Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Magda8080

Ciąża biocehmiczna-kto to przeżył?Kiedy można zaczac starnia??

Polecane posty

Gość Lena 79
Mój pierwszy okres po ciąży biochemicznej był bardzo bolący ale to bardzo....i obfity. Teraz trzeci cykl już za mną i ciąży dalej brak. Chyba się już poddaję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika167
Lena 79 nie poddawaj się! wiesz jak jest jak sie bardzo czegos chce to bardzo trudno to dostać, za bardzo się spinasz musisz wyluzować wyjechać gdzies z ukochanym nie myslec o tym tylko zupełnie sie zrelaksowac i wtedy Twój organizm "otworzy się". W warunkach stresu i ciągłego spięcia nic się nie osiągnie:( ja się nie poddaje za tydzien wychodzę za mąż i jade do Grecji robić małego Romka ;D nie poddawaj się Lena uda nam się na pewno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 79
Monika167 , może właśnie w moim przypadku warto odpuścić i być może się uda ;P , wiesz u mnie też już czas leci ( mam już dwoje dużych dzieci ) i zdecydowaliśmy się na trzecie....zycze tobie udanego urlopu. My we wrześniu wybywamy do Hiszpani . Uda nam się uda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przeżyłam ciąże biochemiczna 3razy w ciągu 10 miesięcy, i staram się dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również przeżyłam 3 ciąże biochemiczne w przeciągu 6 miesięcy. Teraz podejrzewam znowu ciążę , czekam na @ ,ale czuję , że raczej nie nadejdzie w terminie. Zbyt wiele czynników podpowiada mi , że to jednak ciąża. I szczerze powiem , że nie wiem czy jest jakas recepta na to... Obawiam się ,ciągle o tym myślę ,że będzie tak jak wcześniej.. ale jest ta cienka nitka nadzieji,że może jednak. Czy to normalne by aż trzy razy był wadliwy zarodek ? Aż takiego pecha mamy ? Mam nadzieję że ktoś się tu jeszcze odezwie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja miałam taka sytuacje kiedyś, strasznie bolał mnie brzuch, miesiączka sie spóźniała wiec podejrzewałam ze @ sie zbliża, w końcu tak mega bolał ze leżałam w kłębek poszłam do łazienki siku i dostałam krwotoku tyle krwi wyleciało ze masakra, spojrzałam w muszle a tam zobaczyłam mała biała kuleczkę wielkości ok 1 cm przeraziłam sie i odruchowo spłukałam, potem krwawiłam jak na normalna @, mówiła, o tym swojemu chłopakowi ale on twierdzi ze coś mi sie przewidziało a ja sama nie wiem może rzeczywiście to jakieś urojenia bo w innym wypadku czym mogła być ta biała kuleczka? Okres spóźniał mi sie bardzo długo ale wtedy miesiączkowałam raz na trzy miesiące wiec nie przejmowałam sie tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli miałyście ciążę biochemiczną więcej niż raz, to należy skontrolować stan tarczycy (TSH, ft3, ft4, antyTG i antyTPO) ponieważ to ona zaraz w drugiej kolejności po czynnikach genetycznych odpowiada za ciąże biochemiczne. Należy też sprawdzić poziom PROGESTERONU (w 21dc przy cyklach standardowych, czyli 28 dniowych) 7 dni po owulacji. I do dzieła :) Sama mam za sobą 4 ciąże biochemiczne. Dwie nawet przytrafiły się jedna po drugiej i choruję też na niedoczynność tarczycy.Poza tym mam też dwoje zdrowych dzieci z bezproblemowych ciąż :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika167
Czesc Dziewczyny! Dawno tu nie zaglądałam. My z mezem dalej walczymy o Dzidzie. Teraz wybralam sie do lekarza ktory zajmuje sie trudnymi przypadkami i pierwsze co zlecil krzywa insulinowa mowil ze nieprawidlowa regulacja insulina cukier moze powodować nieregularne miesiaczki, wczesne poronienia, brak owulacji. Kazał mi tez wykluczyć wszystkie cukry proste z diety takze zero słodyczy;( najgorsza kara heh. Trzymajcie sie będzie dobrze! Lena Tobie sie udalo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 79
Monika 167 tak udało się, za dwa miesiące rodze. Trzymam kciuki za Ciebie oraz inne dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika167
Lena to super gratulacje!!! Powiedz jak Ci sie udało?! Lekarz Ci zalecił cos, w badniach cos wyszlo? Ja jestem zalamana dalej walczymy bez skutku;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena 79
Monika 167 nic nie brałam....wziełam się za sport i przestałam myśleć o ciąży. Dwa miesiące i się udało. Robiłaś jakieś badania jeszcze raz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stella

Hey, czy ktoś tu jeszcze zagląda? 4 tygodnie temu również miałam ciąże biochemiczna 😞 półtora roku starań i wreszcie pozytywny test, tydzień później krwawienie 😔 wyczytałam ze podobno MACA, Chlorella, Spirulina działa bardzo dobrze na wyregulowanie hormonów i odtrucia z toksyn co prawdopodobnie zwiększa szanse na zdrowe ciąże. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
25 minut temu, Gość Stella napisał:

Hey, czy ktoś tu jeszcze zagląda? 4 tygodnie temu również miałam ciąże biochemiczna 😞 półtora roku starań i wreszcie pozytywny test, tydzień później krwawienie 😔 wyczytałam ze podobno MACA, Chlorella, Spirulina działa bardzo dobrze na wyregulowanie hormonów i odtrucia z toksyn co prawdopodobnie zwiększa szanse na zdrowe ciąże. 

Przestań brać prochy, zdrowo się odżywiaj, unikaj stresu, uprawiaj jakiś sport I bzykaj a ciąża sama przyjdzie. Nie czytaj głupot w internecie tylko na czuja. Widocznie tak miało być i nic nie poradzisz, następnym razem się uda. Ja po ciąży biochemicznej zaszłam w nast cyklu. Poznałam wiele dziewczyn które zaraz po stracie Spróbowały znów z pozytywnym rezultatem. Powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×