Samotna matka - dla wszystkich naiwnych pragnących dziecka

Ja też nie wierze, że wszystko przed pojawieniem się dziecka było cudownie. Na pewno były jakieś sygnały. Nie wierze, że oboje chcą dziecka i bardzo mocno się kochają i nagle bobas się pojawia i miłość się kończy. Musiały być oznaki wcześniej że jest totalnym chujem. Sorry dziewczyny, nie oszukujcie się, że z dnia na dzień facet z czułego faceta zmienia się w wyrachowanego drania............

zrobiło? Samo się nie prosiło na świat i nie ma nic wspólnego co jego rodzice wyprawiają.. współczuje ci, kiedyś jeszcze będzie skamlac o litosc przed swoim potomkiem. Żebyś oddała dziecku do ludzi którzy je pokochają bo przy takiej matce wyrośnie na nie wiadomo kogo?

dokładnie każdy popełnia błędy nie jestem dumna z moich wcześniejszych życiowych wyborów ale strasznie się cieszę że wszystko dobrze się ułożyło :) dzieci są szczęśliwe i ja również i to bardzo :)

żenujące co niektóre komentarze pomarańczowych. Autorko nie zwracaj na nie uwagi bo im o to chodzi żeby prowokować

będzie za późno zrozumiesz swój błąd! ile ty wogóle masz lat by mówic sobie że życie zmarnowałaś? w tym momencie obrażasz dziecko każdemu z was życze takiej matki to wtedy będziecie bronili takich kretynek!

ała że zmarnowała przeze mnie życie i tego jej do dzisiejszego dnia nie zapomniałam!

emilcia79 No właśnie.Ja też nigdy nie mam 100 % pewności co będzie, ale jakby każdy tak myślał to nie było by małżeństw ani szczęścia więc piszę, że dobrze, że masz kogoś kto się wami zaopiekował i was kocha:)

jak to sama sie rozlozyla???, a spuscil sie kto sasiad??????????????????? chy sama mu fiuta wykrecila???

i wierzę że autorce też się tak wszystko poukłada trochę czasu pewnie minie ale napewno będzie dobrze :)

"jak to sama sie rozlozyla???, a spuscil sie kto sasiad??????????????????? chy sama mu fiuta wykrecila???" He he dokładnie.On nie wie skąd się dzieci biorą.Mógł uważać, a nie później wszystko na kobiety zwalane.

dokładnie faceci też wiedzą doskonale jakie są konsekwencje seksu bez zabezpieczenia i powinni ponosić taką samą odpowiedzialność jak kobieta niestety w praktyce wygląda to inaczej

i chyba rozmawiali o ciazy skoro 10 lat nic a potem bum , moze zdja kondoma co?? a nie wszystko ona winna , boszzzzzzzzzzzzzzz

Autorko ty nie marudz tylko rób wszystko, żeby poukładać sobie życie.Brakuje ci już tylko jednego elementu czyli fajnego faceta.Ja się staram o dzidzie i też będę miała wrzeszczące dziecko nie raz nie dwa na rękach, ale nie obchodzi mnie to, bo to będzie moja niunia.Też są plusy te śliczne oczka i uśmieszki.

Decyzja o posiadaniu dziecka była wspólna i staraliśmy się o nie od trzech lat. Nie zobiłam go sobie sama. To jego przerosła sytuacja i po prostu zajął się swoim życiem. Nie spodziewał się, że ciąża będzie z komplikacjami, że będzie zagrożona, że będę potrzebowała pomocy chociażby we wniesieniu zakupów na trzecie piętro. Przez 6 miesięcy był zajęty swoją pracą w Angli a swój obiecany powrót przekłądał z tygodnia na tydzień, z miesiąca na miesiąc. Na ostatnie dwa miesiące wrócił, ale zamiast być przy mnie odstawił mnie do moich rodziców a sam pojawiał się raz w tygodniu na pół godziny. Niczego nie odreagowuję na dziecku i gdyby tak było to już dawno byłabym zajęta sobą tak jak on. Zamiast tego nie śpię od czterech miesięcy, noszę je na rękach, wydaję wszystkie pieniądze na to aby zapewnić mu wszystko czego potrzebuje. Porównianie mnie do jego postępowania i uznanie, że on jest lepszym człowiekiem to zwykłe świństwo, ale świństwo leży widocznie w ludzkiej naturze.

Ale szmaciarz.Tym bardziej, że tyle się staraliście.A że ciąża z komplikacjami to powinien jeszcze bardziej wspierać i ogólnie cały czas ci wnosić te zakupy.Spójrz na to z innej strony może i dobrze, że się go pozbyłaś i przejdzie ci ten żal i jeszcze się kiedyś zakochasz. A malęństwo pewnie zaczyna ząbkować i to dla niego też nieprzyjemne.Każda kobieta przez to przejdzie co ma dziecko:)

wrednie komentujecie, dziewczyna ma depresję poporodową, czemu się nie dziwie, ja też byłam przerażona po urodzeniu dziecko! miałam takie szczęście, że facet mi pomagał i jako tata i jako mąż i jako psycholog osobisty! z czasem zakochasz się w dziecku i chociaż nie rqaz wyprowadzi cię z równowagi to nie będziesz sobie wyobrażała jakby było bez niego! powodzenia!

nic sie nie martw wszystko sie ulozy po zlym zawsze przychodzi dobro ja tez jestem sama ale moj synek ma juz poltora roku ale na pczatku tez bylo masakrycznie kolki nie spanie po nocach ale za to odsypialam z nim w dzien dasz rade my kobietki jestesmy silne powodzenia :)

kobieto wez ty sie opamietaj,!!! mam synka 15 mcy, i tez miewalam trudne chwile( nie porownuje tu sytyucaji z meze,mbo on jest cudwony) ale chodzi o dziecko, pomysl sobie ze ta mala teraz istota bedzie tylko twoja, bedzie taka jak ja wychowasz, musisz przetrwac, czego zalujesz? wolnosci/ kasy/ ??? zalosna jestes, mi maly daje w kosc, dawal jak byl maly, nie bylo kiedy sie umyc, zjesc, karmilam piersia, miala depreche nawet w domu pelnym ludzi, byl maz ale to ja bylam i jestem matka, to ja nawet niewyspana od 15 mcy (je nadal w nocy)nie chce nawet zeby ktos mnie wyreczal, tak kocham synka ze godzina bez niego to dla mnie meka, bo wiez z dzieckiem nie nawiaze sie od razu, trzeba czasu, a te malutkie raczki co tula mnie co rano, slowo mama, placz kiedy wychodze wynagradza mi wszystko ! nawet klotnie z mezem, jest ok, ale jestesmy tylko ludzmi i teraz ci powiem, ze nie zaluje wolnosci, niczego, poswiecilam sie dziecku ale to zaprocentuje, na starosc bedzie do kogo pojechacm bedzie mial mi ktos pomoc w chorobie, a za chwile synek bedzie na tyle duzy ze nie bedzie ograniczal wolnosci tylko bedzie ze mna podrozowal i poznawal swiat np nie mozeszsie zalamac, bo ta mala istotka jest od ciebie zalezna, i ciebie potzrebuje, nie masz faceta zdzarz sie ale masz dla kogo zyc, ono ci da tyle milosci ze hej, a ty jemu tylko musisz w to uwierzyc, dasz sie pokroic za dziecko, a milosc tez znajdziesz, facetow jest wielu ale dziecko kazde jedyne w swoim rodzaju, i TWOJE! najblizszy tobie czlowiek !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dziękuję za miłe słowa pocieszenia. Jest mi w tej chwili ciężko uwierzyć w to, że kiedykolwiek jeszcze będzie dobrze, albo chociaż lepiej. Nie potrafię na razie jakoś się pozbierać i za każdym razem kiedy myślę, że juz mi się udało, przychodzą takie dni jak ten dzisiejszy i znowu jestem na samym dnie. Ale dziękuję wam mimo wszystko.

jakby twoi rodzice tak mysleli jak ty to by ciebie nedzna potworo nie bylo na swiecie, jestes wyrodna matka, moze lepiej ze wychowasz dzieko sama w spokoju niz z nieodpowiedzialnym facetem ???????????//nie pomyslalas, depresje maja i kobiety co maja mezow, a ty bidulo sie zesraj i po 2 obwiniasz dziecko za nieudany zwiazek, a co ono jest winne??????

bedzie dobrze :) kazdej nocy zasypiajac wyobrazaj sobie siebie twoja dzidzie szczesliwych usmiechnietych wierz mi to pomaga i staje sie rzeczywistoscia powodzenia :)

evita, facet nie byl was warty, ja dziekuje bogu ze matka mnie wychowala samotnie, niz z ojcem....bo byl strasznym ojcem, wiec chyba to lepiej, a ty kochaj dziecko i powtarzaj sobie z e z kazdym dniem jest coraz starsze i w koncu ani sie obejrzysz bedzie dorosle a ty czy samotna czy z nowym zwiazku , ale zawsze bedziesz je miala

i masz rację. Zdecydowanie byłoby lepiej gdyby nie było mnie na świecie.

Spraw, żeby dziecko czuło, że jest dla Ciebie najważniejsze. Praca i sam. służbowy to rzecz nabyta i nie istotna w tym momencie. Jak się trochę otrząśniesz to wrócisz do pracy i reszty badziewia.

taaa słodzcie jej a za chwile bedziemy slyszec w wiadomosciach.....kolejne pobite dziecko ....walczy o zycie, a takie pieklo zgotowala mu mamusia bo sie odegrala na nim za to ze jakis cwel ja olal, tępic suki ktore nie powinny miec dzieci

me............ Milcz człowieku i się odwal od dziewczyny.Zaczernij nick to pogadamy Autorko zawsze na początku jest ciężko jak coś się stanie, ale zawsze po czasie jest lepiej.Głowa do góry i opiekuj się synkiem.Kiedyś ci to zaprocentuje:)

najlpeiej sie uzalaj nad soba, albo jeszcze lepiej oddaj dziecko, zostaw je tak jak zostawil cie facet, miej kase i miej kariere, sa domy dziecka, widac by ci ulzyło, zal takich putakow jak ty

Kochana samotna matko! Nie zrobilas nic zlego, ze zdecydowalas sie na dziecko. Ufalas i kochalas, a facet okazal sie swinia. Bywa i tak! Ale nie skreslaj zaraz calego swego zycia, nie upadaj na duchu, bo dziecko wrzeszczy po nocach. Nie mow tez, ze nie masz chwili czasu dla siebie. Spojrz na swoje dzieciatko, ucaluj je, kochaj mocno i dziekuj za to ze jest. Ono niczemu winne nie jest. Wiem ze gdy rodzice ci wygaduja to jest okropnie dolujace, ale powiedz im to. Wykrzycz nawet, ze juz czasu cofnac sie nie da, a oni zamiast gadac moga wraz z toba wychowac wspaniala wnuczke. uwierz mi ze czasami juz czlowiek ma dosc, wszystko sie wali, mowisz sobie ze nie dasz rady i co? jednak dajesz rade, pokonujesz klopoty, a w zamian dostaniesz usmiech twojej kruszynki i jej wyciagniete raczki. 3maj sie!

W dupie cie mam palancie. Pa autorko:)

mała24lb nie potrzebnie narażasz się przeze mnie na obelgi. Dziękuję, że stajesz w mojej obronie, ale tylko dlatego ktoś może sobie nie tylko na mnie ale i na Tobie poużywać.