Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zarazbabcia

od kilku godzin czekam na wnusia

Polecane posty

:( Dzisiaj było jeszcze gorzej :( ;( umówiłam się na 2 h i przez całą godzine robiłam łuk !!! i nie moglam zrobić poprawnie !!! :(:(:(:( po tej godiznie facet powiedzial ze juz szkoda czasu i ze nie bd mnie meczyl i ze mam isc do domu :( Najchętniej wypisałabym się z tego kursu :( ale nie wiem czy można teraz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle nic mi się nie układa w życiu , w szkole ,ogólnie :( juz mam dość wszystkiego :( mam strasznegoooooooooooooooo doła :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
Niby bede miec tylko zabieg..łatwy...ale i tak się boję:( :( blue-to kogoś poproś niech Cię troszke pouczy i będzie git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue tylko mi sie nie poddawaj, bo na pewno będzie wszystko dobrze :)Tylko sie nie załamuj najlepiej sie z tym prześpij i przemyśl poukładaj se wszystko , a powinno być lepiej i nie trzymaj nie duś w sobie tylko pogadaj z kimś komu możesz zaufać dobrze:)a Nataszka wiem, że sie boisz tez bym sie bała ja straszna panikara, ale też będzie dobrze na pewno będziesz w dobrych rekach pójdzie dobrze moja kuzynka miała też takie coś i chyba też miała operacje .:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinno byc coraz lepiej a jest coraz gorzej ;/ nie potrafię zapanowac nad samochodem jak robię ten głupi łuk ;/ i to jeszcze mam poblemy jakjade do przodu :( a co to bd jak wyjde na drogę :( jakos obecnie nie mam się komu wygadac ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama synusia123
Natasha- trzymaj sie!!! Bedzie dobrze!!!!!!!;-) Blue- e no!!!!!!! :-),lepiej bedzie po ok. 10 godzinie jazd;-),nie wymagaj od siebie zbyt wiele ,to dopiero poczatek.Na pocieszenie ;-)-rozwaliłam auto na egazminie na placu:-O,w momencie świat mi sie zawalił:-( bo miałam plac zdany i jako ostatnia odstawiałam auto na parking;-)--------egzamin zdałam ;-) bo to że, pan egzaminator kazał mi samochód odstawić to już nie był element egzaminu:-P Naumiesz sie;-)masz jeszcze sporo czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blue-kochana,każdy ma czsem doła.Niedawno Nataszka,teraz Ty.Jazdą tak bardzo sie nie przejmuj,bo tak jak mówia dziewczyny,dopiero zaczęłaś.Po to się uczysz,aby wyczuć auto i panować nad nim.Jak wcześniej pisałam nie mam prawka,ale prowadzę i na początku myslałam tak jak Ty.Uważałam się za kompletnego głąba.Nie wychodziło mi nic.Teraz po zachęceniach innych nabrałam ochoty na zrobienie prawka.Taka jazda,tylko po polnych drogach już mi sie znudziła.Wyznaczyłam sobie termin na wiosnę.Do tego czasu będe ćwiczyc na placyku i polnych drogach. To dzieki >JagodzieR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nareszcie , mam juz dość tej szkoły ... nie chce zeby ten weekend się konczyl :( bo w poniedziałek mam jazdę :( Dzisiaj mam zamiar iśc na 18 stke koleżanki :P mam nadzieje ze bd fajnie i chociaz na chwile zapomne o problemach ;/ A co u Was ;> ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
Ja dziś wieczorem ide na tańce:D bede tańczyć ze swoim chłopakiem:)już się nie moge doczekać:) Taniec...hmm...to moje życie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dobrze, no ja tez lubię tańczyć , mi sie nie chce iść na balety, a koleżanka się pytała , chyba siedzę dziś w domu :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
Witam wszystkie dziewczyny.Jem sobie gorący serniczek,bo jestem taki łasuch ,że nie mogę się doczekać aż wystygnie,slucham Gary Moora i czytam co napisalyście.U mnie nerwówka byla .bo syn zdawal poprawki i stety zdal z pierwszego semestru,ale niestety o tej samej godż były poprawki z drugiego sem .Jest na drugim roku ,ale musimy zaplacić sporo za przełożenie terminu.Za mieszkanie też już trzeba kase szykować i na utrzymanie....:)Szkoda ,że pieniądze sie nie rozmnażają w takim tempie jak rozchodzą :) Ale co tam...najważniejsze jest zdrowie.Natasha 15-czy tych torbieli nie można się pozbyć farmakologicznie,tylko przez operacje? Moja córka ciągle ma tego rodzaju problemy i też mówiono o operaji ,ale dostawała progesteron w tabl i torbiele wchlanialy się.A robilaś badania hormonalne? Przeważnie nierównowaga hormonalna jest tego przyczyną i złego samopoczucia i depresji i czarnowidztwa-ech,to się nazywa bycie kobietą.Warto zasięgnąć opinii jeszcze innego lekarza .Ja mam problemy z tarczycą i to też sprawa hormonow tylko innych.Za dwa tyg idę na biopsje. Blue- przecież dopiero się uczysz ,więc spokojnie,masz prawo do nerwów i blędów,a z czasem będzie coraz lepiej. Jużbabcia-wspołczuje twojej mamie ,musi ją bardzo boleć,dobrze że blisko siebie mieszkacie.Ja do swojej mamy chodze codziennie,bo trzeba zakupy zrobić,tabletki rozdzielić na caly dzień i inne domowe sprawy.Wlaściwie powinna już mieszkać z kimś,ale przyzwyczajona jest do niezależności i wszystko jej u mnie nie pasuje,albo za głośno,albo za cicho.Musialabym się z rodziną dopasować do jej stylu życia,albo ona do nas.Kurcze...zjadlam tyle sernika ,że jutro chyba dwie godż będe pedalować na rowerku żeby to spalić :)Bawcie się dobrze ,w końcu to weekend i można się zrelaksować.Ja sobie obejrzę komedie romantyczną....a serniczek mam z miazgą sezamową..szkoda że nie mogę poczęstować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mareas-szkoda,ze nie mozemy spróbowac Twojego serniczka,ale chyba i tak już cały spałaszowałaś :) Moja mama odkąd ma zabiegi, choć niewiele,to czuje sie lepiej. Boję się ,że już nigdy nie będzie w pełni sprawna :( Ciągle coś dzieje się w mojej rodzinie,a ja mam taki charakter,że każdemu chcę pomóc.Dużo rodziny mieszka w niedalekiej okolicy i mimo woli wiem o wszystkim.Kiedy ktoś potrzebuje czegoś "wali jak w dym",do mnie.Niedawno,przyszła do mnie siostrzenica(chrześniaczka) mego męża z synem,który ma cukrzycę.Narzekała,że nie ma drugiego glukometru,a że on jest naszym chrześniakiem,no to wczoraj wręczyłam mu nowy glukometr :) Staram się ogarnąć to wszystko,ale często nie mam już siły :(:(:( ...................................................................................... Po jakimś czasie siły wracają i znów jestem tą dobrą samarytanką :) Kochane na dzis to tyle.Życzę miłego dnia :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
Mareas...sa tabletki ale nie przysosowane do mnie..Kiedyś jak byłam mała ktos coś mi zrobił( nie chce o tym opowiadać.nie chce do tego wracac) i to poprostu mi wszytsko zniszczyło w moich narządach..i teraz mam tendencje do różnych choróbsk...a, ze mam refluks żółciowy to wymiotuje po tabletkach..wiec jedynym wyjściem jest operacja..ale lekarz powiedział, że nie jest groźna...że tydzien odpoczne po niej i będe śmigać na parkiecie:) Wczoraj byłam i wytańczyłam się za cały zmarnowany czas..(kiedy nie tanczylam) Mój chłopak stwierdził, że woli jednak taniec towarzyski niż hip hop..ale mam zamiar go namówić na break dance:) Nareście się mó tata zgodził , żebym chodziła po szkole na tańce:D Ale niestet musze się uczyć...bo jak bede miała słabe oceny to bede miec znowu przerwe w tanczeniu:( ale w szkole jak narazie mi idzie dobrze...prócz kapy z angola:/ nie nawidze tego języka:/ POzdrawiam, życze miłej słonecznej niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
Natasha-widze ,że przeszlaś w swoim życiu wiele,może zbyt wiele jak na swoje lata.Mimo wszystko takie decyzje poważne ,odnośnie naszego zdrowia powinnyśmy konsultować z innym lekarzem ,dla chociażby potwierdzenia.Lekarz -też czlowiek-może sie mylić,może poszukać innego rozwiązania ,a może też potwierdzić diagnoze i się upewnić .Ja zawsze z poważniejszymi problemami chodze do conajmniej dwóch lekarzy.Jak trzeba się operować ,to trzeba....cale życie przed Tobą .No tak...tak pisze osoba mająca skierowanie na wycięcie tarczycy i unikająca jej ....też się boję.Twoja operacja przyniesie ci zdrowie ,moja doprowadzi do niedoczynności i leczenia do końca życia.Jużbabcia-dobrze ,że rodzina ma w tobie wsparcie,ale czy czasami nie przenosisz tych spraw na swoje życie?Ja tak mam ,przeżywam wszystkie nieszczęścia ,rozmyślam,analizuje,a potem arytmia ,nerwy ,bezsenne noce.Ale trzeba pomagać,choćby samym słowem .Piękna pogoda na spacery...aż mi szkoda lata,tak cudnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj pogoda super cieszmy sie jeszcze ,że nie jest już bardzo zimo :) Jeny, żeby wszystko było dobrze u was dziewczyny, a takie z was super Girls normalnie , a życie płata te figle eh trzeba walczyć :) Zmykam zaraz bo jutro na rano do szkoły do 15 masakra hehe :) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och,mareas....masz rację!!!Taka jestem.Przejmuję się wszystkim. Nie potrafię inaczej.Zadręczam sie problemami innych,tak jak Ty. Często odkładam swoje sprawy,by zająć się sprawami i problemami innych.To jest jednak" nieuleczalne" :) Jest mi przykro,że macie problemy ze zdrowiem.Wierzę,że wszystko pójdzie dobrze i wrócicie do zdrowia.Ty mareas niestety ,tak jak mówisz bedziesz"skazana" na ciągłe przyjmowanie leków,ale to lepsze,niż obecny stan twojej tarczycy.Musisz to przyznać. Nie mogę wyjść z osłupienia,kiedy czytam o przejściach Nataszki!!! Dziecko,które tyle już w życiu wycierpiało :( Nataszko-mam nadzieję,że będziesz starała uczyć się dobrze :) Zrób to dla samej siebie,jeśli tak bardzo kochasz taniec :) Vaneska i Blue-pozdrowionka-uczennice.Chwalcie sie swoimi wynikami.Dobrze Wam idzie?No i czekam na wrażenia z jazdy,Blue :) Acha,Vaneska,nie napisałaś jak tam Filipek!!! Mamo synusia a jak Twoja kruszynka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj bylo po prostu super ! :) Wszysto na placyku zrobiłam idealnie , jeździłam po uliczkach :)i po mieśćie :) Mam nadzieję że następnym razem bd równie dobrze :):):):):) Bardzo się cieszę że w końcu udało mi się zrobić ten placyk , bo już myślałam że to koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
witam was:) no niestety przeszłam dużo w życiu i cholernie się boje co mnie jeszcze czeka...wrrr...masakra...Ale teraz staram się uczyc bo chce tańczyć:)Normalnie napisałam sama wypracowanie z polskiego i dostałam 4 :D ale byłam w szoku:D bo nie znosze pisania wypracowan...a teraz rozprawki dojdą:( masakra:(:( i już na piątek następne wypracowanie...ale strasznie trudny temat:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
Kiedy człowiek może naprawdę zrozumieć cierpienie drugiego człowieka ? napisz dłuższą pracę na ten temat odwołaj sę do wiersza , a także do sytuacji znanych Ci z życia i literatury.. wiersz Kazimierza wierzyński. Ktokolwiek Jesteś bez ojczyzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareas
eee....chyba to nie jest trudny temat...no, może nie trudny dla osoby w moim wieku .Nataszka,czlowiek bardziej zrozumie cierpienie drugiego czlowieka,jeżeli sam takiego cierpienia w życiu doświadczyl.Blue-a widzisz ...:) będzie coraz lepiej.Ja prawa jazdy nie mam ,bo podobno się nie nadaję do prowadzenia pojazdu :P.Jestem za to wożona.Może to i lepiej ,bo gdybym już zrobila prawko ,to musielibyśmy mieć drugi samochod tylko dla mnie.Nie znioslabym ciąglego pouczania co żle robie i jak mam jechać...oj nie!Zresztą,chyba już w tym wieku prawka sie nie robi :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jużbabciu w szkole dobrze :) ocenki dobre wpadają nie zapeszać , ale eh ja to nerwowa jestem i mam buźke nie wyparzoną , bo taka już jestem , że się nie dam hihi z jednej strony dobrze z drugiej źle hehe, Filipek jst słodki wszytsko z nim dobrze , zdrowy itd.:) A jak Mateuszek sie chowa?Dziś w autobusie było napisane imieniny Mateusza i kogoś tam jeszcze i se pomyślałam o Mateuszku :) Blue i widzisz jest ok , więc się nie dołuje, bo zaczynasz dopiero :) Nataszko ucz się Jużbabcia ma racje zró to dla siebie :) Maeras moja mama tez ma tarczycę trzeba se z tym radzić masakra buziaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natasha 15
a robią nawet 60letnie babki...a przy zadaniu pomęcze się....troche taty podpytam...może mi podpowie cuś:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×