Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia0405

Kobietki,przyszłe i obecne mamusie

Polecane posty

Tak,Chmurko,wyslac mojego ojca do lekarza to nielada wyczyn..Kiedys sam chcial przeniesc kregi od szamba..mama miala juz zalatwionych ludzi do pomocy,ale sprobowal sam jak mama byla w pracy,a ja w szkole..Oczywiscie sie nie przyznal,ale z dnia na dzien zrobil sie strasznie slaby.Chwile pochodzil i zalewal sie potem.Oczywiscie do lekarza nie chcial isc..W koncu po niezliczonych awanturach dal sie namowic..i okazalo sie,ze serce mu prawie peklo-doslownie!Mial naderwana lewa komore i przez tak dluga zwloke nabawil sie do tego wiencowki i do konca zycia musi byc na lekach. Waga strasznie poleciala mu do gory.. Wtedy dopiero sie przyznal co zrobil. Za Himena chyba sie uwazal. Takich przykladow to moge mnozyc i mnozyc.. Pare lat temu mial kaszel i tez nie chcial do lekarza isc.Jak juz poszedl to mial zapalenie pluc.:O Klaudia...szok..jeszcze raz szok...:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudia ---- Szok... :( :( :( Ja bym nie przeżyła pogrzebu dziecka.... Zwariowałabym.... Współczuję rodzicom... Ania --- mój tato też taki był... Trzeba go było pilnować jak dziecka, bo po 2 zawałach nie mógł nic robić, a jak tylko spuściło się go z oka to od razu coś szarpał. Do lekarza też nie dało się go zaciągnąć za żadne skarby. Upadł w zimie na lodzie, ale do lekarza nie poszedł. Po jakimś czasie okazało się, ze ma żebro pęknięte. Zawał miał, a nie pozwolił po karetkę zadzwonić. A wiedział, że ma zawał, bo to już był kolejny. Po ciężkich bojach udało nam się go namówić żeby pojechać na ostry dyżur. Ten sam typ co Twój tato. Daj znać jak będą wyniki. Jak rozumiem to coś związanego z sercem? Obejrzałam fotki. Wasze dzieciaki fajnie kibicowały:) Szkoda że nasi odpadli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość licytacja od 1,00PLN BCM
Zapraszam, licytacja od 1,00 PLN bez ceny minimalnej Bluzka koszulowa ze stójką, rozmiar M, kolor beż, cienki przewiewny materiał http://allegro.pl/show_item.php?item=2433845940 UBIERZ SWÓJ BRZUSZEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia nie,to nie serce.. Podejrzewaja czerniaka zlosliwego.. Wyniki mialy byc tydzien temu,ale wyslali je do Wawy..maja byc w tym tygodniu :o Tym razem tato nie widzial zmian na skorze,bo zrobily mu sie gdzies pod piersiami i mama to przypadkiem zauwazyla.. Najgorzej,ze tata skarzy sie na bole glowy i kaszel ma..ogolnie mowi,ze wszystko go boli,a jak on sie skarzy na bol to znaczy,ze naprawde boli..:( ehh jak o tym mysle,to mam wielka gule w gardle..Pierwszy tydzien po zabiegu wyciecia tego nie moglam spac w nocy i ciagle snily mi sie koszmary.Potem zadzwonilam do taty i jakos lzej mi sie zrobilo,ale nerwy sa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazarek
Witajcie, Dziewczyny jeśli macie konto na FB zapraszamy do naszego bazaru, na którym oddajemy, sprzedajemy i wymieniamy się ubraniami dla dzieci, ciążowymi i innymi mamowo-dzieciowymi gadżetami. Grupa jest w pełni moderowana, więc jest porządek. Zapraszam: http://www.facebook.com/groups/341140235913481/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka --- trzymam kciuki żeby diagnoza się nie potwierdziła... U nas upały... 32 stopnie były. Milesia prawie cały dzień sie w baseniku pluskała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny . Ja nadal bez swojego neta , teraz to nawet nie mam jak was podczytywac . Sciskam serdecznie Was i Dzieciaczki . Ania - zaciskam kciuki za tate twojego , Nikulam , GRATULUJE ! Nie martw sie , napewno niunia twoja zaklimatyzuje sie w zlobku i w przedszkolu , Dorcia , ciesze sie twoim szczesciem , mam nadzieje ze uklada sie jeszcze lepiej niz przed incydentem.... bo inaczej to gra nie warta świeczki Lola a znalazłas juz prace ? Klaudia nie czytałam maila ale nie wyobrazam sobie jaki to dramat dla kazdego rodzica , mam nadzieje ze nigdy tego nie doswiadcze . Jak twoje dziewczynki ? Chmurko a jak tam twoje skarbki ? Annolia , ile masz pociech ? przepraszam ze dopytuje ale jakoś mi zwiala ta info z pamieci . dziewczyny podajcie mi maila na poczte bo zgubilam kartke z adresem , to podeśle małej fotki bo dzis moge posiedziec okolo 1,5 h bo tyle bede u siostry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny. Orcio kobietki00@poczta.fm Jeszcze tylko lekko ponad 2 tygodnie i do Polski..troche nie moge sie doczekac,a troche obawiam sie kosztu tej wyprawy..no i tego jak my sie z czasem ogarniemy..mamy tyle rzeczy do pozalatwiania,ze juz w kalendarzu notuje,bo nie da sie spamietac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orcio --- mam jedną pociechę:) 2 - letnią Milenkę:) W planie jest więcej, ale jeszcze nie teraz:P Ania --- nie matrw się, zobaczysz, że wszystko załatwicie i będziecie całe życie wspominać. Pisałaś, że podchodzicie do tego bez emocji, ale ja Ci mówię, nie da sie wziąć ślubu bez emocji:) Wzruszenia na pewno będą:) Chmurko --- a jak Twoje przygotowania do ślubu? Suknia już jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia nie o slub chodzi,bo to juz zalatwione.My musimy tylko z dowodami przyjsc. Mamy lekarzy do obejscia,denstyste,fryzjerow,M musi sobie garnitur kupic,oprocz tego mamy pewna inwestycje i do notariusza musimy jechac,kredyt zalatwiamy itd itp...ten caly slub to przy tym pikus..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotko, dziękuję serdecznie. Dzisiaj pewnie są jej imieniny, ale myśmy przyjęli te z 15 lutego, bo są najbliższe jej urodzin. W rodzinie się dziwili, bo ponoć te dzisiejsze zawsze były. Ja tam nie wiem. Wzięliśmy te pierwsze, co były:P Tak się chyba robi? A co u Ciebie? Co w pracy, jak z M? Annolia, sukieneczka czeka na mnie niecierpliwie w salonie ślubnym aż przyjdę na kolejną przymiarkę. Wypożyczam. Nie mogę się doczekać:) Anka, co z tatą, znasz już wyniki? Beatka, odezwij się:) Orcio, nareszcie jesteś:) Co u Was, jak córeczki? Dalej chodzicie na rehabilitację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko nie znam,bo od moich rodzicow czegos sie dowiedziec to jest jakas masakra i zaczynaja mnie juz tym wkurzac.. Mam wrazenie,ze czekaja az ja sama o wszystko bede pytac,jakby ciezko bylo samemu cos powiedziec..Wczoraj gadalam z mama to zero,nawet slowa na ten temat.Wieczorem miala byc na gg i sie nie pojawila..Dobrze wiedza,ze sie martwie,ale widze,ze maja to gleboko w d... Mam juz taki nerw,ze szok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko---tak, tak się robi imieniny obchodzi się pierwsze po urodzinach. Masz już sukieneczki dla córeczek? wyślesz na pocztę zdjęcie?:) Ania--- chyba Twoi rodzice sprawdzaja wytrzymałość Twoich nerwów!Niedługo będziesz na miejscu to może uda Ci się wszystkiego dowiedzieć od A do Z .Trzymam kciuki za Tata, wyjazd i Wasz Dzień! Orcio--- jak tam rehabilitacja? Annolia--- Milenka próbuje już jeździć na rowerku biegowym? Klaudia--- straszna tragedia:(niewyobrażalna wręcz U nas w miare ok. Wyniki serduszka wychodzi na to,że lepsze niż rok temu bo kolejną wizytę wyznaczyli dopiero na wrzesień 2013,przez telefon mało co dało się od nich dowiedzieć. Dziś rano zanieślismy wszystkie papiery , jeszcze tylko kwitki od lekarzy którzy się nia opiekują i cóż jeśli ja się nie rozmysśe to od września rusza do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam, to dobre wiadomości. Jak często teraz bywacie na kontrolach czy rehabilitacjach? Dalej macie napięty grafik? Ala i Klaudia mają sukienki. Na pewno przyślę zdjęcia. Muszę je uprać i wyprasować. Jeszcze dobre trzy tygodnie zostały. Ale ten czas leci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam to super wiadomosci!! Chmurko a ktorego bierzecie slub? Piszesz,ze jeszcze dobre 3 tyg,to tak jak u mojej szwagierki-ona bierze 14go :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Lencia śpi a Duśka z M jest na dworze taki mam bałagan w domu a na sprzątanie nie mam zupełnie weny :( Annolia_____niestety musieli przeżyć jakoś ten pogrzeb bo maja też starsze dziecko-6 letnie.A sam pogrzeb to horror,koszmar nie do opisania. Nikulam____dzięki :) dziewczynki mają się świetnie harcują po dworku trochę w basenie,piaskownicy,na rowerkach i tak dni zlatują.Jeszcze tydzien i koniec szkoły w tym roku to wyjątkowo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko my robimy 19go-to jest czwartek,bo w sobote nie ma opcji,zeby dostac stolik w tej restauracji co chcemy. No tez robimy w lokalu-nie mamy wyboru hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się jak w dniu ślubu będę chodzić w sukni ślubnej i opiekować się Alą. Dzień bez obiadku na ubraniach to dzień stracony. W razie zabrudzeń na sukni płaci się za czyszczenie a taka marchew jest trudna do zmycia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chmurko tez mam te obawy..tylko,ze bardziej boje sie obhaftania haha Wojtus czesto jak beka to co "wypusci".Smialam sie,ze chrzestna bedzie sie nim zajmowac,albo babcie hehe No i jak to zrobic,zeby Sebastian dojechal na wesele w czystym ubranku hihi Od momentu przebrania sie karmic bedzie tatus albo ktos z rodziny,bo jak znam zycie,to ja zaraz bede sie nadawala do przebrania. A u nas dzis lato.Normalnie szok! Od paru dni boli mnie brzuch jak na okres,ale nic sie nie dzieje :o Mam nadzieje,ze nei dostane na wesele i nasz cywilny,bo mnie chyba szlag trafi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka, mnie też tak na okres brzuch bolał w kwietniu, byłam przekonana, że to już niedługo i lipa. Chciałabym już go dostać. Ala nie chce pić mleka Bebiko. Tylko może być pierś. Może będzie chciała Bebilon? Jeszcze trochę i będzie musiała:P Ja też zatrudnię kogoś do Ali w dzień ślubu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego, co pamietam,to Sebkowi bebiko tez nie podchodzilo.Za to Bebilon lubil. Szwagierce okres wypada dokladnie w dzien slubu hihi ale ona ma fuksa,bo bierze tabletki,wiec moze sobie przesunac. U nas dzis lato bylo.Pojechalismy na plaze.Dlugo nie bylismy,bo mojemu czyscioszkowi piasek wpadl do butow i juz byl placz..Mowie Wam,ze czasem to padam ze smiechu. Przewroci sie na trawe,to pierwsze co sprawdza czy sobie rak nie ubrudzil. Bwi sie w piasku i tez co chwile przybiega,zeby mu rece czyscic.. teraz wszyscy spia,a ja sobie mecz ogladam.Rozkoszuje sie ta cisza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Babeczki , u mnie po staremu , jeszcze jeden miesiac rehabilitacji został, jestem troche udupiona finansowo , rozowo nie jest , małej wychodzi 3 ząbek , starsza konczy podstawówke , z calkiem dobrymi wynikami , trzymajcie sie ,caluski dla dzieciaczkow , zdjecia na poczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) ORCIO Odezwalabys sie do mnie na gg albo na kom.!!! U mnie nic ciekawego sie nie dzieje do pracy chodze okres dostalam dopiero w 65dniu hehe jutro mam wizyte tutaj u GP na pobranie krwi i ciekawe jakie wyniki beda i jakie badania mi beda robic. Mam nadzieje ze te wszystkie hormonalne bo zaczynam sie tu leczyc nie oplaca mi sie latac do pl jak tu wszystko za darmo jest takze zobaczymy co oni tutaj wymysla. Milego dnia zycze.Pozdrowionka dla wszystkich.Pa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikulam --- to świetnie, ze z serduszkiem Laury lepiej:) Moim zdaniem jak najbardziej poślij ja do żłobka. Napewno będzie jej się podobało, a jak nie, lub będzie łapała infekcje, to zawsze przecież mozecie zrezygnować. Jakie macie plany na wakacje? Ania --- ano to się nabiegacie, skoro tyle załatwiania czeka w PL. Sebuś wymiotuje w aucie, czy w domu też? Jak w aucie, to daj mu syrop Lokomotiv. Milenka mi żyga średnio po godzinie jazdy, a po tym syropku jest wszystko ok. Chmurko --- jakoś nie wiedzę usuwania marchewki z sukni ślubnej :P Lepiej sobie kogoś zatrudnij do opieki:) Robicie tylko obiad, czy jakieś tańce do białego rana też będą? Milenka po Bebiko miała zaparcia. Na Bebilonie było ok. Nadal jej podaję rano Bebilon. Wieczorem robię jej zwykłe mleko z odrobiną Bebilonu na smak, bo inaczje nie chce pić. Orcio --- piękne fotki. Widzę że mała już całkiem nieżle trzyma się na nóżkach. Myślę, że już nie wiele tej rehabilitacji zostało. Piękne jesteście dziewczyny:) Lola --- 65 dni to wieczność... Mam nadzieję, że tamtejsi lekarze jakoś Ci cylke ustabilizują. Macie zmiar zostać na obczyźnie, czy kiedyś wrócicie do PL? Co z wyremontowanym mieszkankiem? Czeka, czy ktoś mieszka? Dorotko --- jak się Wam z M ukałda? Beatko --- Arturek chodzi do przedszkola? My w niedzielę byliśmy w górach. Milenkę M nosił w nosidle, ale tak 1/3 trasy przeszła na własnych nogach:) Nie mogliśmy wyjść z podziwu, skąd ona bierze tą energię:D Cały dzień miała usmiech od ucha do ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annolia, macie piękną pasję, podziwiam:) Robimy obiad, po obiedzie zimne dania, deser, alkohol, tort i możemy siedzieć do późnego wieczoru w restauracji. Mamy wyodrębnioną oranżerię, więc nie będzie innych ludzi w pobliżu. Suknię dziś przymierzałam, zrobią poprawki. Jeszcze niecałe trzy tygodnie. Czas tak szybko leci... Orcio, słodkie córcie, naprawdę:) Muszą być Twoja radością, największym skarbem:) Beatka, jutro zadzwonię do Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki u nas ok ale Artur nie chodzi do przedszkola zrazil się chyba i tak wył ze szok nie szło go uspokoić ale od września znow bede go wciskac. Ania Chmurko to juz Wasze wielkie dni się zbliżają. Klaudia straszna tragedia się stała ale masz racie oczy trzeba miec wszędzie nawet w tylku bo takie dzieci wszędzie wejdą. Mikulski Laura jes sliczna ale najważniejsze ze z serduszkiem lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×