Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Elfik85

Zostanę sama z dzieckiem

Polecane posty

Jeszcze nawet nie narodziło się a musi mieć tą świadomość, że będzie miało tylko mamę. Wczoraj mój swiat zawalił się. Zrobiłam test i potwierdziły się moje przypuszczenia. Jestem w ciąży. Ze swoim chłopakiem jestem prawie dwa lata. Ni powiem się kochamy się ale w kwesti posiadania dziecka z jego strony było zawsze stanowcze nie. Nawet kilka razy mówił mi żebym nie kombinowała, bo on nie bedzie poczuwał się do obowiązku wychowywania i cytuję "wąchania pieluch z kupą". Przez ponad rok brałam pigułki, ale w kwietniu przestałam. Tak wiem mam za swoje, ale dziewczyny błagam co ja mam zrobić?? Tak strasznie boję się tego wszystkiego, szczególnie że sama nie mam jak zapewnić dziecku praktycznie niczego. pracę niedawno zaczęłam, mieszkania swojego nie mam i jeszcze facet zostawi mnie samą z "problemem". Mam złe myśli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po pierwsze skoro
znalas podejscie twojego faceta do tematu czemu z nim wciaż byłaś? twoja wina! a po drugie -chyba nic ci nie powiedizal bo nawet nie wie, że jestes w ciaży wiec póki co to są twoje gdybania, że bedizesz sama wychowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm wrrr
no to się narobiło.Przede wszystkim musisz mu powiedzieć o ciąży a jaka bedzie jego reakcja to już się okaże.On ma prawo wiedzieć.powinien wziąsc za dziecko taką samo odpowiedzialnośc jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
moze ja powiem tak skoro nie ma zamiaru wychowywac dziecka jego probelm ale to tez jesy jego i wytocz mu proces o alimenty a jak rodzice?moze u nich mozesz mieszkac narazie.pracujesz wiec masz na utrzymanie a ojciec dziecka tez niech ma odpowiedzialnosc za dziecko.ja mam takie zdanie na ten temat.pewnie co niektorzy beda krytykowac to mowie i ciebie tez ze sama sobie klopotu narobilas ale nie przejmuj sie tymi wypowiedziami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na rodziców mogę zawsze liczyć, to fakt. Oni jeszcze nie wiedza ale na pewno ucieszą się i pomogą. A pracę zapewne stracę, więc łatwo nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym to zawsze marzyła mi się normalna rodzina. Myślałam że jak kiedys zajdę w ciąży to będzie to mój najszczęśliwszy dzień w życiu a rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Nie wiem jak mu powiedzieć, jaka będzie jego reakcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
no widzisz dobrze ze chciaz rodzice ci pomoga gorzej by bylo jak bys wogole nikogo nie miala.a w ktorym tyg ciazy jestes?no wiesz zalezy gdzie pracujesz i na jak umowe jesli chodzi o prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 tydzień... A jeśli chodzi o pracę to we wrześniu mam podpisac umowę o pracę na rok, z tym że mam przejść badania lekarskie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czegoś
czegoś tu nie rozumiem.skoro zawsze marzyłaś o normalnej rodzinie to po co przez dwa lata byłaś z facetem ,który tej rodziny nie chciał.wystawiłaś swoje życie na ciężką próbe.Niestety muszę to napisać.Masz to czego chciałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diduuu
moze ja troche nie na temat.... ale widze ze są tu doswiadczone osoby a wiec mam pytanie okolo 3 tyg temu uprawialam z chlopakiem petting : on dotykał mnie w miejscach intymnych a ja jego trwało to jakis czas potem on zaczal dotkac mnie swoi penisem w okolicach intymnych ale nie za dluzo bo zaraz sie odsunelam po czym on znowu wlozyl mi palce do podchwy nie doszlo do stosunku ani do wytrysku jedynie wydzielil sie ten plyn no i jak takze bylam mokra po 2 tyg mialam lekkie plamienie kilka dni pozniej dostalam juz okres oczywiscie w terminie jednak jest on mniej obfity niz zawsze i bole nie sa az tak duze ..... pytanie CZY MOGE BYC W CIAZY ? wiele juz czytalam na forach i dlatego schizuje podbno w tym plynie sa juz plemniki niby są w czescie uposledzone i nie zdolne do zaplodnienia ale wiele osob pisze ze mozna zajsc przez to w ciaze PROSZĘ O ODPOWIEDZ ! aha nie mam w sumie zadnychh objawów nie bola mnie piersi ani plecy nie mam mdlosci tylko mi się czasem odbija i boli mnie podbrzusze ale to raczej normlane podczas okresu PROSZE O ODPOWIEDZ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
mi sie wydaje ze raczej nie powinnas byc w ciazy ale dla pewnosci zrob po prostu test ewentualnie badania krwi sa bardziej wiarygodne i bedziesz miec pewnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasami miłośc zaślepia, dając nadzieję że nawet taką postawę można zmienić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
skoro tak to ja bym nie mowila pracodawcy o ciazy podpisala bym umowe i pozniej pracowala do poki bedziesz mogla.bedziesz miec pieniadze.pozniej pojdziesz na macierzynski,wychowawczy i beda pieniadze na utrzymanie a ewentualnie pozniej bedziesz mogla wrocic do pracy a dzieckeim beda mogli sie dziadkowie zajmowac :) i jakos sie ulozy.bynajmniej ja tak mysle i tak bym zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest mi Ciebie żal, wiem, że będziesz miała na początku ciężko, ale niestety jesteś sobie sama winna. Chciałaś mieć rodzinę a byłaś z facetem , który jej nie chciał. Wiedziałaś, że partner mów stanowcze -nie- dzieciom, to przestałaś się zabezpieczać. Wykazałaś się niedojrzałością i musisz wypić piwo, które nawarzyłaś. Ale głowa do góry, to nie czasy średniowiecza, posiadanie dziecka nie przekreśla szans na posiadanie rodziny. Kiedyś w przyszłości będziesz ją miała. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś taki
Wiedziałaś, że facet jest z tych alfa, nie chciał mieć dzieci, a ty przestałaś się zabezpieczać? Nawet gdy powiesz mu o ciąży, to zapewne pomyśli, że to kontrolowana wpadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo,że nie jesteś w komfortowej sytuacji,ale chyba lepiej,że Twój chłopak nie będzie z Tobą na siłę. Pewnie ciągle by Ci wypominał,że wrobiłaś go w dziecko (tak,jakby nie brał udziału w tym robieniu ;) . Jak urodzisz, to Twoje życie się zupełnie przewartościuje. Będziesz silna, bo dziecko daje takiego powera,że ho ho :) Pokochasz je z całych sił i będziesz szczęśliwa, a potem poznasz kogoś, z kim będziesz chciała dzielić to szczęście :) Uśmiechnij się trochę, bo masz urodzić szczęśliwego, zdrowego bobasa :) Życzę Ci powodzenia i dużo optymizmu, chociaż zdaję sobie sprawę, że kobieta w ciąży potrzebuje męskiego wsparcia, ale lepiej być samą, niż z kulą u nogi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy na takich badaniach nie wykryją przypadkiem, że jestem w ciąży?? Takie badania są konieczne kiedy pracuję "za biurkiem"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś taki
Didu- w tym płynie są również plemniki, jeśli w jakiś sposób zostanie przeniesiony do Twojego wnętrza, to oczywiście jest możliwa ciąża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Marcinka dziękuje za ciepłe słowa i podniesienie na duchu. Tak wiem sama jestem sobie winna faceta i nieodpowiedzialności, ale nie planowałam tego żeby kogoś wrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jaki jest Twój pracodawca, ale ja nigdy nie miałam robionych testów ciążowych ( nie wiem czy nawet jest to dozwolone), tylko podstawowe badania ogólne-krew ,mocz, prześwietlenie płuc, ew.okulista i badanie u lekarza medycyny pracy. Jedynie widzę problem o ile zleciliby Ci wykonanie prześwietlenia płuc, bo przecież takiego badania nie można Ci zrobić w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Masz wsparcie w rodzicach, a to już dużo. Pewnie pomogą ci przy dziecku, finansowo też. Po drugie pracę póki co masz. Nie wiem, jak szczegółowe będą badania lekarskie, ale lekarz może sie nie dowiedzieć, że jesteś w ciązy. Podpiszesz umowę i będziesz miała pracę, a potem macierzyński. Może po porodzie uda ci się do niej wrócić, a jeżeli nie, to nie martw się tym juz dziś. Chłopaka podaj o alimenty, nawet jeżeli nie będzie chciał wychowywać dziecka, to niech chociaż łoży na jego utrzymanie. I pamietaj, że posiadanie dziecka nie przekreśla jeszcze twojej szansy na "normalną" rodzinę. Więc głowa do gry, sama zobaczysz, że jak otrząśniesz się z szoku, to jeszcze będziesz szczęśliwa. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze nie wiem jaki będzie zakres tych badań, dostałam tylko wstępna informacje że będe musiała je wykonać. A powiedzcie mi jęsli podpisze umowę na rok czyli do wrzesnia 2010, w kwietniu wypada termin porodu, bede mogła pójśc spokojnie na macierzyński?? Czy później bede miała sznse wrócić do tej pracy?? Czy raczej już rozglądać się za czymś nowym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Obecnie obowiązkowe jest tylko badanie wzroku oraz wizyta u lekarza medycyny pracy, który mierzy ciśnienie i bada, więc istnieje duża szansa, że pracodawca o niczym sie nie dowie. Po drugie nie wiem czy lekarza nie obowiązuje tajemnica. On ma stwierdzić czy jesteś zdolna do pracy za biurkiem, a ciąża tej zdolności nie przekreśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najpierw porozmawiaj z partnerem. może mimo wszystko bedzie potrafił to zaakceptować. Znam wielu ludzi którzy zarzekali się że dzieci mieć nie chcą a po "wpadce" stawali się szczęsliwą rodziną.Wszystko się ułoży. Z facetem lub bez. Może się zdarzyć że on jeszcze zaakceptuje tę ciązę i pokocha dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosianica
no tak nie wszystkie badania w ciazy mozesz zrobic.ale cizazowych nie moze ci zlecic ci robic ani podpisac zobowiaznia ze w czasie pracy u niego nie zajdziesz w ciaze to jest nie zgodne z prawem.ale za biurko tyle badan?nie no nie przesadzajmy pewnie tylko krew mocz i od higieny pracy o braku przeciwskazan do jej wykonywania.ale jesli to praza za biorkiem to nie bedzie z nimi problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Co do szans, to wszystko zależy od pracodawcy. Niektórzy traktuja ciążę jako "zdradę stanu", za którą najchętniej pracownicę by rozstrzelali, dla innych to normalna rzecz. jeżeli ciąża nie będzie zagrożona i będziesz moga pracować, a na dodatek okażeć się sumiennym pracownukiem, to być może szefostwo spojrzy na ciebie łaskawym okiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o pracodawcę to jest dośc specyficzny. Nigdy do końca nie można go zrozumieć bo lubi używać metafor. Z tego co pamiętam to na rozmowie pytał mnie o to kiedy chciałabym założyc rodzinę, więc chyba jest z tych co to ciężarne linczuje i pali na stosie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do faceta to jego reakcja chyba pokaże mi tak naprawdę z kim miałam do czynienia przez te 2 lata. pokaże jego stopień dojrzałości i odpowiedzialności. Powtarzam nie chciałam nikogo wkopać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Wiesz, ja miałam super pracodawcę, do rany przyłóż, a po macierzyńskim dostaam wypowiedzenie, więc nigdy nic nie wiadomo. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co do pracy to jesli
zataisz ciążę i wyjdzie ona w trakcie to raczej nie bedziesz miala po co do niej wracać po urlopie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×