Najgorsze w moim rozstaniu.

ewelka... Twoj były (de facto) facet ma Cie w najgłebszych zakamarkach swej dupy :D on juz z Toba zerwal, tylko Twoj umysl jeszcze tego nie ogarnąl

marcin nie rozumiesz swojego problemu kobiet wartych wysiłku jest sporo tobie brak zasadniczej woli poradzenia sobie ze swoją fatalną postawą tutaj nie chodzi o to abyś poznał tę jedyną i na zawsze tylko, żebyś poznał taką kobietę, która będzie wywoływać w tobie (i wzajemnie) pozytywne uczucia, namiętności i nie ważne ile to potrwa i czy coś z tego wyniknie po prostu żyj!

"moj ojciec po 20 paru latach malzenstwa to wyzywa moja mame od judaszy, glabow, mowi ze zaden by jej nie chcial ( a uwazam ze jak na 42-letnia Kobiete wyglada na bardzo zadbana), ze jest gruba jak slon- mimo ze tata ma wiekszy brzuch itp. 2 lata temu urodzila dziecko i fakt troszke sie roztyla ale komplementu od ojca nie uslyszala chyba z 10 lat. a co najlepsze uwaza ze Kobiety nie powinny sie ani malowac, ani golic, ani chodzic do fryzjera a juz dopiero do kosmetyczki. Nie pozwala mamie pracowac, i jak oprzyjdzie tato z roboty a obiad nie bedzie zrobiony to sam woli chodzic glodny bo uwaza ze baby powinny siedziec w kuchni :/ KOSZMAR" czemu na tym fourum sa same DDA i jakies zeskazaz dziecinstwa? :D

oj..komicznie tak by bylo kolege przeleciec :D

mirel a nie jest jeszcz etak zle.. znalam zwiazki gdzie po paru latach sie tak traktowali to byl koszmar

zawsze mozna porozmawiac, nikt nie kaze Ci sie odrazu wiazac Marcin :) WSZYSTKO W SWOIM CZASIE

komiczne mozesz mi .......

widze ze temat juz wygasa po malu

Ewela a zdazylo Ci sie zdradzic meza? i jak wyglada teraz wasz sex- oczywiscie chodzi mi o relacje

ewela popatrz co napisałaś nie jest jeszcze tak źle... to znaczy, ze twoje kryteria w stosunku do mężczyzn są niskie zgadzasz się na byle jakie traktowanie i jesteś tak traktowana, bo przecież mogłoby być gorzej co więcej już wchodząc w związek nie miałaś odpowiednich wymagań ja oczekuję szacunku, wymagam go i sam szanuję osoby, które na to zasługują komiczne wali siekierą między oczy ale nie mija się z prawdą jest złośliwy ale chcesz czy nie chcesz on (nie on!) życie ma rację

on nie chce sexu . a ja mowie nie masz ochoty wogole?? a on ze wogole o tym nie mysli. nawet nie mam co sie starac jakies bielizny itd bo to bez sensu.... teraz nie sypiamy arzem bo spi u siebie w domu. wiem tylko tyle ze nie zalezy mu na seksie

nie a racji!! jest poprostu bezczelny i robi sobie z was jaja i ze mnie.

nigdy go nie zdradzilam nawet nie daje mu powodow do zazdrosci..

Ewela po tym co napisalas to mysle ze to niema najwiekszego sensu, bo on nic do Ciebie nie czuje, tylko szkoda ze dzidzia na tym ucierpi

a moze masz jakas milosc z dawnych lat, ktos kto by sie Toba zaopiekowal??

tez mi sie tak wydaje:(

mirela kogo pytasz o milosc z dawnych lat??

heh, no tak... moze i trzeba po prostu zyc, ale to wszystko jest jakby wbrew mojej naturze domatora, spokojnego czlowieka, ktory jednak chcialby tą do końca życia..

Ciebie Ewela, byc moze jest ktos kto kiedys sie o Ciebie ubiegal wybralas tego 'chama' moze warto z kims takim odswiezyc kontakty

hehehe Marcin moj tez tak mowil ze chce nie juz do konca zycia zawsze amrzyl o tej jedynej i co teraz jest?? znudzilam mu sie

Jest taki ktos jest i ciagle ma dla nie duze znaczenie byl dla nie kims wyjatkowym byl boskim facetem i teraz juz by mi nawet tego nie wybaczyl ze go zostawilam dla tego ciecia co z nim teraz jestem. za bardzo go to zabolalo....a naprawde bylismy swietna para...

eee w zyciu trzeba wszystkiego prubowac, zastanow sie moze ten ktos zrozumie Twoj problem i jesli faktycznie cos czuj i bedzie w stanie to pomoze CI .. badz dobrej mysli

wlasnie sie dowiedzialam ze sie wyprowadza daleko:( a po za tym kontaktu zadnego z ni nie mialam:( a bardzo chcialam sie odezwac.... przy nim zycie bylo piekne teraz jak to pisze lza mi sie kreci w oku:( jaki ja wtedy blad zrobila... a po za tym kto mnie teraz z dzieckiem bedzie chcial ? nikt

milo bylo ale sie skonczylo... Ewelko Dzieki za rozmowe, Pozdrawiam Cie i trzymam za Ciebie kciuki. Mam nadzieje ze frajer wkoncu zrozumie po czasie co stracil... Badz silna i nie boj sie isc do przodu :) papa

Dzieki. Tez pozdrawiam papa:)

nabrałem tego dystansu, nie w tej chwili ale w sumie przez ostatnich kilka tygodni.. niestety jak czytam to wszystko coraz bardziej czuje, ze zwiazek nie jest dla mnie. Nie bardzo tez umiem odnalesc sie w samotnosci i...

spiesz sie powoli i bez agresji

szanowny marcinie to ty jesteś wbrew naturze świata nie o to chodzi abyś był playboyem tylko, żebyś nauczył się radzić sobie w relacjach z kobietami jeśli chcesz mieć tą jedyną, to fajnie ale bez próby nawiązania relacji, budowy związku, której wyniku nie możesz znać z góry, nie będziesz miał niczego ani pięknej przygody do wspominania ani tym bardziej trwałego związku

Tak.. nie umiem sobie radzic z kobietami. Nie wiem tez jak sie tego nauczyc.

tak na prawde to nie mam rzadnego doswiadczenie Wczesniej sprezd nosa zgarnal mi jeden koles dziewczyne, ktora chciala byc ze mna tylko dlatego ze czekalem i czekalem. Teraz przez to czekanie, wszystko sie spieprzylo, eh...