Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biurowa szara myszka

I już sama nie wiem...

Polecane posty

Gość biurowa szara myszka

Do pięknych nie należę, a zwrócił na mnie uwagę nieziemsko przystojny facet. Razem pracujemy, on jest w Zarządzie, a ja no cóż... zwykły pracownik biurowy. Większość dziewczyn do niego wzdycha, obiektywnie rzecz biorąc przystojniak, szarmancki, pachnący i bogaty, ale nie w moim typie, przynajmniej tak mi się wydaję (nigdy nie podobałam się takim) i właściwie nie wiem czy podobam, ale mam dziwne odczucie, że zainteresował się moją osobą. Nie podejmę inicjatywy, bo to mój prezes, ale chciałabym się upewnić czy mi się tylko wydaję czy też jednak moje odczucia są zgodne z intuicją. Jak mam to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty to po co pytasz
jak nie podejmiesz inicjatywy> :o Tak dla jaj czy co? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajho
czesto takie przystojniaki zarywaja do mało urodziwych albo przecietnych bo wiedzą, ze takie się latwiej i szybciej podrywa niz super pieknosci, łatwiej nimi manipulowac itp. albo tez woli taka ktora za nim nie wzdycha :) bo lubi wyzwania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa szara myszka
szczerze porozmawiać - no błagam :-o Jak przejawia - komplementy, których wcześniej nie było, uśmieszki, jak piszę do mnie e-maile służbowe to zawsze wplecie coś zabawnego na rozluźnienie. Sama nie wiem, pewnie głupia ubzdurałam coś sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to przewaznie jest, ze super facet ma przecietna leske a super laska przecietniego faceta jak nie masz czarno na bialym to nie rob nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa szara myszka
Ale ja napisałam, że do pięknych nie należę, ale brzydulą nie jestem :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biurowa szara myszka -> no najlepszym rozwiązaniem było by o tym porozmawiać ewentualnie możesz dalej zwlekać i czekać aż Ci go któraś zwinie sprzed nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa szara myszka
Wątpię aby napisał coś konkretnego, ja nawet nie wiem czy powinnam sobie wmawiać, że coś jest, ale ewidentnie stosunek do mnie zmienił. Kiedyś nie było nawet dzień dobry. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biurowa szara myszka
No ale jak mam z nim porozmawiać? I o czym właściwie? Obawiam się, że może mnie wyśmiać, a ja wyjdę na maniakalną kretynkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biurowa szara myszka -> możesz się go wprost zapytać albo pogadać o prywatnym życiu (jego i twoim), ewentualnie zacząć zachowywać się w stosunku do niego podobnie tak jak On do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×