Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

matakusia

Ciężaróką przez 9 miesięcy

Polecane posty

cześć dziewuszki:) U nas bez zmian w sprawie spania, natomiast mój maluch już coraz więcej się uśmiecha i czasami uda mu się coś powiedzieć w stylu : agu, gu albo coś takiego:)))) Już nie mogę sie doczekać , jak będzie sobie gaworzył:) Zaczęłam dawać niunkowi przed spaniem ta herbatke uspokajającą ale chyba mu nie służy, bo nie może po niej zrobić kupki i nieźle sie nameczy zanim zrobi. Czas leci jak szalony, tak jak monia kiedys mowiłaś. Już Bartuś ma 6 tygodni. Nauczył się usypiać na rękach i w ogóle uspokaja się jak weźmiemy go na rece i juz mi rece odpadaja bo wazy swoje juz na pewno ponad 5 kg:) We wtorek idziemy na szczepienie i już sie boję:) No i zaczęłam jeśc więcej różnych rzeczy i cały czas wprowadzam coś nowego, dość juz tej monotonii:) Dzisiaj chyba idziemy na spacerek, ładniutka pogoda. We czwartek idę do fryzjera i w końcu pomaluje też włosy, wiosna idzie trzeba trochę o siebie zadbać i sie odstresować:) I co tu taka cisza? Spełniona jak po wizycie u lekarza? Jak maluszek? A może już poszłaś rodzić?:) Matakusia, monia jak wasze królewny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki, ja tylko na chwilke bo jestem caly czas u rodzicow :), Maja jeszt noszona przez dziadkow i rozpieszczana. Rozgadala sie tu okropnie, caly czas cos mowi. AAAA i wiecie co wczoraj ja troche brzuszkowalam i zauwazylam ruchy takie do raczkowania, oczywiscie jezcze na to za wczesnie, ale cos tam nozkami probuje robic. Jak ja karmie na pol lezaca to zaczela sie juz sama powoli podnosic do siadania, o matko. Moja mama to by ja caly czas nosila na rekach, rozpieszcza mi ja te babcie, hheeheheheh. W nocy mamy caly czas jedna pobudke na jedzenie. W koncu zalatwilismy chrzciny u ksiedza i w restauracji. Mamy 2 maja, zapraszamy 17 osob. no i zarezerwowalismy miejsce w miedzyzdrojach na swieta, mam nadzieje ze bedzie cieplo na swieta :). Moj maz poczul ze w kolo sa babcie to wykorzystuje je do opieki nad Maja a ja sie wkurzam i wydzeram na niego. Dzis mamy spotkanie ze znajomymi w barze, robimy pepkowe, Maja zostaje z dziadkami wieczorkiem. Do gorzowa wracamy w piatek w nocy. Spelniona jak sie czujesz??? Weronika fajne uczucie jak zaczyna sobie gaworzyc, prawda? no czas szaleje, leci bardzo. A moze sprobuje z kopru wloskiego z hippa dac herbatke? Jejku ja tez sie boje tych szczepien, mamy 23. No i zobacze ile wazy bo juz sie ciezka troche zrobila. :) Fajnie ze zaczelas jesc inne potrawy. :) Weronika zobaczysz lepiej sie poczujesz jak pomalujesz wlosy, a przy okazji wyrwiesz sie z domu na troszke, hehe. Matakusia jak malutka? dokucza bardzo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam WAS :) W poniedzialek bylam u lekarza , bylo Usg lekarz jak zobaczyl malego i zaczal tam mierzyc zdziwiony byl ze skad to wzial ze jest duzy jak tu sie okazuje ze w normie wazy ,teraz wazy 2500 :) Na usg mialam problem lezalam w znak tak mnie kregoslup bolal myslalam ze zemdleje na tej kozetce strasznie ;/ Lekarz powiedzila ze czekaja mnie jeszcze dwie wizyty 24 marzec i 7 kwietnia znow usg i wtedy zobaczymy jak waga znow ( jak mnie nie chyci szybciej bo tu nic nigdy nie wiadomo :)) i jak naarzie o wczesnej cesarce nie ma mowy:) Kwestia mieszkania - kredyt dostalismy wiec licze dni do przeprowadzki na nowe mieszkanko:D wtedy zaczne robic pokoik mojemu synkowi:) Nie moge sie doczekac:) Matakusia wroce :) Nie martw sie :) Ni emoge sie doczekac chwili gdy Go ujrze eh ale juz zaniedlugo :) I mysle ze to piekna chwila :) eh :) Weronika fajnie ze zaczelas maluszkowi wprowadzac nowe produkty:) Ma teraz w mleczku jakies urozmaicenie:) Monia wiadomo ze dzidkowie musza porozpieszczac wnuki w koncu taka ich rola:) Ale z umiarem :) By mala sie za bardzo nie przyzwyczila:) Fajnie ze juz ze chrzcinami wszystko zalatwilas:) Eh zazdroszcze swieta nad morzem uwielbiam morze mam nadzieje ze uda mi sie kiedys namowic meza bysmy pojechlai z naszym malcem :) Mam pytanie znowu chodzi mi o karmienie piersia kiedy przystawialyscie dzieci do piersi znaczy proby by jadly :) Pozdrawiam WAS :) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! No monia to jest przecudowne uczucie, jak taki maluszek próbuje sobie gaworzyć, tylko jeszcze bardzo rzadko mu się to zdarza, przeważnie jak obudzi się w dobrym humorku, a ostatnio rzadko , tylko często płacze. Herbatke z hippa z koperku mu daję i bardzo ją lubi. W ogóle jest przecudowny, nawet wtedy, gdy nie daję sobie z nim rady i muszę wam się przyznać, że mam mało cierpliwości, jak tak malutki zaczyna mi marudzić ze dwie godziny jak niedłużej jak zwykle przed spaniem , to nieraz juz nie daje rady i kontroluje sie zeby na niego nie krzyknąć. Spełniona a w którym już jesteś tygodniu? Nie wiem jak jest przy naturalnym porodzie, ale mi po 12 godzinach chyba dali maluszka i przystawili do piersi. Takie maleństwo zaraz po porodzie, to potrzebuje pare kropelek siary i juz jest najedzony, mi mleko zaczęło leciec chyba po trzech lub dwoch dniach juz nie pamiętam. Monia jak tam udał sie wyjazd i pępkowe?:) Matakusia jak maleństwo? Wczoraj u fryzjera w koncu tylko obcięłam włosy i nie wiem juz sama czy malowac, fryzjerka mówiła, żebym się wstrzymała, bo podobno tak po trzech miesiącach zaczynaja wypadac włosy. No i nie wiem, a tak chciałam byc piękna na święta, hehehe:)Musze to przemyśleć:) Matakusia a twoja malutka w nocy robi kupkę? bo mój maluszek robił często a od paru dni w nocy w ogóle, myslałam, że to może po herbatce uspokajajacej ale raczej nie, a moze ja jem cos, sama nie wiem, czy po prostu już tak mu się uregulowało? Dzisiaj zrobił taką kupkę, że cały był do przebrania, aż po pachy:))) ale się uśmiałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane, u nas wyjazd w miare sie udal , mowie w miare bo Maja zostala bardzo rozpieszczona przez dziadkow, byla caly czas noszon a na rekach i sa tego konsekwencje.... spalismy u tesciow jak zawsze a moja mama robila fochy ze przyjedziemy na chwile i juz zabieramy maje, to mowie jej zzeby przyjechala do tesciow to nie chciala. Przyjechali raz na tydzien pobytu, ehhhh. moja mama zawsze byla dziwna.... Raz wypalila z tekstem zebbym jej na noc maje zostawila, to sie usmialam, :) Pepkowe udane, bylo jedne z rodzina a drugie ze znajomymi. Teraz wybieramy sie w maju na chrzciny, musze jakies ubranko jej kupic no i sobie oczywiscie. Podroz nam przespala, jechalismy 6godzin. Dzisiaj marudy ma od rana, jak nie jest noszona to ryk, ehhh wogole jakies humory ma straszne, placze. I znowu zostaje z nia sama na dwa tygodnie, bo meza nie bedzie. Jak mi bedzie tak marudzic to chyba padne na twarz. :) Weronika mnie by tam korcilo pomalowac, pomimo tego ze moga wypadac wlosy, :). Co do kup to maja robi je od kilku dni o 6 rano :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam WAs :) Zniklam na jakis czas bo sie wczoraj przeprowadzalismy ,teraz jestem na starym mieszkaniu bo na tym nowym internet jutro bede miala:) Juz na nowym mieszkaniu spalismy dzis w nocy eh tak sie ciesze ze juz mam te nasze wymarzone mieszkanko teraz tylko do konca przewiezc klamory i czekac na kruszyne:) Weroniko ja jestem dokladnie w 36 tygodniu :) Weroniko a powiedz mi czy TY bylas uspiona calkowicie ? bo tez robi roznice. Np moja siostra w Kandzie to mila tylko od pasa w dol znieczulona i mala jej dali od razu do piersi ale wiadomo inny kraj to inny obyczaj . Monia bardzo sie ciesze z eudalo sie pepkowe:) Pozdrawiam WAS

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spełniona serdeczne gratulacje:) Nawet ci troche zazdroszczę , bo my na razie mieszkamy z rodzicami mojego męża i planujemy starać sie o kredyt, ale to na razie odlegle plany:( Przy cięciu znieczulają od pasa w dół. No to juz jesteś przy końcówce tylko patrzeć jak pojedziesz rodzić:) A mój guguś rośnie i coraz wiecej sobie gada, kochaniutki jest:) monia to ci wspólczuje bo te noszenie na rekach jest męczące wiem cos o tym:) No a my jutro na szczepienie, aż strach się bać:) Chyba się zdecydujemy na normalną szczepionke. dziewczyny prz\y pierwszym szczepieniu kłują dziecko 3 razy na raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika chyba tak, ja szczepilam 5w1, ale tez chyba o ile pamietam miala 3 klucia, bo dodatkowo byl rotawirus. Mialaby tylko dwa, te 5w1 i zoltaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej laseczki :) Wiem... troszke mnie nie bylo, ale juz wracam ;) Weronika, moja Laurka nie robi w nocy kupki, a szczerze Ci powiem, ze nie pamietam, czy robila jak byla mnijesza ;) Spokojnie, wszytsko sie unormuje. Moja robi kupe czasem codziennie, a czasem co 2 dni. Nie raz zrobila mi juz taka, ze miala ja pod pachami, albo pod szyja :P Jest wtedy calkiem zabawnie heheh Co doprzystawiania do piersi, to mi przystawili Mala po chyba jakos 5-10 min po urodzeniu. Generalnie tak robia, zeby dziecko mame :) No... chyba, ze sa jakies komplikacje, ale oczywscie ich u Ciebie nie bedzie! :) No i dzidzia od razu wie, co robic z cycychem swojej mamuchy ;) A polozna Ci na pewno pomoze, powie jak masz chwycic piers i dziecko, takze spoko-wodza :) Teraz zachrzaniaj z przeprowadzka, zebys miala wsyztsko gotowe, bo potem czasu na to juz na pewno nie bedzie hehehhe, ale swietnie, ze juz macie to mieszkanko! Do nas od poniedzialku wchodzi ekipa i ruszamy z budowa domku w koncu! Nawet nie wiecie jak sie ciesze... mimo, ze wiem, co to znaczy budowa (masakrycznie mnostwo decyzji, jezdzenia, zalatwiania itp.), poniewaz moja mama budowala sowj dom 4 lata temu. Co do szczepien, my mamy drugie teraz 24 marca i juz sie boje :/ Pierwsze szczepienie Malej dalismy to mormlne- nie skojrazone- bo tak polecila nam lekarka, ale moja mala zniosla je okropnie! Byly to trzy uklucia (jedno w raczke, drugie w jedna nozke i trzecie w druga nozke). Tym razem wezmiemy juz ta skojrzana, bo bedzie mala ukluta tylko raz. Dla mnie szczepienie to OKROPNE przezycie! Oby Twoje malenstwo znioslo je lepiej niz moje... Moja caly dzien plakala potrwonie, nie chciala mi jesc... masakra :( Ja ryczlam z nia caly dzien, bo nie wiedzialam jak jej pomoc :/Dlatego tak bardzo boje sie drugiego szczepieia. No i generalnie caly tydzien po szczepieniu byla jakas niewsoja :/ Monia, ja to Ci wspolczuje tych dwoch tygodni samej :/ Ja bym zwiariowala, ale to dlatego, ze nienawidze byc sama ... ale jak mus, to mus :/ Dzielna kobita jestes to dasz rade ;) A to jaki Twoj maz zawod wykonuje?? Co do mojej malej tak ogolnie, to jest juz wielka :P Gada jak najeta heheh i jak lezy, a chwyci palce, to siada, dzwiga sie jak nienormlana po prostu :P No i poznala juz swoja raczke i wpycha ja do buzitak gleboko, ze nie raz juz sie obrzygolila hehehe Kocham ja nad zycie! hehehhe Buziaki dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... a co do mojego pierwszego razu po urodzeniu Malej, to chyba =sie go nie doczekam :P Generalnie chodze spac o 20-21 :P Tylko srode mam wyjatek i dostalownie na spki ogladam, bo po prostu musze - YOU CAN DANCE :P P.S. sorki za literowki laseczki, ale spiesze sie do Was napisac, bo w razie jakby mi sie Mala obudzila, to bym nie dokonczyla :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A! No i zapomnialam Wam napisac o najwaznijesyzm! Ide z Laurka jutro do okulisty... :/ Musze poniewaz caly czas ropieja jej i łzawia oczka... obawiam sie, ze moga byc to zatkane kanaliki łzawowe :/ Mam nadzieje, ze nie, ale musze to sprawdzic u lekarza, takze napisze jutro po wiycie, a mam ja na 14.45.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matakusia moj maz jest zolnierzem, oficerem w wojsku i czesto ma takie wypady, dlatego czesto jestem sama. co do pierwszego razu to ja juz przeszlam , heheheh ale nie byla jak wczesniej...., tak naprawde nie mam czasami na to sily, caaly dzien z mala i zmeczona jestem, padam o 21. Matakusia Maja tez miala zaropiale jedno oczko, podejrzenie bylo zatkanego kanalika , dostala kropelki z antybiotykiem, zakraplalam jej ale ropialo jej caly czas, przemywalam sola fizologiczna. troche masowalam kacik oczka, a po jakims czasie samo jej przeszlo. Odetkanie klanalika nie jest fajne, wkladaja tam igle i przebijaja blonke, okropne. Sam sie kanalik powinie odetkac jak dojrzeje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) Muszę wam sie pochwalic bo normalnie mój synek dobrze zniósł dzień po szczepionce, ale samo szczepienie było okropne kłuli go trzy razy a tak płakał ze ja prawie razem z nim w tej przychodni.Następne szczepienie bierzemy skojarzone bo serce by mi pękło jak znowu miałby tak cierpieć. Ogólnie cały dzień przespał, miał lekką gorączkę ale prawie w ogóle nie plakal,dałam mu jednego czopeczka i przeszło, wczoraj tez jeszcze był spokojny ale nie płakał już z bólu tylko spał cały dzień. za to dzisiaj cos sie z nim dzieje ze jest strasznie nie spokojny i cały czas płacze jak nie spi:( Moje maleństwo waży już 5950g i ma 64 cm:) jak trzymiesięczne dziecko:) Do tych wieczorów i nieprzespanych nocy już się przyzwyczaiłam, czasami zdarzy mu sie szybko zasnąć i nieraz tylko 3 razy w nocy się budzi:) Bartus też juz odkrył swoją rączkę i jak ja włoży do buziaczka to tak cmoka, ze nie moge wytrzymac ze smiechu:) Matakusia gratulacje, mimo ze bedziecie miec duzo zalatwiania to wreszcie bedziesz miala swoj domek:) Spełniona tylko się nie przemęczaj bo szybciej urodzisz:) Chociaż może i dobrze:) Monia wiem co to znaczy być sama bo całymi dniami jestem sama z małym , mąż często wraca późno i wspólczuje ci kochana. A co do pierwszego razu to ja nawet o tym nie myśle, już prawie 2 miesiące minęly od porodu ale nie mam na to najmniuejszej ochoty i siły, mały codziennie zasypia kolo 23, 24 to mysle tylko o tym ,zeby jak najszybciej zasnąć, taka padnieta jestem:) I szczerze mówiąc to szybko sie na to nie zdecyduje, boje sie też nastepnej ciąży:) A wy bierzecie moze jakies pigulki? bo ja w kwietniu mam zamiar iść do lekarza i tak mysle czy nie zaczac brac, tych co można też przy karmieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronika dobrze ze powoli sie juz reguluja te nocki Bartusia. Ja bylam u ginekologa pobrala mi cytologie i dala mi recepte na cilest, tabsy, ale wzielam kilka i wyrzucilam, okropnie sie czulam, duszno mi bylo w nocy , musialam okna otwierac, okropnie sie czulam. Postanowwilam nic nie brac, wczesniej nic nie bralam i jakos nie zaszlam w nieplanowana ciaze, musimy uwazac i tyle. My pierwsze dziecko mamy po prawie 5 latach slubu i 10 latach znajomosci :) Matakusia jak wizyta???? dostala mala kropelki do oczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie:) U mnie nadal przeprowadzka :) Dzis konczymy malowac duzy pokoj:) Ale ogolnie juz tu mieszkamy :) Ciuszki mego syna juz na swoim miejscu :) jeszce brakuje kilku pierdol dla Niego ale to drobiazgi i lozeczko i posciel i jestesmy gotowi:) Wiec tak, w poniedzialek przez godzien milam skurzce co 15 minut juz myslama ze to juz ten moment:) Ogolnie samopoczucie moje sie pogorszylo , coraz czesciej brzuszek boli,maly sie rozpycha jak nigdy . Wczoraj przy kolacji chycil mnie taki bol brzucha z emyslalam ze zwariuje ,musialam pochodzic normlanie jakby brzuch mialo mi rozsadzic;/ wydaje mi sie ze urodze szybciej niz mi sie ywdaje:) Ogolnie Wam powiem ze mam straszne obawy ,czy damy sobie rade z mezem ,placzliwa sie zrobilam okropnie ;/Wy tez tak mialyscie? A do tego znowu kaszel mi sie pojawil pod koncowke ciazy;/ eh nieszczesny pech;/ Matakusia powodzenia w budowaniu domeczku:) Napisz jak tam Laurka co z tymi oczetami? Co do tych szczepionek dziewczyny to ja bym dawala te 3 w 1 ,czy 5 w 1 ,jak dzieciatko ma sie meczyc pozniej caly dzien to ja dziekuje. Weronika to fajnie ze synus zniols super szcepionke :) eh duzego masz tego Bartusia:) Monia to trzymaj sie cieplo napewno dasz sobie rade bez meza:) powiem Wam ze ja na poczatku ciazy nie cierpiala seksu jak moj maz co zaczal robic to ja jak osa nie tykac mam nadzieje ze nie bede miala takiego stanu po urodzeniu ,wydaje mis ie ze szybciej to bedzie zmeczenie :) Powiem Wam ze chyba wroce do tabletek antykoncepcyjnych ,od czerwca stralam sie o dziecko :) i w sierpniu juz bylam w ciazy :) wiadomo ze malec bedzie mial rodzenstwo ale nie tak szybko:) Pozdrawiam WAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spełniona musisz dać radę, ta końcówka jest najbardziej męcząca, ja też na okrągło płakałam i narzekałam:) Też myślałam, że wcześniej urodzę i urodziłam tydzień po terminie:) Te skurcze porodowe to sa podobne do miesiączkowych, tylko mocniejsze i boleśniejsze, przynajmniej ja je tak odczuwałam. co do tego kaszlu, to wylecz go jak najszybciej, pij duzo herbatki z miodem i cytrynką, albo sokiem malinowym, teraz po zimie jest ten najgorszy okres, ze dużo osób choruje. Jeśli bedziesz miała cięcie to jak bedziesz kaszlec, to bedzie cie strasznie bolała rana i te przecięte miesnie, pamietam jak raz kichnęłam, myślałam,że mi szwy popekały , następnym razem robiłam wszystko zeby nie kichnąć:) A i spełniona co do tych szczepionek, to prawie każde dziecko później płacze i gorączkuje, bez względu na to jakiej szcepionki się użyło, Skojarzone są dobre, bo dziecko ma mniej kłuć. byłas teraz u lekarza? jak maluszek?znowu go ważył czy dopiero idziesz? Co do tych tabletek to ja już sie chyba na nie zdecydowałam, tylko poczekam aż przestane karmic piersia, a do tego czasu mały podrośnie i może nie bedzie tak nas meczył i wreszcie nabiore ochoty:p A moj maluch nareszcie zauważył coś co mu wisi nad łóżeczkiem czyli swoją karuzele od dwóch dni bardzo lubi się na nią patrzeć i słuchać:) A ta jego raczka coraz bardziej mu smakuje, a przede wszystkim kciuk:) Wczoraj znowu dał nam koncert ale za to dzisiaj jest spokojny, byliśmy nawet na spacerku, taka śliczna pogoda. no i trzeba pomyśleć gdzie w weekend ruszyć bo będzie jeszcze cieplej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki u nas standart, w nocy dwie pobudki 2 i 5. Podejrzewam ze ona uz sie nie najada tym mlekiem i trzeba jej dac cos nowego, w przyszlym tygodniu dam jej jabluszko i jakas zupke. w 6 miesiacu dopiero kaszke. Fajnie przyszla nareszcie wiosna, ale od tej zmiany pogody strasznie glowa mnie boli. Jutro wybieram sie na jakies zakupy, musze kupic plaszcz wiosenny i jakies buty, a malej jakas kurtke wiosenna. weronika ja tez tak odczuwalam te skurcze, jak bardzo bolesna miesiaczka. Ja z tabletek zrezygnowalam bo troche poczytalam jakie sa skutki uboczne i takie tam, zresszta nigdy ich nie bralam, a jakzaczelam to strasznie sie czulam. Mam je w nosie. Musimy uwazac i tyle. Spelniona jak maluszek???? Matakusia jak oczko malej? po szczepieniach kazde dziecko goraczkuje mniej lub bardziej i jest drazliwe, spiace. Dzis zauwazylam ze maja jak ja karmie na pol lezaco to zaczela mi sie podciagac lekko do siedzenia, glowke podciaga. dostalyscie jakies paczki z hippa ??? ja dostalam i bylo w niej jabluszko, kaszka i kupony na inne sloiczki. W szpitalu wypelnialam taka ankiete i moze dlatego mi przyslali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... Bylam wtedy z Laurka na wizycie u okulisty. Trzeba zastosowac masaze. To byla jakas MASAKRA!!!! On to musial wymasowac (robi sie to w kaciku oka, mocno). Jedna reka trzymal jej glowke, bo ja odchyla, uciekala od niego, a druga jej masowal najpierw jedno, potem drugie oko... Mala ryczala i krzyczala a ja nie moglam do niej nawwet podejsc :( Mowie Wam - macie szczescie, ze Wasze brzadce tego nie maja...! U Laurki juz troche lepiej, ale w wotrek kolejny taki masaz :/ Musi miec to robione, zeby jej przeszlo, bo inaczej czekalby ja zabieg, pod narkoza (przepychanie kanalika tepa igla :/ ) Nie wiem ile tych masazy bedzie potrzeba. Z nerwow reszte dnia bolal mnie bardzo zoladek :/ Tak to przezylam - zreszta oczywscie tez sie zryczlalam potwornie. Ehhh... Co do antykoncepcji to: Ja bylam u ginekologa od razu w 7 tyg po pologu. Od razu, bo nie chcialam z tym czekac. Przed ciaza bralam tabletki antykoncepcyjne 7 lat i z ciaza nie bylo problemu jakegos duzego (tzn zajsciem) - wszytsko w normie. Po wizycie wiedzialam, ze wszytsko ze mna jest OK no i oczywscie chcialam prosic o antykopcecje. Lekarz dal mi tabletki AZALIA. Bardzo mi sluza, bo nie zauwazylam po ich braniu jakis zmian w organizmie, czy nastroju :) No i co jest najwaznijesze - moge je brac podczas karmienia spokojnie :) ... mimo, ze jeszcze nie mielismy swojego pierwszego razu, z braku sil wieczorem :P, to jestem pewna, ze w razie gdyby sie w koncu udalo (hehehe), to nie musze sie wcale martwic. Przed kolejna ciaza chcialabym jednak troche odpoczac ;) Spelniona, ja miala skurcze przepowiadajce tak ... 3 tyg przerzed porodem. Za kazdym razem myslalam, ze to juz. Nawet przez 3 h mialam regularnie co 10 min i potem nic. Kiedy jednak w nocy przyszly juz te skurcze porodowe (o 4 w nocy), to wiedzialam juz NA PEWNO, ze to TO, a nie tylko myslalam: "moze to juz to...? a moze nie?" ;) Takze spoko- bedziesz wiedziala na pewno heheh Czeka Cie naparwde przepiekna chwila! Ciezka, ale przepiekna! A...aaa i nie martw sie spelniona. Kazda kobieta pod koniec ciazy robi sie nie do zniesienia :P To wsyztsko przez hormony... A dacie sobie rade na pewno! Najciezszy jest pierwszy tydzien, do 2-ch. Musicie sie nauczyc swojego dziecka. Potem jest juz super! A ten kaszel to jednak trzeba wyleczyc. Zgadzam sie, ze jaksie jest nacieta, to potem kaszlnac jest maskra. Gdzies 3 dni po porodzie zaksztusilam sie woda jak pilam... nawet nie bede mowic to wtedy czulam w kroczu... - kazda sie chyba domysla... :/ Co do szczepionek, to dziecko zawsze sie inaczej czuje, zachowuje itp. dlatego, ze ma te choroby w sobie ze szczepionek. Nie da sie tego uniknac :( Chodzi tylko o ilosc kluc. Ja teraz dam na pewno ta skojarzona. Malo tego - kupie jeszcze taki plasterek znieczulajcy przed szczepieniem. (Mozna go przykleic dziecku od 3 miesiaca zycia), takze moze bedzie lepiej... Przynajmniej mam taka nadzieje... U nas nocki super (nie zapeszajac). Mala przebudza sie ok. 2-3 i potem ok 4-5 i budzi sie roznie. Czasem o 6, czasem o 7 aczasem o 8 :) Jest naparwde spoko :) Buziaki dziewuszki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Mamusie:) Weroniko: U lekarza bylam dwa tygodnie temu :) wage ma w normie 2,5 kg na 35 tydzien:) Teraz w srode ide znowu do lekarza ale na wizyte kontrolna taka zwykla:) przed samym terminem znowu bede miala usg :) Lekarz mi powiedzial ze w takim razie jak malec wnormie to na cesarke sie nie zapowiada zobaczymy na ostatnim usg :) Zobaczymy czy moje malenstwo nie wyjdzie wczesniej pozyjemy zobaczymy:) Eh dziewczynki co do kaszlu okropienstwo od dziecka mam problemy z oskrzelami i plucami raz do roku lub wiecej mam problem z kaszlem ;/ Bylam u lekarki mam zapisane syropy ,bo na samej cytrynie i miodzie to bym sie nie wyleczyla;/ Juz nawet lepiej ale niekidy mam takie ataki kaszlu ze szok. Co do skurczy to pojawiaja sie:) Jest mi juz coraz czesciej chodzic ockolwiek robic eh;/ Malec ladnie sie rusza az sie serce raduje :) Brzuszek coraz czesciej twardnieje:) Jak czytam Wasze wypowiedzi na temata jka sie Wasze dzieciaczki roziwjaja to Wam zazdroszczze:) Monia jak moja siostra rodzila dzieci to pozniej przesylali jej jakies probki i dodatkowo co miesiac gazete maluszek czy cos takiego:) Matakusia badz silna dla malej wiem ze tu sie latwo pisze ,bo wyobrazam sobie co przezylas,jak moi siosstrzency placza to normalnie serce mi rozrywa;/ Dziewczynki trzymajcie sie cieplo :) Buziaki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matakusia oczko przestanie ropiec zobaczysz, kanaliki lzowe musza tylko dojrzec. U Mai na szczescie przestalo ropiec oko i obylo sie bez igly :) Spelniona juz niedlugo bedziesz miala malenstwo przy sobie zobaczysz i bedziesz bardzo szczesliwa. Weronika jak tam Bartuś??? u mnie nocka dzisiaj super, Maja usnela o 22 i obudzila sie o 5-30. a pozniej o 9.00. Dzisiaj praktycznie co zje to spi, troche sie posmieje , pobawi na macie i idzie spac. Jescze brzuszkowanie ja czeka dzisiaj :) w domu nie chce mi sie nic robic a mialam troche posprzatac, kupilam jej na alegro ubranko na chrzest, czapeczke i buciki. Jescze ja zostalam bo Marcin ma garnitur. Za tydzien jedziemy nad morze i bardzo sie ciesze. a pogode zapowiadaja ladna, wiadomo ze nad morzem bedzie troche chlodniej i pewnie bedzie wialo. I znowu caly tydzien sama, ale coz trzeba wytrzymac. w przyszlym tygodniu mamy kontrole bioderek, i kontrolne badanie usg przez ciemiaczko. a jutro szczepienia, o matko :) Matakusia super ze sie budujecie juz, ach jak ja bym chciala, ale moze za kilka lat. Spelniona Wy tez teraz urzadzacie mieszzkanko, fajnie. Pamietam jak my urzadzalismy mieszkanie, wprowadzilismy sie i przez mieisac jeszce nie mielismy kuchni, bo czekalismy na zamowienie, jedlismy na miescie, koszmar. Ubrania byly wszedzie na podlodze bo tez czekalismy na szafe. :), ale fajnie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz dziewczynki po szczepieniach, byłam zn ia sama, Maja wazy 6200 :) Miala dwa wkucia i strasznie plakala. W gabinecie u lekarza bardzo sie rozgadala do takiej kolorowej dziewczynki na scianie, hehehheeh, a pozniej byl ryk. pozdrawiam Was kochane, milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ:) dzis wizyta u ginekologa , malec ma glowke, szyjka jeszcze zamknieta :) na dole czekamy na akcje porodawa a jelsi nie to 8 kwietnia usg i wtedy do szpitala;) Pozdrawiam :) Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Dziewczyny:) Co tam u Was ? Weronika widzialm zdjecia Bartusia na NK- Kochany a jaki duzy :) Matakusia jka tam budowa Domciu? Monia jak malutka? U mnie eh szkoda gadac ciekzo mi czekam z niecierpliwoscia na skurcze:) od jutra za dwa tygodnie powinien z Nami juz byc :D Eh nie moge sie doczekac:) Wieczorami fatalnie sie czuje ;/ eh koncowka ciazy;/ nogi mam takie spuchniete ze szok jedne buty tylko wchodza mi na nogi :D Piszcie co tam u WAs ? jak tam przygotowania do swiat?:) Pozdrawiam WAS:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki, Maja o dziwo po szczepieniach nie miala goraczki, moza ta szczepionka na rotawirus wywolywala u niej goraczke, ale juz wybralysmy wszystkie dawki. U nas nocki z 1 do 2 pobudek na jedzenie, niestety. Maja wazy 6200. Spelniona mi tez tak nogi popuchly pod koniec ciazy, fatalnie sie czulam, ja tez czekalam na te skurcze strasznie. Mialam termin chyba jakos 8, 9 a urodzilam 14, nie spieszylo sie jej do wyjscia. Kolezanka ktora ze mna rodzila, tzn obok w sali rodzinnej tego samego dnia, napisala mi ze je corka wazy juz 8kg i zaklada jej ubranka na 6-9 miesiecy. Duza kobitka :) A co do swiat to my sie nie szykujemy, zrobie tylko jakies zakupy na poniedzialek, sklepy sa pozamykane, bo jak wrocimy z nad morza to nic nie bedzie w lodowce :) Szykuje sie do umycia okien, ale jak mi to wyjdzie to nie wiem. Ide dzis zobaczyc jakies buty wiosenne, bo juz sie robi dosyc cieplo a ja w kozakach, heheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki. dawno mnie nie było, ale jakoś nie mam czasu i siły, jakaś taka cały czas bez życia chodzę to chyba przez tą pogodę. Monia bardzo fajnie, że malutka tak zniosła szczepienie, nas czeka następne 20 kwietnia, czyli jeszcze trochę. No i ci zazdroszczę tego wyjazdu:) Miejmy nadzieje, że bedziecie miec sliczna pogode.Kurcze monia mój Bartuś teraz waży 6 kg to az boje sie pomyslec ile bedzie wazył jak bedzie miał tyle co Majeczka:) Spełniona cierpliwości i juz niedługo bedziesz miec maluszka przy sobie. Mi też puchły nogi i ogólnie wszystko pod sam koniec, dasz radę już niecałe dwa tyg ci zostały:) Matakusia jak twoja malutka juz wszystko dobrze z oczkiem? Ale maleństwo się nacierpiał, ja to bym tam pewnie płakała razem z nią:( my z Bartusiem jutro jedziemy na badanie bioderek. Ogólnie jest z nim różnie już miał parę takich wieczorów, że usnął koło 9 i budził się tak jak matakusia twoja niunia miedzy 2a3 i póżniej między 5a6. A teraz znowu coś mu sie poprzestawiało. Już gaworzy sobie coraz więcej i wreszcie się do mnie uśmiecha nie zawsze ale czesto mu sie zdarza:) I jaki jest grzeczny jak sie gdzies wybieramy z marcinem i zostawiamy go albo z moją albo z jego mama. Ostatnio bylismy na zakupach i cale trzy godziny wytrzymał bez nas i bez jedzonka. Ale za to później dał nam popaalić hehehe usypiałam go chyba ze trzy godziny do 23 bo chyba z tego zmeczenia nie mogł zasnąć. dobra dziewczynki zmykam obiadek gotowac, skorzystam bo moje malenstwo własnie śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spelniona nie martw sie.. juz koncoweczka! Fakt-najciezsza... ale jeszcze troszke ;) Ja to mialam spuchniete (potwornie) stopy i dlonie...! To bylo okropne! Az mnie bolaly! A skurczy wypartywalam, ze hej! ;) Ja urodzilam tydzien przed terminem, ale nieswiadomie sobie wtym pomoglam :P(najpierw wypad do kina na Avatara do Poznania, troche polatania po sklepach, i pozienije jeszcze jeden dom handolowy z mama oblatalam-kolejnego dni) i w nocy mnie zlapalo :) Laurka moja po szczepieniu miala taaaaaaki dobry humor, jakby zadnego szczepienia nie miala :P SUPER! A oczko jedno juz nie ropieje, jest zdrowiutkie. Drugie jeszcze odrobine lzawi i troszke ropieje, we wtroek kolejny masaz. Monia a Ty sama masowalas? Czy samo przeszlo? Budowa super! Jutro zaczynaja stawiac mury :D Ale kasa za to idzie szybko... oj idzie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Matakusia ja masowalam oczko przez dwa dni, pozniej zapominalam i samo przeszlo, zakrapialam jej tylko kropelki do oczka i przecieralam sola fizjologiczna i tyle. A kasa idzie na domek oj idzie, ale fajnie juz niedlugo bedziesz urzadzala sobie ogrodeczek wlasny :) Weronika nie dziwie Ci sie ze jestes zmeczona ja tez czasami nie mam na nic ochoty i sily. Dziewczyny dalam Mai zupke jarzynowa i jabluszko, matko ona jeszce nie wie co zrobic z ta lyzceka, wypluwa , wysuwa jezyczek, heheheheh. Wiecej tego wyplula niz zjadla, mam nadzije ze w koncu nauczy sie jesc, heheheheheh A ja dzisiaj wzielam sie troche za porzadki,mialam wyjsc dzis na spacer ale juz 13-30 a ja jeszce obiadu nie mam zrobionego. No i w koncu mam meza w domu , heheheheh. Troche sie wkurzylam bo juz mamy zaplanowane chrzciny a on w tym czasie ma wyzjaz na miesiac do Niemiec na poligon , wiec chrzciny musimy przesunac. Taka bylam zla, ze sie z nim poklocilam :/ Juz mi troche przeszlo. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×