Denerwują mnie córki mojego faceta, jestem w ciąży co bedzie z naszymi dziecmi?

no jak nie dajesz to zostaniesz taką zgorzkniałą ex hahah. I twoje coreczki będa u nowej żony taty podłogi szorowac , nie wiem jak to przeżyjesz;)

gdybys uderzyla moje dziecko ----------masz sprawe w sadzie!!!!!!!!!!!!!!!!!

dla tych dzieciaków jesteś zupełnie obcą kobietą:)więc nie bardzo rozumiem czego oczekujesz.Te dzieciaki z pewnością ciebie nie lubią,bo to standardowe zachowanie w takich sytuacjach . Na względy takie jak szacunek to trzeba sobie zasłużyć.Trzeba było przed ich przyjazdem ustalić z ich ojcem zasady postępowania,określić jasno co można a czego nie można i twoją rolę w tym wszystkim.Pięciolatki nie robią kupy w majtki a jeśli robią to mają problemy czy to natury psychologicznej czy fizjologicznej.A decyzja o własnym macierzyństwie to przemyślana była?

no ulżyjcie sobie Dalej Eksie - ja nie wybieram padliny za faceta, ktora ma tendencje do notorycznego zmieniania bab na mlodsze modele, wiec bardziej balabym sie o ciebie :)

wiesz każda ex myślała, że jej misio to skarb i każda w dobrej wierze wybierała.... chyba wiecej nie musze nic dodawac:)

no ulżyjcie sobie Dalej Eksie - taaa, znajdziesz sobie takiego po 3 rozwodach, i bedziesz swiecie przekonana ze ciebie w dupe nie kopnie, bo ciebie kocha tak? HAHAHAHA Tak jak facet traktowal poprzednia zone, tak bedzie traktowac nastepna. A ty jestes az tak glupiutka, ze wierzysz w to ze ciebie pokocha nad zycie i bedzie ci wierny do smierci? Biedactwo :(

ty chyba nie rozumiesz co ja do ciebie pisze:) ale cóż... nic na to nie poradzę:) widze, że nerwy juz puszczają ci:) i zarzuczasz mi jakies banialuki, bez ladu i składu:) idx się może przespac, odpocznij:) bo juz na wyżyny intelektualne dzisiaj nie wzniesiesz:) " Dobranoc

no ulżyjcie sobie Dalej Eksie - ty to raczej za bardzo nie rozumiesz co sama piszesz :D Dlatego ja sie wysilac tez nie bede :D Takk, idz spac, dobranoc ;*;*

przesadzacie nie piszcie ze dawala d**** przeciez to jest jej stały partner którego poznała juz po jego rozwodzie wiec nie dla niej zostawił rodzine, a dlaczego jego córka ma byc ksieznika koło której trzeba latac przeciez ona nie chce zrobic z niej niewolnicy tylko zeby jej troche pomogła w codziennych czynnosciach domowych to ja nie rozumiem skad tu taka krytyka

ja też nie rozumiem skąd ta krytyka ... tym bardziej że autorka poszła na plac zabaw,zakupy itd z tymi diewczynkami i mam nadzieję że się dobrze bawią :D:D ale pewne osoby mają tyle jadu w sobie że gdzieś go muszą wypuścić....

Dzisiejszy dzień można generalnie zaliczyc do udanych, przez pierwsza godzinę dzieci czuły się nieswojo, ale jakoś po godzinie zaczęły się myślę dobrze bawic. Kupiłam im kilka ładnych szmatek JHanka dostała misia Franka, a Olga perfumy. Jak chodziłyśmy po sklepie dla dzieci, to Hania pytała o nasze dziecko, aż wkońcu doszła do wniosku, ze to na pewno będzie chłopczyk, bo ona by chciała żeby był chłopiec, kupiliśmy malutki dresik i poszłyśmy na lody, co było raczej kiepskim pomysłem, bo Hanka ubrudziła się po same pachyJ, zrobiłam im zdjęcie, które wywołałyśmy i kupiłyśmy na nie ramkę. A potem pojechałyśmy do parku na wielki plac zabaw, gdzie Hania ubrudziła się jeszcze bardziej, na koniec pojechałyśmy kupic coś do jedzenia na obiad, a ostatecznie wyszłyśmy z reklamówką słodyczy. Teraz ja czekam na znajomą, bo ma wpasc do mnie pogadac, a Tomek z dziewczynami wychodzi do kina. Myślę, że nadal będziemy się starac zyc w zgodzie, bo spędziłyśmy miły dzień, bez wiekszych fochów i krzykow. Jak tylko przeczytam to co napisałyście, jak mnie nie było, to postaram sie odpowiedzec te prrrr czy jak jej tam:)

ja nie wybieram padliny za faceta, ktora ma tendencje do notorycznego zmieniania bab na mlodsze modele, wiec bardziej balabym sie o ciebie dla ciebie jest tylko jedno, jak facet rowodnik to na pewno jest taki co wymienia notorycznie na mlodsze, nie dociera do ciebie ze z roznych powodow malzenstwa sie rozpadaja :O strasznie ograniczona jestes, albo cie ktos kopnal w dupe albo mamusia ci takich bzdur nakladla w glowke( bo moze i ja zostawil maz) ty bys chciala by nie bylo rozwodow to bys mogla byc pewna ze maz z toba zostanie na wieki wiekow, a tak biedactwo pluje jadem na kazda kobiete ktora jest z rozwodnikiem bo sie sama boi o siebie, co druga tutaj od razu ze autorka ukradla "tatusia", straszne jak sie boicie zeby was faceci nie zostawili, polecam wizyte u psychologa, uwierzenie we wlasna wartosc i uniezaleznienie swojego jestestwa od faceta

Jak dla mnie- odesłać do mamusi.....a co w ogóle mamusia na to?.....miałam trzy dni na wakacjach dzieci od sióstr mojego męża ..miały być dwa tygodnie ale oficjalnie powiedziałam po 2 dniu że jutro mają przyjechać po nich rodzice bo ja na niańkę w trakcie urlopu się nie nadaję....koniec kropka...nie podoba się ??? sruuuuuu do mamy:) I tyle

po przeczytaniu kolejnych postów te prrrr, postanowiłam nie burzyc jej genialnego obrazu postrzegania swiata, a tak wogóle dla kilku innych moja du*a, to moja sprawa i mogę ją sobie dawac, albo nie komu zechce :). Decyzja o ciazy była myśle przemyslana, napisałam tutaj w dużym skrócie jak to było, po ok. 3 latach związku chciałam miec dziecko z facetem którego kocham, ale nie byłam pewna czy podołam, przyznam sie ze nadal mi towarzyszy takie uczucie, ale mam nadzieje, ze bedzie dobrze. Na początku naszej znajmości bałam sie zangażowac, poniewaz podświadomnie obawiałam sie ze Tomek nie bedzie mi wierny, ale zrobił wszytko, zebym przestała tak myślec. Był to dla mnie jedyny warunek, musiałam czuc sie przy nim bezpiecznie. Wczoraj moje spojrzenie na córki Tomka było inne niż dziś, bo naprawde fatalnie sie czułam. Ojciec organizuje im czas, a ja zgodziłam sie opiekowac nimi kiedy on bedzie w parcy bo wiem, ze jest to dla niego ważne. Jednak dziś rano powiedziałam, ze nie zamierzam sie meczyc we wąłsnym domu, stad jego pomysł okresu próbnego do Piątku:) Mam nadzieje, ze dziś dziewczyny pójdą wcześnie spac, bo ich tatuś musi wypełnic pewnie obowiazek wzgledem swej partnerki życiowej hyh

co do atakowania autorki o to ze niby potrzeba jej sluzacej, a inne mamysobie radzily, wiec: rozumiem ze probujecie powyzywac sowje stresy na biendej dziewczynie ale same pomyslcie. po pierwsze dwojka nie wswoich dzieci na pewno ja denerwuje a w ciazy stres nie jest wskazany. po drugie jakiejs sluzacej? gdyby nie bylo tych dwoch dziewczynek w domu mialaby o wieleeee mniej obowiazkow!! i ze wsyztskim sama by sobie bez problemu na pewno radzila, a teraz ma dwa dodatkowe balasty, i to nagle( mamy wielu dzieci mogly sie osiwajaac z taka sytuacja, najpierw jeden dzidius i ciaza nauka odpieki nad nim itp, potem koljene) a autorku dostala ciaze idwojke dzieci do opiek w pakiecie. musi im gotowac sprzatac itp, i rozumiem ze moze nie miec na to sily a ta pannica mogla by ruszyc zadek i pomoc, wkoncu przez nie tez ma wiecej pracy! wiem z enieskaldnie napisane ale spieszy mi sie.. z tym z enie moglam nie odpisac nic na to co tu czytalam ;| autorku, trzymama za ciebie kciuki zebys to przetrwala jakos!. i nie luchaj tych slow krytywki bo masz racje w tym co piszesz... trzymaj sie

Dodam jeszcze, ze zakupiłam dziś dla Hanki ciastoline, kolorowanki, kredki, mazaki, wycinanki, zeby mogła sie tym zając. Najwięcej satysfakcji przyniosły mi zakupy z Olgą, ponieważ dziewczynki z mamą i dziadkami mieszkają w małym miasteczku mają mały dostęp do sklepów, a prz okazji mama ubira starszą córkę w wedlug mnie zbyt dziecinne jak dla nastolatki ubrania, wiec kupiłyśmy dziś pare naprade fajnych szmatek i buty, nie wiem tylko jak na to jej matka zareaguje, ale trudno i tak za mna nie przepada. zauważyłam tez, że Olę cinbie do moich kosmetyków, myśle, ze przy polejnej okazji kupie jej jakiś tusz, podkład delikatny, błyszczyk, ale pogadam o ym z Tomkiem.

teraz prubujesz je kupic? Zalosne :O Oczywiscie idz daj doopy mezusiowi, byle lepiej niz zona, bo cie tez zostawi :D

przepraszam, nie mezusiowi, tylko tez przechodzonej padlinie :) I widzisz, ty polecialas na kase podstarzalego pryka, a inna dziewczyna poleci tez na kase ale mlodego ogiera :D No ale jak dziewczyna nic soba nie reprezentuje, to jej mlody nie zechce :) Zostaje jedynie stary, dzieciaty rozwodnik :)

Musiałas miec moja droga tragiczne dzieciństwo, zarabiałś na chleb dawaniem d*py podstarzałym typom, bo w Twoich wypowiedziach tp albo dawanie d*py, albo kasa, albo stare chłopy. Znajdz sobie inny topic i tak wylewaj swojej flustracje.

żałosny jest sposób waszych wypowiedzi :O co wam to da?????? chyba spokój węwnętrzny że sie na kimś wyżyjecie .... a wy to co nie uprawiacie seksu ??????

nie czytałam wszystkicch postów,jedynie poczatek ale mam wrażenie ,ze nie przemyslałaś wszystkiego.jego dzieci sa dla nie wszystkim i nie powinnas zachowywac siętak niedojrzale.on nigdy nie bedzie miał nic bardziej znaczacego niz te brzdace.musisz dac sobie i im troche czasu by to wszystko ogarnac..ale za nic w świecie nie traktuj ich w ten sposób.postaraj sie je kochac jak swoje i jak..jego:)powodzenia

oj..czytajac dalej..zmieniam zdanie... był głupi biorac cie na partnerke.. porazka:(

summers lady>>>> rano byłam zniesmaczona Twoim zachowaniem i ledwo się opanowałam,żeby nie dołączyć do wrednych pomarańcz. Po dzisiejszym dniu, wiem,ze się starasz i Ci wychodzi ;) - gratuluję;) Byle tak dalej a będzie dobrze I nie przejmuj się, bo faktycznie teraz cokolwiek byś nie napisała jedna z drugą pojedzie po Tobie, byle się tylko wyżyć. Taka domena kafeterii ;) POWODZENIA

JESTEM W PODOBNEJ SYTUACJI TYLE TYLKO,ZE NARAZIE NIE ZDECYDWAŁAM SIE BY DZIECI POZNAC OSOBISCIE.BOJE SIĘ I CIĄGLE WAHAM.DUŻO ROZMAWIAMY Z MOIM FACETEM O TYM JAK TO ZROBIC BY NIKT NIE POCZUŁ SIE odrzucony..skrzywdzony..by dzieci nie myslały,ze chce odebrac im ukochanego tate.jestem dumna z mego faceta,ze tak swietnie sobie radzi i myslę,ze pokocham te dzieci jak swoje..mało tego ja je juz w pewnien sposób kocham..biorac go nie moze byc inaczej..albo on i dzieci albo dziękuje..

ok probujesz sie dogadac z dziećmi. ale czemu chcesz je przekupic? innego sposobu dogadania sie nie znasz? bedziesz dobra dopoki bedziesz im kupowac co zechca, urodzi sie dziecko, zaczniesz liczyc kazdy grosz, nie ufundujesz im dnia w sklepie i wszystko wroci do punktu wyjscia. zastanow sie troche bo kopiesz dolek pod soba.

bo te wszystkie 3 czynniki ktore wymienilas wiaza sie z toba i twoja padlinka. Mam pytanie, molestowal sie ojciec? Nie brzydzi cie taki sex z tatusiem? Ja dziecinstwo mialam bardzo udane :)

Nie chcesz dzieci przekupic, poprostu ich ojciec chciał kupic im ciuchy i plecka do szkoły dla starszej dlatego wybrałam sie z nimi do sklepu, po za tym skoro nas na to stac, to czemu nie kupic im czegoś, powtarzam mieszkaja w małej miejscowosci i nie maja centrum pod nosem. Jutro np. planujemy isc na basen, ewnetualnie nad jezioro pojechac, wiec nic im nie kupie, a chca tam pojechac.

pieprzona egoistka!!!!!!! nic nie wiesz o wychowywaiu dzieci, zachowujesz się jak gówniara. współczuje tym dzieciom...

A ja raz jeszcze przypomne slowa autorki: BO TERAZ TO JA I DZIECKO JESTESMY JEGO RODZINA ANIE JEGO CORKI.... Jestes glupia, arogancka, egoistyczna gowniara autorko! I ma nadzieje ze cie predko zostawi!!!! Biedne dziewczynki, moze im to powiesz???

Dobrze, ze mam neta, bo znajoma wpadła do mnie, a tu jej maż dzwoni, ze mama ją odwiedziła i sobie nie pogadałyśmy:)