Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnawosiezrobilo

dlaczego on sie tak zachował??nie umiem sobie z tym poradzic...

Polecane posty

Gość smutnawosiezrobilo

Powiedział wczoraj tyle przykrych słów...tylko dlatego ze pokazalam mu ze jestem zazdrosna i wkurwiona ze kontaktuje sie z laską, która kiedys chciala nam rozwalic zwiazek...bo pisza razem egzamin we wrzesniu(tylko on i ona;/) i niby ustalali sobie termin... zadzwonila kiedy bylismy razem, on ja odrzucil, i jakos tak dziwnie sie zachowal, jak nie on!od razu sie domyslilam ze cos jest nie tak... ok.przyznam sie.wzielaam jego telefon:(i zobaczylam ze to dzwonila ona. odrazu sie wkurwilam, bo nie mamy z nia milych wspomnien...strzelilam focha!!moze niepotrzebnie... ale to co pozniej uslyszalam od niego, ze ma mnie dosc, ze przesadzilam juz, ze wspolczuje mojemu przyszlemu chlopakowi, ze wychodzi, rzucajac mi kase za obiad,ktory mu zrobilam prawie w twarz...a na koniec jak mu przypomnialam dlaczego jestem przeciwna ich kontaktom(ta idiotka nastawila wszystkich naszych wspolnych znajomych przeciwko mnie,nie do konca sie jej to udalo, ale jednak...)to uslyszalam, ze widocznie miala racje i widocznie nie da sie ze mna zyc, i ze mam mózg mniejszy niz małpa;/ no jak to powiedzial to zamilkł, i zaczal mnie za wszystko przepraszac... powiedzial, ze tylko sie umowili na egzamin, ze nie chcial tego telefonu odbierac przy mnie bo wiedzial jaka bedzie moja reakcja, i chcial uniknac tej klotni... Ja nie nawidze tej dziewczyny, nie umiem sie do niej przekonac po tym co chciala zrobic, co oczywiscie jej sie nie udalo... Nie umiem zaakceptowac ich kontaktów-za duzo sie wydarzylo... dodam ze jestesmy juz w zwiazku 3 lata.mamy po 23 lata... czy powinnam go obrzucic blotem??czy moze rzeczywiscie przesadzilam JA...? bo po prostu nie umiem o tym zapomniec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wcale mu sie nie dziwie... kazdy normalny wkurwia sie z powodu takich scen zazdrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtg
powinnaś byłą wyjść bez słowa, niech on się głowi i topiki zakłada, bo to ON narozrabiał, i duże litery nijak się tu mają do szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no faktycznie narozrabiał, bo nie odebral telefonu od laski z ktora pisze jakis tam egzamin :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtg
komiczne, i tu się nie zgodzę, są pewne granice tolerancji, w których autorka się mieści swoją drogą wy to jesteście mistrzowie odwracania kota ogonem, narozrabia taki,a potem się jeszcze wielce obrazi, że mu się to wypomina, faceci mają mózgi prócz tego w penisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtg
metoda na głupka i wyrwane konteksty widzę ci nie obca :D chodzi o samo zatajenie tego faktu, zresztą nei chce mi się nawet dyskutować o 8.00 o takich absurdach 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlopak bardzo dobrze zrobil... teraz sa awantury o to, ze ktos do niego dzwoni... potem bylaby eskalacja chorobliwej zazdrosci - awantury o to co pewnie sobie pomyslał itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
ale to nie byla jakas mega scena zazdrosci... tylko mega wkurwienie okazane na jego oczach... jeszcze na poczatku jak dopiero zczailłam sie ze to JEJ nr telefonu(bo nie mial jej zapisanej w swoim tel), to sie wypierał, jakos próbowal odwrocic kota ogonem a to mnie jeszcze bardziej podkrecilo...bo moze jakby powiedzial wprost- TAK TO ONA, UMOWILEM SIE Z NIA NA EGZAMIN, bo o tym dobrze wiedzialam... komiczne ciekawe jak tobie by sie ktos wpierdalał w zwiazek i nagle ni stad ni zowad osoba z ktora jestes odbiera od tamtej telefony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chodzi o samo zatajenie tego faktu" buahahahahahah bo koles wiedzial, jaka bedzie reakcja... wlasnie dlatego mezczyzni ciagle oklamują kobiety - bo macie wyjatkowy talent do robienia afer z niczego i do wyciągania daleko idżcych wnioskow z kazdego gestu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
gdyby to byla jakas zwykla kolezanka, kurde przeciez on ma ich duzo i z kazda dobrze zyje i jakos o żadną nie mam pretensji, na dodatek pracuje z samymi kobietami, nigdy nawet slowa o nich nie powiedzialam... ale nie tamta suka, która kiedys robila wszystko zeby nas rozdzielic, na to nie pozwole, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to sie wypierał, jakos próbowal odwrocic kota ogonem " sama udowodnilas, ze mial racje :D:D:D to chyba Ty napisalas: "odrazu sie wk**wilam, bo nie mamy z nia milych wspomnien...strzelilam focha" postepuj tak dalej a stracisz faceta tego i nastepnych... oczywiscie panienki z kafe przyznaja Ci racje... ale to nie utrzyma facetow prz Tobie i zostaniesz doskonale popierana przez kafeterianki, samotną lasią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xtg
komicznemu tego nei tłumacz, on jest facetem i wszystko widzi w spaczonej perspektywie :D ciekawe co by gadał, gdyby jego kobieta stwarzała takie sytuacje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mnie też wkur*** była mojego chłopaka i bardzo podobna sytuacja mi sie przytrafiła. tylko że ja nie pozwalam na zeby jakas łajza sie wpier** i od tej pory lasa sie mnie boi unuka jak ognia. i barzdzo dobrz a ty sie nie przejmuj skoro cie kocha twój chłopak i jesteście ze sobą już3 lata to powinnas mu zaufać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
jestem pewna komiczne ze jestes zgorzkniałym samotnikiem, który siedzi non stop na kafe i tylko potrafi doradzac innym a tak naprawde gówno przezyles i pewnie jestes samotny bo nic nie wiesz jak to jest byc zazdrosnym i z czego ta zazdrosc wynika...nie wiesz jacy potrafia byc ludzie, jakie potrafia byc baby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby nie mial nic na sumieniu to by przy niej odebral ten tel i np powiedzial, ze nie moze teraz gadac, bo jest ze swoja dziewczyna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
.gdyby to byla jakas zwykla kolezanka, kurde przeciez on ma ich duzo i z kazda dobrze zyje i jakos o żadną nie mam pretensji, na dodatek pracuje z samymi kobietami, nigdy nawet slowa o nich nie powiedzialam... to chyba nie jest CHOROBLIWA ZAZDROSC... ale jak widze ty wiesz o niej wiecej...;>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umowili sie na egzamin
... w sensie-będą się razem do niego uczyli?:D No to będzie gorrrąco:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moze lepiej stac z boku tego wszystkiego??pusc go wolno, przeciez jak bedzie mial cos zrobic to i tak zrobi za twoimi plecami a tak to jakbys walczyla z nia na pazury o niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RE-KA-FE
ja bym się bardziej zastanowiła dlaczego on tak dziwnie reaguje na niby drobną aferę? Czy on zawsze jest taki wybuchowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
nie nie beda sie uczyc razem.beda razem go pisac... i tak mi juz gorrraco:/ puscic go wolno dobra rzecz...musze chyba to zastosowac... mam do niego najwiekszy zal jednak teraz o to co uslyszalam... nie o ten telefon...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
ja bym się bardziej zastanowiła dlaczego on tak dziwnie reaguje na niby drobną aferę? Czy on zawsze jest taki wybuchowy? musze powiedziec ze CZESTO mu sie to zdarza...:o taki ma charakter, co widza juz nawet najblizsi z jego otoczenia:((rodzice, rodzenstwo):(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wkurzylo go ze mu nie ufasz, w zlosci mowi sie duzo takich niepotrzebnych rzeczy, ale wazne ,ze przeprosil,zdal sobie sprawe ,ze przesadzil moja kolezanke facet w koncu zdradzil, bo mial dosyc jej zarzutow co do dziewczyny ktora sie wokol niego krecila...on nie zamierzal nic robic,a to bylo takie na zlosc-skoro mi wmawia to w koncu to zrobie, chociaz bede wiedzial za co swoja droga jakie dziewczyny potrafia byc straszne, ze la tafirynda ma czelnosc odbijac ci faceta :O (naslij na nia kogos;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RE-KA-FE
A dla ciebie takie zachowanie jest do zaakceptowania? Przecież należy ci się szacunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne jestes typowym przykładem cwaniaka, ale kiedyś spotkasz taką co da ci popalić i twoja zuchwałość pójdzie z dymem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
z nia sie nic nie da zrobic. najgorsze to ze z nami studiuje i mamy ja na co dzien... myslalam ze to co bylo dwa lata temu cos go nauczylo, jednak...zaskoczyl mnie wczoraj juz bardzo. z drugiej strony rozumiem, mogli sie umawiac na ten egzamin, to sa studia, studiuja razem wiec to normalne ze czasem musza sie na siebie "natknac"... aczkolwiek juz nie mam sily zeby walczyc z nia drugi raz... moze po prostu zaczne byc sobą??:o i rzeczywiscie olewac? przeprosil, i nawet widzialam ze mial lzy w oczach, ze zalował, ale cóż z tego, jak ja wciaz pamietam jego słowa...:( i boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnawosiezrobilo
RE-KA-FE powiem ci ze sie przyzwyczailam juz.tzn nie do jego zachowania w stosunku do mnie czasami w takich ciezkich chwilach.bo to bylo ciezkie przynajmniej dla mnie.ja wiem po prostu ze on za 10 minut bedzie mnie za to bardzo przepraszal i bedzie zalowal... ale kiedys juz gadalam z jego mama o tym, bo ona sama sie do mnie z tym zwrocila, mowiac ze cos sie z nim dzieje... ano dzieje...cóż, czasem mu woda uderza do glowy i szaleje...wystarczy ze ktos go wkurzy to staje sie straszny!! ale co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiczne tylko na cafe
może być "kimś" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz ale skoro facet reaguje wrecz agresja na Twoja zazdrosc... a raczej na Twoja złośc na swoja kolezankę... hmm... Ja sie dziwię, ze Ty go z chaty nie wywaliłas. Rzucił Ci kasa w twarz? no to juz było lekkie przegiecie. Ale fakt ze przyznal jej rację, ze widocznie nie da sie z Toba zyc o czyms swiadczy. Tak przeprosił ale zazwyczaj w gniewie mowi sie prawde. Ja bym mu tego szybko nie zapomniala. Komiczne, Ty jestes facetem, nigdy nie zrozumiesz dzialania kobiecego mózgu, one reaguja inaczej na fakt ze jakas tam pinda co sie w zwiazek wpierdala nagle daje o sobie znac. Ty bys skakał z radości jakby kiedyś jakis burak niszczył związek a poźniej zaczal sie przyjaźnic z Twoja kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RE-KA-FE
Może jeśli już to zrobi dawać sygnały jak bardzo tego nie akceptujesz zamiast odpuszczać? Sytuacja wygląda tak: on się wścieka, żałuje a po 10 min dostaje wybaczenie, jednocześnie dostaje sygnał, że i tak się nie gniewasz, więc dostaje jakby jawne przyzwolenie na kolejny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×