czy tak czy tak ubrac dziecko przy wyjściu, we wrześniu? ze szpitala

Zastanawiam się jak powinnam je ubrac jak wyjde ze szpitala. Chciałabym aby nie zmarzło ani aby sie nie przegrzało. Zakładam ze juz upałów nie bedzie , ale mrozów tez nie. Będzie to połowa wrzesnia. Mam dwie propozycję i prosze podopowiedzcie mamuski z doświadczenia: 1. kaftanik ze śpioszkiem i na to bluzeczka(ta z guziczkami). czapeczka , i pajacyk taki z polarku . Do tego planuje wsadzic dziecko w rozek aby nie niesc go w samym ciuchu. dziecko w sałosci bedzie wsadzone do gondolki, no chybaze bedzie to fotelik więc wtedy rozek odpada czy tak? 2 wersja. tak samo śpioszek z kaftanikiem i bluzeczka na guziczki, czapeczka , ale juz bez tego polarkowego pajacyka. No i tez wsadzony bedzie w rozek. Czy z polarkiem nie bedzie mu zbyt goraco, a bez polarka nie zmarznie?

dziewczyno potowki gotowe tak grubo ubrac dziecko, ty sie tez ubierz cieplo zebys nie zmarzla spodnie bluzke na to sweterek kurteczke i jeszcze sie kocykiem owin co bys sie nie przeziebila;-( wszystko zalezy od pogody moze byc upalnie a moze byc deszczowo i duszno wiec nie przesadzaj, moj maly urodzil sie w maju bylo 20 stopni i byl ubrany tylko w body pajaca i czapke bez zadnych kocow rozkow i innych cudow...

No tak zalezy od pogody. Czyli jak bedzie w miarę ciepło to wystarczy tylko kaftanik ze spioszkiem i ta koszulka na wierzch i wystarczy? To będzie noworodek więc nie wiem czy powinno sie go wywozic pierwszy dzień w samj koszulce czy tez w samych body. pajaca na wszelki wypadek wezme ale on jest grubszy sam w sobie niz razem wziete spioszki z kaftanikiem. Moze jeszcze jakies opinie? Rozek- nie wiem własnie czy go brac

to załóż body, chyba ze wolisz koszulkę, i tego cieplejszego pajacyka. jak zamierzasz włożyć do fotelika to niepotrzebujesz rożka. zawsze możesz nakryć kocykiem, jakby wialo czy coś. a i pamiętaj o pieluszce tetrowej na buzię! stary sposóba ale dobry zeby dziecko zimnego powiewu prosto na buzię nie dostalo! oczywiście jak będzie jakoś bardzo zimno, tzn ok 10 stopni to zalóż jeszcze coś pod tego pajacyka :)

zalezy jaka bedzie pogoda. ja rodzilam we wrzesniu i jak wychodzilismy ze szpitala byl upal. ja bylam w podkoszulku i spódnicy. Dziecko w body i spioszkach i cieniutka czapeczka na uszki nic pozatym

i żadnych rożków czy polarków. normlanie wsadzilismy szkraba do fotelika samochodowego.

no właśnie-zależy od pogody,czasami w wrześniu były jeszcze upały a poza tym ubierz dziecko tak jak będziesz sądziła,że nie będzie mu ani za ciepło ani za zimno !

ja jak urodziłam to było w maju, ale zimno było, mąż przywiuzł ciuszki, a o pomoc w ich doborze poprosiłam pielęgniarke która zreszta ubierała synka

masakra. Ja też nie mam pojęcia w co ubrać na wypis (druga połowa sierpnia). Ale chyba po to położne, by powiedzieć co ma przywieźć tatuś na wypis!

to samo co wy + jedna cienka warstwa :)

Czyli włozę kaftanik, spioszek i na to koszulke na guziki. czapeczka, pieluszka na buzie i do gondolki go. jakby było chłodniej to okryję go kocykiem. Czyli polarka nie ma co brac bo we wrzesniu to chyba faktycznie mrozów nie bedzie by polarka dawac .