chęć przynależenia do ELITY

co za durnowaty temat :)))) ręce opadają ciesz się prózna babo ze jestes zdrowa,że nie masz powazniejszych problemów od tych wydumanych przez siebie sama z braku zajęcia Nie dziwie się ze nie masz chłopaka,kto chciałby chodzic z takim szczytem próznosci i durnych kompleksów

Janeczka - nie masz szans aby byż zakwalifikowaną do elity dopóki nie zaakceptujesz sama siebie. Poza tym elitę należy tworzyć a nie chcieć do niej należeć. Tu jest podstawowy błąd w Twoim rozumowaniu. Stań przed lustrem i powiedz sobie "jestem fajna". I tak codziennie. Za jakiś czas zacznij mówić "jestem jeszcze fajniejsza". Później stwierdzisz, że jesteś najlepsza. I wystarczy, że będziesz to mówić sama sobie.

wiesz, tłumaczenia nie pomogły, awersje i persfazje również - buhahaha. Nie słyszałam, żeby awersja komuś pomogła , a persfazja to już mistrzostwo świata osoby oczytanej. No i ta logika - Ona nie chce się leczyc, sama nie widzi w tym sensu, ale chce, to jest własnie problem

Pisząc po godzinie 23 gdy sie jest zmęczonym zdarzają się literówki, więc przepraszam za błąd;)

jeszcze raz, bo nie wstawiłam cudzysłowów :) "wiesz, tłumaczenia nie pomogły, awersje i persfazje również" - buhahaha. Nie słyszałam, żeby awersja komuś pomogła , a persfazja to już mistrzostwo świata osoby oczytanej. No i ta logika - "Ona nie chce się leczyc, sama nie widzi w tym sensu, ale chce, to jest własnie problem"

Tłumaczyłabyś komuś 10 lat coś na jeden i ten sam temat codzień? Awersja i persfazja były juz ostatecznoscia po czym każdy odpuscił widząc jej zaangażowanie. Niech robi co chce. I ku jakimkolwiek domysłom, nie mieszkam w wilii z basenem, nie mam mercedesa i nie mam wszystkiego co bym chciała. Dobrze, zakończmy więc temat mojej siostry. Podobno w elicie trzeba sie urodzic, niedawno mi ktos tak powiedział (słowa miały charakter dosłowny i były potraktowane z nuta cynizmu w moją stronę), osobiscie tak nie uważam bo każdy ma szanse aby sie wybic, wystarczy chcieć zmian i działanie w tym kierunku.

Co za żałosne laski. Mój mąż pochodzi z takiej małej dziury i jego matka nauczycielka ma właśnie takie prostackie podejście do życia. Małomiasteczowa elita to jest to, czego nie znoszę. Te ich rozmowy o rzeczach, których nie rozumieją, te ich kiczowate domy, chodniczki w przedpokojach, serwetki, kompozycje kwiatowe urągające poczuciu estetyki, te ich bluzeczki do kościoła i białe sandałki. Rzygać mi się chce na to wszystko. Nie cierpię tam jeździć. Moi rodzice są o niebo bardziej wykształceni, co tam, nawet mój dziadek skończył dwa fakultety, babcia studiowała za granicą. Nikt nie robi z tego wielkiego halo, nie poniża tych, którym się w życiu gorzej powiodło, nie wywyższa się.

dziecko, awersja to niechęć do kogoś lub czegoś, wstręt, kolokacje tego słowa: budzić awersję; mieć do kogoś, czegoś awersję; żywić awersję. Używasz słów, których znaczenia nie rozumiesz. Perswazja natomiast byłaby ok, gdybyś dobrze napisała to słowo. I nie pisz o zmęczeniu, literówce, czy pomyłce, bo powtórzyłaś z tym samym błędem nawet nie zauważając

u mnie prawdziwa elitę stanowią urzędasy i lekarze - to jest ta "prawdziwa elita". Wille z basenami,nawet własną dzielnicę mają. Tyle,że nikt tam nie chodzi na spacery nawet,a niby najładniejsza uulica, nikt ich nie lubi. Tyle,że jak czyjaś rodzina ma poziom i nie zadowala sie byle ochłapem typu ubrania z targowicy po przecenach,jak reszta to już patrzy się tak, inaczej na nią. I właśnie w tym gronie nikt z niczym się nie obnosi. A to ze ja nie mam chłopaka, dla mnie to żaden problem.

moskwa, wiem co to jest awersja i persfazja, i w kontekscie do mojej wypowiedzi nie widze zeby ono bylo urzyte blednie.

dobrze, nie mam się zamiaru w tę czy w tę stronę spierać, kazdy ma interpretację dowolna,zyjemy w kraju Demokratycznym przecież.

teraz temat będę obserowała, nie będę się udzielała.

obserwowała*. więc podszywy nie będą moją wypowiedzią jak będą sie pojawiały

dziewczyno, co ty niby czytasz, że nie znasz ortografii? użyte, a nie "urzyte". Masakra

autorko tak naprawde docenia sie osiągnięty cel, jeśli osiągało sie go z trudem, "łatwo przyszło- łatwo poszło";)

PERSWAZJA do cholery, a nie "persfazja"

Moskwa nie ma sie co produkowac, dla nich bycie elita oznacza dostanie sie na studia, duzo kaski i posiadanie willi z basenem. Dziewczynki za duzo seriali

czyli wszystko kreci sie wokół facetów...:) uważam Droga Autorko ze faktycznie wyolbrzymiasz problem!! nie znasz sie na facetach kompletnie- otóż niewiele potrzeba by takiego denata soba zainteresowac, uwierz mi. ale tego powinno Cie nauczyć doświdczenie a nie zadna przyjaciolka od serca, forum czy podrecznik dla nastolatek. wyjdz do ludzi..skoro jestes inteligentna to sobie poradzisz!! jeszcze najważniejsze- nie ma brzydkich kobiet- są tylko niezadbane

--> vendetta007 - dzięki, Twój post jest b.optymistyczny :D możliwe że się nie znam na facetach ale jednak fajny tylek i fajny biust robią swoje! i to dzila na większość facetów, mi niestety tych atrybutów brak, nie wspominając juz o twarzy :D --> madlaseczka - >>"dla nich bycie elita oznacza dostanie sie na studia, duzo kaski i posiadanie willi z basenem. " Malo_stanowczy - tak, zawarleś w swojej wypowiedzi bardzo mądre zdanie - musze je sobie na dlugo zapamiętać ! ELITĘ SIĘ TWORZY WOKÓŁ SIEBIE. Otóż to... To jest o niebo lepsze niż przynależnośc do jakiejś fajnej grupy... --> depresyjna - ciesze się niezmiernie, że jestem zdrowa i -wierz mi- potrafię to docenić. A to że chcę piąć się do góry nie oznacza że jestem próżna!!! Może wyjaśnię- to że chcę tworzyć/przynależyć do elity , oznacza że rekompensuje sobie poczucie bycia gorszą.... A jeśli już będę w elicie, to NIE PO TO BY SIĘ WYWYŻSZAĆ NAD TYMI KTÓRZY NIE SĄ (!) tylko po to, żeby czuć się wreszcie G-O-D-N-Ą facetów których uważam za "zbyt dobrą partję jak dla mnie".

1. przepraszam za bląd "partię" a nie "partję" ;P poza tym wycięlo mi się trochę tekstu, napisze jeszcze raz- do madlaseczki: >>"dla nich bycie elita oznacza dostanie sie na studia, duzo kaski i posiadanie willi z basenem " dla mnie to NIE jest definicja ELITY tylko SNOBIZMU. Ja się koncentruję nie na POSIADANIU tylko na BYCIU ! chce wszystko co we mnie fajne koncentrowac w sobie, nie w tym co wokól mnie...

janina z piseskiem To czemu w twoich wypowiedziach tyle pogardy dla innych? "elita" sie jest, nie staniesz sie nia przez zadne zasady, ocenianie co wypada a co nie wypada ( przytyk do tego gledzenia o nalogach) i swiadczy o tym przede wszystkim INTELIGENCJA, a nie studia, kasa, wyglad, czy oglada towarzyska. To cos sie w sobie ma albo nie.

się znalazła ludzie przeczytajcie to: "...jej wstydzę,(za tte jej -maniery- i wygląd),za to ze schańbiła moją rodzinę,moich wykształconych rodziców i naszych krewnych. mam w rodzinie takze paru innych takich schańbiatorów i chańbiatorki, i nikt się nie liczy z ich zdaniem. Ja wiem,że jestem kimś,mam maturę, idę na studia dzienne, jestem oczytana i nie chodzę po imprezach. wyrobiłam się sama w sobie..." dziewczyno czy ty nie widzisz tych błędów? chcesz mi powiedzieć że idziesz na studia dzienne? jakim cudem maturę zdałaś?

PRAWDZIWA ELITA TO : sami,ike,zielona,iftar,tamari,depeche

najjaśniejsza mademoiselle - się znalazła a byki robi takie, że masakra i nie wiadomo za kogo sie uważa....dziewczyno obudź się ze swojego snu nie należysz do żadnej elity - kompleksy Cię zjadaja i próbujesz się widzę dowartościować... i jeszcze jedno nie używaj słów których znaczenia nie znasz to tyle :D

najjaśniejsza mademoiselle ale się ubawiłam....:D :D :D Dziewczyno zainwestuj w słownik ortograficzny na studiach Ci się przyda.

panienkom ruchańska brakuje :D też mi elita, koorwa :)

* zhań•bić -bię, -bią; zhańb, zhańb•cie * zhań•biony; -bieni Komuś tutaj widzę przyda się nauczyć ortografii ;) Dla najjaśniejszej :D

[zgłoś do usunięcia] jak na moje oko panienkom ruchańska brakuje też mi elita, koorwa hahhaahaha dobre :))) ale to nie moze byc zwyczajne tylko elitarne "ruchanie" z "ą" i "ę"

O tak depeczka to na pewno:]

tak kur*wa bo wy nie wiecie co to jest slogan tam gdzie sie mieszka. u mnie się tak mówi, nic na to nie poradzę . Jeju, - : idę stąd bo mi się nie dobrze robi: -przestrzegali mnie przed tym forum,chciałam się przekonac,hehehehe! ps. 6 z ortografii nie miałam tym bardziej z interpunkcji. a dziwne bo stypendium dla najzdolniejszych dostawałam. pozdrowiania dla Janeczki