LIPIEC=ropoczynamy starania D

Banmon staram się żeby było optymistyczne ale czasem wpadam w małe dołki niestety, np dzisiaj zobaczyłam an nk ze znajoma ( zadna przyjaciólka, do tego nie za madra siksa) jest w ciąży . Niby fajnie ale trochę jakby zabolało :( Zauważyłam zresztą już wczesniej że tylko zaciążenia dziewczyn z topiku naprawdę mnie cieszą ! Zawsze miałam uczucie jakby kolejne zafasolkowanie na topiku przybliżało i mnie do celu :)

to podobne masz odczucia jak moje.... chyba dobrze bo czasami zastanawiałam się czy ze mną jest na pewno wszystko w porządku ;) mnie tez zafasolkowania dziewczyn z topiku cieszą, jesli chodzi o inne moje znajome to mam pare 'wybrańców' których widoku jakoś znieść nie mogę, i nie wiem czemu tak jest, samo przychodzi i nie moge zmienić tego nastawienia :o

Myslę banmon że nie zmienisz tego, to jest niezależne od ciebie i dopóki nikomu nie życzysz źle to chyba nic złego. Po prostu trochę nas zazdrość gryzie ;)

źle nie życzę tylko raczej czuję straszny żal, że czemu mi się nie udaje, i czemu mi to tak łatwo nie przychodzi.... no ale odpowiedzi nigdy nie uzyskam trzeba się z tym pogodzić

banmon ale tak naprawde nie wiesz czy im to tak łatwo przyszło :) Wiele osób nie mówi o swoich staraniach, ja nikomu o tym nie mówiłam poza mężem oczywiście ;)

bo mi tylko się ciśnienie podnosi jak wiem ile kto się starał, tak na prawdę mam dwie znajome na których widok mnie krochę kręci, jedna się nic nie starała, pierwszt strzał i poszło a druga za drugim razem-a pamietam jak przezywała, że u niej będzie ciężko..... i jakos cholera nie bylo

Teraz na przykład wiem że jeśli uda nam się zafasolkować to nikomu o tym nie powiemy przed upływem 12 tyg , poza moją praca bo jest dosyć męcząca a juz wim że będę musiała wyluzowac. Już wiem jak przykro jest powiedzieć najbliższym którzy naprawde strasznie się z nami cieszyli że nic z tego :(

ja postanowiłam sobie dokładnie tak jak ty po moim zabiegu że nie powiem absolutnie nikomu jeśli mi się uda byc w ciąży dopóki nie minie pierwszy trymestr, tylko wam powiem :)

Wiem banmon, moja "ukochana " szwagierka też postanowiła i juz była w ciąży...ale może te nasze oczekiwanie też ma sens, czegoś nas uczy? Może pokory? cierpliwości? Może potem będziemy lepszymi ludźmi a co za tym idzie również lepszymi rodzicami?

ja jednak twierdze ze to objawy zblizajacej sie @... zawsze tak na tydzien z kawalkiem przed mam juz bol brzucha itp...tak bardzo zazdroszcze dziewczynom w dolnej tabelce...:) milej nocki zycze:)

Nam musisz koniecznie isę pochwalić ! A ja na ten cykl mam plan :) W zeszłym cyklu (bardzo udanym) robiłam notki , kiedy się przytulaliśmy (jak jakas psychopatka , albo mialam intuicje ) i teraz chcę to przełożyc na ten cykl :)

we mnie pierwsza ciąża obudziła instynkt macierzyński, a czy czegos mnie strata nauczyła.....? wydaje mi się, że odkryłam w sobie pokłady negatywnych emocji.... nie ma we mnie cierpliwości jest za to coraz większe zniecierpliwienie.....

AsiAk trzymam kciuki żeby to jednak nie na @ i miłej nocki życzę :)

Asiaaak uszy do góry, więcej spokoju nie ma co analizować ;) Ola to może zdradź swoją metodę, ja np zastanawiam się czy powinnam się starać dokładnie w dniu w którym mam owulację czy lepiej dzień przed.... niby głupota a juz sama ne wiem, no i niby powinno się co dwa dni, ale ja ostatnio mam taka ochotę na przytulanki, że aż sama się dziwię i jakoś nie bardzo wytrzymuję te dwa dni ;) więc może się nie uda mi w tym cyklu bo armia bedzie za słaba, a poza tym jak tak dalej będę sobie drinkowac to marnie to widzę wszystko

Mnie nauczyła że nie jestem niezniszczalna, że jeśli zafasolkuję to musze naprawde o siebie zadbać a nie tylko zmienić dietę. Pokazala mi że mam cudownego męża, na który mogę polegać i bez którego nie dałabym rady :) A przede wszystkim że ciąża to mały cud :) jeszce nigdy nie czułam się tak ... nie wiem jak to określić?...jak byłam w ciąży , a trwało to tylko trochę ponad tydzień :( Wczesniej niby chciałam być w ciąży ale bałam się tego , teraz już się nie boję...

dzieki dziewczyny:* dobranoc:)

prawda to uczucie w brzyszku a w zasadzie na poczatku sama świadomość że coś się tam dzieje to piękna sprawa :) strasznie tęsknię żeby znowu się tak poczuć chociaż wiem, że pewna beztroska i myślenie, że ciąża to cos niejako danego z urzędu została mi odebrana i nie będę się mogła cieszyć tym pieknym stanem tak beznadziejnie naiwnie jak to bylo za pierwszym razem

Banmon mój plan opieram na tabelkach płodności z piekiełka, na nowy cykl nałożę schemat naszych zeszłocyklowych staranek i zobaczymy co z tego wyjdzie :) Podaj mi date ostatniej @ i śr długość cyklu to podam ci moją propozycję :) A co do alkoholu , to się nie przejmuj tak bardzo , ile to siks zaszło po pijaku na imprezce?

dobrej nocki asiaak :) i odwiedzaj nas częściej

też sobie tak tłumaczę że inne zachodzą i balują i gorsze rzeczy wyprawiają ;) ostatnia @ dostałam 04.11 a dwa ostatnie cykle trawały u mnie 27 dni

witam... ja caly dzien spalam... czyje sie wykolejona fizycznie i emocjonalnie, bo na dodatek poklocilam sie z m.... nie odzywam sie do niego bo len jest i olewa sobie wszystko znowu powtorka z rozrywki.. ale koniec o mnie.. o tym szkoda gadac.. nawet dzis jeszcze nie jadlam... Ola:) jestem dumna z Ciebie i przede wszystkim z Twojej postawy:) to rowniez zaskuga Twojego meza, wiec z niego tez jestem dumna:) powiem tyle...:p bierzcie sie do roboty i zucze owocnego cylku:) Banmon- juz jestem bo wczoraj oczywiscie poszlam spac po 6:( jestem za tym nie mowieniem nikomu o brzuszku do uk. 12 tyg:) popieram:) Asia zycze braku @:) Magda nie boj sie mdlosci przejda:) Dagus i Smile:) moje depresowiczki i zamartwiaczki:0 dacie sobie rade i bedziecie dla swoich szkrabikow najlepszymi mamuskami na swiecie:) zapewniam Was!!!!! Goga.. cos sie stalo ze Cie nie ma???? Przeciez masz jeszcze wolne:0 pisz co slychac:P

Banmon ty właśnie masz owulację ! Stąd ta ochota na seks :)

czuję że mam owulkę bo od popołudnia mnie podbrzusze boli

też tak sobei wyliczyłam że dziś powinnam mieć ale nie wytrzymalam do dzisiaj i wczoraj miałam przytulanka :o a teraz tez mi się chce..... nimfomanka ze mnie ;)

wiec zabieraj sie do roboty banmon:0 trza popracowac nad dzidiza zeby wszystko ladnie wyszlo:P

To sobie ogladnij dziennik nimfomanki to Ci sie odechce tak mowic o sobie:)

agnes zrób sobie porządek z tym twoim spaniem ;)

To sobie ogladnij dziennik nimfomanki to Ci sie odechce mowic tak o sobie:)

chcielabym ale jakos takos mi nie wychodzi:p

Banmon trochę późno na moją plan ale : od wtorku nic , potem piatek działasz, sobota odpuszczasz, niedziela rano i pon wieczór działasz, wtorek odpuszczasz środa i czwartek działasz :) A potem już idziesz na żywioł i czekasz na @ która tym razem sie ni pojawia :)