Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Salix

Pogaduszki samotnych czterdziestolatków...

Polecane posty

Gość sylwia7220
witam dziewczeta Straszny poranek, pochmurno i pada. Coraz dłużej jeżdzę do pracy. Dziś rekord 2 h i 25 min. Porażka. Booogusia Ja mieszkam 30 km od Warszawy, pracuję w Warszawie. Duzo słoneczka wszystkim życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mija mi właśnie pierwszy dzień w pracy po długiej przerwie. Ale przywitano mnie bardzo serdecznie - to miłe. Moje dziewczyny się stęskniły :) Na dworze robi się piekna jesień ....... Chętnie poszłabym na spacer.:) Dobrze, ze zaczęłam od środy :) bedę miała krótki tydzień. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie tak :) Szykuje się ładny weekend. Czy są gdzieś grzyby? Czy są jeszcze szanse, że będą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
Hej. Wczoraj sama zostałam, a dziś znów pogaduszki były gdy ja w pracy :( Nie to nie, sama do siebie pogadam. Więc tak jest: mam dziś zły nastrój, bo się ode mnie cudów wymaga. A co ja niby jestem? Jakiś Alladyn bez lampy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Booogusia, powiedz twardo, ze ty ani Alladyn, ani wrózka, ani Samson ;-) wtedy dadza ci troche spokoju. Jesli wszystko zawsze dajesz rade, nie dziw sie, ze ci zawsze cos tam podrzuca :-O Mam tez cos podobnego w pracy- kolezanka, która sie nie wyrabia, bo jest kompletnie niezorganizowana, wolna jak slimak, i potrzebuje pazia i sprzataczke w jednym 😠 Postawilam jej jasna granice- pomagam tylko w naglych przypadkach nawalu pracy, ale NIGDY nie bedzie tak, ze ja pospiesze sie z moja praca, po to tylko, zeby dalej ryc u niej :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boogusia głowa do góry. Na tym się świat nie kończy. Weź ciepłą kąpiel, wypij lampkę wina, poczytaj książkę i postaraj się nie myśleć. Chociaż na mnie to nie działało, albo inaczej, nikt mi tego nie mówił. :) :) Teraz jestem mądrzejsza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczęta W saloniku widzę tłoczno. Znajdzie się jeszcze mijsce na " Katarzynie"? Booogusia Wszystko będzie dobrze. Wszystko jakoś się ułoży. Powiem Ci co teraz robię w pracy. Organizuję wyjazd mojego dyrektora do Malmo. Wszystko byłoby ok gdyby nie mała drobnostka, otórz niema na to pieniędzy w budrżecie departamentu. Acha , i mam jeszcze fakturę za nocleg gościa mojego departamentu, której to faktury nikt nie chce opłacić. Masakra jakaś. Ja chcę nalewki z czeremchy. Tylko to mnie uratuje.:) Zapomniałam dodać że piszę z komputerka po odnowie biologicznej. Takiej dla komputerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie i mi tej czeremchy, :) jakieś grypsko nademną krąży. :) No bo co innego jak zaczęłam kichać . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Pikok Krzaki ci wychodzą:) azdroszczę ci tych krzaków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia- a wiesz , że chyba masz rację:) Zwłaszcza te, z ostatniego tygodnia, kiedy było już zimno :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale powiem wam, że przed moim wyjazdem zjawił się facet , nawet z wyglądu ok, przystojny , postawny. Wydawało sie, ze wszystko z nim ok. A on , jak tylko mnie poprosił do tańca ( nawet nieźle sobie radził ) zaczyna tekst: czy pójdę z nim do pokoju na kawę !!!!!. Wyśmiałam go , ale ok, gadamy dalej i wtedy okazało się , ze on jest w strasznej :) potrzebie bo niedawno zmarła mu żona i on 8 miesięcy nie miał seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
pikok Trzeba było nosć siepłe majty:), a ty pewnie takie cienkie koronkowe nosiłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Cześć Zuza A jak ktoś niema teściowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
A propo ciuchó, to jutro mam wolne i jadę rozejrzeć się za komodą dla córki. Już nie mieści ubrań w tej którą ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Pożegnam się już dziewczynki. Jutro napiszę jak tylko się obudzę, czyli około południa. Pozdrawiam cieplutko. Strasznie wygodna ta "Katarzyna". Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta Sylwia zupełnie nie ma wyczucia: Ciepłe majty :) Zuza no sama powiedz :) Ciepłe majty ? na krzakoterapię ? :):):) Co do teściowych : miałm jedną , prawdziwą :) Nie lubiłam jej, ale była matką mojego męża i babcią moich dzieci - wszystko na temat. Cudowną " teściową " była matka mojego obecnego faceta, niestety odeszła zbyt szybko zanim zdołałam ją lepiej poznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
Hej, jest jeszcze miejsce na katarzynie ? Bo wróciłam do tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
No tak, znów samotnie sobie pogadam. Sylwia, już śpisz. Ale powiedz mi, dlaczego tak wcześnie się kładziesz? Może po zmianie czasu dłużej pobędziesz? A reszta Pań gdzie? Też w łóżeczkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
pikok Moja droga, cipepł majty to podstawa zdrowia dla kobiety. Tak mówiła moja babcia. Powiem Ci że jak jeździłam do niejto zawsze mu siałam mieć ciepłe majty na sobie. Babcia zawsze sprawdzała:) Zuza Miałam fajną teściową, tylko teraz to już niejest moja teściowa, tylko mojej następczyni. Ale w dalszym ciągu jest to babcia mojej córki. Boogusia Chodzę wcześnie spać, bo wstaję o nie przyzwoitej porze 5.15. Codziennie, więc o 21 nie wiem jak się nazywam. Dziś się poprawię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia , czy ty miałaś tą samą babcię co ja? :) No niestety moja juz nie żyje i zapomniałam o jej naukach i na krzakoterapię chodziłam w stringach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
pikok :):):) Moja babcia też już nie żyje. Bardzo ją kochałam i zawsze słuchałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzka Chyba nie masz wyjścia : przywiązuj się do kaloryfera i zostań przy nim do wieczora :D wtedy nic ci nie grozi :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to bylo z tym przyslowiem? Siedz za piecem, i tak cie znajda ;-) mnawet ze zlamanym paznockiem :-D Milego dnia zycze wszystkim! Ja zaganiana, praca, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia.
Hej, Sylwia , Ty lepiej nie siedź w nocy, skoro wstajesz tak rano. Myślałam że taki śpioch jesteś :) Ja sobie nic nie złamałam, no może trochę znów uciekło dobrego humoru, mam ostatnio dużo stresów w pracy, już nie wiem jak sobie z tym poradzić. Poza tym jak wróciłam, do domku to sobie siedzę tutaj i jednocześnie oglądam telewizję, bardzo mnie zmęczył popołudniowy spacerek. Chyba się starzeję. Ale za to jak pięknie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marokanski sklep
Zachecamy do zapoznania sie z marokanskim rekodzielem ... Odrobina egzotyki, dla Ciebie, domu i ogrodu .... www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
To w takim razie jestem znużona. Bardzo znużona. Oj, coś mnie z netu wywala dzisiaj. Chyba młoda coś psuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia7220
Witam dziewczęta Coś jest w powietrzu, bo ja dziś też miałam straszny dzień. Niby jestem na urlopie, a cały dzień dzwonili do mnie z pracy. Taka byłam zdenerwowana że nie poszłam na solarium, ale zrobiłam sobie brewki u kosmetyczki:) i kupiłam fajne ciuszki w lumpeksie. Wybaczcie nazwę, wiem że taki sklep nazywa innaczej, tak z angielska, ale mnie przerasta zapamiętanie tej nazwy. Jutro kolejny dzień urlopu. Już się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość booogusia
A czego się boisz na tym urlopie, Sylwia? Zuza, średnia młoda damo, gdzie jesteś? Chyba pójdę zaraz spać, znów ziewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę Sylwia , że masz fajny urlop :) :) współczuję. A moze tak zostawić telefon w szafie ? Albo wyłaczyć? Bogusia , nie daj się, ja akurat wiem co to mobbing ale wiem też co to bezrobocie po 40 ... Musisz wybrać złoty środek. O ile jest takowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×