Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Gość ejzea
a co kota utrodzilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no porodówka jest hardkorowa bez dwóch zdań :) Bóle zaczęły mi się o północy, a urodziłam o 18.10. Największy wysiłek zdecydowanie podczas bóli partych, które u mnie trwały 2 godziny - byłam bliska poddania się. No ale teraz już jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dvxd
no ale co chlopak czy dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nedfff
po jednym porodzie jesteś przestraszona, a masz są tutaj kobitki co juz 5-6 dziecko w drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodze za niecale 2 miesiace :D Takie pytanie, pierwiastka jestes? Bylas :classic_cool: no i czy Cie nacinali? :o i jak dzieciak sie "sprawuje" spokojny? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam chłopca - to jest moje pierwsze dziecko. Co mnie obchodzi, że inne rodzą po 5 dzieci i żyją?? Ja już nie będę - chyba, że mi się zmieni. Tak, nacinali mnie, ale nawet tego nie poczułam. Urodziłam we wtorek, a wczoraj czułam się już bardzo dobrze. Dziś juz jesteśmy w domu. Mały je, śpi i robi czadowe minki - narazie to tyle jeśli chodzi o jego aktywność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to spoko :D Ja oczekuje corki. Do 31 tc przekonana bylam ze bedzie chlopiec :P Niemoge sie doczekac tego calkiem nowego czleka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżuma87
Ja mam termin na dzisiaj, a tu dalej cisza. Mała się wierci i ani myśli wyjść :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkie gratulacje . Nie dziwię sie , że nie chcesz więcej rodzić , ja mam tak samo od czasu porodu . Ale dość szybko zapomina sie o bólu . Sama się przekonasz . Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
nie no nie mowcie ze bylo az tak strasznie ja tez rodzilam i nie bylo tak zle szybko poszlo :) na porodowke przyjeli mnie o 2 w nocy a cora urodzila sie o 11 rano.pol nocy chodzilam po oddziale i sie strasznie nudzilam.3 razy mnie przenosili na sale bo inne rodzily a ja nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohoooo
Super. Jak urodzę też założę topik niech mi gratulują, a co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dO STASZNEGO KOCURA A JAK SIE STARALIŚCIE O CHŁOPCA PLANOWALIŚCIE CZY JAK? JA BARDZO BYM CHCIAŁA KUPIŁAM TEST OWU I ZOBACZYMY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 39 tc
Kocurze, serdecznie ci gratuluje :D Pamietam twoj topik sprzed chyba tygodnia i zobacz jak ten czas zlecial :) Alez ci zazdroszcze, ze juz masz to wszystko za soba, ja tez bym chciala, ale moj synus w ogole, W OGOLE sie nie spieszy...Niby 2 tygodnie temu i w zeszlym tez mialam skurcze, nawet czasem intensywne i dlugie, to teraz od 3-4 dni kompletnie NIC i w ogole jakos lepiej sie czuje :o Chyba juz na zawsze pozostane w tej ciazy :o Ja dluzy i dlugi urodzil sie twoj synek? Jak zareagowalas jak go zobaczylas po raz pierwszy? Maz byl przy tobie czy rodzilas bez niego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja w dniu porodu też nie miałam objawów. Jeszcze rano KTG nic nie wykazywało, a o północy wiedziałam że coś się zaczyna :) Tymek urodził się z wagą 3850 i ma 56 cm. Najlepsze jest to, że przez całą ciążę jego wymiary mieściły się w dolnej granicy normy i ja wręcz bałam się, że będzie bardzo malutki :) Jak tylko zobaczyłam czarną czuprynę, która ze mnie wychodzi to wpadłam w taką euforię jakbym na prochach była. Ciężko to opisać, kosmos poprostu :) Mąż był przy porodzie i oprócz wsparcia psychicznego bardzo pomógł przy przyjmowanych przeze mnie przedziwnych pozycjach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w 39 tc
Kocurze - to mnie pocieszylas, ze u ciebie tez nie bylo objawow. :) A synus naprawde spory sie urodzil! Zobacz jakie te badania nieprecyzyjne i w ogole niewiarygodne. Kurcze, wierze ci, ze jak go zobaczylas to bylo to nie do opisania :D Ja juz tak nie moge sie doczekac, az ten moj maluszek zdecyduje sie wyjsc, ze nie wiem co... Fajnie, ze maz byl i, ze tak ci pomogl. Moj tez planuje byc i mam nadzieje, ze tez bedzie mnie porzadnie wspieral ;) Ech, ale ci zazdroszcze, ze juz masz wszystko za soba i malenstwo w domu, no mowie ci...:) Niech rosnie zdrowo ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Urodzilam
Ja urodzilam dwa tyg temu,dokładnie w 266 dni po zaplodnieniu ;-) które dokładnie pamiętamy kiedy było ;-) a 11 dni wcześniej wg terminu :-) pierwsze dziecko,chlopak,3kilo i 50 cm :-) poród ekspresowy,obudzilam się o 4.30,rozwarcie 3 cm o 14 a o 17.40 po 30 minpartch było po wszystkim :-D bez znieczulenia ,bez pęknięcia,żadnych szwow i krwotokow,o 19 już tancowalam z polozna po korytarzu jak nas do innej sali przenosili ;-) mąż był ze mną od początku do końca,przecial pepowine :-) każdemu życzę takiego porodu :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja urodzilam w piatek
wieczorem a w niedziele w poludnie juz bylam w domu... czemu tak dluuugo cie trzymali???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×