Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dawidd87

co robić gdy ona nie wie czy kocha

Polecane posty

Gość Dawidd87

Cześć wszystkim. Właśnie jestem w trakcie tzw. przerwy w związku po 3 latach bycia razem z moją dziewczyną (mamy po 22 lata). Niedawno powiedziała mi że potrzebuje przerwy a ja musiałem sie zgodzić bo nie miałem innego wyjscia skoro ją kocham. Wczoraj sie spotkaliśmy i rozmawialiśmy. Usłyszałem, że chce się podczas tej przerwy upewnić czy mnie kocha i czy potrafi beze mnie żyć. Zdziwiło mnie gdy zapytała, czy jeśli mi po przerwie powie że chce być ze mną ale nie będzie nadal pewna czy mnie kocha - to co ja z tym faktem zrobie... Powiedziała, że bardzo mnie kochała ale to uczucie gdzieś wygasło. Proszę powiedzcie co ja mam o tym myśleć... bo sam już nie potrafię sobie z tym poradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid dam ci radę,której ktos mi kiedys niestety nie udzielil.Odpuśc sobie,mialam tak ze swoim facetem,powiedzial,ze uczucie wygaslo,nie wie czego chce potrzebuje czasu,ze pewnie bedzie chcial wrócic itp.Otóz to jest trzymanie kogos w zapasie.Powiedz jej,ze skoro chce czasu to go dostanie,ale lepiej bedzie jak sie nei bedzieice widywac i rozmawiac,wtedy to odczuje i jesli cie kocha to bedzie szalenie teśknić i wróci.Tylko sie nie odzywaj do niej.Ja tak nie potrafilam i starcilam swoja szansę ,nie popwleniaj moich błędów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehehahaha
Bądź mężczyzną - odpuść... Zero kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juol
hej, jestem w idja netycznej sytuacji, tzn ja znajduje się na miejscu tej dziewczyny. Też nie wiem czy go kocham, on bardzo dobrze wie o moich wątpliwościach, ale nie pozwala mi odejsc. Jak mu kiedys chcialam zaproponowac przerwe w naszym związku to sie nie zgodzil. Ty przynajmniej jej tak nie trzymasz w klatce jak moj trzyma mnie. Mowi ze bardzo mnie kocha, ze jestesmy juz ze sobą do konca zycia związania, ze on mnie nigdy nie zostawi i koniec kropka. A ja? a ja dalej nie wiem co robić, nie wiem co do niego czuje.. On jescze mowi, ze to ze ja go duzo mniej kocham niz on mnie mu bardzo nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joul
wiec` na twoim miejscu daj jej troche czasu. Chyba ze jest tak niezdecydowana jak ja, nie wie co czuje to wtedy bedzie z Toba ale nie bedzie do konca szcześliwa. ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako facet powiem ci
że byłem w takiej samej sytuacji, baw sie kolego i tyle. niekontaktuj sie z nią nie zwracaj na nia uwagi to załamie jej grunt pod nogami. ale ty nie oczekuj zbyt wiele i rozgladaj sie na boki, moze znajdziesz dziewczyne która wie czego chce :) tego ci życzę!! a czekanie pamiętaj w miłości nie popłaca!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joul
no jak ja bym zauwazyla, ze moj by mnie tak olewal, to ja z moimi wątpliwościami juz na pewno bym do niego nie wrocila, bo po co. wiec ty powyzej nie masz racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja uważam,ze on ma rację.Gdyby mój ex zauwazyl,ze go olewam to by wrócil,a tak mial taką idiotkę,która na niego czekala i wybaczala mu wszystko,wiec mnie olal i zaczął sobie kogos innego szukac.Nie warto,lepiej olac ją i nie zwracac uwagi,słuszna rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joul
to w takim razie zależy to od czlowieka, kazdy jest inny i inaczej interpretuje zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
No właśnie nie wiem, czy powinienem się odzywać, pisać, dzwonić czy pozwolić się sytuacji samej rozwinąć... Zależy mi na niej wiec nie jest łatwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie wie czy kocha
to znaczy że nie kocha niestety ale ze wszystkim tak jest nieważne czy facet czy kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid daj jej odczuc,że jest inaczej,niech zatęskni,jak to poczuje,kiedy bedziesz nadal dzwonil i byl blisko?uświadomi sobie,ze cokolwiek sie nie wydarzy ty bedziesz obok,wiec jesli wasze uczucia zblakły to niech odczuje,jak to bedzie gdy ich nie bedzie wcale.Uwierz mi,to jedyne wyjście,nie bedzie łatwo,ale 2-3tyg i jesli kocha to wróci ze łzami w oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakar
Wiesz, z moją też tak było, tyle że ja się uparłem i się z nią ożeniłem. A co osiągnałęm - zszarpane nerwy, zdrowie i ciągły głód emocjonalny, miłosny i sexualny. Teraz - gdybym znów miał taki wybór przed jakim ty teraz stoisz - to jeśli nie jebnął bym jejto na pewnoi odszedł od niej byle jak najdalej! Trzymaj się z daleka od zimnych, nieczułych kobiet, bo przegrasz życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
Dzięki za rady, faktycznie nie powinienem pierwszy pisać czy się odzywać ale jak mam reagować kiedy to ona pisze? Następne spotkanie za 2 tygodnie, bo obiecałem, że przyjadę w jej urodziny... Może do tego czasu coś się wyjaśni... tylko jak się wtedy zachować?? tak jakby mi nie zależało czy czule i jakby się nic nie wydarzyło ją traktować??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakar
Jeśli już się upierasz żeby czekać na nią - czego nie polecam - bo bardzo znajomo wygląda mi ten typ kobiet, bądź oschły i nie okazuj jej czułości, pokaż, że jak ona ciebie nie kocha, ty sobie doskonale poradzisz i bez nie. Zresztą facet, ja cię ostrzegam, kobieta jak faceta koch i ją naprawdę interesuje, takich rzeczy nie robi. Tak się zachowują kobiety nienauczone miłości, które nie wiedzą jak jej brakiem można ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dawid dam ci szczerą radę,poniewaz tez przez to przeszlam:) Niestety nie wyszlam z tego obronną ręka bo nie wiedzialam tego,co teraz wiem,dlatego sie z tobą tym podzielę:)Ona do ciebie pierwsza pisze,otóz mój ex nadal tak robi i robil,myslalam: interesuje sie mną,zależy mu na mnie,nie chce tracic kontaktu,jedna wielka bzdura.Pisze bo chce cie miec na oku,pewnosc,ze bedziesz na jej zawolanie i skinienie, w momencie,kiedy tego nie zrobisz zapali jej sie lampeczka,co jest,czemu nie odpisuje na moje wiadomości,itp.Mój ex nadal tak robi,ciagnie mnie w to swoje bagno bardzo małymi kroczkami w taki sposób,ze czekam na jego wiadomości i zasme sama do niego pisze.Nie rób tego,nie odpowiadaj jej.Będzie miec urodziny to pojedź daj jej kwiatki- nie prezent,sorry nie jestesmy razem nie licz na nic wiecej niz kwiatki,zachowuj sie na luzie,smiej,zartuj ale wyjdź też jako pierwszy,zdziwi sie,ze juz chcesz wyjśc, moze bedzie chciaal cie zatrzymac,ale nie zgadzaj sie,pokaż,ze ty decydujesz o sobie nei ona.Nie odzywaj sie i dasz rade,zobaczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agataaaaaaaakkkaa
+48662335330

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
Strasznie mi na niej zależy ale życie ze świadomością że partnerka cie nie kocha nie jest chyba do zaakceptowania... Mam nadzieje że czas zrobi swoje i ona po przerwie uświadomi sobie że jednak to miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haha, i Ty uwazasz, ze ta "przerwa" cos zmieni ? Ludzie, co wy wymyslacie za sposoby ? Dorosli, rozmawiaja ze soba, mowia wyraznie o swoich potrzebach, o swoich pragnieniach, o tym czego nie ma, czego by chcieli, co jest nie tak, a nie ROBIA SOBIE PRZERWY. To jakies dziecinne z obu stron postepowanie. przerwa jest dobra w szkole bo tam po dzwonku zaczyna sie kolejna, inna lekcja. Zycie we dwoje tez jest lekcja ale nieco bardziej wymagajaca od obu stron poswiecenia, porozumienia, zalagodzenia konfliktow, naprawienia tego, co nagromadzilo sie przez lenistwo i standardowe nudy. Od milosci nie ma przerw. Sa jedynie rozstania dwojga ludzi, ktorzy nie potrafia lub nie chca otwarcie ze soba rozmawiac i cos zmieniac w sobie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
oreore Zrozum, że ja tej przerwy broniłem sie jak ognia... To ona tego chciała, a ja chciałem gdzieś wspolnie pojechać aby w spokoju porozmawiać i wszystko sobie wyjaśnić. Nie miałem wyboru i musiałem sie zgodzić, aby ratować to na czym tak bardzo mi zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez Ty niczego nie uratowales ? Masz chyba te swiadomosc ? Godzenie sie na "przerwy", to godzenie sie na unikanie odpowiedzialnosci za druga osobe. I nie pisz tu, ze jest inaczej. Swoja droga, skoro ona "nie wie" po 3. latach czy kocha, to jakas paranoja. Ja juz pomijam przywiazanie, przyyzwyczajenie, seks...ale gdzie podzialy sie UCZUCIA ? Moze nie bylo ich w tym zwiazku wcale, za to byl wszystko zalatwiajacy seks. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
No to co wg Ciebie powinienem zrobić?? Przecież do miłości jej na siłe nie zmusze... to ona sama musi to sobie uświadomić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oreore piszesz bzdury,albo masz cos z głową albo nie wiem.Czasem tak jest ,ze trzeba czasu,zeby zobaczyc co sie ma,bądz mialo,niektórzy nie potrafią inaczej,niezdecydowanie,zamęt.Nie mozesz pisac,ze w ich związku nie bylo uczuc,tylko seks.Piszesz o rozowie i wyjaśnieniach,a nie pomyslalas,ze niektórzy nie potrafiamówic wprost,nie są ww stanie patrzec os w oczy i mówic o roztsaniu?dziwne masz podejście.Znam pary,ktore sie rozstawaly i wracły do siebie i do dzis są szczęsliwym małżeństwem aż miło patrzec,jednak zawsze byl wczesniej brak kontaktu przez jakis czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz, nic nie robic. Do milosci potrzeba dwojga, a milosc jednostronna jest raczej skazana na porazke. A co zrobisz po tej "przerwie" jesli sobie nie uswiadomi albo wrecz "uswiadomi" ? przeciez to jest granie na czyichs uczuciach. To sie wie, czy sie kocha, do tego nie potrzeba przerw. I jeszcze jedno - jak ja przyjmiesz po tej "przerwie"[jesli wrocic by chciala] ? Czy bedziesz pewien, ze podjella sluszna decyzje, czy tez wroci do Ciebie bo innego nie znalazla albo moze ktos jej nie chcial, a ona sie tylko w tym kims zauroczyla ? Ja sobie mysle, ze jakakolwiiek prawda by nie byla zawsze bedziesz myslal, co nia kierowalo zeby do Ciebie wrocic. Kazdy z nas ma jakies marzenia o drugim czlowieku. Zycze Ci, zeby to Twoje bylo celne. Twierdze jednak dalej, ze z kims kto potrzebuje "przerwy" nie ma sensu ponownie wchodzic w zwiazek bo ta przerwa nie moze niczego udowodnic, a jedynie jest dzialaniem manipulacyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako facet powiem Ci
joul właśnie "jak byś" nie uważasz że nie będąc w danej sytuacji Tobie może sie co najwyżej wydawać!! nie możesz być pewna tego czego w życiu nie posmakowałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalio, dlaczego uwazasz, ze mam "cos z glowa" ? Czy dlatego, ze mam cos wiecej do napisania niz Ty ? Czt dlatego, ze swoje wywody popieram argumentami, a nie jakims mitem o "przerwach", ktore Tobie kojarza sie z wiernoscia i miloscia ? Zastanow sie o czym piszesz. Skoro Tobie "przerwa" jest potrzebna, to ja sobie miej ale nie namawiaj innych do powielania Twoich bledow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj byly tez nie wiedzial czy mnie kocha, w koncu mnie zostawil a po dluzszym czasie uswiadomil sobie ze popelnil blad i nie moze beze mnie zyc bo tak bardzo mnie kocha. niestety powrotu nie ma, taki wał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dawidd87
oreore Ja widze dwie opcje: 1. Albo sie przekona, że nie może beze mnie żyć i chce być ze mną 2. Nie zatęskni i oznaczać to będzie koniec związku Dopiero wtedy się wyjaśni czy ta przerwa jest szansą na scementowanie uczuć czy tylko odwleczeniem nieuniknionego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu juz dostales najlepsza rade
od ----- oreore ---- i tego powinienes posluchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×