Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o n a s

tak wyglada moj zwiazek .. to normalne ?

Polecane posty

Gość ============================
Ha !!! ...Dużo wszystkiego naj... naj...i w ogóle! Nie ma nic straszniejszego niż narzekający chłop...ale jak narzeka niewiasta to już musi coś w tym być. To wiadomo... Ach tam... Ty pisz, aj ciebie będę dosłownie, Ciebie czytał. Hej! Płowa Słowianko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-) na koncert nie pojadę ... ale codziennie odliczam ile zostało biletów: stan na dzień dzisiejszy : 37+ 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foxi.09
A ja Ci strasznie współczuje i twojemu facetowi również :) chyba szczęśliwa nie jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na wytartych schodach, pod niebem starym jak słońce stoję - popołudnie gorące pulsuje; tak się zaczyna każda misja, znaleźć człowieka, swoją przystań, urządzić po swojemu fragment świata, zbratać się z nim (tak czyń) i nie żałować słowa dobrego, mądrego słowa, po drogach wędrować, zrobić co tylko się da, aż się dopełni czas. Tańcz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz prawo do swojego zdania... a ja do refleksyjnego widzenia świata... :-) tak mam od zawsze i to są piosenki, które kocham od lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
????? SZCZĘŚCIE , to może tak: Życie( ...) Życie - stary sposób na zbieranie zdziwień Kończy się dość jednak nieszczęśliwie - bowiem śmiercią I choć tyle miewa znaczeń... Nie słyszałem, by skończyło się inaczej. Żyj, jakiś sens przy tym miej Bowiem żyć, samo żyć nie - wystarczy za sens. Miej NADZIEJĘ na SZCZĘŚCIE Powiedzmy od września Miej nadzieję ... i na tym poprzestań. autorstwa ukochanego Andrzeja Poniedzielskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysłuchałem TO. Wysłuchałem to w miejscu, gdzie nie powinienem tego słuchać! Wysłuchałem to w czasie , w którym nie powinienem tego słuchać! Piszę do Ciebie z miejsca, z którego jest mi pisać zabronione?! Dlaczego?! ...dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzruszyłem się! Ty mnie wzruszyłaś! Dlaczego?! Dlaczego k u r w a czuję ból?! Dlaczego czuję żal i niemoc? Dlaczego jeszcze tak bardzo lubię ''Ciebie czytać''? Dlaczego?! ...dlaczego? Nic nie rozumiem. Przecież powinno być odwrotnie! Dlaczego! --- N I E --- P I S Z --- W I Ę C E J --- To nierealne. A miało być miło? Cóż, wiem, że ona jest zrobiona z dymu... aVe. ...o? żart!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisać czy nie pisać... ot takie hamletowskie dylematy... tylko gdzieś ta czaszka kopnięta pod stołem się kurzy... powiedz, a tak będzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emimko. Widzę, że mnie śledzisz i nawet peleryna mnie nie ukryła przed Twoimi bystrymi oczętami. ... TY, smutasku? TY nie masz mnie za co przepraszać! Wzruszyłem się, ale o tym, pst! ... Jeżeli Dalsze losy topiku mają zależeć ode mnie, to ja - Rozkazuję Ci: >>>>>>>>>> P I S Z > P I S Z > P I S Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emimko. Widzę, że mnie śledzisz i nawet peleryna mnie nie ukryła przed Twoimi bystrymi oczętami. ... TY, smutasku? TY nie masz mnie za co przepraszać! Wzruszyłem się, ale o tym, pst! ... Jeżeli Dalsze losy topiku mają zależeć ode mnie, to ja - Rozkazuję Ci: >>>>>>>>>> P I S Z > P I S Z > P I S Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emimko. Widzę, że mnie śledzisz i nawet peleryna mnie nie ukryła przed Twoimi bystrymi oczętami. ... TY, smutasku? TY nie masz mnie za co przepraszać! Wzruszyłem się, ale o tym, pst! ... Jeżeli Dalsze losy topiku mają zależeć ode mnie, to ja - Rozkazuję Ci: >>>>>>>>>> P I S Z > P I S Z > P I S Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emimko. ... Mam nie tłumaczyć? No wiesz?! Przecież z Tobą żyje się weselej! ... Odrobinę smutku nie zaszkodzi, ale Ty Emimko jesteś ponownie smutna. Dlaczego? Bardzo Cię proszę, abyś napisała o powodach Twojego niemiłego stanu ducha. Proszę, >>>>>>>>>> P I S Z > P I S Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emimko. Widzę, że mnie śledzisz i nawet peleryna mnie nie ukryła przed Twoimi bystrymi oczętami. ... TY, smutasku? TY nie masz mnie za co przepraszać! Wzruszyłem się, ale o tym, pst! ... Jeżeli Dalsze losy topiku mają zależeć ode mnie, to ja - Rozkazuję Ci: >>>>>>>>>> P I S Z > P I S Z

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Emimko. Widzę, że mnie śledzisz i nawet peleryna mnie nie ukryła przed Twoimi bystrymi oczętami. ... TY, smutasku? TY nie masz mnie za co przepraszać! Wzruszyłem się, ale o tym, pst! ... Jeżeli Dalsze losy topiku mają zależeć ode mnie, to ja - Rozkazuję Ci: ......... P I S Z ......... ... Mam nie tłumaczyć? No wiesz?! Przecież z Tobą żyje się weselej! ... Odrobinę smutku nie zaszkodzi, ale Ty Emimko jesteś ponownie smutna. Dlaczego? Bardzo Cię proszę, abyś napisała o powodach Twojego niemiłego stanu ducha. Proszę, ........ P I S Z ......... a ja będę Twoim wiernym czytelnikiem. ... Ale tymi utworami ''dałaś mi czadu.'' Tyle lat, chyba żyję, ale nie miałem styczności... Dzięki Tobie, znowu poznałem trochę piękna. Tymi kawałkami poezji wywarłaś na mnie ogromne wrażenie. Mówię Ci, wielki brat, też byłby pod wrażeniem! ... To było mile, gdy Dałaś mi słowa otuchy. Zupełnie jak w realu. Wiem, wiem. Zaraz mnie zrugasz, że co ja sobie myślę i takie tam... Ale peleryna już opadła. Dzięki. ... U mnie z czasem trochę krucho,ale zawsze tu zaglądam i trochę rzadziej odpisuję. Więc, droga Emimko, ......... P I S Z ........ Proszę. ...siostro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i...problem? Przepraszam za pismo. ... Wiem, że tu jesteś. ... Widzę Cię. Tak mi się wydaje. ... Musiałem wrócić do korzeni i odreagować , bo po Twojej propozycji nie byłem wstanie dojść do realiów. No, ale nie oto chodzi nam.... ... Dłonie już wytarte, oczy wypalone A usta płaczą krwią czerwoną Ostatni raz Cisza, modlitwa zakończona W śmiechu topił strach W strachu topił śmiech Miał czyste ręce, chciał być sobą Pozostał sam I poszedł tą najprostszą drogą A Ona powraca wciąż taka sama... ... Wolę jak TY piszesz. Hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak wielki brat byłby pod wrażeniem... dobrze, tak szczerze cholera, niepotrzebnie się wdałam z Tobą w rozmowę, bo bym żyła w świadomości, że to tylko mój świat i inni go nie odczytują... ten na którym mi " zależy" to już w ogóle... tylko teraz to mnie boli, że Ty łapiesz te niuanse, podteksty, aluzje... po co mi to pokazałeś, że KTOŚ może tak!!!!!!!!!!!!!!! nawet dla zabicia nudy, dla zabawy ale jednak... CHOLERA JESTEM WŚCIEKŁA, ZAWIEDZIONA, SMUTNA,OSZUKANA PRZEZ TO PIEPRZONE ŻYCIE... MAM JUŻ DOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×