Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Brak czegos czego trzeba

Co się mogło stać? pomocy

Polecane posty

Gość Brak czegos czego trzeba

Byłam na weselu z kolegą kolegi. Przed weselem pisaliśmy po kilka godzin na gg...było super. Identyczne podejście do życia, te same pasje. Wysłałam mu swoje zdjęcie, żeby wiedział jak wyglądał. Powiedział mojemu koledze, że bardzo mu się podobam i jestem w jego typie. Na weselu było super...ostatnie 2 godziny siedzial na weselu jakiś zamulony i nc się nie odzywał...podobno przesadził z alko. Po weselu cisza z jego strony...kiedy wchodzę na gg on wychodzi, napisałam mu sms-a jak się czuje (ale to tylko z grzeczności, bo nie będę się narzucać). Odpisał ok a co u ciebie. Odpisałąm a on nic. Ogólnie milczy. Jestem załamana i zdołowana. Nie jestem jakimś pokemonem a sposób w jaki mnie potraktowal...szkoda gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyrazniej odsypia wesele albo byl na poprawinach i wesele jeszcze dla niego sie nie skonczylo. Wyluzuj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
dziękuję za pocieszenie. ale siedzi na gg więc chyba już się naodpoczywał. Dzisiaj był też w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
Chyba dostałam kosza...jak to się przysłowiowo mówi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie, zbyt powaznie potraktowalas te "weselna" znajomosc, ktora przeciez do niczego go nie zobowiazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
ja wiem, że niczego mi nie obiecywał, ale myślałam, że może coś z tego będzie..myślałam, że to o czym pisał jest prawdą...przeliczyłąm się. Jestem naiwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada jednym slowem
nigdy nie rozumialam facetow pod tym wzgledem:) najwyrazniej na slubie juz mu tak sie nie podobalas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
najwyraźniej tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajt
no to jak jest na gg to napisz do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulaa-a7
nie wiem jak sie do tego odniesiesz ale moze warto zapytac otwarcie, co sie stalo ze nagle sie zmienily relacje miedzy wami i ze myslals ze sie fajnie dogadujecie... ja bym tak zrobila:) lepiej wiedziec na czym stoisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
jak uważam tak jak żenada- zmienił zdanie na mój temat...może przestałam mu sie podobac. Nie mam pojęcia. W każdym razie nie będę się narzucać i nie napiszę do niego. To ja jako pierwsza napisałam mu esa po weselu...wysłałam nawet dwa. Jeżeli facetowi zależy to stanie na rzęsach, żeby być z kobietą. Mysiałam, że wszystko pozostanie ewentualnie na stopie koleżeńskiej, bo to naprawdę inteligentny facet. Jak widać tak się nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadbaj o diete
a może ktoś z Twojej rodziny mu coś powiedział niemiłego albo jakaś zazdrosna kuzynka? Już na weselu siedzial jak struty to może przez to:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
nie, to nie to...Widocznie nie jestem w jego typie. Jak się jest kobietą, która się szanuje, ma swoje zasady w życiu, pasje to tak się kończy. Trzeba być wredną suką i nikim się nie przejmować...prawda jest taka, że tego typu kobiety mają najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
nie pasuje do tego świata...cholera...kolejna porażka :/ Wiecie kto się mną interesuje? żonaci, zajęci, tzw. "niegrzeczni chłopcy"...czyli moje przeciwieństwa :/ Kuźwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada jednym slowem
faceci sa zagadkowi pod tym wzgledem:) podobasz im sie, swietnie sie bawia z toba a potem sie nie odzywaja....to dopiero ewenement:) i nigdy nie dowiedzialam sie od nikogo czemu tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada jednym slowem
Powiem ci cos na pocieszenie. Kiedys bylam 3,5 miesiaca z facetem. Poczatki super. Podobalam mu sie, mielismy wspolne tematy, ani razu mnie nie zawiodl przez ten czas, no bylam przeszczesliwa. Po 3,5 miesiaca powazna rozmowa: przepraszam ale to chyba nie to... i wes ich zrozum??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
właśnie...najgorsze jest to, że nie wiesz JAKI JEST POWÓD?? Pytałam się kumpli dlaczego...odpowiedzieli: NIE WIEM :/ I weź tu człowieku bądź mądry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
Bo gdybyś była wredną suką, albo udawała tępaka to pewnie byłby z Tobą do dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zenada jednym slowem
oj nie bylam tez taka slodka caly czas...w sumie nie wiem....i nie poznal innej, byl jeszcze rok sam, okropne uczucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brak czegos czego trzeba
to ja już nic nie wiem :,(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinakarolina
zgadzam sie z wami dziewczyny w 100 % !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×