok.

marta82 to może umów się na wizytę w terminie w którym powinnaś mieć owu..... myślę, że takie badanie mogłoby dać jakiś obraz sytuacji

Banmon dobrze by było Ci się zapisać teraz bo znowu czekać tyle :o no chyba że juz wtedy nie będzie trzeba czego Ci życze :) No ja też jak mi się jeszcze przez dwa cykle nie uda to ide do mojego gina. Zresztą sam mi powiedział że przez mięśniaka którego mam moge mieć z tym problemy. Ale powiedział że jakby mi sie nie udało to mam przyjść do niego to on mi pomoże. Ale napewno nie będe czekała 6 miesięcy tak jak tu dziewczyny piszą bo ja nie jestem cierpliwa niestety :o

mi własnie gin powiedział że po 6 m-cach mam się zgłosić ale nie mam zamiaru tyle czekać, prawda jest taka, jeśli wszystko byłby ze mną w porządku to niby dlaczego nie udało mi się zajść w ciąże??? niech mi on to wytłumaczy!! spróbuję jeszcze raz zadzwonić po 15 do niego bo może dopiero po południu otwiera gabinet, nie pamiętam :o głupek ze mnie, że sobie nie spisałam godzin otwarca

w ogóle to brzuchol mnie boli co raz bardziej i w krzyżu ciągnie :o i generalnie nerwa mam maksymalnego :o mam ochotę rozwalić wszystko w drobny pył

Banmon ja też uważam że skoro wszystko jest ok to powinnam zajść szybko bo niby czemu nie :o Mnie też brzuch boli, krzyże bolą...wogóle to chyba wszystko mnie boli i sił nie mam :( i humoru też nie :(

No i jak tu pracować...:o właściwie to kobiety powinny mieć wtedy wolne z powodu chwilowej niedyspozycji :o

Hej Dziewczynki :) Jeśli mogę się wtrącić, to: marzenka_s jak ja byłam w ciąży to testy zrobiłam jakieś 3-4 dni po terminie spodziewanej @ tak późnym wieczorem, bo pracowałam wtedy jeszcze na drugie zmiany i wszystkie wyszły pozytywne, a zrobiłam 4 różne :) Zatem nie stresuj się i zrób test nawet i wieczorkiem, co ma być to będzie... choć wolałabym, abyś zobaczyła upragnione 2 kreseczki :) Ale tfu tfu nie zapeszam!!! Teraz czekam na wyniki dzisiejszych badań i zobaczymy co mi na to lekarze powiedzą... jakby co to mam Dziewczynki adresy i nr telefonów do bardzo dobrych lekarzy z Wrocławia i z Poznania :) Ja ciągle jestem pod ich opieką po poronieniu i jestem bardzo zadowolona z ich podejścia do pacjentki i ich usług, są konkretni i w razie co od razu mam przez nich dostęp do kliniki i we Wrocławiu i w Poznaniu... do tego wyczerpująco odpowiadają na każde zadane im pytanie :) U mnie w mieście taka ładna pogoda dzisiaj, że chyba jak mój M wróci z pracy, to Go na basen odkryty wyciągnę :D Trzeba troszkę z tego skorzystać :) A w sobotę na wesele jedziemy to i może się troszkę opalę, bo do solarium to nie mogę chodzić, bo lekarze zabronili... alkoholu też nie mogę przez najbliższy rok ruszyć choćby koniuszkiem języka, także zostają mi tylko soczki i woda mineralna... ale bez piwka, winka i innych mogę się obejść, byle bym już do zdrowia wróciła i bym wkrótce dostała z moim M "zielone światełko"!!! Dla tego CUDU zniosłabym WSZYSTKO!!! Pozdrawiam Was serdecznie Laseczki :D

Malutka86 wierze dla zdrowia można zrobić duuużo i znieść dużo. Zdrówka życze :)

Goga a ja mam taką cichą nadzieję, że jeszcze wszystkie będziemy się cieszyć ze szczęśliwego macierzyństwa :) Tylko trzeba w to głęboko wierzyć... w końcu mój M ciągle mi powtarza, że: "dobrych ludzi spotykają miłe niespodzianki" i, że "piorun nie trafia dwa razy w to samo drzewo" :) Zatem KAŻDEJ Z NAS MUSI SIĘ UDAĆ!!! :D Już mam dość smutania się i wypłakiwania oczu - czasu nie cofnę, ale żyć dalej mogę :) I będę WAS WSZYSTKIE wspierać jak tylko najlepiej potrafię, daję słowo!!! :D

A zdrówko to by mi się przydało :)

Czesc dziewczyny! Sa wyniki mojej bety-spadla czyli nie jestem w ciazy.Juz se poplakalam.

Malutka86 jeśli masz możliwość pójścia na basen to aż ci zazdroszczę ;) jak najbardziej trzeba z takich rzeczy korzystać ;) mi trochę daleko i do Poznania i do Wrocławia chociaż pewnie jak już bym nie miała innego wyjścia to i tam bym jeździła ale póki co mam nadzieję, że w miarę szybko mi to pójdzie .... życzę ci dużo zdrówka, dbaj o siebie :) Goga wolne powinno być ustawowo na te dni ;) czasami mnie tak połamie, że nie ma opcji abym się do łazienki doczołgała nie mówiąc już o jakiejkolwiek pracy..... no ale skoro tak walczyłyśmy o równouprawnienie to teraz mamy ;) hihi ;)

banmon, malutka, goga, marta, marzenka, lipcowe marzenie, amerie , hope... Marzenka rób tesciora i zobaczymy co wyjdzie, jakby 2 miała być to ja mysle ,ze już by była :) Ja nadal nie mam @ :) śluz mleczno-biały mam i troche widoczne żyły na piersiach :) i teściorka dzisiaj po pracy kupuje i robie wieczorkiem... :O

ascha33 nawet nie wiem co ci napisać.... kiedyś na pewno się uda i będziemy mogły zmienić temat naszego topiku :) póki co zostawiam ci kwiatka uszy do góry

marika27 :) no koniecznie rób ten test :) bo mnie ciekawość zżera ;) ach coś czuję, że dziś będą dobre wiadomości wieczorem :) MUSZĄ BYĆ :)

Banmon o przepraszam serdelecznie ale o żadne równouprawnienie nie walczyłam :p i nie podoba mi sie to siedzenie w pracy dzisiaj :o Ascha przykro mi bardzo :( nie ma to jak narobić nadzieji a potem zabrać... Ale nie płacz następna próba przed Tobą

ascha33 szkoda, że ta beta spadła,ale nie smuć się :) jestesmy z Tobą Malutka bardzo dożo zdrówka Ci zycze , z tego co piszesz sprawiasz wrazenia bardzo dobrej i ciepłej osoby :) ja tez mysle,ze nic dwa razy sie nie zdarza, oby Twoje marzenia się spełniły

Banmon ja mam i do Wrocławia i do Poznania po jakieś 100 km o ile nie więcej, ale jeżdżę tak często jak tylko trzeba... wiem, że u Ciebie, jak i u pozostałych Dziewczyn na pewno się obejdzie bez takiego jeżdżenia, ot co :) Ascha33 jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie, to dlaczego robiłaś betę? Zawsze masz podwyższoną? Jeśli nie chcesz to nie musisz odpowiadać... pytam, bo ja raz w tygodniu robię badanie jej poziomu i ciągle mam powyżej normy, a to nie jest za dobrze w moim przypadku - powinno mi spadać... bo w przeciwnym razie jak będzie dalej mi rosnąć mimo poronienia ciąży i usunięcia jednostki chorobowej, to czeka mnie chemia... dlatego pytam - nie tyle z ciekawości, co z powodu tego, że jestem w szoku... Marika27 to rób jak najszybciej ten teściorek, bo już ciekawość mnie zżera od środka :)

Marika To jeszcze tego teściora nie zrobiłaś :) masz nerwy :) rób szybko i daj znać bo wreszcie któraś musi przełamać te nieudane próby i coś czuje że to będziesz Ty ;)

Malutka lekarz chcial zrobic bete w 19 dniu cyklu.Bo do niego przyszlam zeby zrobil usg czy pecherzyk pekl,a on zrobil bete i byla podwyzszona.lecz za 2 dni spadla.No i narobil mi nadziei ze jestem ciazy a dalej nie wiem czy mialam owulacje. Nie slyszalam o przypadku ze beta jest ciagle podwyzszona.Myslalam ze jest tak w czasie owulacji albo ciazy.Pozdrawiam.