Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość summers lady

Denerwują mnie córki mojego faceta, jestem w ciąży co bedzie z naszymi dziecmi?

Polecane posty

Gość lolkka
Oj źle robisz kobieto, źle. Dobry pomysł miałaś z tym, żeby dowiedzieć się co lubią ale takie zakupy to przegięcie. Jutro będą oczekiwać że znów zabierzesz je znowu i ze znowu tyle im nakupujesz. Pojutrze też, za dwa dni, za tydzień. Stać cię? Jeśli tak to oczywiście nie ma problemu. Ale jeśli nie to będziecie mieć poważny problem. Nie tędy droga. Jesteś młoda jeszcze i niezbyt rozsądna. Kupując im ubrania, zabawki, kosmetyki nie kupisz ich szacunku, wiesz o tym? Na szacunek musisz sobie zasłużyć ale nie pieniędźmi bo one ci tego nie dadzą. Oczywiście, gustowne by były jakieś drobne upominki ale znacznie przesadziłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summers lady
Dobrze, ze jest te prrrrr ze swoimi problemami, bo jest sie z czego smiac, uwierz mi kiedy mnie zostawi dam Ci znac, tylko cały czas czekaj, bo mozę to w każdej chwili nastąpic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
oczywiscie ze ja stac, przeciez nie wyszla by za 36letniego pryka z milosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja patrzę z boku
Już nie przesadzajcie:( Dobry sposób na przełamanie początkowych lodów. Nikt nie mówi, że to musi całej rodzince wejść w krew;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie wybrac
te prrr- naprawde powinnas sie leczyc psychiatrycznie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
kochana to twoj problem a nie moj :) Ja nie mam takich problemow jak: BO TERAZ TO JA I DZIECKO JESTESMY JEGO RODZINA ANIE JEGO CORKI....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
pomozcie wybrac - umiesz napsac cos wiecej? Ja tez sobie moge pisac caly czas "jestes glupia" ale to nic nie wnosi do dyskusji :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edrftgyhuji
kurde nie rozumiem Was:O Jak można mowić,że jego córki to już nie rodzina ???? Eks wiadomo,ale córki ??? No sorry ale popaprane z Was kobiety. Nie zyczę żeyby kiedys Wy zostanie ex a wasze dzieci przestana byc rodzina dla tatusia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
kiedys na osiedlu mialam malzenstwo mieli 2 dzieci, dwoch chlopcow. Potem wjebalo sie miedzy nich jakies babsko, facet sie rozwiodl, ozenil z nia. Zaszla w ciaze i urodzila dziecko. Potem przyjezdzala na osiedle gdzie bawily sie te dzieci (nie byly juz bardzo male i bawily sie bez rodzicow, normalnie z innymi dziecmi). I jak zobaczyla, ze matki nie ma z nimi to podchodzila do nich, zaczepiala je, pokazywala zdjecia swojego dziecka i mowila tak: "Zobaczcie, tatus juz was nie kocha. Tatus juz ma nowa rodzine i nowego synka" I poprostu autoreczko wypisz, wymaluj ty za kilka lat. Narazie jestes jeszcze gowniara i pewnie nie przeszly by ci przez gardlo takie slowa, ale wszystko jest na dobrej drodze :O no bo w koncu: BO TERAZ TO JA I DZIECKO JESTESMY JEGO RODZINA ANIE JEGO CORKI....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy to naprawdę
napisała kobieta? Powiem ci ciężarna kobieto: Nienawidzę swojej macochy jak zarazy. A ona nie była taka jak ty; ty się wylegujesz pół dnia i żądasz, żeby dzieci twojego partnera ciebie obsługiwały? Od czego ty jesteś do cholery? To twój zasrany obowiązek zadbać o te dzieci, uprać, ugotować, podać kompot i obiad. Ty się domagasz szacunku i obsługi? Z jakiego powdu? Jesteś w ciąży ale to ciebie nie zwalnia od myślenia i od pracy. Tych dziwczynek nie obchodzi jak się czujesz, trzeba było sobie poszuakć faceta bez zobowiązań. Te dzieci mają prawo być z ojcem przez okres wakacji, a jeśli tobie się to nie podoba, to się wyprowadź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zbulwersowała mnie wypowiedź autorki na temat tego, kto jest teraz czy ją rodziną, ale pisanie, że jej obowiązkiem jest opieka i nadskakiwanie rozwydrzonym dzieciakom- jest zwyczajnie śmieszna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
anonimowa jędza - ona z mezem maja uklad. On pracuje, ona zajmuje sie domem. Powiedz mi, moze on ma jeszcze zaplacic za opiekunke dla tych dzieci, bo sznowna zoncia nie zyczy sobie im ugotowac? Ona nie robi tego za darmo przeciez. Robi to w zamian za utrzymanie. Zgodzila sie na taki uklad, zawsze moze sie wyprowadzic. W takiej sytuacji wlasnie jej obowiazkiem jest zajecie sie tymi dziecmi, bo on nie ma jak bo pracuje, a ona zgodzila sie na uklad zajmowania domem. On ma dzieci swoje, ale przeciez to sa jego dzieci, i jesli znajduja sie w tym domu, to ona rowniez musi sie nimi zajac. Oczywiscie zawsze moze sie wyniesc :D Uposledzona jest czy co, myslala ze facet nigdy dzieci do siebie nie wezmie?????????????? Przeciez chyba zdawala sobie sprawe ze one beda chcialy tatusia a on je :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Droga Autorko, po części staram się ciebie jakoś zrozumieć. Sama jestem w prawie 8 mc-u ciąży i wiem jak czasem ciężko jest choćby podnieść się z łóżka,a co dopiero coś posprzątać czy ugotować i że każda,choćby najdrobniejsza pomoc się liczy. Poza tym,jak wiadomo, ciąża ma swoje \"uroki\"; huśtawki nastrojów,płaczliwość,nerwowość,złe samopoczucie...Jak na mój gust,to boisz się,że jego córki będą stanowić zagrożenie dla waszego dziecka, że będą ważniejsze,że wasz maluch będzie na drugim miejscu.Rozumiem to. Ale może zmień trochę podejście do tych dziewczynek? Jesteś młoda, na pewno znalazłabyś mnóstwo wspólnych tematów ze starszą,choć wiadomo jak zbuntowane i nieprzyjemne potrafią być nastolatki w tym wieku.Albo porozmawiaj z nią szczerze,nawet jeśli wydaje ci się to stratą czasu,ale efekt takiej rozmowy,oczywiście pozytywny,bardzo rozładowałby atmosferę i poczułabyś się o niebo lepiej,a założę się,że i ona zmieniłaby nastawienie. No chyba że to rzeczywiście jakaś wredna dziewucha,to nie wiem co ci poradzić..Co do młodszej,niewiele poradzisz. Dziewczynka na pierwszym miejscu stawia mamę,rzadko kiedy małe dzieci potrafią zrozumieć i zaakceptować takie sytuacje i nowe osoby,w tym wypadku,w jej oczach \"panią,która ukradła mamie tatę\".No i oczywiście porozmawiaj z partnerem...Może wybierzcie się gdzieś wspólnie? Staraj się panować nad sobą. Jeśli nie wyjdzie- cóż,próbowałaś,nic na siłę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez przesady;) Zobowiązania wobec dzieci mają rodzice. Autorka nie napisała, że dziećmi zająć się nie chcę, ale oczekuję od nich jakiegoś tam zaangażowania. Starsza z powodzeniem mogłaby obrać ziemniaki, czy zmyć naczynia po obiedzie ( 14 latka powinna mieć obowiązki w domu, bez względu na to, czy to dom matki, czy ojca)...a młodsza mogłaby śmiało przestać walić w galoty:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
Wy mowicie, ze ona nie musi zajmowac sie tymi dziewczynkami, a wyobrazcie sobie taka sytuacje: Oni maja swoje dzieci, ale oprocz tego to ona ma jeszcze swoje, ktore mieszkaja z nimi i ona sie nimi zajmuje. I teraz on jej mowi tak: "Ja bede pracowadz, a ty siedz w domu, zajmij sie domem, z tym ze, ja loze pieniadze tylko w nasze dzieci. Place za jedzenie tylko naszych dzieci, bo twoim nie mam obowiazku, bo nie sa moje" Taka sama sytuacja tylko na odwrot, i tak samo nie jest normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie wybrac
te prrr- i to z powodu tej kobiety do przyszla do dziecki w piaskownicy masz taki uraz? a moze to ty w dziecinstwie bylas, co? napisalam ci wiecej 1-2 strony temu, nie chce mi sie powtarzac, niewatpliwie normalna to ty nie jestes, ziejesz jadem do kazdej kobiety ktora jest zwiazana z rozwodnikiem, idz sie leczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja rozumiem autorkeeeee
bylam w 9 miesiacu , kiedy przyjechala do mnie siostra mlodsza 13 lat , miala sie zajac moja mlodsza corka , na czas porodu , tak to moja wlasna siostra a tak mi dzialala na nerwy ze myslalam ze ja zajebie , tylko TV albo komp wiecznie nadasana o cos poprosic to z laska i wielkie oburzenie , madra dziewczyna a tak mi dala w kosc ze powiedzialam ze wiecej nie chce zeby do mne przyjezdzala na dluzej niz godzine takze wiem ajk jest , jeszcze pewnie matka corkom powiedziala pare slow , starsza buyntuja mala a mala az sra po gaciach ze strachu , bo i mamy nie ma i ojca tez w poblizu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ ona ma obowiązek
zajmować się tymi dziećmi i robić wszystko żeby były zadowolone. W końcu jest utrzymanką ich taty. Musi zapracować na swoje utrzymanie, co w tym dziwnego? I musi się pilnować żeby tych tych dzieci nie skrzywdzić, bo swoje może urodzić w więzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
pomozcie wybrac - zapisz sie do podstawowki na lekcje czytania. NApisalam ze chlopcow miala czy nie? Nie mam zadnego urazu, ale dla mnie takie zachowanie jest niesmaczne. Dla mnie oczywiscie, bo dla ciebie widze ze to normalka i nic dziwnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym miała dzieci z pierwszego związku, nie siedziałabym na niczyim garnuszku, bo moim obowiązkiem byłoby zapewnienie im godnych warunków. Ponadto nie rozumiem, dlaczego dzieciak, który z pewnością w domu rodzinnym ma jakieś obowiązki i zakazy, w domu ojca miałby się stać świętą krową, której należy usługiwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te pomóżcie wybrać
a niby dlaczego szanować takie co wiążą się z rozwodnikiem? Za to że włażą do cudzego łóżka? Masz tutaj przykład takiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ależ ona ma obowiązek zajmować się tymi dziećmi i robić wszystko żeby były zadowolone. W końcu jest utrzymanką ich taty. Musi zapracować na swoje utrzymanie, co w tym dziwnego? I musi się pilnować żeby tych tych dzieci nie skrzywdzić, bo swoje może urodzić w więzeniu." Najgłupszy tekst dzisiejszego dnia:O:O:O Ja również wychowałam się w rozbitej rodzinie, ale na szczęście tak zrytego beretu nie mam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie wybrac
pisac se mozesz a jak bylo to co innego, nie zachowuejsz sie jak normalny czlowiek, tylko jak wlasnie taka zonka ktora maz zostawil i zieje nienawiscia do drugich zon, albo jak corka mamusi ktora analogicznie zostawil facet, przekleje ci co napisalam wczesniej i nadal polecam psychiatre "dla ciebie jest tylko jedno, jak facet rowodnik to na pewno jest taki co wymienia notorycznie na mlodsze, nie dociera do ciebie ze z roznych powodow malzenstwa sie rozpadaja strasznie ograniczona jestes, albo cie ktos kopnal w d**e albo mamusia ci takich bzdur nakladla w glowke( bo moze i ja zostawil maz) ty bys chciala by nie bylo rozwodow to bys mogla byc pewna ze maz z toba zostanie na wieki wiekow, a tak biedactwo pluje jadem na kazda kobiete ktora jest z rozwodnikiem bo sie sama boi o siebie, co druga tutaj od razu ze autorka ukradla "tatusia", straszne jak sie boicie zeby was faceci nie zostawili, polecam wizyte u psychologa, uwierzenie we wlasna wartosc i uniezaleznienie swojego jestestwa od faceta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolaa
Jezeli 5 latka robi w galoty jak to Ktos okreslił.To jest to powazny problem zdrowotny lub bardziej prawdopodobne emocjonalny. Powinno sie z tym cos zrobic.Udac do sepcjalisty z tym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie wybrac
a niby dlaczego szanować takie co wiążą się z rozwodnikiem? Za to że włażą do cudzego łóżka? Masz tutaj przykład takiej kolejna ze zrytym beretem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakim prawem
nazywasz dziecko swiętą krową? Nie zapomoinaj że dzieci są w domu ich ojca, a ta .... korzysta z tego, do czego tylko one mają prawo. Oba się tutaj użalała że dzieci jej nie usługują, gdy się wylegowała przez pół dnia, bezczelna baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość te prrrrr
swiętą krową to jak narazie jest autoreczka. Dzieci sie ucza, czyli cos robia, w takiej sytuacji nie trzeba pracowac. Natomiast ona jedynie daje doopy i wymaga za to nie wiadomo co, a kolo dzieci swojego meza kiwnac palcem nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaolaa
I cos mis ie wydaje,ze tej ciazy autorki to przeciwny był jej maz a nie ona sama.Kobieta gdy nie chce zajsc w ciaze,to nei zajdzie tym bardziej gdy ma dopiero 23 lata a maz nie jest jeszcze stary i nawet za 10 lat moze zostac tatusiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×