Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Chmurko niepokój czuje od jakiegoś czasu wiesz boje sie przedwczesnego porodu tyle kobiet teraz rodzi za wcześnie a mnie ostatnio jakieś skurcze dopadaja. mama mi powiedziała ze jej sie wydaje że wczesniej urodze :-( zebym uważaa na siebie. Ona doswiadczona baba jest wkońcu nas 7 urodziła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja musze uciekać do szkoły na chwilke bo sie umówiłam z mamą jednego z dzieci ze jej przyniose torby na prezęty mikołajowe i musze jej dać zanim dzieci bedą po szkole :-D Bede po 11.30 to popiszemy jak bedziesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dzien Dobry. Beata tak sie drzesz,ze w koncu wstalam,zeby Cie uciszyc.. Wlasnie jestem w trakcie jedzenia sniadanka. Beata ja tez sie boje przedwczesnego porodu..kilka moich kolezanek urodzilo sporo przed czasem..Ostatnia 5 tygodni za wczesnie...Ja bym chciala dociagnac chociaz do tego 38 tygodnia... Synus moj kochany od rana broi,teraz sie chwilke uspokoil,jak zawsze kiedy jem cos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko tak sraca mi sie ta wredna szyjka :-( A ja robie ostatnie pranie dla synka :-D ale jakie męczące fiu fiu chyba z 50 ciuszków w rękach musze wyprać bodu pajacyki czapeczki i takie tam :-) dobrze ze popatrzyłam na etke ze w rękach trzeba prać :-) Ania dobrze ze sie darłam bo byś do wieczora spała hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. Piję kawkę,a wstaję tak późno bo od 2 dni dobrze śpię i wykorzystuję to jak mogę. Chmurko,obawiam się,że się mylisz z tym,że jak do wizyty nie urodzisz to wezmą Cię do szpitala. Chociaż może teraz robią to zapobiegawczo,nie wiem. Wiesz,ja też przechodziłam terminy,syn urodził się 3 dni po wyznaczonym terminie a córka chyba z tydzień później wylazła. Fakt,że na wizycie lekarz powie,że skoro termin się nie sprawdził to będziesz musiała na kontrole chodzić nawet kilka razy w tyg. Na rozwiązanie ciąży oni czekają do 42 tyg ciąży- i jest to ciąża donoszona,dopiero po 42 tyg mogą coś robić,bo to już przenoszona zdecydowanie i źle jest rodzić po 42 ponieważ mały stale rośnie,a co za tym idzie poród ciężki. Jak będziesz się mocno denerwować teraz,za bardzo będziesz przeżywać to skurcze porządne Cię złapią i fiu do szpitala. Beata,co do becikowego to byłam się pytać w opiece i babka mówiła,że nic nie załatwiać przed,tylko jak maleństwo się urodzi to przyjść z aktem urodzenia i zaświadczeniem od lekarza i dopiero wtedy można cokolwiek robić. Ale nic nie mówiła że mam miesiąc na złożenie tego pisemka. Każdy trąbi,że jest rok czasu po urodzeniu dziecka i każdy dostanie jak zmieści się w tym okresie. Ale ja i tak bym roku nie czekała,złożę to najwyżej tydzień-dwa po wyjściu ze szpitala. Wiadomo,że kasa potrzebna,a ja z tej kasiorki chcę wózek kupić. Chmurko zastanawiasz się czy picie porannej kawy nie szkodzi w ciąży. Wiesz,że ja się nad tym nie zastanawiałam? Piję jedną dziennie i już. Na pewno w większych ilościach szkodzi. Ale powiem Ci ciekawostkę. Jak miałam bóle z pierwszym dzieckiem to mama zaparzyła mi mocną kawę w małej filiżance(naprawdę mocną) mówiąc,że mocna kawa przyspieszy poród i będziesz mniej odczuwać ból. Ale nie może to być biała albo słodzona,musi być czarna gorzka.A że ja piję kawusię tylko w z mlekiem to tą kawę wypiłam niechętnie i z ociąganiem. I wiem,że nie należy się sugerować tym,że jak łatwy poród to kawa pomogła,ale u mnie tak było. Skurcze szybko postępowały,o 2 się zaczęły a o 7 był synuś. Wedle wszystkich opisów książkowych pierwiastka powinna rodzić kilkanaście godz a ja urodziłam w 7. Dziwne prawda? Niejedni mówili,że jestem stworzona do rodzenia dzieci. Naprawdę ciekawi mnie,jak to będzie tym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata że co? W rękach pierzesz? Jejku,Ty to musisz mieć chęci,zazdroszczę. Ja nie patrzę na metki,bo bym fioła dostała. Zrobiłam wczoraj kupki z kolorami i białe sru do pralki. Kończę pic kawusię,zaraz się zbieram,muszę jechać przedłużyć AC i zapłacić. Jest tak krucho,że rozłożyłam sobie to na raty,z czego rata to 370 zł.Ale z tego co słyszę,to co 2 Polak narzeka na słabe finanse,kryzys wszystkich dopadł. Mi szyjka się skracała już w 7 miesiącu,miała zaledwie 1 cm. Przy ostatniej wizycie również tyle miała,a więc stoi w miejscu. Niby im krótsza szyjka tym szybszy poród nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja zrobilam sobie herbatke z cytrynka,miodzik mi sie skonczyl..:( Robie obiadek. A powiedzcie mi dziewczyny jaka jest u nas normalna temp ciala teraz??Bo zmierzylam przed chwila i mam 37.1 i nie wiem czy to u nas norma czy to przeziebienie nie chce odczepic... Ide teraz pod prysznic,bo wypocilam chyba cala wode z siebie przez noc i wczoraj..Wczoraj to nawet w glowie mi sie pare razy zakrecilo,ale lezalam w bluzce,bluzie z polara i pod grubym kocem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, tak wnioskuję z tym wywołaniem, bo 10.12 kończę 41. tydzień. Następnego dnia zaczynam 42., a jak leżałam w szpitalu, to w tym czasie już nie czekali i podawali oksytocynę. Nawet sprawnie im to szło. Ale skoro Beatka i mój lekarz tak mi słodzą, że nie dotrwam do 10.12, to tylko się cieszyć:P Masz problemy ze snem teraz? Ja miewam nad ranem i później odsypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania teraz to my mamy normalna temperature :-( wiec musze Cie zmartwić ze przeziębienie Cie trzyma jak niewiem co juz tyle dni. Ania oby sie z tego coś gorszego nie wykluło. Mała mi tez sie nie chciało prać w rękach no ale ktoś musi :-D tym kimś jestem ja hi hi. ale nowe ciuszki to nie trzeba sie namęczyć tylko troczke potrzec gorsze jest to schylanie nad wanna :-( tego ani ja ani synek nie lubimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko ja ze snem to tej nocy była tragedia i ostatnio tak juz mam chyba z 1 raz sie wyspałam. Nemoge sobie miejsca znaleźć i sie budze a wtedy juz koniec spania :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko ja zrobiłam krupniczek a na 2 danie nie mam pomysłu niestety mała chce pierogi a mam zamrożone :-) to jej dam a sama wcisne w siebie zupke bo jadłowstret mnie nie chce opuscić niestety. Ale musze cos dla eMa wymyśleć na obiadek hmmmm tylko co ? te zeberka by były super i do nich kapustka kiszona mniam mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko mam ruskie bo moja córcia je lubi i oczywiscie własnej roboty. Ja to zawsze tak gotuje kazdemu co innego ale juz sie przyzwyczaiłam. Juz eMi powiedziałam ze jak wyjde ze szpitala to tylko rosołki beda na obiad :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko uwazaj na tą szyjke. Wczoraj byłam na USG od 16 listopada moja szyjka stoi w miejscu, jednak to leżenie i cordafen pomagaja, więc dzielnie leże:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam ciesze sie ze pomaga leżenie :-) a jak dzidzi sie czuje???????????? I oczywiszcie jak Ty sie czujesz?????? Ja uważam na siebie cały czas ale niestety nie dam rady nie jeździć autem bo czasem musze ale staram sie ograniczac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem już w wyrku,koniec dnia jak dla mnie. Te które są w pierwszym trymestrze,zobaczycie jak nam ciężko w końcówce,oj zobaczycie. Chciałabym wiedzieć ile waży sam brzuszek,bo mały koło 2,5 kg,a wody?Łożysko itd? To ciekawe nie? Ale chyb łącznie 8 kg nie będzie. Chmurko tak jak piszesz,źle sypiam. Tylko ostatnie 2 dni mogę zaliczyć do normalnych,bo budzę się nad ranem a nie jak przedtem po kilka razy w nocy. Moja kuzynka,która ma termin na 17 stycznia sypia normalnie i to przez całą ciążę,jak ja innym zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to roznie sypiam.Najbardziej mnie denerwuje to,ze budzie sie ok 8 rano i nie moge juz potem zasnac..a czuje,ze jeszcze bym chciala,ale juz nie wiem jak mam lezec,bo mnie cala miednica boli od spania na boku.Kolezanka mi polecala te poduszki co maja w sklepach dla przyszlych mam,ale piernicze,nie wydam prawie 60 euro na poduszke,ktorej bede uzywac moze jeszcze 2 miesiace..Jakos przetrwam. Moja bratanica powiedziala mi dzis,ze znowu mnie przybylo...masakra,a wcale tyle nie jem..nawet M mowi,ze myslal,ze bede wiecej jesc.. Wstawilam dzis ostatnie pranie i juz sie suszy.Jutro bede prasowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie mówią że przytyłaś bo wychodzisz do znajomych. Ja zaszyłam się w domu,wychodzę jak muszę załatwić jakieś urzędowe sprawy,albo na zakupy. Boli cię miednica od spania na boku? Mnie nic nie boli,jedynie kość ogonowa jak mam się podnieść. I nie mam jak wy,że Wasze maleństwa wbijają się w żebra. Mój mały się przeciąga i tylko brzuch mi faluje. To prawda,uczucie jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyy Mala widzisz...to ona do mnie przyjechala...ja tez sie zaszylam i wolami nikt mnie nie wyciagnie...teraz wynurze sie dopiero w czwartek,bo nie chce wietrzyc mojego przeziebienia... A miednica boli mnie strasznie,budze sie w nocy i musze sie przekrecac z boku na bok tak boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i ja jestem :-D Co do spania to mnie tez miednica boli jak za dużo śpie czy leże na jednym boku i dlatego też mam przerywany sen bo sie cały czas obracam a to nielada akrobacje :-) Chmurko a Ty gdzie jestes co ??? Pewnie czytasz sobie. A ja sie nie zaszyłam w domu wychodze cały czas z domku i latam po znajomych :-D hi hi a i uwielbiam sie chwalić moim brzuszkiem a raczej brzuszyskiem :-D jaki jest wielki Ale jestem świnia miałam zdiecie zrobic mojego brzucha i zapomniałam ale ok rano zrobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata licze,ze to bedzie jutro rano..a nie ktoregos tam ranka.. A ja zupelnie nie mam ochoty na towarzystwo i wizyty u znajomych,nawet jak ktos do nas zaglada to sie denerwuje.Sa chyba tylko 3 osoby,ktore moga zagladac o kazdej porze.. Jak jutro rano bede miec 37 z groszem to pojde do lekarza.Katar zaczal mi schodzic z zatok,bo czulam,ze mam nos zatkany,ale w ogole nie smarkalam,a teraz musze co jakis czas nos wydmuchac... Moze lekarz da mi zwolnienie do konca tygodnia???ale by bylo milo..bo od pon do piatku mam urlop wpisany..ale bym sie wybyczyla mmmm Mam juz nawet syrop z cebulki zrobiony...bo cos zaczelam pokaslywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A fakt obracanie sie z boku na bok to prawie jak akrobacja cyrkowa..Ja sie z reguly chwytam szafki albo konca lozka..gorzej jak jestem po pracy,bo wtedy dochodzi straszny bol plecow i nieraz musze sie za tylek pociagnac..M zawsze sie na mnie denerwuje,ze sie mecze a jego nie obudze,zeby mi pomogl..a ten bol kregoslupa jest naprawde czasem nie do zniesienia..przekrecam sie ze lzami w oczach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania ja mam tak samo a jak coś więcej porobie to mnie tak kregosłup łupie ze szok i wtedy nawet niewiem jak mam leżeć a co dopiero sie obkrecać. M sie kiedyś śmiał że strasznie sie wierce i ze smiesznie to wyglada :-) a mi wcale do smiechu nie jest :-( Czytałam topik o tym jak kobieta sama chciała odebrać sobie poród ale tupet ho ho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata a jak ona chciala to zrobic??? Daj linka tez poczytam.. Moj M tez sie czasem smieje ,zwlaszcza jak leze na kanapie i potem probuje wstac..na ogol musi mi pomoc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie pytała jak sie odbiera poród i że ma daleko do szpitala i karetka nie dojedzie bo ona w 45 minut rodzi itd..... zaraz wysle Ci linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra..albo to jakas prowokacja albo totalna kretynka.. Ide na moje tasiemce ;) Do jutra 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×