od kilku godzin czekam na wnusia

sorryy..powoli odpisuje,bo dziecko pilnuje....troooszke pobędzie w szpitalu..więc nie powiem kiedy..Jej brat da mi znać co i jak..

Ok ok . TO mogłaś się przyłączyć ;P Kurde a jeszcze tak niedawno mówila ze nie moze zostawic małego braciszka :(

Napiszę więcej później...muszę teraz wyjsć...

Dobrze

Aż po prostu nie mogę uwierzyć w to co się stało , mam nadzieje ze to wszystko nie prawda , nie pojmuję jak tak młoda dziewczyna mogła zdecydować się na takie coś ... :(

dla mnie to tez trudne,..Wiedziałam, że ją coś gryzie, że coś jest nie tak i nie potrafiłam pomóc:(

czy ten wnusio już się urodził? bo rzygać sie chce jak od wielu miesięcy czytam ten tytuł. już nie od wielu godzin! od wielu miesięcy czekasz! nawet słonica już by urodzila

To tego nie czytaj..jak Ci się cos nie podoba...nik Cię do tego nie zmusza!!!

hej babciu-jeżeli jest ci niedobrze jak czytasz ten tytul ,to poprostu zwymiotuj ,jak będziesz mial jeszcze większą odraze do tego tematu ,to nawet nie będziesz go czytał.Forum jest dla każdego,jeżeli tobie nie odpowiada,to udzielaj się na innych forach.

:(:(:(:(:(:( NATASZKA!!!!!!!!!!!COŚ TY ZROBILA.........myślalam ,że może jest ktoś ,kto jej pomoże....:( ktoś bliżej niż my na forum. Madziara-jeżeli jest z Nataszką jakiś kontakt,to prosze życz jej szybkiego powrotu do zdrowia i powiedz ,że my wszystkie o niej myślimy....JAK MOŻNA POMOC?

Teraz to będzie pod opieką psychologa, psychiatry i kuratora..więc napewno jej pomogą..mam nadzieję...Fajna z niej dziewczyna..mądra i śliczna...Ale z jednej strony się nie dziwie, bo ja na jej miejscu bym dawno targnęła się na swoje życie jak bym tyle przechodziła co ona,.Ma dopiero 15 lat a więcej przezyła niż dorosłe osoby...masakra:(

Nie wiem jak mam się zachowywać,co jej powiedzieć,boje się, że powiem jej coś co ja zrani, dobije:( Jej ojciec się załamał totalnie

..no nie dziwię się ojcu,sama jestem matką i nie wyobrażam sobie żeby moje dziecko....nawet pisać tego nie chcę.Może narazie dać jej spoko?niech odpoczywa.Wiem ,że nie wiesz jak masz rozmawiać z nią,bo to jest trudne i chyba sama bym sie zastanawiala.To jest porażka-wszystkich ,że nikt nie potrafil jej pomoc,a może jej ,że nie chciala pomocy ,lub ją odtrącala? Nie wiem,bo nie znam sytuacji,ale szczęsciem jest to,że żyje...

Chciała bym jej jakoś pomóc..nie nie mam pomysłu jak:( Jeszcze nie dawno była taka radosna..chodziła na tańce..:(

idę do sklepu...:( Tak myślę ,że tato Nataszki mial chyba problem z sercem ,żeby tylko dal rade to wytrzymać...

Da, da...!! Ma wspaniałego syna..Natiego, który mu pomoze...

hej babciu -jak Ci się nie podoba temat to po prostu nie wchodź proste ;] Nie jesteś mile widziana ;] Żegnam ;] Nie pisz tutaj wiecej ;]

Juzbabciu ja tez jade na chrzciny 24 ma Filipek :) jakoś hehe , Nataszka jeju masakra dobrze, ze juz ok z nia ona bardzo wrazliwa jest dlaczego ona nas nie slucha jak jej dobrze radzimy eh ...

TAAAAAAAAAAAAK!!!Czytałam to około trzeciej nad ranem,ale nie miałam siły pisać czegokolwiek :(:(:( Nie rozumiem!!!DLACZEGO??? Madzia-mów co i kiedy zrobiła ??? Bała się bólu,bała się odebrać sobie życie,więc nie mogę w to uwierzyć!!!!Co się wydarzyło ? Dostała kolejny cios od życia??? Madzia -czekam na odpowiedź.Jeśli jesteś jej koleżanką to napewno wiesz.CZEKAMY WSZYSTKIE NA WIADOMOŚCI O NATASZCE !!!

Vaneska-to super!Ochrzczeni będą w tym samym czasie. Teraz i w soboty są chrzciny,ale Mateuszek będzie chrzczony w niedzielę na mszy o 9.30.Tak bardzo sie cieszę na ten dzień :) Blue-Już wiesz dlaczego to rondo jest takie słynne :) Nie chcę Cię martwić,ale możesz być prawie pewna,że będziesz tam jechała.Egzaminatorzy wprost uwielbiają to rondo : ( Kierowcy nienawidzą :) Dlaczego tak się martwisz,że możesz nie zdać za pierwszym razem???Wiesz,że ludzie zdają nawet po kilkanaście razy-czego Ci nie życzę,ale nie martw się jeśli to nie bedzie za pierwszym.Wiadomo kasa leci,ale jeśli popełniasz błedy,to może dokup kilka godzin?Trzymam kciuki :)

Widzę,że tym razem wszystkie zareagowały na głupi wpis "hej babciu"Myślę ,że to ta sama osoba,która nie wiem dlaczego, czepia się naszego tematu a jest zbyt leniwa,aby przeczytać to co w nim jest.Może myśli,że to ciągle nowy temat???Nie mam pojęcia.Szkoda tylko,że zaśmieca nam topik.Może podam to na "śmietnik",do usuniecia???

Witam..Nataszaka łykneła kilkanaście tabletek...leżała obok wódka..ale nie wiadomo czy popiła nią..ledwo uratowali ją... Tak wiem dlaczego to zrobiła...tylko nie wiem czy mogła bym o tym tutaj pisać..to nie jest zaciekawy temat

Masakra po prostu ... powiedz Nataszce, że na nią czekamy :) i pozdrawiamy :) i dzięki, że nam napisałaś mamy nadzieję, że to żadna prowokacja , ani ściema nie jest jeśli prawda to szczeże dziękujemy i przyłącz sie do nas :) .

Ehhh ... ja się modlę żeby tylko tam nie jechać , moim znajomym sie udawało i nie musieli tam jechać :P popełniam błedy ale zostało mi jeszcze 12 h jazdy mam nadzieje ze jeszcze dam radę się poduczyc

Żadna ściema..z takich rzeczy się nie żartuje.. Pozdrowienia prześle Nataszce:)

Juzbabcia-mnie też czeka remont przedpokoju niestety.Jak zaczne lazienkę ,to pociagne i resztę ,bo niestety futryna w łazience krzywa i trzeba wybić ,a to zniszczy scianę w przedpokoju więc końca chyba nie będzie....Już patrze ,że drzwi są jak za komuny i też do wymiany,no to do koloru panele by się przydaly i nowy kolor na scianach...oszaleć można.dzisiaj caly dzień spędziłam w sklepach i dokupilam tylko gres na podłoge.Znalazlam fajne baterie,takie nietypowe,ale niestety nie te wymiary fajki co trzeba.No ,kurcze,robię zaraz lazienkę i okazuje sie ,że będzie nie taka jak chcialam ,tylko taka jaka być musi :( Wnuczkowi wychodzą trzy zęby na raz i placz w dzień i marudzenie przez całą noc takie ,że mlodzi już zapowiedzeli ,że w piątek pokonają 200km i oddadzą nam malego żeby odpocząć.Tak więc remont wstrzymany na czas pobytu ząbkującego.Ciągle myśle o Nataszce....Blue1234-masz jeszcze dużo godzin jazdy to nabierzesz pewności,a nerwy zawsze będą ,wiadomo,każdy egzamin to stres.

No wiem ze nerwy bd :P A przeciez to tylko prawo jazdy :P

To dobrze,że to nie ściema :) Blue dasz radę hehe masz 12 godzin poradzisz sobie wiem,że to stres , bo pewnie sama bym miała stresa hehe :) Juzbabciu niom będą w tym samym czasie chrzczeni , a jeszcze nie dawno na nich czekaliśmy :)

brrrrr.........jak zimno!!!!!!!Na balkonie jeszcze pelargonie kwitnące ,a temperatura jak zimą.

U mnie śnieg pada troche ...