Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość andrzej_30_

Czy wiązać się z dziewczyną, która w wieku 27 lat mieszka jeszcze z rodzicami?

Polecane posty

Gość baj.zel.e
Wynajem pokoju = 400 zł Dajcie spokój, jak ktoś mieszka z rodzicami to nie warto się z taką osobą spotykać. A gdzie sex? Tylko u faceta? A u niej? Z rodzicami za ścianą? Dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ernest gliwice
Nigdy w życiu żadnej mamicórki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Merry i Jerry
baj.zel.e Wynajem pokoju = 400 zł Dajcie spokój, jak ktoś mieszka z rodzicami to nie warto się z taką osobą spotykać. A gdzie sex? Tylko u faceta? A u niej? Z rodzicami za ścianą? Dobre No sory, ale bez sensu jest wyprowadzać się od rodziców po to by zamieszkać w pokoju z jakąś obcą rodziną. I co przy nich sex może być tak? Absurd totalny. Wynajem mieszkania np we Wrocławiu-2.500..jest chyba różnica..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelka_1980
Kobieta (tak tak, 27 lat to nie dziewczyna, ale kobieta!!), która w tym wieku, badz co badz nie młodzieńczym mieszka jeszcze z rodzicami nie nadaje się na dobrą partnerkę. Dajcie spokój i odpuszczajcie sobie takie laseczki panowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziwny jakiś z Ciebie człowiek
Bo jeśli dziewczyna Ci nie odpowiada, to po co o niej tu piszesz. Skoro jesteś takim człowiekiem sukcesu, to z pewnością możesz sobie znaleźć inną dziewczynę... A co do wieku dziewczyny... to bardzo dziwny jesteś. Ja też mam 27 lat i pewnie gdybym nie spotkała odpowiedniego faceta, to też mieszkałabym z rodzicami, bo nie lubię samotności. Mam 27 lat, 2-letniego syna, 30-letniego męża. Do czasu wyjścia za mąż mieszkałam z rodzicami i uważam się za normalną kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alwaroolsztyn
Dajcie spokój. Kobieta powinna się wyprowadzić z domu w wieku 18-20 lat (studia). A wy tu piszecie o jakieś 27latce. Nie róbcie sobie jaj. Nie ma takich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morska sól
zaawansowany wiek??? to juz stoje nad grobem ??? i kto powiedzial ze jest sie na garnuszku rodzicow jak sie z nimi mieszka? ja znam przypadek gdzie to rodzice sa praktycznie na garnuszku, ale czy ta kobieta ma sie tłumaczyc wszystkim dookola??? do autora, masz watpliwosci to sie z nia nie spotykaj, a moze masz słabosc do niej ale prozne ego mysli, mam kase nie wiem czy na nia nie poleci? jak doszles do tego wszystkiego skoro samodzielnie nie umiesz zdecydowac?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brydzia190705
samodzielnosc na studiach? to mieszkanie w akademiku jest samodzielnoscia? ile lat ma osoba ktora to napisala i jaki czas wynajmowała samodzielnie miszkanie solo, z jednej pensjii? a ile jest tu osob krytykujacych, ktore do partnera/ki wprowadzily sie zwyczajnie zeby uciec z domu, albo bo nadazyla sie okazja umarla babcia i nam kawalerke zapisala??? coz, na mnie mozecie sie pozywywac smialo, mam po 30stce, mieszkam z rodzicami i to ja place za wszystko, mieszkam bo sa wspaniali a ja nie znosze samotnosci i nie widze potrzeby utrzymywania mieszkania jesli i tak caly czas spedzam tu, nie wazne ze tez mam mala firme i na nic nie narzekam, dla WAS wszystko jest powododem do tego by obrazic i ponizyc innych, to kraj ludzi idealnych, bez wad... w wirtualnym swiecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu nie tylko chodzi
o przysłowiowy "na garnuszku u rodziców" ale o psychiczne uzależnienie.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowcip jakis
Słuchajcie. Ten topik to prowokacja. Nie ma 27-letnich kobiet mieszkających z rodzicami. Nie wierze, ktoś sobie robi jaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunu25
Ten co założył ten temat to totalny EGOISTA!!!! Trzeba być baaardzo ograniczonym żeby myśleć w ten sposób co autor wątku. Żałosne... A najbardziej mnie śmieszą osoby którym się wydaje że są bardzo dojrzałe i samodzielne bo mieszkają w wynajmowanych mieszkaniach tylko że rodzice płacą za mieszkanie i studia... Albo młode małżeństwa którym kredyt na mieszkanie spłacają rodzice a dzieckiem zajmują się babcie. Jeżeli ktoś mieszka w mieście w którym studiuje i/lub pracuje to po jakiego grzyba ma się wyprowadzać i płacić za wynajem mieszkania dwie ulice dalej, kompletnie bezsensu i na darmo wyrzucony pieniądz. Nie lepiej odkładać te pieniądze i kiedy założy się rodzinę mieć jakieś oszczędności???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość syla____
Ja niedługo skończę 26 lat i też mieszkam z rodzicami, sytuacja życiowa mnie do tego zmusiła. Po kilku latach tułaczki po stancjach i akademikach lepiej mi się mieszka w domu z rodzicami. Gdyby mnie było stać na własne mieszkanie to bym się nawet nie zastanawiała. Tej dziewczynie będzie lepiej bez ciebie a tobie bez niej. Ona nie jest ciebie godna królewiczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trr
"Ten co założył ten temat to totalny EGOISTA!!!! Trzeba być baaardzo ograniczonym żeby myśleć w ten sposób co autor wątku." za to kobieta, ktora szuka faceta z mieszkaniem nie jest ani egoistką, ani materialistką? I jak trzeba byc ograniczonym, zeby zakladac, ze facet bez mieszkania = nieudacznik A takie myslenie ma prawie wiekszosc z was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nunu25
Do trr: Ja akurat nie uważam że facet bez mieszkania jest nieudacznikiem i absolutnie nie lecę na czyjąś kasę. Człowieka nie ocenia się po tym co ma tylko po tym jaki jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropelka rosy .......
moj maz zamieszkal u mnie w domu moich rodzicow. tak zylismy wszyscy 5 lat z 2 letnim dzieckiem do czasu az dostalismy mieszkanie ze spoldzielni. uwazam to za normalny kolej losu wielu malzenstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka833333
moim zdaniem nie warto wiazac sie z osoba, ktora patrzy na innych przez pryzmat pieniedzyl. co innego jest mieszkac z rodzicami gdy sie zarabia minimum, a co innego gdy sie zarabia tyle by starczylo na samodzielne zycie. dyskusja na tak glupi temat wydaje mi sie zbedna, zwlaszcza w plynacej miodem i mlekiem polsce, gdzie ponad polowa ludzi mieszka w ubostwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja ale
ludziska, ten temat , nie wiem czy wiecie powstał w odpowiedzi na identyczny, tylko dotyczący faceta i co się okazało? że wszystkie na faceta najeżdżałyście (mamisynek to była lekka obraza), a jak zamieniło się słowo facet na kobieta to wszystkie w obrone hjahahaha, nieźle was ktoś urządził... siostry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juka833333
bracie 27 lat a 34 to jednak roznica. no i wy bracia zarabiacie wiecej od siostr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trrrrrrrrrp
alwaroolsztyn Dajcie spokój. Kobieta powinna się wyprowadzić z domu w wieku 18-20 lat (studia). A wy tu piszecie o jakieś 27latce. Nie róbcie sobie jaj. Nie ma takich kobiet. Jak czytam takie wpisy zapewne rozkapryszonych chłopców albo dziewczyn z bogatych domów, to aż szlak mnie trafia! Bo widzisz Kochanie mnie akurat nie było stać wyjechać na studia, i co gorsza jestem od tych co ich było stać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezcie sie do pracy
Popieram autora wątku. Kobiety wymagają od facetów żeby w wieku 25 lat mieli dom, samochód i dobrą pracę. Jak widać działa to tylko w jedną stronę. Kobiety nie muszą. Takie krzywe równouprawnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnes1950
Rozwalacie mnie. 27latka mieszkająca z rodzicami? Nie ma takich kobiet! Nie róbcie sobie jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem że
"Najlepsze są drobne panie z ogromnym mieszkaniem". A najgorsze, gdy na którąś z tych pań trafi paskudny drań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zbiurawe
Jeśli kobiety w wieku 27-lat nie stać nawet na wynajęcie pokoju to o czym tutaj dyskutujemy (pomijając skrajne przypadki - choroba etc.)? Ja bym się z taką kobietą nie ożenił. Koledzy z mieszkania również.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten temat
ten temat to prowokacja ale bardzo fajna bo pokazujaca hipokryzje wielu kobiet a argumenty ze kobiety mniej zarabiaja to az zal sluchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18811881
Facet co leci na mieszkanie i kasę kobiety to NIEUDACZNIK TOTALNY BEZ HONORU!!! To samo się oczywiście tyczy wyrachowanych bab! To gdzie ktoś mieszka zależy od różnych czynników i ocenianie że jeżeli ktoś nie posiada własnego mieszkania to jest nieudacznik czy mamicórka świadczy tylko że osoba która tak twierdzi jest OGRANICZONA!!! Znam przykład gdzie mężczyzna wprowadził się do domu rodzinnego swojej kobiety, pracują i dobrze zarabiają i żyją na poziomie zamiast spłacać jakieś kredyty i klepać biedę. Kiedyś pewnie się dorobią i to nie na ciasne mieszkanie spłacane przez lata tylko na dom z ogrodem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujtutiyikyi
Zbiurawe Jeśli kobiety w wieku 27-lat nie stać nawet na wynajęcie pokoju to o czym tutaj dyskutujemy (pomijając skrajne przypadki - choroba etc.)? Ja bym się z taką kobietą nie ożenił. Koledzy z mieszkania również. HA HA HA koledzy z mieszkani! a Ty to co chory? że nie masz własnego mieszkania, ani domu tylko z kolegami mieszkasz - GŁUPI NIEUDACZNIK hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo pięny tomek
i co kobiety wyszło, że wy od facetów możecie wymagać m3, ale faceci od was już nie? no ludzie ja mam domek pod lasem, na dodatek jestem na tyle przystojny, że to ja dobieram sobie partnerki jeśli nie ma co najmniej mieszkania w tbs to nie ma czego u mnie szukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdbzmpostudiach
mieszkała z rodzicami to tylko się utopić, zaraz po studiach zarabiając 1300 zeta wynajęłam mieszkanie i to 500 km od domu, tułam się po wynajmowanych juz czwarty rok sama i nie zamieniłabym tego na n innego , swoje to swoje , nawet wynajmownae , nikt nie pyta kiedy wracasz , kogo zapraszasz i dlaczego jeszcze nie posprzątane , minęło cztery lata z etatu przeszłam na własną firmę, niedługo biorę kredyt na własne mieszkanie, po mału a można wszytsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roman1977
dziwne, a gdzie chodzic z dziewczyną na seks? mnie samochody nie kreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×