CHCĘ, ALE NIE POTRAFIĘ OD NIEGO ODEJŚĆ...

Jestem z Michałem od ponad 3 lat... Jest najgorszym facetem na swiecie, a jednak go strasznie kocham... Postanowilam odejsc... Tylko nie wiem jak... nie umiem dlugo sie do niego nie odzywac... Latam za nim i pisze do niego jak głupia on potrafi mi tylko odpisac "kochanie uspokoj sie" albo "i tak wiem ze pierwsza przyjdziesz, i tak wiem,ze sie pogodzimy i bedziemy razem wiec po co sie wsciekasz" Chce zeby poczuł, ze mnie starcil, napisalam mu dzis, ze to koniec, ale pewnie to olał i nie uwierzył... Nie chce dluzej zyc z nim w takich ukladach (nie pytajcie mnie o co chodzi, ale jakbym sie przyznala kazdy kazalby mi go kopnac w d...) Musze od niego odejsc bo ten zwiazek mnie wykancza psychicznie... Chce odejsc, ale nie wiem jak, boje sie...

ale czemu jest taki okropny? o co się wściekasz?

nie mam sil na ciagle walki z nim o kumpli, alkohol itp... Przegina na maxa... :( :( :( jak mam dac mu do zrozumienia ze naprawde mnie starcil?

czy on aby nie jest żonaty? piszesz tak niejasno....

bo kumpli ceni ponad wszytsko, woli z nimi pic a mnie olewa :(

powiedziec koniec i nie po prostu pzrestac sie do nieg odzywac. Czy to takie trudne? noc hyba e masz 17-18-19 lat - wtedy zrozumiem...

nie jest zonaty, ma 30 lat... Chodzi o alkohol - pije pije i jeszcze raz pije :( nie mam na niego zadnego wplywu :(

ja mam 23 a on 30

chyba sama sobie odpowiedzialas na to :) : "Latam za nim i pisze do niego jak głupia on potrafi mi tylko odpisac "kochanie uspokoj sie" albo "i tak wiem ze pierwsza przyjdziesz, i tak wiem,ze sie pogodzimy i bedziemy razem wiec po co sie wsciekasz" skoro mu napisalas ze to koniec - nie pisz, nie dzwon, wylacz komórke

aha, lump ci się trafił:). Ale po co chcesz zerwać? Po to, zeby przybiegł i zadeklarował poprawę? Faceci nie idą na taki szantaż. Co innego jak naprawdę nie chcesz z nim być. W takim razie po prostu całkowicie urwij z nim kontakt. Ale mam wrażenie, że ty go kochasz a zerwanie to tylko twoja metoda na zmuszenie go do poprawy. Faceci się nie zmieniają:)

to na drugi dzien napisze czy mi przeszlo, a jak nie to poleci do kumpli!!!

lump straszny!!! ma mnie gleboko w dupie robi co chce bo jest zbyt pewny ze i tak do niego polece! Zamiast docenic to ze go kocham jedynie to wykorzystuje :(

no to kurwa poleci do kumpli a Ty zaczniesz zyc od nowa. Dzis sie nie odezwie, pojdzie sie pobawi wyszlaje bez Ciebie, jutro zrobi to samo niezaleznie czy jestes na niego zla czy nie. Nie odzywa sie? to sie ciesz! nie nie pisz do niego, bo wygladasz mi na taka ktora na sile sie trzyma jednego faceta bo: albo jest bogaty, albo masz takie poczucie wlasnej wartosci ze nie wierzysz ze inny bedzie cie chciał. Jedno i 2 jest idiotyzmem.

kocham alkoholika - jasne wszytsko!!!

rozejrzyj sie za kims innym,moze sie w kims zakochasz,zauroczy cie ktos....bedzie Ci latwiej odejsc..... sama tak mialam. bylam z facetem 6 lat....tez robil to co ten twoj a ja jak glupia za nim latalam,jakas chora milosc to byla,myslalam tez ze juz nikt inny sie nie pojawi.... Ale zaczelam sie rozgladac i zobaczylam ze on nie jest pepkiem swiata...i znalazlam kogos kto mnie szanuje...Spakowalam mu manele i juz.

nie wierze w siebie a to tylko jego wina - powiedzial mi nie raz nie dwa ze jestem brzydka i mu sie niegdy nie podobalam, byly rowniez teksy ze sie brzydzi ze mna kochac... ze kto inny by mnie chcial :(

przez niego mam mase komplekosow na punkcie swojego wygladu bo jestem przy kosci dziewczyna :( wczoraj mnie nazwal słonicą :(

nazywał mnie też grubą kurwą... klockiem itp...

mial nie jedna dziewczyne, kazda jak zobaczyla jaki on naprawde jest to kopla go w dupe!!! Pluje sobie w twarz ze jesem taka slaba

I ty się jeszcze zastanawiasz "jakzerwać????'" Taki kretyn a ty jeszcze latasz za nim?

;(

przez to wszytsko co mi mowil nie potrafie normalnie zyc :(

że słonica ma już jedna trabe i drugiej nie potrzebuje... :P Nie będe pisać olej go, bo z tego, co piszesz i tak nie olejesz, tylko dalej bedziesz za nim latac i słuchać, jak cie obraża.

ja tez blam obrazana-chonie w taki sposob jak Ty...... olej go....nie boj sie ze edziesz sama.....takich jak on to na peczki jest....Wez sie za siebie!!!! ja tez tak zrobilam! schudlam,zmienilam fryzure! a teraz zal mu dupe sciska!!!!! Pisze do mnie ze zaluje!!!!!hehe-w dupe niech mnie teraz pocaluje!!!!!!!!!! skad jestes?

a skoro jestes takim klockiem,glupia kurwa,ktora mu sie nigdy nie podobala....-to dlaczego z Toba jest???? Uczepilas sie go i myslisz ze cie nikt inny nie bedzie chcial....!!!!!!! i to jego zasluga ze takmyslisz,bo chce ciebie na kazde kiwniecie palcem!!!!

byc z facetem ,tzn byc szczesliwym. A nie ponizanym.....,co ty z tego zwiazku masz>>>>zastanow sie...same kompleksy,zmartwienia i nerwy.... Fakt,ze masz chlopaka??? Kazy powie,ze zadajesz sie z Takim ŁACHMYTA.....ze szkoda dziewczyny....a nie ze OOOOOOOO..... Jakie ty zycie bys z nim miala...A jak wpade zaliczysz? bedziesz z dzieckiem uciekac z domu,bo pijany bedzie w domu szalal....Zrob cos zanim bedzie za pozno.......

Ty jej to tłumaczysz..ona to wie!! Jedyne, co potrzebuje to rady typu: ja też jestem w takim związku i da się z tym żyć!! Bo skoro pisze, że nie potrafi odejść to znaczy ze NIE odejdzie, no ale niestety MY za nia nie odejdziemy , wiec moja rada jest taka: zatyczki na uszy, melissa i tkwij w tym dalej.

koza - ja jestem z Łańcuta k. Rzeszowa... Wiem ze sie go uczepiłam... Uzaleznilam, 3 lata to jednak nie krotko... Nie zawsze tak bylo... Byly i piekne chwile ktore dobrze wspominam :( boje sie zostac sama... Ochudzam sie - schudlam juz 6 kg i walcze dalej... On widzi to, ze schudlam (mimo ze mi nie karze sie odchudzac) sorki wczoraj mi napisal ze takiej orki jak ja to nikt nie chce!!! Bardzo jezdzi podczas klotni po mnie - nie zna taktu ani umiaru... wyzywa kurwuje i obraza!!! A gdy sie godzimy to mowi ze mnie bardzo kocha i chcial mi dokuczyc bo sie wkurwil na mnie :(

w sobote sie z nim poklocilam, dzwonil do mnie cala niedziele, poniedzialek itp! Odpisuje mu bo wkurwiaja mnie jego smsy i to co pisze! Non stop mi mowi zeby sie spotkac i porozmawiac, a ja nie!!! Nie widzialam go od piatku- Rekord!!!

by był gdybyś tez nie odpisywała na smsy. Nieważne, co napisze to olej to. W pewnym momencie gdy się juz wyżyje, ale zobaczy, że nie ma odzewu to skończa się głupie smsy, a poki co to on to robi specjalnie, bo wie, co ci ma napisać, żeby ruszyło cię na tyle, byś odpisała.