Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość masio9100

Zostawiłem dziadka w domu opieki

Polecane posty

Gość masio9100

Sytucja jest następująca... zostawiłem go tam z bardzo wielu powodów! Podstawowym czynnikiem jest zbyt małe mieszkanie, dwa pokoje z kuchnią które odziedziczyłem po mężu swojej mamy(ojczymie), poza tym ucze się i opieka nad starszym człowiekiem mogła by mi zrujnowac życie. Teraz dziadek jest w szpitalu, gdy byłem go ostatnio odwiedzic on dawał mi lekko do zrozumienia że nie chce wracac już do domu starców. Ja nie wiem jak się zachowac, gdy byłem mały to on nie zbyt mnie lubiał, właściwie to nie cierpiał a moją matke wyrzucił z domu - to ja byłem tym powodem, bo mama mi kiedyś o tym powiedziała.. no cóż trudno się ja nie mam ani żalu ani pretensji bo nie mam o co, gdy dziadek mi mówił że w domu opieki czuje się samotny to ja mu na to tylko tyle że bede go odwiedzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś kawał
ch**** nie masz żadnych wyrzutów sumienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnix
odwiedzaj go regularnie i nie miej wyrzutow sumienia. Nie zawsze jest mozliwosc wziac starsza osobe do siebie i sie nia opiekowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio9100
Wyrzutów sumienia to raczej nie... w dzieciństwie słyszałem wyzwiska z jego ust typu bękart więc po co mam miec wyrzuty! Ani się nie żale ani nie chwale, tylko zastanawiam mnie jak powinnem się zachowac? bo opieka nad kimś napewno skąplikowała by mi życie, na dodatek że jest to człowiek starszy i chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowieku ty jakimś potworem
jesteś :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
Do AUTORA Rozumiem Cię w pewnym sensie. Miałam podobną sytuację. Mianowicie babcia za zycie nie bardo lubiła dzieci mojej mamy(w tym mnie). Była wkurzona kiedy ją odwiedzalismy, traktowała nas jak intruzów. Oczywiscie mialam podobne uczucia do Ciebie. Jednak wszystko się zmieniło kiedy zachorowała i umierała. kazdy popełnia błędy...A samotnosc to okropne uczucie:(Nikt nie chce być sam. A moze dziadek żałuje, ze tak zrobił.... Myslę, ze powinienes przywiezc go do domu.Nawet jesli nie wzbudza w Tobie uczucia milosci to chociaz z czystej powinnosci. Pamietaj, ze Ty tez mozesz byc stary kiedys....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fcfc
Gdybyś byl emocjonalnie związany z dziadkiem, nie oddałbyś go nigdzie. To dziadka winą jest to, że się między Wami jakieś silniejsze więzi nie wytworzyły, więc nie powinieneś mieć wyrzutów sumienia. Nie martw się, odwiedzaj go, by się nie czuł tak bardzo samotny i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
PS. przepraszam za zrobione błędy w poprzednim poście. Trochę nie po polsku to wyszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unreal
A czy dziadek odnosi się w jakiś spos ób do przeszłości? Daje do zrozumienia, że żałuje, że własne doświadczenia trochę rozjaśniły mu w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio9100
Wiecie ja go tam nie zostawiłem dlatego że chce się mscic, zemsta nigdy nie leżała w mojej naturze. Po prostu sam mam mnóstwo problemów a to by było dla mnie dodatkowe obciążenie, tym bardziej że pamiętam jego słownictwo w stosunku do mnie ale widze teraz jak cierpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omnix
Ja uwazam, ze czlowiek cale zycie pracuje na to jakie bedzie mial relacje z bliskimi. jesli dziadek ewidentnie nie lubil wnuka i nie kryl sie z tym, wyzywal od bekartow to nie powinien liczyc na to,ze z czystego poczucia obowiazku wnuk zabierze go do siebie. Ja sobie nie wyobrazam opiekowac sie w moim domu , 24/7 taka osoba. To fundowanie sobie drogi krzyzowej. Owiedziny sa zdecydowanie lepszym wyjsciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio
O tym co robił kiedyś nawet nie wspomniał, ja również nie chce poruszac tego tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Don't worry be happy. Zrobiłabym tak samo. Nasze czyny wracają do nas... był sukinsynem to teraz nikt nie chce się nim zaopiekować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
Ale zrozumcie każdy popełnia błędy. Nie chce go tłumaczyc, po prostu wiem, że starosc jest okropna, cięzka... A ja mam wrazenie drogi Autorze, ze próbujesz sie sam przed sobą usprawiedliwić. Przemysl ta decyzje jeszcze raz. A nie moze się nim zajac ktoś inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio9100
Też uważam że najlepsze wyjście będzie wtedy jak bede go odwiedzał. Inna sprawa że dla niego to ja jestem jedyną rodziną bo on nie ma ani innych dzieci ani innych wnuków a poza tym mam obawy przed tym że dochodziło by między nami do kłótni, czy nie wypomniał bym tego co mam do wypomnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
Umierać wśród obcych jest strasznie, a zauwazcie ,że proceder podrzucania starszych ludzi do domów opieki jest nagminny. Oglądałam kiedyś reportaz o nich:( Myslałam, ze serce mi pęknie:( Może mam takie zdanie ,bo wynika to ze zbytniej wrazliwosci, a raczej chyba z nadwrazliwych zmysłów............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
Autorze skoro uwazasz, ze dobrze zrobiłes to nie pytaj o to forumowiczów. Ja sądze, ze powinenes pogadac szczerze z dziadkiem. Choć nie znam Ciebie ani Jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio9100
_Baglady_ zrozum ja nie mam do niego ani żalu ani pretensji, nie robie tego by go upokorzyc czy cos w tym stylu. Po prostu uznałem że to będzie zdrowsze niż przyjmowanie go do domu i któregoś dnia zaczac mu wszystko na raz wypominac, co nie oznacza że nie mam żadnych wyrzutów z tego powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le fik
"każdy popełnia błędy" byłem świadkiem pośrednim wielu zdarzeń w mojej rodzinie gdy osoby "popełniające błędy", które były po prostu niegodziwością a raczej serią niegodziwości, potem próbowały się wybielać i wzruszać innych swoją rzekomą przemianą na progu śmierci tanie to zazwyczaj każda sytuacja jest inna i trzeba ją rozważyć ale jeśli kto był wredny to nie ma co nad nim się przesadnie litować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie uważasz że
stajesz się taki sam jak on? mama nauczyła mnie jednej rzeczy że za zło trzeba dobrem odpłacać ja jednak podała bym mu reke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le fik
dodałbym jeszcze, że starość i zbliżająca się śmierci nikogo nie zwalnia z odpowiedzialności za dokonane wcześniej niegodziwości uważam, że to jest właśnie dobra okazja by kara spadła na osobę niegodziwą, podłą (nie mówię tu o tym konkretnym przypadku) to dobry moment gdy kto całe zycie budował na nieszczęściu innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszkiww
a czy on wymaga zajmowania sie nim? lezy i nie wstaje? ma chorobe Alzhaimera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
AUTORZE! Przeczysz sam sobie-nie masz pretensji, ale boisz sie go wziąc i będziesz mu wypominał te błędy. BRAK LOGIKI! Rozumiem, ze jestes młoda osoba. Ja podobniez. Sytuacje z babcią miałam identyczna, ale myslę, że w głebi duszy Ona tego załowała. Byłam przy Jej smierci...po smierci Ja myłam,przebrałam. Wszyscy się bali, ja jakos nie mialam oporów. I wiesz...gadam z Nią czasem teraz:) I czuję bliższa więz niż za Jej zycia. Jesli się nie zdecydujesz na wzięcie dziadka do domku, odwiedzaj go czesto, dzwoń, nie daj odczuć ,ze jest sam. Wytlumacz, ze masz duzo pracy, swoich spraw. Mimo, ze nie znam sytuacji, Ciebie, ale jakoś szkoda mi Twojego Dziadziusia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq25
Abslolutnie go nie bierz do siebie bo on swoja bezradnoscia srawi ze go znienawidzisz ze musisz go nianczyc...tacy sa ludzie...po prostu sa pewne granice..Nie jestes wykwalifikowanym opiekunem, masz inne zajecia i zaniedbywalbys go w domu i by bylo jeszcze gorzej bo czulby się ignorowany. Powiedz mu ze nie dasz rady sie nim opiekowac i ze tam ma opieke i rowiesnikow i ze ma to traktowac jak mieszkanie a nie wiezienie i ze normalnie ma funkcjownowac a ty bedziesz go czesto odwiedzal...inna sprawa jest jak mu sie nie podoba tam gdzie jest...moze przenies go do innego domu starosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masio9100
Przecież napisałem że zamierzam go odwiedzać, nawet dałem mu do zrozumienia że nie wiem o co mu chodzi a jawno sugerował że chce zostać z tego domu opieki zabrany. A w szpitalu odwiedziłem go z własnej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le fik
za zło dobrem :D jest to luksus na który mało kogo stać jest to demoralizujące postępowanie jest to zasadne jedynie wówczas, gdy winowajca wyraził skruchę i chęć naprawy swoich win mówię tu o winach a nie drobiazgach gdyby dobrem Niemcom odpłacać, to dzisiaj już by nas nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Baglady_
Ok macie racje. To jest cięzka kwestia do rozstrzygniecia, bo nie znamy sytuacji. Ja z autopsji wiem,ze warto. Kazdy zasługuje na godna smierc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość le fik
nie każdy! gdybyś pytała o nazwiska to mogę wymienić od razu ze 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzeszekk
w sumie to Ci sie nie dziwie. Ale odwiedzaj go tam.Sam pewnie masz niełatwo, dobrze, ze choc to mieszkanie jesta dziadek chociaz w tym domu opieki bedzie mial towarzystwo:) A dlaczego dziadek nie moze mieszkac w swoim mieszkaniu? MAme Twoja wyrzucil to chyba ma jakis kąt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×