Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość little cherry

Problem z akrylem

Polecane posty

Gość little cherry

Pare lat temu mialam na paznokciach akryl, wszystko bylo fajnie, dlugo sie trzymal, ladnie wygladal, troche zniszczyl mi paznokcie, ale ja nie o tym... gdy mialo dojsc do comiesiecznego " uzupelnienia " dostawalam choroby nerwowej! Gdy widzialam ta kosmetyczne ktora dlubala gilotyną przy moich pazurach, to az mi sie slabo robilo. Nie wiem dlaczego ale mialam wrazenie ze zaraz mi zerwie caly paznokiec. Zawsze bylo tak ze a to sie powietrze dostalo, a to cos innego i trzeba bylo ta gilotyną...Boze, to byla dla mnie doslownie trauma!!! Gdy pilowala plytke pilnikiem bylo lepiej, ale strasznie mi tym zniszczyla paznokcie, byly jak z papieru. Kurcze, moze to sie wydac glupie, ze mam taki problem, ale strasznie chcialabym miec akryl, bo moje paznokcie sa srednio łądne, ale wiem ze nie zniose tego zdejmowania akrylu. Czy Wy tez mialyscie taki problem? A moze Wasze klietnki? NIe ma moze jakis nowych sposobow na zdejmowanie tego swinstwa ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×