jak byscie zareagowaly gdyby wam facet powiedzail

"o jak fajnie byc w twojej cipce" jak byscie sie pierwszy raz kochali

a jak byscie zareagowaly gdyby wasz facet sie napierdolil i by wam powiedzial ze jestescie w lozku slabe na maxa i chujowe ze jest nudno a do tego dziewictwo stracilam z nim... i sie z nim 5 razy kochalam.. cow y na too??

osobiście takie teksty mnie wkurzają... są płytkie, seksistowskie, beznadziejne jak facet ma się tak odzywać do ukochanej kobiety to ja dziękuję... ciekawe co mój powie po tym pierwszym razie hmmm

heh no to bylo masakra na maxa az z nerwow sie poplakalam.. no poprostu szok jak facet co koca moze takie cos... uhh ... a do tego on sam nic mi nie proponowal tylko patrzyl na mnie co ja robilam i wymyslalam a on sam nic. a pozniej takie teksty hahaha ostro na maxa a wgl to tez jego1raz .. hahaha kretyn nie?? teraz ma za swojee dluuugo mu dupy nie dam

najlepiej nie dawaj nikomu aż dorośniesz do tego...

Dlugo mu dupy nie dam co za tekst , wy para niby jestescie ??. dupy to daje qwa albo jakas panienka w ukladzie szef sekretarka itp a nie dziewczyna chlopakowi. TRAGEDIA , jak ktos napisal , nikomu nie dawaj do czasu az ..... zmadrzejesz ::> jezeli chodzi i autorke watku to zalezy jak to powiedzial i jaki jest , moze mu sie spodobalo bo bardzo ciasna, wilgotna , ciepla .:)

Nie najeżdżajcie na smutną ,wkurwiła się to tak jej się sformułowało :P

ee, nie chodzilo mu o cos niemilego... facet jak to facet uie wyrazac uczucia ale wlasnie takimi kategoriami:) Nie mial nic zlego na mysli, ba.. traktuje Ciebie jaka ta ukochana i chcial Tobie pokazac ze lubi z Toba seks i lubi byc wlasnie w tej jedynej cipeczce:) Jesli nie podoba sie mozesz powiedziec, ale z doswiadczenia mnie np to slowo strasznie kreci , wiec go rozumiem:)

a mój przed seksem powiedzał : "i skonczymy w tobie, spuszcze sie w tobie, ode mnie do ciebie" nie bylismy swomi pierwszymi, ale przed naszym wspolnym pierwszym razem wyskoczyl z takim tekstem!!!! i co wy na to???!!1

i co przebilam was, niestety ://

no hm.. nie wiem zupelnie co mial na mysli:) ale jest as:) a oprocz tego w zyciu tez jest tak pokrecony? :) mzoe przyklady?

może ma rozdwojenie jaźni:P

czemu rozdwojenie jazni :D?? w zyciu jest odpowiedzialny bardzo wesoly :) ale widzialam jak go to podniecilo że "się we mnie spusci" ludzie!! jak mozna tak mowic, no i jeszcze to "ode mnie do ciebie"

wydaje mi sie że z tamtą poprzednią zawsze w gumce to robili, i dlatego tak sie podniecil ze ze mną moze do konca, bo ja biore tabletki

chodziło mi o to "skończymy w tobie" - ilu ich tam razem z nim kończyło?? A tak poza tym to nie widze problemu w tym ze facet kończy w srodku i ze to lubi.

hahahha rzeczywiscie :D nie zorientowalam sie ze "skonczymy" ;) ale tak powiedzial, dla mne to tez nie jest prbolem bo tez to lubie, ale o to jak to powiedzial, i w ogole po co o tym gadac :D

a ja wole na zwenatrz i patrzec jak to leci na kobiete, w srodku to moze tak bardziej jest bliskosc:):)

Czytam i dochodzę do wniosku, że przed pierwszym seksem powinno się zdawać państwowy egzamin dojrzałości emocjonalnej :P A mówi się, że to mężczyźni później dojrzewają...:P Jak nie mówimy o uczuciach to źle ale jak już się wysilimy to jeszcze gorzej... :O

Nie bardzo pojmuję istotę problemu. Cześć MS

Hej Brumka:) Problemem jest rozmawianie o uczuciach. Facet powinien powiedzieć "nie potrafię wyrazić słowami doznań płynących z receptorów umieszczonych na penisie, które wywołują rozkosz i przyspieszone bicie serca - tego siedliska wszystkich moich uczuć. Wilgotny dotyk ścianek pochwy tak ściśle przylegającej do całej powierzchni członka uświadami mi nasze dopasowanie..."

Hmmm... Bo ja wiem. W sumie i tak sporowadza się do jednego.

Mało po tym co przeczytałam ze jednak jesteś niepoprawnym romantykiem... :-O P.S. kiedyś jak jeszcze pracowałam w najstarszym zawodzie swiata facet , ktory byl u mnie 2 raz - w trakcie sexu powiedział ze mnie kocha... skończył, naciągnal na tylaek spodenki w chmurki i tyle go widziałam.. Od tamtej pory nie wierze w ani jedno słowo wypowiedziane w trakcie sexu. A moj facet powiedzia mi to magiczne słowo po raz pierwszy jak stałam nad wanną i płukałam mu koszulę..Uwierzyłam.

sory za błędy i literowki - ale pisze z partyzanta i spiesze się niemiłosiernie.

Purpura - nie ważne są okoliczności tylko intencje :D

brumka pozwolisz ,ze się z tobą niezgodzę?

Pozwolę Purpurowa. Choć to i tak nie zmieni mojego zdania :D

och ,Brumka wielkie dzieki za pozwolenie.. kurcze, dlaczego ja mam dzis duzo pracy, a tak bym sobie z wami pobajerzyła.. spadam.

Purpurowa, ja z romantykiem wspólne to mam tylko spacery przy księżycu:P Tylko mnie wzywa zew krwi a nie porywy serca:P

Zew białych mew.

A później tupot kaczek pośród paczek :P