Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Witaj Klaudia:) Nie zostawie Cie sama:) U mnie wszystko po staremu na zakupkach dzis bylismy troszke pokupilismy rzeczy spozywki i nie tylko.kupilismy taki koc 220x220 tylko takie polarkowy i sie wkurzylam jak sie nim okrylam ze sie obiera tzn ja sie z niego obralam i bluzke i spodnie dresowe:( macie jakiegos plana co z takim kocem zrobic zeby sie nie obieral????? Juz go wlasnie wypralam i zobacze czy to cos zmieni jak nie to doradzcie cos. Pogoda u Nas do kitu raz pada raz slonko nawet na polku prania nie moge wywiesic:( ale kupilismy w tamtym tyg suszarke taka stojaca do domu takze spoczko. To tyle co u Mnie weekend i bardzo sie ciesze ze wkoncu eM odpocznie:) :D To tyle jak cos to sie odzywajcie:) Ciekawe co tam slychac u Pati:) Chciejka Co tam u Ciebie? odezwij sie czy juz masz swoje malenstwo przy sobie?! bo to chyba juz czas prawda. Czekamy!!!!!! Pozdrawiam i milego wieczorku wszystkim zycze.Papatki!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny..............
ciekawe co u kate 79?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owow...grad Was zmiotl,piorun trzasnala czy jak? Kobity moj Sebus raczkuje..:D zasuwa po podlodze ze szok.musimy bramke na schody kupic. wczoraj mnie zszokowal,bo zlapal sie za brzeg fotela i probowal stanac,udalo mu sie podniesc tylko odrobine,ale przeraza mnie jego tempo!!! Przyszly dzis moje tabletki Alli...ale mam dylemat,bo w ulotce jest tabelka,w ktorej jest podany wzrost i waga i napisane,ze moja waga wynosi mnie niz ta podana w tabelce to nie nalezy brac Alli,ale nie napisali dlaczego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczyny:) Ja tez zyje tylko mam zapalenie ucha i mam zatkane lewe cho i narazie zakrapiam kroplami ale nie pomaga.No nic mam nadzieje ze pusci. A co tam u Was? Klaudia wcielo Cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Lola___nie wcięło :) ale samej do siebie jakoś nie mam zapału pisać. Chmurko__jak po chrzcinach?obiecałaś fotki. Anka____no faktycznie że ma niezłe tempo rozwoju moja mała nie raczkuje i pewnie nie będzie bo nie lubi leżeć na brzuszku. Ewelka___dzięki za linka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia Rozumie Cie glupio sie pisze z sama soba:( no ale mam nadzieje ze teraz bedzie wiecej chetnych do rozmowy,kurde szkoda a kiedys bylo tak fajnie rozmawialismy czesto szkoda ze sie tak pokichalo. A ja posprzatalam domek bo w sobote nie bylo checi,pozniej przyjechala kolezanka na kawke,i teraz siedze obiadzik mam gotowy robilismy wczoraj z eM golabki,lubie jak mi w kuchni pomaga:) ale czasami tez lubie sama cos zrobic dla Niego.Nie moge narzekac na M jest naprawde super pomaga mi we wszystkim,ciekawa jestem jak przyjdzie dziecko jak bedzie,ale mam nadzieje ze tez tak fajnie. A co tam u Was odzywajcie sie kurde!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej no Lola nie przesadzaj,ze sie zaraz pokichalo...Pare dni jest troche ciszej..pewnie dziewczyny czyms zajete...widze sama po sobie,ze jak pracuje to nie mam zbytnio czasu wchodzic i pisac.. Teraz jestem w pracy.Jeszcze dzis i 4 dni wolnego :D:D:D:D Spac mi sie strasznie chce.Zapierdziel dzis byl straszny i marze o pojsciu do wyrka. Beata odezwij sie jak tam wyniki Arturka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania No spoczko rozumie,ja siedze w domku i sie nudze to mam wiecej czasu,a jak ktoras jest zajeta praca albo domowymi obowiazkami jeszcze przy dziecku to co innego. Mam nadzieje ze keidys i ja bede tak zajeta hehe:) czas pokaze. Milej pracy ANIU:) Pozdrawiam Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Chrzest był piękny. W kościele wszystko wypadło naprawdę wspaniale, byliśmy zadowoleni z parafii, którą wybraliśmy i z całej mszy. Potem obchody w rodzinnym gronie trwały cały dzień do późnego wieczora. Dobrze się bawiliśmy:) Naprawdę jestem zadowolona z tego dnia, bo było dużo radości. Najwyraźniej chrzciny to okazja o takim radosnym charakterze, bo patrzy się na uśmiechniętą buzię "Już-nie-poganki":D Zdjęcia zaraz wyślę, tylko muszę je ściągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lola___jeszcze będziesz wspominać czasy kiedy miałaś spokój :D moja mała już śpi za to starsza nie.W nocy mam cyrki bo Milenka budzi sie 2 razy ok 24-ej i ok 4-ej a miedzy czasie Klaudia się budzi i mnie woła żebym z nia spała czasami oczy muszę zapałkami podpierać. Chmurko____jak po imprezie?Jak Klaudusia zniosła chrzciny? Nikulam___co tak zamilkłaś? Chciejka___jak urodziłaś to daj znać. Mała____i Ty nie myśl że ktoś tu o Tobie zapomniał. Beata___właśnie jak wyniki? Tala____Majka lepiej śpi? Annolia____a Ty gdzie przepadłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beata, jak Arturek? Annolia, chrzciłaś już? Klaudia, Klaudia miała się dobrze, a wieczorem była bardzo zmęczona. Podobało nam się bardzo!:) Zdjęcia wysłałam. A w nocy to masz niezłe przeboje... Mała, co u Ciebie? Ewelka, Tala, odezwijcie się, mamuśki:) Znacie zwyczaj, że na roczek dziecku wykłada się książkę, młotek i coś tam jeszcze, a ono ma wybrać jedną z tych rzeczy i to sugeruje jego drogę życiową? Anka, w jakich porach masz dyżury? Chciejko, właśnie, jak z Tobą? Nikulam, jak się czuje córcia? Lola, jak cykl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Chmurko:) Jak cykl hmm spoczko mam nadzieje ze bedzie udany w tym msc dzis moj 13dc sluz lekko rozciagliwy przezroczysty ale ostatnio okres dostalam w 33dc takze niewiem jak bedzie teraz ale wiem wiem co 2 dni i moze sie uda:) Klaudia Hmm pewnie tak ale wiesz chcialabym zeby sie cos pozmienialo w Naszym zyciu moze bedziemy sie wkrotce mogli cieszyc malutkim szczesciem,no zobaczymy:) Co porabiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmureczko Widzialam zdjecia na Naszej wspolnej poczcie,kurde ale masz slodka coreczke jakie piekne niebieskie oczy:) a jaka Ty mlodziutka jestes szok. Pieknie wygladacie :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko ja pracuje 3 razy w tyg od 14:30 do 23 i raz od 7ramo do 15... mamy dzis tyle marudzacych klientow,ze az przykro..szlag mnie trafi za moment. Fajnie,ze chrzciny sie udaly.U nas jest zwyczaj ze na roczek kladzie sie pieniazek,ksiazke i kieliszek :P Ciekawe co moj synus wybierze. Ostatnio jest taki fajny.Odkad zaczal raczkowac mamy ubaw po pachy.Wszedzie wejdzie,po wszystko siega,a w skoczku jak skacze hehe Zaraz ide zerknac na poczte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki ja dziś zrobiłam badania Arturkowi i wyniki będą dziś po 16 no ale bede w pracy więc jutro rano polece je odebrać ale mam nadzieje że wyjda dobre. Chciejko właśnie co z Tobą masz juz dzidzie????????????????????? Ja ostatnio nie miałam znów neta a jak miałam to czasu nie było żeby napisac. Ania szok jak Sebus zaczą szybko raczkować Arturek ma za ciezki tyłek zeby go podniesc :-D i z raczkowania narazie nice :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem dziewczyny,Klaudio,Chmurko dziekuję za pamiec. Nie bylo mnie,bo kabel od kompa mi cus zjadlo i tata go naprawil. Anka to fajnie ze maly zasuwa na czworakach,Klaudio moj Dorian tez nie lubi na brzuszku lezec wiec i ochoty na raczkowanie nie ma. Co do raczkowania,lub chodzenia...mojej kuzynki synek(jest z 18 stycznia) sam postawil 4 kroczki. Chodzik dla niego to zbedna rzecz,nie lubi jak go wkladaja do niego,uwielbia jak sie z nim spaceruje pod paszki. Nie wiem co o tym myslec,czy mozna tak malutkieu dziecku pozwalac na chodzenie jak chce,czy mozna obciazac nozki w wieku 7 miesiecy?!?! Co myslicie??? Niby sa dzieciaczki,ktore w wieku 8 miesiecy juz same chodza,ale czy to dobre? Kuzynka z chlopakiem sie tym zachwycaja,mimo,ze Rafalek jest szczuplutki i nic nie je poza mleczkiem i serkami. Ja bym to wlekarzem skonsultowala,tzn ze dziecko same sie rwie do chodzenia,nie jest zmuszane itd. Mam nadzieje,ze Dorianek nie odziedziczyl wszystkiego po tatusiu i nie zacznie mi chodzic w wieku 1,5 roku jak to u nich kazde dziecko ma. Dorian ma etap,ze siedzac na dywanie lubi przechylac sie niebezpiecznie do przodu,czego efektem jest ladowanie na buzi. Wczoraj swoimi 4 zabkami przegryzl sobie gorna warge i placz byl niesamowity,a warga doszla do rozmiarow murzynskich :-( Ewelka i jak waga? Oszukujesz nadal? Ja przyznam,ze troszke tak he he,zdarza mi sie czasami zjesc cos zakazanego,ale wiem,ze i tak szybko nie wroce do starych nawykow wiec moge sobie pozwolic na takie grzeszki,bo waga i tak w dol leci. Jeszcze 1 kg i bede miala wage jaka mialam bedac w 12 tyg ciazy. Na protalu bede conajmniej do pazdziernika. Wczoraj wzielam sie za reperowanie odziezy(wciaganie gumek do spodni,sznurkow,zszywanie poprutych zabawek,metek itd) i slysze jak maly w lozeczku klaszcze. W pewnym momencie myslalam,ze maly bije sie po buzi,bo nas to oklada ze hej. Zagladam do lozeczka a on robi kosi kosi. No w koncu zalapal o co chodzi,bo my z nim kosi kosi to juz od kilku miesiecy robimy a on sie tylko smial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Ja pospalam dzis do 9:15 pozniej wstalam zjadlam sniadanko i teraz siedze i pije kawke:) pozniej zrobie zupke na obiad i spokoj bede miala:) Beatka Zobaczysz ze wyniki wyjda dobre i ze jest z Arturkiem wszystko w porzadku:) Tego z calego serca zycze:) Milego dnia Wszystkim zycze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała--- moim skromnym zdaniem to niemozna robić takich rzeczy jak Twoja znajoma. to bardzo niedobre dla kregosłupa jest takie prowadzanie za rączki, zwłaszcza tak malutkiego dziecka!Generalnie rehabilitanci sa temu zdecydowanie przeciwni, zresztą uzywaniu chodzików też.Twoja znajoma teraz się cieszy ale za jakis czas moze niestety płakać z powodu zdrowia swojego dziecka. Laura tez nieznosi lezec na brzuszku, w dużej mierze przez refluks nad czym ubolewam. wiem jak bardzo wazny jest etap raczkowania, to neisamowite,ale te ruchy naprzemienne maja duzy wplyw na rozwój mózu, również póżniejszych umiejętności w szkole, sa np. badania,że ogromną liczna ludzi wśród dyslektyków to włascie dzieci-dorosli którzy pomineli etap raczkowania. Moja rehabilitantka cwiczy z nami z racji asymetrii,ale powiedziała,że bedziemy się starać by Laura polubiła lezenie na brzuszku i by jednak chociaż sprobowała raczkować...no nic, zobaczymy moze się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyję.... ale ledwo... ;) Rodzinka mi się zjechała i mam non stop gości w domu, albo my do nich jedziemy. Ja oni wpadają do nas to nie wiem w co ręce włozyć... Ich jest 6 osób. Muszę coś upichcić, przygotować, podać a potem sprzątnąć i po zmywać a w między czasie zajmować się Milesią... M oczywiście pomaga, ale jak jest w pracy to sama do wszystkiego jestem... Ale z drugiej strony, to fajnie ich widzieć, bo widujemy się tylko na święta i właśnie w wakacje. Z bratem i dzieciakami ("dzieciaki" są w wieku 19, 17, 15 i 12 więc już nie takie dzieciaki w sumie) mam super kontakt i uwielbiam ich. Ale jest jeszcze bratowa.... powiem krótko - gorsza niż teściowa z dowcipów! Wszystko wie najlepiej , a wszyscy w około wszystko robią nie tak... Ona przygadywała mi nawet w dniu pogrzebu mojego ojca, kiedy staliśmy nad jego grobem. Nie przeszkadzało jej nawet to, że byłam w ciąży... Zażalenia miała wtedy UWAGA: do koloru koszulki jaką miał dzień wcześniej na sobie mój M podczas mycia auta! Że nie była czarna... Poza tym w sobotę byłam w pracy, a w niedzielę mieliśmy rocznicę śmierci mojego taty. Była Msza św a potem rodzinny obiad na sali. Bałam się jak Milesia to przetrwa, ale była tak grzeczna i spokojna, że wszyscy podziwiali jakie mamy grzeczne dziecko :D Ja sama też podziwiałam :P Nie miałam czasu jeszcze podczytać, ale nadrobię zaległości :) Właśnie mi się bobasek obudził i muszę jej kaszkę zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spacerku, Klaudia-- u Laury bez zmian. Udało mi się umówic nas na echo serca do wybitnego specjalisty-zobaczymy co powie czy to samo co nasza kardiolog. Wczoraj odebralismy wynik moczu i znowu PH ( nie wiem juz co robić by zakwasić ten mocz, przeciez ona i tak z racji tego ze ma anemie i beirze żelazo a ono potrzebuje do wchłaniania witaminy C bierze aż 20 kropel cebionu, boje sie myslec jakie PH by ywszło bez tego cebionu :( Je nadal abrdzo słabo, troche chetniej wypija to mleko jak dodam miarke kaszki, na szczęście przestała już tak "warczeć" "charczeć"-laryngolog kazała nam to nagrać, chciała posłuchac czy to nie wiotkość krtani,ale póki co mało warczy więc o nagraniu moge zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski A u nas zaczelismy nocnikowanie ale nie mam cierpliwosci bo Wiki jak chce siusiu i jest bez pieluchy to sie chwyta za pipke i piszczy wiec siup na nocnik ale nie chce do niego robic :O woli popuszczac poza nim...nie mam sily juz,ale jak zaloze jej pieluche to co...zaraz nalane do niej...makabra normalnie...widocznie to jeszcze nie jej czas na nocnik :O dobrze ze chociaz slowka lapie i powtarza ;),niektore to bardzo ladnie ;)....nic zaraz zmykam z moja corcia i z psem na spacer...paaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam ja tez popieram ze to za wczesnie. Mam obawy,ze maly pozniej moze miec cos z bioderkami,no ale coz ich sprawa,kuzynki mama a babcia malego jest z nimi i chyba ma jakis wplyw zeby tego nie robili. Wiem,ze etap raczkowania jest wazny,kazde moje dziecko to przechodzilo,ale widocznie Dorianek ma na to czas :-) bo nie chce i juz. Co do chodzika,to mamy go dopiero od miesiaca,a maly i tak w nim siedzi co 2 lub 3 dzien po 10-15 minut bo wiecej nie chce. On nawet w nim za bardzo nie chce chodzic,woli stac w miejscu i bawic sie zabawkami na blacie. W srode mielismy ostatnie szczepienie-1 szczepionka ufff,kolejne szczepienie dopiero w lutym,w wieku 13 miesiecy. Doruś wazy 9900,klopsik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mala no zabralam sie ostro za siebie bez podjadania ;) wiec drugi dzien jade juz normalnie na diecie ale waga sie w koncu ruszy po tych 8 kg ;) a ja juz mam 2 miechy jej stosowania za soba i mi odpowiada ;) ale do 15 pazdziernika(slub brata) chcialabym jeszcze zjechac ;) a potem niech schodzi wolniej byleby zjezdzala na dol ;) dziewczyny jesli nie chcecie miec takich problemow jak ja z nocnikowaniem to zacznijcie uczyc maluchy sadzac na nocnik jak juz zaczynaja siadac ;) wtedy nie beda uciekac z niego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja juz mam nocnik d Arturka i go sadzam na niego jak tylko jestem w dmu córcie tez tak sadzałam i jak miała 15 miesiecy to juz nie sikała do pieluchy tylko n noc jej zakładałam ale i tak ja zdjeła sama :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!No w końcu coś się dzieje na tym naszym topiku :D Ewelka____Twoja Wikusia jest z listopada wiec sie nie martw moja Klaudia też nie chciała przed skonczeniem dwóch lat siadać na nocnik ale jakoś się przekonała najważniejsze żeby ją oswajać i żeby wiedziała po co jest nocnik. Nikulam____no ciekawe co powie ten specjalista?kiedy idziecie?Doczekam się Twoich fotek na poczcie??? Chmurko___zaraz luknę na zdjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki:) Klaudia z Mają bez zmian dalej budzi się i wyje po nocach:( Spacerku pierwsze słyszę że tak się robi na roczek dziecka:)moja pewnie wybrałaby młotek :) ostatnio się chwaliłam że kupiłam kredki małej nie:) no to takie dzieło machła mi na ścianie w kuchni że szok:) Ewelka mam ten sam problem co Ty:( za cholerę nie moge jej nauczyć robic do nocnika:( a sadzałam ją jak skończyła roczek :( nie ma ochoty i już nie wiem czy dalej ją sadzac czy poczekać jeszcze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×