Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mała_123

DLACZEGO LUDZIE POPEŁNIAJĄ SAMOBOJSTWO???

Polecane posty

Gość pytanie ....
dziadzinka - zgadza się tylko o tym czytałam, a co o tym pomyślałam? otóż niewiele, pomyślałam: fajnie o ile to prawda, silna kobieta, podniosła się i super Brzydka - przebaczenie nie pomóc prześladowcom a ofiarom, ale to jest tylko moje przekonanie, masz prawo mieć inne przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
nie ma pomóc prześladowcom a ofiarom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie - okej zgadzam sie z toba, jesli to pomaga ofiarom zbrodni dalej zyc i cieszyc sie tym zyciem to w takim wypadku jest to sluszne i zdrowe dla danej osoby. Ale z drugiej strony rozumiem te osoby, ktore nie chca przebaczyc i jedynym ratunkiem jest dla nich zemsta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzydka jak noc po pierwsze dziecko: narzucasz swoje zdanie w postach do mnie, pozostalych Twoich zenujacych wypocin nie czytam. Jak tak Ci zle to wez swoja pusta glowa walnij w monitor, moze Ci ulzy? pytanie co na to powie Twoj psychiatra, pewnie dolozy Ci kolejne psychotropy uniemozliwiajace logiczne myslenie pozbawione nerwow... Twojemu lekarzowi kiepsko idzie leczenie, bo mimo ze zaprzeczasz , bronisz samobojcow. Obrazam Cie? no popatrz, a mozesz sie zastanowic dlaczego? oj chyba nie... ale nic nie szkodzi, wybaczam, wiem , ze przekracza to Twoje mozliwosci. Myslenie nie boli? Ciebie chyba jednak boli, skoro z niego nie korzystasz. 089 - nie lepiej zmusmy wszystkich do zycia za wszleka cene, bo TY MASZ TAKIE PRZEKONANIA. To rozwiazanie jest sprawiedliwe i zadowoli wszystkich - nie , lepiej idz i skocz z balkonu (jak masz) bo zycie jest takie okrutne i zle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
Brzydka - zgadzam się z Tobą, a zemsta chyba zależy od osobowości, bo ja osobiście nie potrafię wyobrazić sobie pragnienia zemsty i jej realizacji, nie potrafię wyobrazić sobie dalszego życia bez przebaczenia, ale to jest bardzo indywidualna sprawa raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
ojej ale nie musicie się nawzajem obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
Brzydka... widzisz, ja...ech trudno tak....ja tez mam wszystkiego dosyć. Też musiałam walczyć z ludźmi ze zdarzeniami, a teraz jakoś nie widze, nie przeczuwam, by mialo się coś fajnego zdarzyć. Tylko, że ja jestem za wielkim tchórzem by coś z tym zrobić. I ciągle ta nadzieja, że jednak, że może coś...ale wystarczy sie rozejrzeć i rece opadają. Ci którym sie nie powiodlo nie powodzi sie nadal. I ta rodzina, ktora by cierpiała, ale przychodzi czas, że i to masz w nosie tak jesteś umęczona. Ile ja sie kiedys natłumaczyłam dziewczynie, żenie warto popełniać takiego kroku, a teraz jest to moja pierwsza myśl po przebudzeniu. Jakaś farsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie .... alez niech sobie mnie obraza, jak ma byc jej w zyciu lepiej, to niech sie dziewczynka wyzyje , co mi tam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
Co do zemsty... Pan Bóg nierychliwy ale sprawiedliwy - tak sie mówi, ale czy to prawda? Chyba nie. Dlaczego jesli mozemy kogoś pochwalic za dobry uczynek i umiemy go wynagrodzić, nie mamy prawa sie zemscić i zganić? Bo zemsta należy do Bogow, tak? Skąd takie przekonanie? Dlaczego zemsta jest tak ganiona? Myślałam o tym. Bo każdy sie boi być jej ofiarą, bo wiemy że kazdy ma wrogów. Dajesz dziecku kare za zły uczynek...dlaczego nie mozesz tego zrobić z kimś, kto ci zrobił krzywdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
089 - nie pograzaj sie, ciesze sie ze nie znajduje sie na takim samym poziomie jak ty. Naprawde pochamuj emocje zlosc pieknosci szkodzi, zreszta wiesz o tym, ze naklanianie ludzi do samobojstwa jest karalane wedlug prawa polskiego? W tym momencie popelnilas przestepstwo, co zglaszam administratorom kafeterii. Wiedzialam, ze jak po prosze o dowody i cytaty to uslysze jedynie stek bluzgow, ale coz jesli ktos reprezentuje soba tak mierny poziom, to czego od niego wymagac. Brak konkretow jedynie same obelgi i to od osoby, ktora wyznaje ideologie " rusz dupe i zajmij sie swoim zyciem, bo swiat jest piekny". Tak 089 jestes idelanym dowodem na to, ze warto zyc, szczegolnie dla ludzi :D:D:D:D Rozumiem, ze twoja wiedza medyczna ogranicza sie do znajomosci nazwy "psychotrop". Smieszne. Mala, wiedz ze ja nigdy nie moglam brac zadnych psychotropow, ze wzgledu na zdrowie fizyczne. Wiesz, zycze ci jednego - abys przeszla w zyciu to co ja - chcialabym zobaczyc czy wtedy bedziesz wlaczyc czy skamlec. Pytanie - ja paru osobom przebaczylam, innym nie przebacze nigdy. Coz, niestety mam taka nature, szkoda ze nasza interesujaca rozmowa zostala przerwana przez obelgi pod moim adresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heheh jestes nie tylko chora ale tez i ... glupia? to byla ironia, gdybym naklaniala kogos do samobojstwa to by moje wczesniejsze posty wygladaly calkiem inaczej. Ehhh moja rada- zmien tego lekarza, bo zle z Toba, bardzo zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i moze wlasnie watro by bylo zebys ruszyla dupe i zajela sie tym swoim zyciem, a nie siedziala na kafee i za wszelka cene usilowala udowodnic, ze samobojstwo jest jakims rozwiazaniem.Mylisz sie- nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadzinka - chetnie bym jeszcze podyskutowala, ale rozumiesz ze ciezko prowadzi sie dyskusje kiedy jest sie obrazanym, lepiej tez uwazaj co mowisz z tego co pisalas tez bylas bliska popelnieniu samobojstwa wiec za chwile mozesz otrzymac wioche:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wez pod uwage cala wypowiedz ;) nie mam sie czego obawiac ze strony policji i administratorow takze wyluzuj bo widze ze cisnienie masz bardzo wysokie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
czy nie można by spokojnie porozmawiać? trzeba od razu atakować? Brzydka - rozumiem ciebie i tego nie oceniam ani nie neguję, mam taką naturę po prostu, nie chowam urazy, albo przynajmniej przez bardzo krótki czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
Brzydka a mi takie pyskówki latają. za to chetnie podyskutuję z kimś kto nie miesza realu z zyciem w necie i spokojnie przedstawia swoje racje. Przez te dyrdymały cała gadka jest rozpieprzona. Prosze wiec o spokój a tych nerwowych o strzelenie sobie baranka. OK. I na czym skończyłysmy? Na zemscie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
089 - tak siedze na kafe i placze w poduszke bo nikt mnie nie kocha i nikt mnie nie lubi :/ Dziewczyno, czy ty naprawde sadzisz ze mialam mysli samobojcze z powodu tego, ze nie wiem nie mam przyjaciol czy rzucil mnie chlopak?!?! Czy ty wiesz jak ja marze o tym aby normalnie wyjsc z domu na spacer i aby po 5 krokach nie plakac z bolu ( nie psychicznego, a fizycznego). Abym mogla wyjsc z kolezankami do parku i zeby nie musialy pomagac mi isc? Aby cwiczac codziennie nie musiala ograniczac sie do rehabilitacji, a moc wykonac normalne cwiczenia?! Ach pobiegac sobie na biezni czy na orbitku! Nawet nie wiesz o tym jak marze o tym aby wyjsc i ruszyc dupe z domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
no właśnie - zemsta. czy gdy już sie dokona to przynosi choćby ulgę? bo czemu ma służyć zemsta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
czy mszcząc się na "prześladowcy" nie staję na jego poziomie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
089 - zobaczymy jak sie wybronisza ta cala ironia i sarkzmem, jak bedziesz tlumaczyc mowiac, ze powiedzenie strzel sobie tym pustym lbem w monitor byl tylko metafora. Coz, pozyjemy zobaczymy. Dziadzinka - coz zemsta to bardzo zlozony problem, z jednej strony jestem w stanie zrozumiec ojca ktory msci sie na gwalcicielu wlasnej corki ale z drugiej strony jesli pozwolimy na samosady to tez bedzie to prowadzic do zlego. Tak samo nie mozna pozwolic matce krasc, chocby dla dziecka, chociaz wydaje nam sie to bezduszne. Prawo jak to prawo nie moze kierowac sie emocjami. Ale po prostu jestem w stanie zrozumiec powodu danego czynu, chociaz bedzie on dla mnie nadal zlem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydka jak noc Alez ja nie mam zamiaru sie bronic, bo nie mam przed czym ;) widze, ze Ty celowo kazda ironie obracasz w atak na siebie, zenada i infantylnosc ;) namawialam Cie , ze heeeeej ;) w kazdej swojej wypowiedzi usilujac Cie przekonac, zebys samobojcow przestala bronic. Bol fizyczny moze byc nie do zniesienia, ale sa na to leki wiec nie rob z siebie cierpietnicy . Jakbys tak cierpiala nie siedzialabys teraz i nie klikala tylko zwijala sie z bolu... wkrecilas sobie jakas misje za wszelka cene udowodnic, ze samobojstwo moze byc rozwiazaniem. To Ty wlasnie powinnas sie tlumaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
Dlaczego na jego poziomie? A może i racja, że trzeba do pewnego poziomu na chwilę zejść by dotarlo do gościa, bo w sposób subtelny jest to niemozliwe. Zalezy jakie asy ma sie w rekawie i jak to w sumie wyjdzie, bo nie zawsze zemsta się udaje. Zalezy też jak ktoś jest zdeterminowany i jakiej krzywdy doznał. Ale w sumie szczerze mówiąc potem chyba nie myśli sie o sobie z uwielbieniem, bo ktoś spowodował, że złamalismy swoje zasady i może być znowu jego plus. Pokrecone to i znowu zależne od szczęscia w życiu. A kto ma szczescie w zyciu? Cwaniak, który nie liczy sie z innymi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kilka miesiecy temu mój kuzyn (miał 19 lat) powiesił sie,kilkanascie lat temu odebrał sobie zycie(w ten sam sposób) jego ojciec za ktorym on swiata nie widział...sytuacja stała sie drametialna...z czasem kuzyn (Panie świec nad jego duszą) wszedzie widział swego ojca,gdy jechał autobusem,gdy siedział przy stole podczas obiadu ze swa matka,w szkole,pracy...miał napady lęków,tak jakby coś w niego wstępowało...nie chciał isc na leczenie a ubezwłasnowolnić taka osoba jest cholernie ciezko..powiesił sie ...do teraz jego matka a moja ciocia ma zal do swego nie zyjacego juz meza ze go jej odebrał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
089 Kurde, bo juz nie moge tego sluchać. Przestań sie kłócić dla samej kłótni i opuść. Typowe polaczkowo! Nie ważne co dziewczyna pisze, ważne moje na wierzchu. O bólu też się nie wypowiadaj z takim przekonaniem, bo nie wiesz o czym mówisz. Już kazdy rozsadny czlowiek na twoim miejscu dałby spokój, był wdzięczny losowi za to co ma i poszedł krótko mówiac w cholere. Pamietaj, ze nigdy nie wiesz kto jest po drugiej stronie monitora i jakie cerpienie go męczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie ....
no właśnie oto mi chodzi, że musiałabym zniżyć się do jego/jej poziomu by się zemścić za krzywdę, oczywiście nie można nikomu "odpuścić" wyrządzonego zła, ale tak jak napisała Brzydka, prowadziłoby to do samosądów, a od tego są inne "służby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadzinka po pierwsze- nie chcesz nie czytaj, nikt Ci nei kaze, to jest forum i mam prawo tu pisac! po drugie nie pisalam do Ciebie, wiec nie wtracaj sie w dyskusje miedzy mna a brzydka jak noc . Po trzecie to ja piszę, wiec nie wiem jak mozesz to slyszec. A po czwarte -o bolu wiem wiele, bo czuje go nawet teraz , moze nie jestem rozsadna ale asertywna i bronię swojego zdania do konca. Jak masz z tym problem, opowiedz o tym komuś, kogo to obchodzi, bo mnie nie ! I nie mówię, tylko piszę jak już. I zapewniam Cię- wiem o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
pytanie mówisz, że nie mozna odpuscić, ale jak to zrobić jesli sprawa nie podlega np. wyrokowi sadu, a jest to sprawa miedzy dwojgiem ludzi, które mają swoje powiedzmy żale...nie za delikatnie...kiedy jedna osoba drugiej zrobiła krzywde, której nie możesz rozpatrywać w sadzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziadzinka
089 Faktycznie, czytać tego nie bede, bo szkoda czasu. W tym sie zgadzamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×