Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zniecierpliwiony

Alimenty na pelnoletniego

Polecane posty

Gość zniecierpliwiony1
"""" ala nie ala Proszę zatem spróbować wystąpić do komornika ......o egzekucję alimentów na pelnoletniego w sytuacji gdy rodzic sam dobrowolnie nie będzie chciał ich placić na pelnoletniego Oczywiście że wystąpiłam do komornika i je odzyskałam Tatuś zarabia kilka tysięcy, syn studiuje. Ojcu coś się w gowie poprzewracało i nie chciał płacić. Po rozmowie z adwokatem bez cienia wątpliwości mogłam wystąpić do komornika o egzekucję zaległych alimentó na syna (po uzyskaniu jego pełnomocnictwa). """"" Zatem komornik złamał prawo. A ojcu.... skoro na to pozwolił, nie o alimenty chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Ps. Poza tym... czym innym są zaległe alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ostatnio się dowiedziałem ,że 28 latka chciała alimenty. . Oczywiście ich nie dostała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Świat to kształtują ludzie .Zarówno Ci , którzy pracują jak i ci ,którzy na ich pracy żerują. Pasożyt zaś pożre nawet swego karmiciela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
co rozumiesz przez pojęcie"praca" zniecierpliwiony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Definicja pracy jest zawarta w kodeksie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
Tak z ciekawości mam w ręku Kodeks Pracy- i zmartwię Cię, jest tam jedynie pojęcie stosunku pracy a więc pewnego rodzaju umowa mędzy pracownikiem a pracodawcą. Teraz przytoczę Ci definicję pracy z wikipedii - a Ty ją sobie SOLIDNIE przemyśl. Praca to miara wysiłku włożonego przez człowieka w wytworzenie danego dobra; świadoma czynność polegająca na wkładanym wysiłku (działalność lub oddziaływanie) człowieka w celu osiągnięcia założonego przez niego celu; czynności umysłowe i fizyczne podejmowane dla realizacji zamierzonego celu dlatego moim zdaniem należy przeliczyć KAŻDĄ pracę wykonywaną w domu przez kobiety na roboczogodzinę.Wtedy może okazać się, że zniecierpliwiony po prostu w porównaniu z przeciętną kobietą się opier.....( bez urazy ;-) ) p.s. Czekam na definicję pracy wg kodeksu pracy- czasem się mylę( ale niezwykle rzadko) więc zweryfikuj mój ewentualny błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Dodaj jeszcze do tego ,że wykonywana na rzecz pracodawcy i pod jego kontrolą . W czasie ustalonym przez pracodawcę lub we wzajemnej umowie. W przypadku złego wykonywania pracy ....pracodawca może zwolnić nawet dyscyplinarnie. Nie siłuj się .... bo każdy jakąś pracę w domu wykonuje i wykonuje ją na rzecz rodziny w tym w interesie własnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
nie siłuję, poświęcam temu minimalną częsć uwagi:-) proszę Cię tylko o definicję słowa PRACA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ps . Czym innym zaś jest zatrudnienie pokojówki. Ona wykonuje określoną pracę na rzecz pracodawcy i pod jego kontrolą . Zakres je j obowiązków winien być określony w umowie o pracę . Jeżeli pracodawca nie jest zadowolony .....zawsze może pracownika zwolnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
Nie mam nadal definicji wg kodeksu pracy....Moim zdaniem żeby dojść do jakiegokolwiek porozumienia należy najpierw używac słów o tym samym znaczeniu dla obydwu dyskutujących stron. Z Twojej zaś strony takiej chęci współpracy niw eidzę, dlatego podtrzymuję zdanie o Twoim zacietrzewieniu, zapiekłości i agresji. Na tym na dziś kończę rozmowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ps To ja Ciebie zmartwię ....bo można wykonywać pracę całkiem nie świadomie....za ,którą się należy zaplata.Odpowiedzialność ta nie jest zaś tego kto pracę wykonuje ale tego kto do tego do tej pracy dopuszcza. A co do pracy jako takiej to jeszcze raz proponuje dokładniej przejrzeć Kodeks Pracy. Jeśli oczekujesz porady ....to za poradę jako pracę należy zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
Oj... tyle raz przeklejałeś tu różne przepisy a tej jednej definicji nie mógłbyś?;-) Byłoby to przecież z korzyścią dla CIebie- udowodniłbyś błąd komuś:-) Ale jeśli to taki problem o ok, rozumiem-" wiedza" kosztuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ja nie mam zamiaru nikomu niczego udowadniać. Jeżeli podaję tu jakieś przepisy lub swoje przemyślenia .....to tylko po to by ludzie popełniali mniej głupot . A niestety wiele osób takie głupoty podpowiada. Oczywiście ...ja wszystkich rozumów nie pozjadałem . Jak mnie ktoś zapyta jaki jest prąd w gniazdku domowym .....odpowiedzieć nie będę potrafił . Ja nie będę wykładał kawy na ławę.Raz ,że wiedza kosztuje ...tak jak i bochenek chleba .....a pewnie więcej.....to po drugie... ludzie muszą się uczyć,ludzie muszą myśleć ......a nie tylko czekać na gotowe. Inaczej ,postępował bym wbrew sobie i powodom dlaczego tu występuje. Co do Twojego pytania ....ja naprawdę udzieliłem Ci pełnej odpowiedzi. Jak ją dostrzeżesz ....oczekuję zapłaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FELIADE
nie udzieliłeś i jest to dla ciebie niewygodne:-) ale ja nie potrzebuje już tej odpowiedzi, widzę już że rozmowa z Tobą jest dziwna , tak jakby Twój umysł na jakichś zakręconych obrotach działał- nie moje klimaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagadka zniecierpliwionego
ze zniecierpliwionym coś jest nie tak, po co z nim gadki uskuteczniać to naprawde nie wiem. On potrzebuje psychiatry ale do tego musiałby wyjśc z nory a to chyba niemożliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
No cóż każdy ma swoje klimaty. Jak to mówią ....jak bierzemy to z całym inwentarzem. Czasem dopiero później zaczyna przeszkadzać inwentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Dawno nie poruszany temat. Co tam w temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawo
Chłopak 22 lata nie zaliczył roku ,a wiec nie mógł podejść do licencjatu, Urażony tym ,że chcieliśmy aby wolny czas wykorzystał na dorywczą pracę np. udzielanie korepetycji ( jak to tak!!!!) złożył pozew do sądu. Miał kiepskich doradców. Po dwóch rozprawach sprawa została rozpatrzona odmownie...Jednak to przecież jest nie zgodne z prawem !! Rodzice muszą płacić alimenty ! Złożył apelacje, wziął adwokata... przegrał. Sędzina uzasadniła wyrok słowami - że na jego problemy będzie najlepszym lekarstwem praca fizyczna. Przykre ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Możesz podać postawę prawną ,którą sąd wskazał w wyroku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błahahahahahaha
a ile ma sie lat kiedy robi sie licencjat? moje dziecko ma dopiero 6 lat wiec ten "zaradny" ojczulek jak długo jeszcze bedzie płacił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Ty się może najpierw zapoznaj z tematem.... zanim zaczniesz się udzielać. I ona się dziwi ,że jest sama i ma pretensje do całego świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość venus50
Nasuwa się pytanie co z tymi pociechami które wytrwale studiują kolejny fakultet mają po 30 lat i żądają świadczenia od rodziców. Przecież w tym wieku to ludzie mają już swoje duże dzieci. Latorośl żyje studenckim życiem i ma wymagania. Jeszcze trochę a będzie tak jak w piosence Irka Dudka. " Au sialala mam dwie lewe ręce"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
Mnie interesują uzasadnienia sądów. Zauważyłem ,że wyroki są różne....w zależności od miejscowości. Walczę z tą patologią. Potrzebne mi są sygnatury akt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie
venus50 cyt: "Nasuwa się pytanie co z tymi pociechami które wytrwale studiują kolejny fakultet mają po 30 lat i żądają świadczenia od rodziców. Przecież w tym wieku to ludzie mają już swoje duże dzieci. Latorośl żyje studenckim życiem i ma wymagania. Jeszcze trochę a będzie tak jak w piosence Irka Dudka. " Au sialala mam dwie lewe ręce" venus 50 a znasz takie przypadki? alimenty płaci się do momentu możliwości uzyskania przez dziecko usamodzielnienia się-uwzględniono tu studia które nawet jeśli sa magisterskie powinny zostać ukończone w wieku 25 lat chyba że ostatni roku studiów przypada na 26 roku życia będą one wypłacane znam przypadek gdzie ojciec dziecka płaci na swoją córkę 45 lrynia alimenty gdyz ta jest osoba ograniczona umysłowo-zostaje pod opieką matki która wnosi przez to swój wkład a ojciec dziecka mimo że osoba ta ma rentę (najniższą - około 600 zł) płaci alimenty w wysokości 600 zł-dodam że płacący ma swoja rodzinę,swoje nowe dzieci jednak ma możliwości finansowe by płacić alimenty nie słyszałam aby rodzice zmuszeni byli płacic na zdrowe swoje dziecko które ma dwa fakultety i siedzi w domu twierdząc że nie może znaleźć pracy po swoim kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Zniecierpliwiony
A dlaczego nauka\ studiowanie ma być Twoim zdaniem argumentem do alimentowania dorosłego , pełnoprawnego człowieka? Obowiązek szkolny jest do 18 roku życia .... a później to już sprawa pełnoletniego . Pełnoletni ....może mi wybrać przedstawicieli narodu ...posłów ....a jednocześnie nie może się utrzymać .... a ja mam płacić alimenty??? To jakaś paranoja. Na szczęście wprowadzono art133 par 3 Kriop.Jak rodzic ....czyt.mamusia dostała dziecko od państwa ...i je chciała ....to niech je utrzymuje nawet do własnej śmierci. Albo razem z państwem. To z kolei jej sprawa.A nie mówimy tu o osobach niepełnosprawnych w tym niepełnosprawnych umysłowo.Bo też i taka osoba na wybory pójść nie może .....nie ma głosu. Po za tym proszę zauważyć ...taka osoba dostaje 600 zł renty i 600 alimentów..Ciekawe przy jakich zarobkach tego co płaci i przy jakim współudziale państwa by ta osoba miała jakiekolwiek zarobki. A współudział państwa powinien być ....skoro państwo nakłada i chce nakładać na obywatela jakiekolwiek ciężary. A zarobki w kraju najczęściej oscylują w granicy 1000-1200 złotych. Nie mówmy ,że każda sprawa jest traktowana indywidualnie....tak powinno być ....ale tak nie jest. Najczęściej albo bardzo często płacący alimenty popada w nędzę i trafia do więzienia. Albo z uwagi na ten przymus przy braku rekompensaty .... rekompensaty wynikającej z tego ,że jest się rodzicem i ma się dziecko.... ale się go nie ma....celowo nie płaci alimentów .A tam z kolei trzeba go utrzymać .A to utrzymanie wielokrotnie przewyższa alimenty. Instytucja alimentów to zaraza....zwłaszcza na pełnoletniego. Wprowadza paranoję i nienawiść ...uczy głupoty i postawy roszczeniowej. Trzeba dążyć do likwidacji tego wirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie
Otóż art.133 par.3 krio stanowi następująco: "Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się" Niestety zniecierpliwiony nie doczytałeś lub źle zrozumiałeś ów art a ukończenie 18 lat nie jest podstawa do zakończenia obowiązku alimentacyjnego. CYTAT Artykuł 133 Kodeksu rodzinnego mówi, że rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze się w stanie utrzymać samodzielnie. Nie ma zatem znaczenia wiek osiągnięty przez dziecko, ale fakt, czy może się ono samodzielnie utrzymać. Podstawa do zakończenia obowiązku alimentacyjnego jest podjecie pracy ,nauka w szkole wieczorowo i równoczesna praca lub porzucenie szkoły i obijanie sie.. :)))) piszesz: Pełnoletni ....może mi wybrać przedstawicieli narodu ...posłów ....a jednocześnie nie może się utrzymać .... a ja mam płacić alimenty??? JEŚLI JESTEŚ RODZICEM TO MUSISZ PŁACIĆ ALE PODEJRZEWAM ŻE TY NA DZIECKO JUZ NIE PŁACISZ BO ZASTOSOWAŁEŚ OWY ART I JAKO PIERWSZY W TYM KRAJU ZOSTAŁEŚ ZWOLNIONY Z ALIMENTACJI NA STUDIUJĄCE SWOJE DZIECKO :))) piszesz: Jak rodzic ....czyt.mamusia dostała dziecko od państwa ...i je chciała ....to niech je utrzymuje nawet do własnej śmierci. CZY MAMUSIA SAMA CHCIAŁA DZIECKO A TATUŚ NIE WIEDZIAŁ SKĄD SIĘ DZIECI BIORA? ON TAKI GŁUPI CZY ZNIECIERPLIWIONY? NAPISZ:" CO TO ZNACZY "DOSTAŁA OD PAŃSTWA"? (ty jestes jednak ograniczony!!!!!) piszesz: Po za tym proszę zauważyć ...taka osoba dostaje 600 zł renty i 600 alimentów..Ciekawe przy jakich zarobkach tego co płaci i przy jakim współudziale państwa by ta osoba miała jakiekolwiek zarobki. TA OSOBA JEST OGRANICZONA UMYSŁOWO-JESLI WINIĆ TU KOGOŚ TO TYLKO SZPITAL-ŻLE PRZEBIEGAŁ PORÓD -DZIECKO MIAŁO NIEDOTLENIENIE MÓZGU-TO DZIECKO NASZCZĘŚĆIE MA DWOJE RODZICÓW-JEDNO ZAJMUJE SIE NIM PRZEZ 24/ DOBE,DRUGIE 24 GODZINY NA DOBE ZAPIERDALA BY PŁACIC ALIMENTY BO POSŁOWIE NA KTÓRYCH SPOŁECZEŃSTWO GŁOSOWAŁO UCHWALIŁO TAKA USTAWĘ,TAKIE PRAWO I ZOBOWIĄZAŁO TATUSIA DO PŁACENIA. TY ZNIECIERPLIWIONY JAKO NORMALNY NA CIELE I UMYŚLE TEZ GŁOSOWAŁES NA TYCH POSŁÓW,NA TEN RZĄD PRAWDA? :))))) dlaczego facet zarabia jedynie 1000-1200 zł skoro ja kobieta bez mgr przed nazwiskiem moge zarobić duzo wiecej? mam 1800 zł pensji i dorabiam sprzątaniem weekendowym około 600 zł Wytłumacz mi skoro ja samotna matka z dzieckiem moge zarobić "aż" tyle dlaczego ojcie bedacy sam zarabia marne grosze? Czyz my nie jestesmy w UNII? :))))) Zresztą mozna szukac pracy dobrze płatnej w naszym całym kraju-tyle sie u nas buduje-drogi,stadiony,domy :))) ZNIECIERPLIWIONY JA TOBIE PROPONUJĘ ABYŚ NIE PISAŁ TU O SWOJEJ NIEWIEDZY I GŁUPOCIE-ZAJMIJ SIĘ DOKSZTAŁCANIEM I WYPOCZYNKIEM-TO DOBRZE TOBIE ZROBI :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodze was
obowiazek nauki wystepuje do ukończenia gimnazjum. dalej to juz sprawa rodziców i dziecka. do czytam sobie jesli uwazasz ze mozna i nalezy płacic na 28 letnia konia czy koniówe bo im sie nie chce iśc do pracy to ja juz dzisiaj zaczynam współczuc twojemu dziecku. Górna granica wieku została okreslona do 25 roku zycia koniec kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodze was
a i jeszcze jedno- jak dziecko:-) miedzy 18 a 25 rokiem zycia podjeło prace i wybrało nauke zaocznie to zaden sad nie zmusi factea do płacenia alimnetów. Tylko jego dobra wola- ojca dobra wola oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie
do pogodze was nie czytasz wszystkiego wlepie ponownie to co kilka wpisów wczesnie napisałam do venus50 alimenty płaci się do momentu możliwości uzyskania przez dziecko usamodzielnienia się-uwzględniono tu studia które nawet jeśli sa magisterskie powinny zostać ukończone w wieku 25 lat chyba że ostatni roku studiów przypada na 26 roku życia będą one wypłacane znam przypadek gdzie ojciec dziecka płaci na swoją córkę 45 lrynia alimenty gdyz ta jest osoba ograniczona umysłowo-zostaje pod opieką matki która wnosi przez to swój wkład a ojciec dziecka mimo że osoba ta ma rentę (najniższą - około 600 zł) płaci alimenty w wysokości 600 zł-dodam że płacący ma swoja rodzinę,swoje nowe dzieci jednak ma możliwości finansowe by płacić alimenty nie słyszałam aby rodzice zmuszeni byli płacic na zdrowe swoje dziecko które ma dwa fakultety i siedzi w domu twierdząc że nie może znaleźć pracy po swoim kierunku nie jest prawdą że rodzice maja obowiązek płacenia jedynie do ukończenia gimnazjum-jak wspomniałam-do usamodzielnienia się jesli gimnazjalista nie kontynuuje nauki i idzie do pracy obowiazek alimntacji ustaje-jesli nauke kontynuuje niestety...rodzice czy tez rodzic płaci Otóż art.133 par.3 krio stanowi następująco: "Rodzice mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możliwości samodzielnego utrzymania się" ALE!!!!! Artykuł 133 Kodeksu rodzinnego mówi, że rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze się w stanie utrzymać samodzielnie. Nie ma zatem znaczenia wiek osiągnięty przez dziecko, ale fakt, czy może się ono samodzielnie utrzymać. Podstawa do zakończenia obowiązku alimentacyjnego jest podjecie pracy ,nauka w szkole wieczorowo i równoczesna praca lub porzucenie szkoły i obijanie sie.. tyle w temacie nie jestem zwolennikiem płacenia na stare konie-moja córka studiowała dziennie i nie otrzymała ode mnie złotówki -mieszkała ze mną -ja utrzymywałam mieszkanie-nie brałam od niej na utrzymanie aby sobie kupic ciuch czy tez kosmetyki pracowała po południami i w weekendy nie jestem tez zwolennikiem dawanie wszelkich zasiłków bez dokładnego sprawdzenia danej sytuacji-ta sytuacja nie może tez trwac wieczność!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×