czy on mnie wykorzystał fizycznie?

ja i mój chłopak upiliśmy się w lesie. byłam ledwo przytomna, on mnie próbował jakoś podnieść i w pewniej chwili zaczął się do mnie dobierać, odpychałam go, ale nie miałam sił, by zacząć krzyczeć. nie uprawialiśmy seksu, ale obmacał mnie całą, intymne miejsca, to bolało. jak oprzytomniałam dopiero wtedy dotarło do mnie to do czego doszło. czuję się z tym fatalnie, ale udaję, że nic się nie stało. on to traktuje jako przygodę, a ja mu mówię, że mi to obojętne. nie wiem - czy on mnie wykorzystał? jakoś źle się z tym czuję. kocham go...

wykorzystał Ciebie i to że byłaś pijana...

a przed tym cos w ogóle robiliscie? czy to bylo 1 takie zbliżenie?

trzeba było nie chlać w lesie :P

co robić? jakoś nie dociera do mnie, że mnie wykorzystał....

pierwsze zbliżenie. ja nie byłam gotowa na więcej.

E, popiłaś w lesie z chłopem i nie chciałaś bara baa ???????? Następnym razem wybieraj lepiej towarzyszy do picia

on pewnie tez byl pijany i nie wiedzial co robi... ale jak masz to za problem to jemu powiedz pierwsza a nie jakiejs kolezance. Powinien zrozumiec i na przyszlosc pamietac, jak nie to to jakies zboczeniec, wiesz zreszta moze myslal ze jak jestes jego dziewczyna to moze cie dotykac gdzie chce :)

A ile masz lat?

Nie rozumiem, jak tylko macał, to co Cie miało boleć? Chyba pamiętasz to wszystko tylko wyrywkami?

troszkę mnie pocieszyłaś... dziękuję. powiem mu. mam 17 lat.

bolało, bo mi wkładał tam palce.. jakie to obrzydliwe mi się wydaje:(

Czyli cie rozebral? no to gorzej, pogadaj z nim ze ci sie to nie podobalo...

i Ty go kochasz? ile on ma lat? ile ze soba jestescie? boze... nie rozumiem jak mozna byc takim debilem... wykorzystac pijana dziewczyne, w lesie... powinnas mu liscia sprzedac nasteonego dnia i wiecej sie z nim nie spotkac. I nie mow mi ze za chwile pojdziesz z nim do łózka, bo go kochasz a on chce zebys mu to udowodniła!

verdine20 ale on mówi, że mnie naprawdę kocha i ja mu wierzę...

czuję się jak gówno :(

Rozumiem. Musisz z nim porozmawiać poważnie. Takie zachowanie jest niedopuszczalne i on może tego nie rozumie, ale trzeba to powiedzieć jasno. Na wszelkie zbliżenia między Wami tego typu musi być obopólna zgoda. Musicie chcieć tego oboje i jak Ty mówisz nie, to nie ma mowy o tym, że on robi coś wbrew Tobie i nei tłumaczy go to, że jest pijany, bo nie może się tym tłumaczyć.

powiedz mi ile on ma lat - jesli mniej niż 20 to te jego słowa sa gówno warte. Jesli jestescie ze soba kilka miesiecy to tez jest to wszystko gówno warte.

Ja się dziwię, że ty jeszcze z nim jesteś.A jak następnym razem cię zgwałci? Nie miał prawa wsadzać ci nigdzie brudnych paluchów jak ty tego nie chciałaś

teraz wyjeżdżam na tydzień do pracy. zastanowię się nad tym co mi powiedzieliście na spokojnie. dziekuję bardzo każdemu, kto chciał mi pomóc... nadal do mnie to wszystko nie dociera, nie wiem co zrobię. za tydzień napisze co postanowiłam...

jestem z nim nadal. i czuję się zmęczona...

i co zamierzasz robić? najlepsza jest szczerość... powiedz ze nie byłaś i nadal nie jeteś przygotowana na to...

i co zamierzasz robić? najlepsza jest szczerość... powiedz ze nie byłaś i nadal nie jeteś przygotowana na to...

zerwałam z nim. w ogóle sie nie przejął.

to byłam ja Lexiss, tylko pod innym nickiem.

nie masz czego żałować, na świecie mnóstwo innych facetów :)

więc wsadził ci brudne paluchy w lesie wbrew twojej woli. ekstra chłopak , pełna kultura :O