Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedawnowstałami

jaki ja miałam dziś NIESAMOWITY sen

Polecane posty

Gość niedawnowstałami

Nie umiem wam powiedzieć. Taki fajny. Nigdy nie zapomnę tego snu - mówiłam w nim po niemiecku. Oczywiście dukałam, dukałam, ale po niemiecku. Taki fajny sen... FUNsen... A jak się obudziłam i zrozumiałam, że to był tylko sen to... to mi się zrobiło tak sobie... i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
Ale trochę mi dał do myślenia ten sen. Niemniej to było takie realistyczne słuchajcie, że ja teraz jestem przekonana, że wszystko co się w tym śnie działo to prawda. Na koniec sympatyczny gość, który ze mną mówił po tym niemiecku przyniósł pełno kopert z balonikami i napisami takim brokatem SYLWESTER 2004. Jezu - zaraz jak wstałam to zaczęłam się zastanawiać co ja robiłam w Sylwestra 2004. Na pewno nie to co trzeba było - co powinnam. I takie tam... ale Boże jaki piękny sen mówię wam. Cały kolorowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
Ale powiem wam ten sen to była prawda. Teraz sobie przypomniałam, że tak, że rzeczywiście nie to robiłam co trzeba w ten Sylwester 2004. A Sylwester 2005 to już w ogóle nie wspomnę. Jakie życie jest straszne w Polsce. Coś strasznego :( Oczywiście zależy dla kogo. EN.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
Powiem wam, że czułam, że chyba mi sie coś przyśni dziś, ale taki sen FUN-TASTYCZNY... cały w technikolorze i ja po niemiecku COŚ MÓWIŁAM... nie wiem co, ale COŚ. A tu szara rzeczywistość jak się obudziłam... i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedawnowstałami
A już wczoraj znowu mi się zaczęły sny. Wczoraj był pierwszy, dziś drugi... teraz codziennie będzie mi się coś śniło. Jezu - jaka ta Polska jest DAREMNA. Ja miałam nierówno pod sufitem, że ja nie wyjechałam w 2000 roku. Nierówno pod sufitem - to mało powiedziane. A dziś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×