Denerwują mnie córki mojego faceta, jestem w ciąży co bedzie z naszymi dziecmi?

ciebie faktycznie wszyscy mają dosyć. idź już sobie

NIE ZA TO WSZYSCY SĄ WINNI TYLKO NIE WY( CHODZI MI O TYCH, KTÓRZY OSKARŻAJĄ AUTORKĘ)

a ide spać bo mi mąż każe :P a tak na poważnie to spać mi się chce dobranoc!

everybody_kombinerki - nieodpowiedzialna, ograniczona i tępa jak but to chyba troche za lagodne dla dziewczyny ktora staje na glowie, zeby pieciolatka stracila ojca. To trzeba byc podlym, cynicznym , wyrafinowanym i kompletnie bez serca! Jak mozna 5cio latce ojca zabierac????

Do autorki topiku: Rozumiem doskonale jak sie czujesz. Jestes w ciazy, niebawem nadejdzie ta chwila i dziecko bedzie juz z Wami. Rozumiem, ze zachowanie Olgi i Hani jest bardzo irytujace, spodziewalas sie czegos innego. Kobiety w ciazy maja swoje nastroje, inne potrzeby, inaczej postrzegaja wszystko. Hormony tez robia swoja. Wierz mi, rozumiem Cie doskonale jako kobieta i jaka matka. :) Bardzo dobrze, ze zabralas dziewczyny na zakupy. Mysle, ze one teraz boja sie odrzucenia zarowno ze strony ich ojca, jak i tego, ze przestana byc wazne, bo teraz to Ty i nowy potomek bedziecie na pierwszym miejscu. Bardzo istotne jest, zeby zaprzyjaznic sie z jego corkami. Ale nie na sile. Rozmawiaj z Olga, w koncu dziewczyna 14- toletnia ma juz swoje zdanie, swoj rozum ma. Opowiedz jej o swoich troskach, urzadzcie sobie babski wieczorek. Pojdz moze z nia na spacer jak Hanka usnie i Twoj partner bedzie w domu. Nie daj im odczuc, ze nic nie znacza. Wazne jest, zeby utrzymac zdrowe relacje, bo wszystko zostanie w rodzinie. Powiedz Oldze, ze spodziewalas sie po niej, ze pomoze Ci przy Hani. Oczywiscie ona nie ma obowiazku pomagac Ci w pracach domowych, w koncu to sa jej wakacje i nie przyjechala na sluzbe. Ale moglaby pomoc przy siostrze. A jakie jest stanowisko Tomka w tej sprawie? I nie przejmuj sie forumowiczka, piszaca pod pseudonimem te prrrr. Czytajac posty niektorych kobiet, utwierdzam sie w przekonaniu jakie sa nieszczesliwe.

autorka sama się określiła, nie dociera do ciebie? Tytuł postu świadczy o tym, kim ona jest i co myśli

te prrr- skoro chcesz byc taka pewna ze cie facet nie zostawi (a to oznacza zero zwiazkow no bo jak ksonczyl jeden, to moze, o zgrozo i drugi moze zakonczyc? ) to chyba se wzielas prawiczka :) tylko co tu bedzie jak zasmakowawszy seksu postanowi sprobowac z inna? twoje kalkulacje wezma w leb!

TE PRRRR NIKT CIE TUTAJ NIE CHCE:)

Fanie autorko, że tak miło spędziłyście czas. Teraz powinno być lepiej. Trzymaj tak dalej. (przeczytałam o tym jak spędziłyście czas, innych wpisów nie czytam)

Laleczka z lokami koloru blond rozumiem, ze sie napracowalas piszac to i ze chcesz dobrze, ale tego na prawde nikt nie bedzie czytal :D

pomozcie wybrac - jak bede chciala znac twoje zdanie w mojej sprawie to zaloze topik! A jak narazie to jest topik o autorce a nie o mnie ok?????

te prrrrr -> nie wypowiadam się, bo szlag mnie trafia :)

Autorka zachowuje sie jak obrazona ksiezniczka,owszem dzieciaki moga ja wkurzac,ale dlaczego do cholery zamiast wyjasnic sprawe z facetem ,snuje plany jakby go tu odciagnac od dawnej rodziny???Jesli ten plan sie powiedzie to znaczy ,ze ten mezczyzna jest nic nie wart,co i jej zle wrozy...

ja caly czas czekam na opinie na temat stawania autorki na glowie aby zabrac dzieciom ojca, wiec prosze o opinie. Dlaczego kazdy to pomija? Przeciez to wazna rzecz, wazniejsza niz jedno wspolne wyjscie na spacer

:(

doda tylko jeszcze, że szczerze mówiąc ojciec dzieci wziął dziewczynki na chatę, to tak jakby podrzucił je autorce, bo on chodzi do pracy, a jej zostawił córki. cyrk na kółkach. obydwoje siebie warci są. :)

właśnie przez te swoje głupie wywody niektóre osoby chcą zakryć prawdę, z jakiego powodu?

Wiec zamiast wsciekac sie na dzieci weznie faceta w obroty skoro jej to nie odpowiada

weznie?

nie, nie, duzo ciekawszy jest twoj przypadek :P pewien procent facetow to nalogowi zdradzacze, sa wsrod nich rowodnicy etc, czytalam raz artykul w ktorym psychologowie stwierdzili ze rozwodnicy sa lepszymi partnerami bo juz raz sie sparzywszy nie decyduja sie zbyt pochopnie na malzenstwo, wiedza czego chca od zwiazku etc, wiec ich ponowne malzenstwa maja wieksze szanse niz mlode, czesto szczeniackie milosci konczace sie przed oltarzem, tak wiec znowu twoja teoria okazuje sie do dupy

sorki,faktycznie glupio

jaka ty głupia jesteś. Myślisz że ta starsza córka zechce rozmawiać z kochanicą ojca? A niby z jakiej racji? Bez przesady, niech się kochanica cieszy że w ogóle raczą ją tolerować.

ja piernicze, ito nawet zona nie jest tyllko przydupaska :O Prawdziwie, dziewczyny nie maja zadnego obowiazku jej tolerowac, bo ona jest nikim. pomozcie wybrac - tiaa, i mniejsze jest prawdopodobienstwo ze nalogowy zdradzacz zdradzi bo znudzil sie juz sexem? hahaha Skoncz juz swoje teorie, ille psychologow tyle opinii :D

facet jest głupi,jego eks. jest głupia ni i autorka -też niestety sie zbłaźniła.. -facet-bo się godzi aby jego ciężarna kobieta opiekowała się jego dziećmi-to nie jest jej psi obowiązek!to on ma zaobowiązania wobec tych dzieci-wyobrazcie sobie,ze np autorka poczuła się źle i poszła się położyć a w tym czasie mała Hania wylala na siebie wrzatek albo wypadła przez okno-kto będzie pociągnięty do odpwoeiedzialności za niedopilnowanie dziecka? -eks. faceta-jak mozna dla wlasnej wygody i chęci wypoczynku godzic się na to aby moimi dziećmi zajmowała się obca osoba,która może będzie chciala za pomocą dziewczynek rozgrywac własne gierki? -autorka-bo jest niedojrzała...chce zepsuć relacje m-y ojcem a dziećmi

nie pojmuje tej wrogosci i nienawisci w postach niektorych osob. Jak mozna napisac, ze autorka jest nikim, albo ze nie ma prawa przebywac w domu kupionym za wlasne pieniadze? pewne osoby wypowiadaja sie chyba przez pryzmat swoich, nie najszczesliwszych doswiadczen, i niepotrzebnie projektuja to na autorke. zamiast zaglebiac sie we wlasne gorzkie wspomnienia z dziecinstwa/nieudanego zwiazku, radze uwazniej czytac posty autorki, i od razu okaze sie, ze wcale nie napisala, ze chce rozpadu wiezi miedzy swoim mezczyzna a jego corkami, a juz na pewno nic o zadnym stawaniu na glowie nie bylo :D

teraz ja sobie powiem - nie widze zadnej winy w eks zonie tego chlopa. Tak samo maz jak i zona maja obowiazek zajmowac sie dziecmi. Jesli ta babka kiedys sie z kims zwiaze, to tez beda mialy miejsce takie sytuacje, ze to ten chlop bedzie musial czasami zajac sie dziecmi, i tego nie unikniemy. Nie wiem, dlaczego caly ciezar wychowania dziecka spychacie na matke?? A taus szanowny to od czego jest przepraszam?? Zrobic dziecko tylko i spierdolic do mlodszej?? A matka ma 24h na dobe zajmowac sie dziecmi 7 dni w tygodniu???

nalogowy zdradzacz zdradzi bo jest zdradzaczem, pisalam o zwyklym facecie ktory ma rozwod bo z roznych powodow mu sie nie uzlozylo, taki bedzie lepszym partnerem niz ktos kto nigdy w zwiazku nie byl ( a takiego ty uznajesz za pewniaka, haha) niepotrzebnie tak wywyzszasz status zony, :) malzenstwo ma pewne prawne konsekwencje ale nie gwarantuje ci nic poza tym, ani trwalszego zwiazku ani milosci etc, i zona ma moja droga takie same prawa jak partnerka zyciowa, nie wiem czy pojmiesz to w swojej zrytej glowie

dokładnie, oszczędna. Autorka pisze na pierwszej stronie co myśli i co robi. Ona bije młodszą dziewczynkę - to właśnie napisała w trzeciej swojej wypowiedzi. I domaga się, żeby te dzieci w domu sprzątały, obsługiwały ją, robiły zakupy, gotowały, zmywalay - służbę chce mieć. Skoro już tak bronisz autorki, to najpierw wszystko przeczytaj.

oszczędna - No i na co teraz lapiesz za slowka?????? Sens jest taki sam!!! No chyba ze jestes zbyt glupia, zeby to zrozumiec :O Napisala, ze usi sie postarac, zeby dziewczynki nie widzialy sie z ojcem, to wtedy ich wiezi osłabną. Ale ty mnie może teraz znowy złapiesz za słówko, i powiesz że tak nie było, bo tam jest napisane nie dziewczynki tylko córki? :D:D:D a może odniesiesz sieę teraz do tego? Bardzo chętnie przeczytam twoją opinię :)

jakiej groźby użyła, że żadne z dzieci nie poskarżyło się ani ojcu ani matce.