spelniona87 0 Napisano Wrzesień 28, 2011 Witajcie Kochane moje:) Jestem w 8 tygodniu ciazy:) Przy Piotrusiu byly wymioty ale tak naprawde ranne, a przy tej dzidzi czasem caly dzien , albo np wczoraj bylo tak caly dzien nic tylko wieczorem;/ Pomidorem wymiotowalam wiec dzis sobie odmowilam:) a powiem Wam ze ta ciaze przezywam gorzej , eh moze dlatego przy pierszym bylo tak ze duzo odpoczywalam a tu lataniem za Piotrusiem ;/ Moja kuzynka tez jest w ciazy najlepsze jest to ze w 2010 tez urodizla corke w marcu i teraz tez bedziemy mieli z jednego roku dzieci:) I niestety tez sie gorzej czuje;/ A co do badan to mam usg w piatek:) Pozdrawiam Buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Wrzesień 28, 2011 http://www.youtube.com/watch?v=BrSvVHn0C_o Myslałam, że mojego dziecka to nie dotyczy... że jest to po prostu awykonalne :P A tu proszę... ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Wrzesień 29, 2011 heheheh, niezła jest Laura :), a w końcu ci usnęła? Musiała byc chyba zmęczona. Ja już się pakuję, napiszę do Was po niedzieli, jak sie ze wszystkim ogarnę, ale napewno dam znać. spełniona napisz jak po usg, ok? buziaki Pozostałe dziewczyny co u Was słychac? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 2, 2011 ... ktoś miał dać znać po wizycie u ginekologa.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 3, 2011 cześć dziewczynki!!! Spełniona gratulacje! Cieszę się razem z Tobą. Ja za rok chcę zajść w ciążę, bo teraz moja szwgierka jest w 14 tyg., a że razem pracujemy z teściową to nie możemy iść obie na macierzyński. Ja już po urlopie, byliśmy na Majorce 2 tygodnie, i było fajnie, gorąco, opaliliśmy się, odpoczęlismy. Tylko po pierwszym tygodniu mój mąż skręcił nogę grając w piłkę w basenie, a Kuba miał gorączkę 39 stopni przez trzy dni, i dostał antybiotyk. Lot w tamtą stronę nie fajny, było ciemno i Kuba się bał, potem wpadł w histerię i z 20 minut z nim walczyłam. Jak wracaliśmy było jasno i patrzył sobie przez okno, potem zasnął, dopiero prz lądowaniu zrobiło się ciemno i też była histeria, znowu 15 minut. Tydzień przed wyjazdem moja Niania powiedziała, że wyjeżdża do Niemiec opiekowć się straszą osobą, wiadomo lepsza kasa. Ogarnął mnie strach i złość, płakać mi się chciało. Zastanawialiśmy się czy go oddać do koleżanki, która ma roczną córeczkę czy do przedszkola. I chodzi do przedszkola. Dopiero tydzień i nie jest źle, ale płacze jak go oddaje, a potem jest spoko chyba, że inne dzieci płaczą. Rano mają angielski (w sumie 5 godz. w tygodniu), zajęcia Montessori, w środę zajęcia kuchenne (ostatnio robili pizze, każdy malutką dla siebie i je jedli). zachowanie mojego dziecka się zmieniło, chętniej ogląda bajki jak wraca (a tak siedział pół dnia przed telewizorem), wcześniej chodzi spać bo wczesniej wstaje. Ogólnie dobra decyzja. To jest pywatne przedszkole, dzieci są od 2 do 4 lat i jest ich tylko 12 ale jeszcze 2 mogą przyjąć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 3, 2011 Heeeeej, My już u siebie w domku, nareszcie!!!!! hurrraa Mam co prawda troche roboty w domu, ale jakoś dam sobie z tym radęm muszę wszystkie rzeczy Marcina wyprać, żeby ładnie pachniały a nie zalatywały kurzem :), no i oczywiście sprzatanie w szafie, generalne. Okna już sobie pomyłam. Korzystam z okazji , że Maja śpi, więc piszę. Powiem Wam, że jak przyjechałysmy do domu to Maja wszędzie za mną chodzi ( oczywiście robiła to juz wcześniej) tylko teraz chodzi zamną i woła mama, mama, a wczoraj udało się jej powiedzieć mamuś. Ale byłam szczęśliwa, heheheh. No może rozrusza się z tym mówieniem. heheh Teraz czekamy na Marcina. akocz witaj kochana, fajnie, że wakacje Wam się udały. mmmmm Majorka, super, też bym chciała polecieć. :) Dobrze, że Kuba chodzi do przedszkola, będzie miał kontakt z dziećmi ale z drugiej strony te okropne choroby. Też chcę dać Maję do przedszkola od przyszłego roku i troche się tym martwię. Wiem, że ona będzie zadowolona bo bardzo lubi dzieci, ale to chyba chodzi bardziej o mnie, o tą rozłąkę, ehhhhh Spełniona jak po usg?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 3, 2011 Wiesz Monia ja już się z nim rozstawałam, bo przychodziła Niania, i też miał iść do przedszkola za rok, ale wyszło jak wyszło i chyba lepiej dla niego. Narazie chodzi tydzień więc to za krótki okres, żeby oceniać. A dzieci też nie za dużo, więc tych chorób może tyle nie będzie. W piątek przyszło dwoje dzieci zasmarkanych po pachy, ale panie kazały je zabrać. W państwowym przedszkolu chyba by tak nie mogły powiedzieć. Codziennie wychodzą na spacery albo na plac zabaw, jak kropi to mają płaszcze przeciwdeszczowe i kaloszki. Jak mocno by lało to w piwnicy mają suchy basen z kulkami. Te które potrzebują drzemki to spią piętro wyżej. Ja jestem dobrej myśli. Pozdrawiam a jeszcze apropo gadania to: mamo, mamu, tato, tatu, bejbi, no taczi (po majorce mu zostało, jak chłopaki grali w wodzie w piłkę i animator krzyczał, żeby się nie dotykali no taczi taczi), dzieci, dziadzia, baba, ciuch ciuch, i-o i-o (akretka, policja) najlepiej mu wychodzi NIE-E i jeszcze kilka innych, ale teraz nie pamiętam. Od półtora miesiąca woła, że chce kupkę, tzn. łapie się za pupę i albo jest mały kleksik albo nie ma nic i dorabia na nocnik. Oczywiście robi od 8 miesiąca zycia, ale teraz już sam woła. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 3, 2011 Hej :) Akocz, jak miło Cię "widzieć" :) Majorka powiadasz? Mmmmm.... My w przyszłym roku chcemy. Zobaczymy :) Przedszkole? Hmm... szyko, ale też fajnie :) My też myslimy o prywatnym przedszkolu, ale to conajniej za rok :) Mam pytanie - ile płacicie? Monia... wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej!!! Szykuj się szykuj! :) Może druga dzidzia będzie z tego powrotu ;) A co do gadania, to zoaczysz! Rozkręci się nie niedługo i sama będziesz w szoku! Moja Lula juz mówi pełnymi zdaniami. Ale ostatnio miała dialogi to padłam :P np.: Tatus do Luli: "Nie dawaj mi talarka (tego z Lajkonika) - mam jeszcze" Lula do taty: "Dobrze Tatusiu. Poczekam" ;) Siedzę przy kompie. Lula podchodzi do mnie i pyta: "Mamuniu... Co robisz?" Można paść na twarz z wrażenia :P Lulka nigdy w życiu nie miała żadnej temp. Aż tu parę dni temu nagle dostała 38.6 .... Po prostu była nieżywa... A ja TOTALNIE rozhisteryzowana! Jak na pierwszą temp. to trochę hard core.... !!! Ale spoko - już jest OK. Dwa dni ją ta trzymało... :/ No i ... od 2 tyg nie nosi w dzień pamperów. Wcale! Od 4 dni sama woła zawsze. Albo: "Mamuniu na nocnik, szybko, si si", albo :"Mamuniu kupa! Szybko! Na nocnik" - Wtedy ja pędzę niczym wariatka z nocnikiem :P A jak robi kupę to leję ze śmiechu. Idą teksty typu: "Mamuniu. Wyszedł glut. Oooo Mamuniu1 Idzie!" A jak jej mówię Lulka nadymaj się jeszcze, może jeszcze wyjdzie. To ona się nadyma i mówi: "Juz nie mogę..." - no sikam... :P Dziś natomiast jest pierwsza NOC bez bambra - zobaczymy - jutro Wam napiszę :P Akocz, a Młody od czego miał tą temp. ??? Spełniona... co jest?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 4, 2011 Matakusia; płacimy 600 zł, ale Niani też tyle płaciliśmy, w tym są 4 posiłki, nic nie trzeba przynosić, codziennie angielski, raz w miesiącu jeżdżą na wycieczkę. Fajne jest. Już nie przyjmują dzieci a jest bardzo duże zaintersowanie. A wczoraj mi pokazał jak się myje rączki, super Gorączkę miał od klimy i zimnych napoi, bo przeciez on musi to co my pić, nie chce pić z kubka niekapka, w przedzkolu też pije z normalnej szklanki. Jak miał 39 to aż parzył, i wchodziłam z nim do wanny, żeby go ochłodzić. Fajnie jak Lulka tak gada, to aż się człowiekowi łza w oku kręci, nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 4, 2011 ... no i ... zginął żołnierz z Konina - mojego miasta... :/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spelniona87 0 Napisano Październik 4, 2011 HEj :) Melduje sie !:) ostatnio jakos na komputerze rzadko jestem :) Co do usg to mialam w piatek i dzis . Poniewaz chodze teraz do lekarza ale nie zabardzo mi pasuje, slyszlaam tez zle opinie dlatego zmieniam zapytacie dlaczego dopiero teraz poniewaz 1 wrzesnia jak zrobilam ten test i dzwonilam do lekarza ktorego chcialam isc to termin byl dzis wolny na dzis dopiero;/ Dlatego poszlam do innego bo bym chyba umarla z tej niewiedzy czy napewno jestem:) W piatek usg wyszlo ze jestem w 9tydzien 3 dzien . A dzis lekarz mowi mi ze jestem w 11:D ze dzidzia piekna rozwija sie ok. Co sie zmartwilam znowu bede miala robione badania na HIV. Dziewczyny pytanie do WAS Kochane lekarz mi dzis zaproponowal na kase chorych badanie prenatalne? Co byscie zrobily na moim miejscu. Ja mysle nie zaszkodzi isc ale z drugiej strony mam 23 lata , moje pierwsze dziecko jest zdrowe. Niewiem kurcze musze sie nad tym zastonowic :) Mam pierwsze zdjecie z usg mojej ukochanej dzidzi:) Wymioty trwaja niestety:) Piotrus to ostatnio przytulanka :) Ostatnio ma tak ze po obudzeniu kladziemy sie w duzym pokoju na sofie i ogladamy razem bajki :) CZasem mnie tak mocno przytuli ze chce sie zyc:) Piotrus naprawde jest kochanym dzieckiem ale czasem taki urwis z Niego dookola trzeba miec oczy:) Akocz jak milo ze sie odezwalas:) Ale super ze wakacje sie udaly:) Ja sie tez boje tego przedszkola ja za rok bede musiala cos kombinowac bo niestety nikt mi sie dwojka dzieci nie zajmie:( Matakusia widze ze u Was w domu wesolo :) Takie chwile sa najpiekniejsze jak dziecko tak fajnie gada:) Zadaje juz pytania a co to?:) Monia widze ze nareszcie w domku:) Kiedy maz przyjezdza? Oj napewno sie nie mozecie doczekac:) Mam pyatnie do Ciebie Maja wszedzie za Toba chodzi nawet do lazienki? Ja np ide do lazienki tak by nie widzial a za chwile slysze jka leci czasem mam otwarte drzwi ale jak zamkniete to placze na dole w drzwi mam dziurki i daje tam palca i wtedy jest zadowolony ze mnie jkaby widzi:D Pozdrawiam :) Buziaki dla Waszych kochanych pociech:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 4, 2011 ... dlaczego test na HIV??? - sorry, może to nietaktowne pytanie, ale... bardzo mnie zaintrygowało... :| Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 5, 2011 teraz takie dają badania, moja bratowa jest w 14 tyg. i też miała badania na HIV, wogóle miała ich mnóstwo. To się co chwila coś zmienia, koleżanka ma córkę 9 miesięcy młodszą od Kuby i już też miała inne badania. A prenatalne, ja bym zrobiła, przecież nie chodzi o to żeby znaleźć jakąś chorobę u dziecka tylko je WYKLUCZYĆ. A jeszcze na FUNDUSZ to juz wogóle, ja bym poszła. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 5, 2011 witam kochane, napisze póxniej , wieczorkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 5, 2011 Ja też napiszę wieczorkiem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spelniona87 0 Napisano Październik 6, 2011 Matakusia te badania robia nie wszyscy lekarze zlecaja , ale ja wpadam na takich lekarzy gdzie przy Piotrze tez mi zlecano dlatego zapytalam czy musze robic jesli robilam 2 lata temu. Ale doktor powiedzial ze tak. Znowu wydatek bo tych badan nie ro bia na fundusz. A na badania prenatalne sie zapisalam 12 pazdziernika mam :) Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 7, 2011 Jestem, :) Ostatnio rzadko wchodzę na net, od niedzieli do dzisiaj tylko piorę i prasuje, plus masę innych rzeczy na głowie, ale już niedługo. Matakusia ale się uśmiałam z tych tekstów Luli, hehehe i fajnie, że juz na nocniczek siada. U nas niestety troche to potrwa zanim sie nauczy. siku robi jak jej sie zachce, kupe jeszce informuje, stęka, hehhe, ale zanim ściągnęłabym jej majtki to by była kupa na podłodze. :/ poczekam jeszcze z tym nocnikiem. akocz u nas przedszkole prywatne tez około 700 zł kosztuje. Wiem, że Maja by się tam super odnalazła, bo bardzo lubi dzieci. No zobaczymy jak to będzie w przyszłym roku, czas pokaże. spełniona tak Maja wszędzie za mną chodzi. Ja jak idę do łazienki to zamykam drzwi a ona siedzi pod drzwiami i krzyczy mama, mama, ehh, muszeszybko się myć. Jeszce teraz jak jesteśmy same. Mąż bedzie w drugiej połowie października, juz niedługo. a powiem Wam, że ja też nie wiedziałam , że dają takie badania jak HIV,ja nie miłam z Mają tego robionego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 10, 2011 cześć dziewczynki jak minął weekend? U nas w sobotę była koleżanki córeczka roczna, bo jej mama zapisała się do szkoły, a tatuś pracował więc my (ja z Kubą) się nią zaopiekowaliśmy, fakt, że pogoda była okropna, ale za to niedziela piękna. Już mamy mały sukces, w piątek Kuba nie płakał, tylko chwilę pojęczał i jedna z cioć (w przedszkolu są ciocie) go chciała wziąć, ale wyciągnął rączki do drugiej i poszedł. Dzisiaj już nawet nie jęczał, tylko raz powiedział momo i dałam mu ręczniczek żeby zaniósł do łazienki. Myślałam, że po weekendzie z nami nie będzie chciał iść i że będzie ryk, a tu proszę niespodzianka. Fajnie, kurczę. Dzisiaj mamy pasowanie na przedszkolaka. Jutro Wam opiszę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 10, 2011 Kurcze Akocz super, widzisz coraz lepiej w przedszkolu :) hehhe Ja myslę, że Maja byłaby zadowolona jakby poszła do przedszkola, ona ze mną troche się nudzi w domu, jeszce teraz jka Marcina nie ma. Jak wezmę się za porządki i gotowanie, pranie, prasowanie to ona się krząta po domu, ogląda bajki. Ale cały czas marudzi i wymysla różne rzeczy rzeczy zwrócić na siebie uwagę. Szkoda mi jej wtedy, no ale cóż , nic samo sie nie zrobi. Dzisiaj przyszło łóżeczko dla Mai, bardzo fajne jest, i muszę się pochwalić, żę sama złożyłam , heheheheh a co!!!!! podam Wam link http://allegro.onet.pl/lozko-lozka-junior-baby-boo-materac-23-wzory-i1834991151.html Gotuje mi sie zupka a jak skorzystam z chwili i poszperam cos na necie. Poza tym Marcin zrobił mi niespodziankę i juz będzie w tym tygodniu, hurrrrraaaaa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 10, 2011 Monia super to łóżeczko, mój Kuba już też nie śpi w łóżeczku od jakichś 5 miesięcy, ale z takiego by spadł, bo on sie tak kręci. On ma normalne duże łóżko, rozkładane 160 cm, jak go wieczorem kładziemy na poduszce to rano go widze w nogach, bez kołdry, a w nocy słysze jak wali głową w ścianę. Oczywiście obkładam dookoła poduszkami. Co do składania mebli to prawie całą sypialnię złozyłam sama (z ikei), wogóle uwielbiam takie rzeczy robić. Mój mąż tylko czasami dokręca jak już nie mam siły. Wydaję mi się, że kobiety jakoś łatwiej łapią takie rzeczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 10, 2011 Pewnie Akocz, jesteśmy dzielne kobitki, heheh. Same sobie dajemy rade :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 11, 2011 A Ty Matakusia co taka zła ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 12, 2011 Hej, Pogoda okropna , zimno strasznie sie zrobilo, dobrze, że chociaż słoneczko świeci. Ja korzystam z chwili póki Maja spi, obiad mam z wczoraj. :) A co tam u WAs? spełniona napisz jak po usg, ok? akocz jak tam pasowanie na przedszkolaka? Matakusia a co u WAs? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 12, 2011 cześć No właśnie miałam wczoraj napisać i tak co chwilę robiłam coś innego i nie napisałam. Super było. Dzieci najpierw śpiewały, potem wyszły i zrobiły pociąg, moje dziecko szło jako drugie bo szły wg wzrostu, potem było jeszcze kilka piosenek i pasowanie. Fajnie jak takie maluchy dają przedstawienie. Łza się w oku kręci, oczywiście musieliśmy się chować, żeby nas nie widział, ale i tak nas zobaczył i trochę pojęczał mama, ale Pani dała radę go uspokoić. Zdjęć narobiliśmy troszkę, potem był poczęstunek, ciasta, kawa, herbata. Fajnie, taka bardzo rodzinna atmosfera. Oczywiście już nie płacze, chce żebym została z nim, ale ja mówię, żeby poszedł do okna i zrobił mi pa pa i idzie z ciocią. U nas też pogoda nie taka fajna, jak to w Kołobrzegu oczywiście wieje jak nie wiem. Dziewczyny jakie kurtki zakładacie dzieciaczkom na dwór, przejściówki czy już zimówki? i czy jakieś rajtki pod spodnie? Bo ja już nie wiem, zakładam mu jeszcze przejściówkę ale nie wiem czy nie marznie. Chociaż w sumie ma też bluzę pod kurtką. Oj już sama nie wiem. pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
akocz83 0 Napisano Październik 12, 2011 no właśnie spełniona daj znać!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 12, 2011 Akocz to super to pasowanie na przedszkolaka, fajnie, no i poczęstunek też super. Jeżeli chodzi o kurtkę to ja Mai juz zakładam płaszczyk sztruksowy , w środku ma podszewkę z polaru, to jest taki jesienno-zimowy plaszczyk , buty tez jesienno zimowe za kostkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
matakusia 0 Napisano Październik 12, 2011 Hejka :) Sorki, że ostatnio znów miałam przerwę w pisaniu, ale powodem tego było... zmęczenie... ;) U mnie Lulka chodzi spać o 20... budzi się około 10 rano. Wiem wiem.. super ;) Ale nie śpi w ciągu dnia wcale, także... wieczorem siadam do filmów i nic mi się nie chce ;) Co do ubierania Luli, to... hmm... powiem tak: U nas ostatnimi dniami temp. waha się między 10 a 13 st. czyli zimno jak cholera :P Nigdy jej nie przegrzewaliśmy. Generalnie chodzi ubrana tak jak my, czyli... w domu krótki rękaw, legginsy i skarpetki. Na dwór... bluzka na krótki rękaw, sweterek cieplejszy trochę i kurtka leciutka, albo ... bluzka na długi rękaw bluza polarowa (taka ala kurteczka), albo leciutka bluza i też ta kurteczka. Spodnie? Hmm.. skarpetki i jeansy, lub skarpetki i legginsy, lub normanle rajstopy i krótkie spodenki. A na nogi adidasy Adadisa - zwykłe normale. Czyli jak widzicie - bez szału :P Pasowanie na przedszkolaka bomba!!! Nas to czeka pewnie za rok ;) Sama jestem BARDZO ciekawa jak to pójdzie... chociaż myślę, że może być ciężko... ale tak naprawdę nie wiem, dla której z nas będzie to gorsze :P Monia czy menu na przyjazd męża gotowe? ;) spełniona kurka wodna! Opowiadaj, bo my tu wszystkie spragnione Twoich opowieści ciążowych :P Buziale Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spelniona87 0 Napisano Październik 13, 2011 Witam:) Wczoraj mialam plan napisac ale moj syn dostal kataru na noc i miala przerabane wlasnie teraz drzemka trwa i wpadlam tu na chwile:) Wiec tak wczoraj bylo usg prenatalne :) Oczywiscie moj bobas jest zdrowy :) Badanie bylo przepiekne moze dlatego ze tak pieknie machal swoimi raczkami i nozkami:) W pewnym momencie zrobil dlonia trabke na na nosie :) Mam zdjecia ,powiem Wam ze wczoraj poczulam sie taka szczesliwa ze widze Dzidzie:) Plci nie bylo widac :) Pani doktor bardzo mila:) Powiem Wam ze miala pierwszy raz takie robione badanie- Widac bylo zoladek Pani doktor powiedziala ze chorym dzieciom najczesciej nie widac, W serduszku malenstwa jest ta taka zylka i tam tez mierzy sie przeplyw krwi :) I pani Doktor powiedziala ze wyklucza ze moj Bobo zdrowy:) Eh wyszlma i sie poryczalam chyba dlatego ze widzialam ruszjaca sie istotkę ktora zamieszkuje moj brzuch - ma juz 6 cm :) Data porodu 19 kwiecien:) Wiec mozliwe ze w lipcu to nie byla miesiaczka :) Bo napewno miesiaczka byla po 20 :) A moj plod wyglada na 12 tygodni:) Co do ubierania Piotra to skarpetki , spodnie , krotki rekaw na to bluza:) I mam kurtke przjsciowa ,zimowej jeszcze nie nosimy:) U nas wczoraj bylo slonce ale niestety wialo;/ Powiem Wam ze mam problem z Piotrusiem , nie chce spac w lozeczku tylko w duzym lozku , mamy zamiar kupic mu lozeczko lub malo sofe ale dopiero na wiosne ,Musimy chyba zmienic plany i kupic wczesniej , mamy taka kanape u Niego w pokoju i spie z NIm tam ale rano jestem strasznie polamana bo On sie tak wierci ze szok;/ Nie wyobrazam sobie z nIm spac jka bede miala juz brzuch wtedy bedzie wielka masakra.musze konczyc obudzil sie . Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
monia1312 0 Napisano Październik 14, 2011 Hej kochane, ja tak w biegu do Was piszę. Jutro spodziewam się Marcina :)))), bardzo sie cieszę. Muszę ogarnąć jeszce domek i siebie też na pierwszym miejscu, hehehehehehehe. Spełniona bardzo sie ciesze , że wszystko ok i dzidzius zdrowy, super. A powiedz mi bo chyba pracowałas, prawda? Pracujesz cały czas?, czy poszłaś na zwolnienie z druga ciąża? Matakusia tak mam danie, na kolację robie tagliatelle z grzybkami i kurczakiem. Oczywiście do tego winko. :) Kochane mogę jutro nie pisać , pewnie odezwę się po niedzieli, heheheh. Mam nadzieje , że jutro przyjedzie jak mi zapowiadał, bo z tym Mon-em to nigdy nic nie wiadomo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
spelniona87 0 Napisano Październik 21, 2011 Witam :) Widze ze tu cicho:) Monia napewno jestes szczesliwa ze maz przyjechal:) Powiedz mi maz bedzie juz pracowal w Polsce czy dalej gdzies jedzie? Akocz ,Mataksuia co tam U was ? U mnie wszystko ok:)wymioty dalej trwaja , ostatnio mam tajk jak pogoda fatalna to samopoczucie moje tez do kitu;/W poniedzialek wizyta u ginekologa. Co do pracy to ja nie pracuje od 8 wrzesnia tylko dlatego ze Kierownik powiedzial mi ze niestety ale na moim stanowisku nie moglam bym dalej pracowac .Pracowalam jako piekarz. Ale z drugiej strony jak caly czas mam te wymioty to lepiej ze siedze w domu. A wogole w ten weekend co byl to Piotrus przez katar dostal temp 39 cala noc prawie nie spal , budzil sie plakal a ja niewiedzialam jka mu pomoc. Jak Piotrus zyje 1,5 roku to nigdy nie bylo takiej nocy w naszym zyciu okropna noc nikomu nie zycze . CO najgorsze zarazil mnie dostalam kataru i kaszlu. Bylam u lekarz bo strasznie sie meczylam . Powoli z tego wychodzimy. Pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach