LIPIEC=ropoczynamy starania D

No proszę jakie wieści:) Agnes gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:) Bardzo się cieszę:) Przepraszam ze nie pisalam ale przez przeprowadzkę tak mi jakoś zeszło i nie miałam kiedy pisać. Od środy mieszkamy juz z R. razem i strasznie się z tego cieszę. A jak któraś chętna to baaardzo zapraszam do mnie:) Banmon z kotkiem to jest tak że przynajmniej nie trzeba z nim wychodzić i wyprowadzać. Żwirek w kuwetce też nie trzeba co dzień wymieniać wiec to nie problem taki duży.A jakie takie zwierzątko jest pocieszne to brak słów. Nasza Nalka to ma normalnie pory swoich szleństw:) 23 to nas woła do sypialni spać a 6 rano budzi Roberta lizaniem po włosach:) i tak to już od srody dzien w dzień:) A całymi dniami grzecznie śpi, np. teraz tak ślicznie sie ulożyła:) Ja sobie troszkę pracuję teraz przy komputerze bo wczoraj mi się nie chciało. A R. pojechał zakupy zrobić i jakieś zamówienia do sklepu. A ja wpisuję faktury:) Agnes proszę mi tam dbać o siebie:) Pozdrawiam wszystkie

a ja to w ogóle nie potrafię tych suwaczków wklejać ..... wstyd aż się przyznac

garnki pozmywane teraz reddsika sączę :) zdrówko dziewczyny ;)

Smile super że już na swoim jesteście(no prawie ) ale w kazdym razie razem :) planujesz robić Święta czy do rodzinki zmykacie? ale nawet na weekend zostawic kota tak tak nie bardzo, bo jedzenie i kuweta..... a jak przyjdzie dłuższy urlop taki dwu tygodniowy... chyba się wstrzymam ze zwierzakiem dopóki dwóch kresek nie zobaczę ;)

Dzieki Smile:Pa mi sie przez Ciebie Banmon tez zachcialo!!!! A ja tez nie umiem janusz probowal wkleic zeby bylo widac ale dupa!!!!! trza wejsc oddzielnie!!

Fajnie Smile ze juz razem:) wiem jak to jest bo tez od niedawna sam na sam!!!! Teraz to robcie dzidziusia na nowym mieszkanku?P pewnie ze wpadne kiedys!!!

teraz to Agnes o % zapomnij :P za rok będziesz się mogła napić ;) ale i tak warto czekać Ola a nawet nie zapytałam jak tak na bibie przedświątecznej było ??? :)

Pewnie ze warto:P wreszcie mam tego suwaczka:) Banmon czyli mam liczyc ze to 4 nie 2tydz?????

no Agnes koniec z amaretto :P banmon jednak nie poszłam, wstyd sie przyznac ale trochę się przytyło i nie za bardzo miałam w czym, bo w dzinsach nie wpuszczaja a nie bede wariatki z siebie robić i w kiecce nie pójdę :O Za to m osobiście zrobił kolację przy świecach :) zrobił strudel grzybowy , aż mnie zatkało. Wypiłam łącznie 2 lampki wina ;) Ale coś czuję że za tydzień wypiję znacznie więcej :( mam doła i nerwa, trochę brzuch mnie pobolewa a cycki bez zmian, czyli czekam na @.

Smile fajnie że już mieszkacie razem, i kotka macie :) taka mała rodzinka, dobry początek ;) Agnes a kiedy miałaś ostatnią @, pierwszy dzień, i ile zazwyczaj trwały twoje cykle?

Agnes według mnie licz od pierwszego dnia ostatniej @ Ola już cię pesymistyczny nastrój łapie? nie za wcześnie ;) nie mam pojęcia co to jest to co twój M zrobił ale brzmi pysznie :) ja w piatek też wino wypiłam ale tylko lampkę bo jakoś ochoty na więcej nie miałam, wczoraj reddsika przechyliłam i dziś też :) i chyba winko dokończę co by się nie zepsuło ;) a kwasu foliowego to już od kilku dni zapominam brać, chyba muszę się poprawić w tej kwestii...

ten strudel to pieczarki duszone w winie z ziołami potem dodał fetę , zawinął w ciasto francuskie (kupione gotowe ;) ) i upiekł w piekarniku. Pomysł niezły ale troszkę kwaskowate grzybki wyszły i troszkę za dużo rozmarynu ;) ale ogólnie smaczne , no i wyglądało nieżle :D

oooo fajne :) sounds good :)

ależ mi się nie chce jutro iść do robotki :o w ogóle na Święta chyba przyjedzie moja mama z młodszą siostrą :) cieszę się i denerwuję, chcę żeby te Świeta mi dobrze wyszły, nie mam jeszcze pomysłów na wszystkie potrawy, nie wiem kiedy je porobię, i w ogóle kompletnie jeszcze nie jestem zorganizowana z tym wszystkim....

5 listopada mialam ostatnia mieszaczke- znaczy sie pierwszy dzien...

Agnes ale super, że ci się udało, w zasadzie Wam :) gdzieś pewnie w połowie sierpnia będzie rodzić :)

miało być będziesz :)

A ja wczoraj zrobiłam rybkę po grecku :) i już sie mrozi. A zaraz zabieram się za pierniczki :D na razie tylko upiekę i wstawie do puszek a ozdobie w ostatni weekend przed Świętami ;) Banmon super masz że mama z siora przyjadą, może coś ze soba przywiozą :P Agnes wychodzi na to ze termin masz 12-13 sierpień (przy cylku 28-29 dni) czyli będzie lew :)

no ja myślę że coś przywiozą :) muszę się tylko zastanowić nad zamówieniem ;)

a ja nie mam zamrażalnika :o

lew albo lwiątka :D

Dzieki:p no wychodzi na 12 sierpnia:P wiecie!!!!! Jakby nie patrzyc to juz miesiac liczac od miesiaczki:) we czwartek pojde do gina:P juz sie nie moge doczekac!!! tylko ja w maju poprawiam mature.. z brzuszkiem pojde:)

Swieta beda fajne i dacie rade Wszystkie!!!! a ja licze na Ciebie Banmon ze w sylwestra to mi napiszesz ze i ja u Ciebie ciocia bede:P bo Ty Ola to do urodzinek juz tuz tuz

Napewno przywioza:P tylko sie zgadajcie zeby nie to samo:)

brzdąc ci skrzydeł doda i poprawisz maturę śpiewajaco :) za jakiś czas powiem mamie co ma przywieść ze sobą ;) ja to raczej się szykuje na krwawy Sylwester :o idę se winka nalać-szkoda, żeby się zepsuło :P Agnes oczywiście napiszesz jak wrażenia po wizycie u gina

Pewnie:P napisze wszystko:) jak ostatnio bylam u gina to z goga nawijalysmy, a propo iej w poniedzialek ma ona wizyte:) moze dowiemy sie co tam sie ukrywa:)!!!

mam nadzieję, że nas goga poinformuje co tam się ukrywa w brzuszku ;)

Ja mam pewna koncepcje ale nie zdradze:P okaze sie!!!!!!! A Ty tak mowisz o blizniakch u mnie, sama predzej bedziesz miala parke:)

zrobiłam se suwaczka :)

Noi slicznie Ci wyszedl:P a mowilas ze nie umiesz!! ach Ty!!:)