Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Hihi ja w ostanich dniach przed porodem też po krzesłach skakałam, myłam okna, firany wieszałam... A M jak mnie widział, to ochrzaniał :D Śpiochy prasowałam cały czas i nadal wszyskto prasuje... Powiecie że strata czasu, może tak, ale lubię takie fajnie wyprasowane i ułożone mieć:) Takie moje zboczenie, wiec gniję przy żelazku po nocach, bo za dnia boję się, że mi Milesia gdziś łapki pod żelazko wetknie. Prawosac nienawidzę, ale zęby ściskam i robię... Chmurko --- przyjęłi Klaudię do przedszkola? U nas zapisy są w kwietniu i się zastanawiam, czy juz ją posłać, bo będzie miała dopiero 2,5 roku. Zobaczę jak nam pójdzie z nauką korzystania z wc:) Poza tym nie wiem, czy się dostanie, bo u nas jest mało miejsc. Klaudia ma już kolczyki? Klaudia --- Moja mała też ciągle chce "kociki" (tzn kolczyki :) ), a ja jakos nie mam serca iść z nią zrobić dziurki. M to w ogóle nie chce syłyszeć o tym. Powiedział mi że po co to, i że jakby tak miało być, to by się dziewczynki od razu z dziurkami w uszkach rodziły :P:D:D :D Lenka miała oba uszka jednocześnie robione, czy po kolei? Ja chcę zamówić sobie u kosmetyczki taki "atak" na oba uszka na raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio_____mają do korekty bo zaczęły wcześnie nosić ale okulistka mi powiedziała że gdybym z nimi przyszła po 6 roku życia to byłoby to nie do wyleczenia. Annolia____mi też troszkę szkoda jej było ale teraz nie żałuję.Lenka jest zadowolona bo ma swoje kolczyki i wcale jej uszka nie ropieją tak jakby jej nie bolały i przekręcić kolczykiem da sobie także widzę że im wcześniej się przekłuje tym lepiej to dziecko znosi bo Klaudia miała 4 lata jak jej przebiłam i strasznie przeżywała potem przez pół roku nie dała mi się dotknąc do uszu.Miała przekłuwane po kolei najpierw jej pokazała strzeliła kilka razy koło ucha tym pistoletem żeby się nie przestraszyła i jakoś to poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio_____mają do korekty bo zaczęły wcześnie nosić ale okulistka mi powiedziała że gdybym z nimi przyszła po 6 roku życia to byłoby to nie do wyleczenia. Annolia____mi też troszkę szkoda jej było ale teraz nie żałuję.Lenka jest zadowolona bo ma swoje kolczyki i wcale jej uszka nie ropieją tak jakby jej nie bolały i przekręcić kolczykiem da sobie także widzę że im wcześniej się przekłuje tym lepiej to dziecko znosi bo Klaudia miała 4 lata jak jej przebiłam i strasznie przeżywała potem przez pół roku nie dała mi się dotknąc do uszu.Miała przekłuwane po kolei najpierw jej pokazała strzeliła kilka razy koło ucha tym pistoletem żeby się nie przestraszyła i jakoś to poszło. A wczoraj byłam z Klaudią na pierwszych zajęciach nauki tańca bo ją zapisaliśmy do akademii.Zajęcia są po 2 razy w tygodniu we wtorki i środy o 17-tej.Bardzo jej się spodobało. Muszę się jakoś zebrać do sprzątania ale mi się nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia---widział ja nasz znajomy, który jest okulistą dzieciencym jakis czas temu to chyba by nam coś powiedział. No sama nie wiem, ja ani nikt nic nie zauważa by było nie tak, nie mam serca jej stresowac kolejnym badaniem i kolejnymi lekarzami i tak ma ich aż za dużo.Czy wady wzroku nie są troche dziedziczne? U mnie i u męża w rodzinie z oczami wszyscy ok, nikt zupełnie z moich licznych kuzynów, kuzynek(ani po stronie męża) nie nosił nigdy okularów, nawet 60-letnie ciocie, mamy a nawet 85-letnia babcia:) Jeju dziewczyny Wy tak na serio z tymi kolczykami?Może jestem dziwna,ale mi się to okropnie nie podoba,takie małe-stare .Nie mówiąc już o tym,że chyba bym ze strachu umarła ,że sobie coś wyciagnie, połknie,uszko naderwie. Mysle,że Laura zobaczy kolczyki nie szybciej niż 1-3 klasa podstawowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania----trzymam kciuki mocno bys dotrwała do przyjazdu mamy, zawsze to jakas pomoc, z tego co pamiętam to przyjeżdża w urodziny mojej Laury tj. 11-ego prawda?Kurcze jak to fajnie,że już niedługo przytulisz swojego syneczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko--- to już przedszkolaka będziesz w domu miała:)U nas na państwowe szanse zerowe, w tym roku przyjmowany jest rocznik 2009,a rocznik 2010 może spróbować w naborach uzupełniajacych, tylko,ze u nas nie ma najmniejszych szans by dostały się nawet wszystkie chętne z 2009. Myslimy czy do prywatnego nie wysłać, albo jeszcze poczekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio---ja nienawidze prasować, to dla mnie najgorsza rzecz z domowych obowiazków i prasuje tylko Laurze:)Jakoś tak wpadłam w rytm ,że po praniu prasuje jej wszystko i zawsze, a w niedziele kończyjuz 2 latka i sama nie moge wyjść z podziwu,ze jestem do tego zdolna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko---przeczytałam i w szoku jestem:(Wiem,ze cierpisz,ale w tej sytuacji to chyba lepiej,że stało się to teraz niz za rok-dwa-pięć. Przytulam mocno!i nalegam na realną kawke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas póki co spokojnie:)Dziś od reniferów wraca mąż i nadal moja mama u nas wizytuje,wiec jest nam wesoło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ciągle nie wiem gdzie rodzić, zastanawiam sie, różne opinie słyszałam o praskim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio, z Kaludią nie prasowałam body i głównie składałam tylko ubranka, ale teraz mam prasowanie wielu naszych rzeczy, w tym Klaudii, więc już przerabiam wszystko, co mam. A ile sie tego brudzi... Okien za to myć mi się nie chce:D Nikulam, w sprawie kolczyków się z Tobą zgodzę - nie podobają mi się u małych dzieci. Dziecięce piękno tkwi przede wszystkim w naturalności. Nie chcę nikogo urazić, dziecko w kolczykach nie jest brzydkie, ale sama z tym zaczekam parę lat. Lubię moje córeczki takie, a za paręnaście lat same zaczną kombinować z urodą, co to wtedy będzie:) Przekłuję im jak będą miały chociaż 5 lat. Też tyle miałam i wspominam przekłuwanie uszu bardzo pozytywnie:) Beatka, żyjesz?:) Annolia, Klaudię zapisałam od września. Będzie miała 2,5 roku skończone. Nie mogę się doczekać:) U nas jest na mojej wioseczce przedszkole prywatne i miejsca się jeszcze znalazły. Mam nadzieję, że Tobie też się uda. A Klaudia kolczyków nie ma tym bardziej, że z trudem akceptuje gumkę do włosów czy spinkę. Jest takim małym dzikuskiem z buszu. Kolczyki pewnie zaraz by zerwała. Ona lubi tak bez niczego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam, może spróbujcie z prywatnym przedszkolem? Ja chcę dać małą do dzieci, bo będzie się tam uczyć, bawić, pozna dzieci. Ona jest odludkiem, nie ma się z kim bawić na co dzień. Wystarczy samotności, już trzeci rok jej leci. Z kolei ja prasować lubię:) Tylko nie co dwa dni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam____wady często są dziedziczne to fakt ale nie zawsze.Być może tak jej wyszło na zdjęciu a może ja już przewrażliwiona jestem? Co do kolczyków to ja z kolei nie przekłułabym uszy nigdy dziecku poniżej roku to jest dla mnie przesada ale Lenka bardzo chciała i to autentycznie jak szłyśmy gdzieś i zakładałam kolczyki Klaudii i sobie to zaczynała płakac że i ona chce w sumie przekłucie nie było planowane to tak jakoś spontanicznie wyszło zrobię jakieś nowe zdjęcia to same zobaczycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewki ;) My bylismy dzis na zakupach.Wywialo nas,ze hej.Byloby cieplutko gdyby nie ten okropny wiatr. Kupilam troche ciuchow Sebkowi,bo duzo juz mial za malych... Mielismy kupic mu tez kapcie,ale w sklepie nie bylo i musze czekac,bo zamowili..Dowiedzialam sie,ze o tej porze roku to oni kapci nie maja i w ogole ciezko dostac..dziwne,nie?Kapcie to kapcie.. Tak sie dzis zlazilam,ze jak mnie cos nie wezmie dzis to juz chyba wcale hehe ;P Nikulam tak dokladnie 11go moja mama przylatuje.Juz sie doczekac nie moge,bo M teraz pracuje juz do 16-17 i siedze sama z Sebkiem caly dzien.Bedzie chociaz z kim kawe wypic i pogadac. Juz nie moge sie doczekac kiedy tego maluszka zobacze..Znowu przez jakis czas wszystko bedzie wywrocone do gory nogami,ale to nic..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko nie wiem czy wie hehe Zrobil ostatnio taki pieszczoch,ze byc moze cos tam przeczuwa.. Mi cieknie z nosa i dopadl mnie kaszel-tylko tego mi do szczescia bylo potrzeba. Dzis na 16.30 mam wizyte u lekarza.Zobaczymy co mi powie. Wszystkiego Naj Naj Kobitki z okazji naszego Swieta 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. Beatko a Tobie najlpeszego z okazji imienin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kobietki :):) DZISIAJ DZIEŃ KOBIET, WIĘC CYCKI W GÓRĘ I ODRZUĆCIE Z TWARZY GRADOWĄ CHMURĘ!!! NIECH ŻYJE CELLULIT I KURZE ŁAPKI, BO I TAK JESTEŚMY FAJOWE BABKI!!!!! :-P Wszystkiego najlepszego z okazji Naszego Święta :-D 🌼🌼 Dostałam piękną czerwoną różyczkę od kolegów z pracy. Hmmm :-D :-P Wierzę Wam, że byłyście w szoku czytając e-maila, naprawdę. Więc pomyślcie w jakim ja byłam. No ale cóż....Biorę się w garść (przynajmniej się staram) i będę walczyć, oj będę....Ciężko mi jak cholera, momentami wysiadam. Ale nie poddam się i nie pozwolę, żeby mi zniszczyli życie....:( a on zwłaszcza. Podziwiam Was, że tak Wam się chce sprzątać, prasować, myć okna. Gdyby nie moja mama to nie miałabym czystych ciuchów, żeby na siebie włożyć. Straszne, wiem ale prawdziwe. Ania - trzymam kciukasy, żeby godzina "W" wybiła jak najszybciej :) I jak po wizycie? Beatko - wszystkiego najlepszego z okazji imienin, dużo szczęścia :-D 🌼 😘 Gdzie się podziewasz, wszystko oki? Nikulam - hmmm może jak się zrobi cieplej to faktycznie Cię nawiedzę...Obyś później nie żałowała.... Orcio - Ty mnie tak z samego rana alkoholem chcesz poić, no wiesz co....Córeczki ślicznotki.... Annolia - dziękuję za tego e-maila 🌼 Mała - a co u Ciebie?? Klaudia - najtrudniej jest mi po prostu uwierzyć w to wszystko, czasami mam wrażenie, ze to wszystko mi się śni....:(:( Jak Klaudia po wycieczce na przedstawienie? Lola - zaglądasz tu jeszcze czasem??? Co u Ciebie? A powiedzcie Kobietki jak przygotowania do kolejnych 2 urodzinek? Toż to za kilka dni pijemy PICCOLO :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia i takie nastawienie mi sie podoba :) Jeszcze pozaluje,ze sie tak zachowal. Ja jestem po wizycie. Maly gotowy do drogi,glowa gleboko w miednicy,teraz tylko czekac.Pani doktor orzekla,ze do terminu to ja nie dotrwam.Jak nic sie nie wydarzy to za tydzien mam przyjsc znowu.Nie podobaly jej sie tylko moje spuchniete stopy,a wygladaja jak dwa baloniki..prawa najgorzej,nawet po nocy nie schodzi z prawej,ale mocz ok i cisnienie tez,wiec pewnie woda sie zatrzymuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko --- to ja rozumię! Tak trzymać! Ania --- jeszcze troszkę i już będziesz po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Dorotko za 3 dni moja mała Łobuziara kończy 2 latka:) Oj jak ten czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziektje dziewczyny za pamiec:-) Jak ktoras chce to stawiam flaszke prosze sie czestowac ale ja nie pije bo na widok alkocholu mnie mdli i to nie dlatego ze popilam tylko M wpadl znow w trans a to co dzis zastalam to szok ale nie chce tu pisac bo jest mi wstyd i za duzo ludzi to czyta. Jestem u mamy z dziecmi .... Niestety u mnie tez sie sypie wszystko musze znalezc prace i zamieszkac sama z dziecmi bo tak zyc sie nieda jak teraz zyje. Mam dola:-( Malo sie odzywam bo neta znow niemam tylko z kom. Pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko --- przytulam wirtualnie... Popieram Twoją decyzję! Głowa do góry, na pewno znajdziesz pracę. Nie warto tracić życia na użeranie się z nieodpowiednim facetem. Jesteś mądrą zaradną kobietą i na pewno dasz radę! Jestem z Tobą i mocno trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.. Ale mnie rozlozylo..Kaszel mam taki,ze az dudni..z nosa cieknie..gardlo boli..tylko goraczki nie mam..Od 6 dzis nie spie. Mam tylko nadzieje,ze Sebek sie ode mnie nie zarazi,bo sie chyba potne..Pojutrze przylatuje moja mama :D:D:D Od rana popijal syrop z cebuli,wzielam paracetamol i tantum verde..Dobrze,ze mialam dzis w planie rybe na obiad-nie bedzie duzo roboty.. Beatko mam nadzieje,ze tym razem wytrwasz w swoim postanowieniu i wyprowadzisz sie..nie warto,zeby dzieci na to patrzyly..Moze lepiej jak spotkaja sie z tata raz na jakis czas i beda go widziec tylko trzezwego.. No to w niedziele mamy party,tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ania_____współczuję Ci tego choróbska...jeszcze to Ci potrzebne przed porodem.A to już tuż tuż :) Dorotko____Klaudia bardzo zadowolona z wycieczki.Wczoraj byliśmy z nimi w cyrku miały radochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×