Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-marcin-

Najgorsze w moim rozstaniu.

Polecane posty

"rozmowa rozmowa i jeszcze raz rozmowa- podstawa kazdego zwiazku oczywiscie SZCZERA" gowno, gowno i jeszcze raz gowno prawda :D rozmowa niczego sie nie zalatwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh.. teraz czuje, że terapia jednak tylko na chwile poskutkowała i wcale nie bedzie tak łatwo. A komicznie ma troche racji w tym co mówi, ludzie którzy biorą co chcą nie przeżywają tak wiele zawodów. Tylko, że ja bym tak nie potrafił się cieszyć, chyba. Kto wie, do czego życie człowieka doprowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Musze zebrac o pocalunek o przytulenie o spotkanie nawet czasem" nie musisz... chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czemu tak jest ktos ma nas w dupie a my wtedy jeszcze bardziej sie staramy. Mi bynajmniej jest ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co moze rozmowa nie? gdybys nie widzial napisalam SZCZERA.. Jezeli zapytalby co sie dzieje ( bo pewnie zauwazyl), czy cos jest nie tak?, o co chodzi?, to napewno by cos odpowiedziala. MARCIN czy rozmawiales szczeze z nia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela: to nie ma sensu, daj sobie z nim spokoj.. Tacy ludzie musza sie dopasowac do siebie, chyba ze jak mowi komicznie - chcesz tak dalej zebrac. Daj sobie z tym spokoj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja mam z dziecko w drodze z nim nie potrafie tego tak zostawic:( Ciagle sie go prosze jak nie o pieniadze to o milosc.... Czemu on ze mna jeszcze jest:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa pytalem, pytalem. Ale rozmowy rzeczywiscie nie bylo, bo jak cos jest zle to i rozmowy nie ma. Wymijala mnie jakimis polslowkami, czasem trudno zadac jakies pytanie, a gdy na nie dostaje sie wykret, coz... nie ma w tym nic dobrego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela a jak bylo na poczatku? Jakie byly wasze relacje gdy sie poznaliscie i przez pierwsze 2-4 lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"a co moze rozmowa nie? gdybys nie widzial napisalam SZCZERA.." dziecko... w związku albo po prostu gra miedzy partnerami, albo sie rozstajemy i rozmowa niczego nie zalatwisz... a gdy jest kryzys, gdy go widac, to na rozmowe juz i tak jest za pozno... wiesz co mozna ustalić rozmową? np kto wyrzuca smieci kto robi zakupy.. ale nie to, czy chcemy czy nie chcemy ze sobą byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jejku kochalismy sie jak szaleni to bylo cos cudownego chcialabym jeszcze raz to poczuc .... poprostu bylo pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Czemu tak jest ktos ma nas w dupie a my wtedy jeszcze bardziej sie staramy" to jest schorzenie psychiczne, ktore mozna okreslic jako syndrom ofiary... lubisz byc traktowana jak gowno... nie kochasz jego, tylko to jak Cie traktuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz cos sie wypalilo.... zmienil sie diametralnie nie poznaje go.... nie a uczuc a czasem zachowuje sie jakby serce mu wyjeli. Potrafil patrzec na nie jak placze i powiedziec mi nie becz a ja wtedy powiedzialam prosze przytul mnie a on powiedzial daj spokoj...... :(:(:( nie zapomne tego nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurwa, tam... to wszystko jednak chyba jakaś kpina, i najwięcej "życiowej" prawdy pisze komicznie. Trzeba chcieć coś brać i to w życiu brać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qes
komiczne mysli ze wie jakie sa kobiety :) tak naprawde ... wie taka prawda szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela czy juz myslalac o tym co zamierzasz w przyszlosci, jezeli sie nie zmieni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcin a ty mowisz daj sobie spokoj tak? a twoja dziewczyna gdyby cie nie zostawila to nie dlabys sobie z nia spokoju tylko dalej bys sie prosil o milosc..... taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nic juz niewiem ciagle becze bo mam dosyc tego zycia jebanego nic sie nie uklada nic kompletnie!!!!!! Zawsze chcialam stworzyc szczesliwa rodzine nawet gdy bylam malym dzieckiem o tym marzylam. Z marzen nic nie wyszlo..nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie tez juz nie jest kolorowo.... na poczatku gdy sie poznalismy nie chcialam z nim byc poniewaz bylam juz rok po nieudanym 7 letnim zwiazku chodzil za mna miliony smsow pisal dzwonil obsypywal prezentami no i stalo sie zakochalam sie a on nagle pokazal jaki jest naprwade juz nie ma tylu smsow czulosci duzo naduzywa alkoholu i wszczyna awantury nie raz podniosl na mnie reke wykrzyczal ze jestem szmata ze nie kocha mnie a na drugi dzien klekal i przepraszal a ja wybaczalam bo klapki na oczach mialam ale do wczoraj!!! przegial juz totalnie zmieszal mnie z blotem tylko za to ze powiedzialam mu aby nie pil 6 piwa bo agresor mu sie zalaczy wyzwal mnie od najgorszych wyprosilam go i od wczoraj nie odbieram tel.od niego napisalam mu tylko esa ze ma zabierac swoje rzeczy i teraz wiem jedno nigdy nie pokazuj facetowi jak bardzo ci zalezy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewela.. to nie do końca tak, że mnie zostawiła. Nie chciała po prostu wyrazić chęci dalszego mieszkania razem, powiedziałem wiec że lepiej będzie sie wyprowadzic i każdy sobie czegoś poszuka. Po kilku dniach dodałem, że wtedy pewnie nasz związek przestanie istnieć i teraz, to się właśnei dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zycie jest nieprzewudywalne tak jak i ludzie dzis cie kocha ktos a jutro nienawidzi..... a inni powiedzieli mi masz co chcialas takiego sobie wybralas..... a prawda jest inna pokochalam innego faceta zupelnie innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sexy24: masz racje, wszyscy jestesmy tacy sami. Człowiek do człowieka, jak małpa do małpy są podobni. Ja też nadużywałem alkoholu, ale nie od tego się ten rozpad zaczął. Trzeba było się po prostu wcześniej zorientować i nie robić sobie nawzajem dalszych przykrości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ups a ja wlasnie pokazuje facetowi ze mi bardzo zalezy, jestesmy juz 4 rok czy zle robie?? Bo teraz to mi dalas do myslenia a wlasnie boje sie ze kiedys tez tak bedzie jak opisalas, moze mozesz mi sluzyc jeszcze jakas porada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×